Mnie ten przereklamowany evangelion w ogóle nie rusza.

Poza tym wydanie Evy byloby hitem tak 8 lat temu. Teraz nie widzie w tym wiekszego sensu.

Troche racja. Ja sie bardzo ciesze, moze mlodzi lizna troche historii. Oby tylko AG sie na tym nie przejechalo finansowo.

Nie chcę nic mówić, ale "młodzi" zazwyczaj niestety wolą oglądać nie do końca legalnie (oczywiście nie wszyscy :> ).

Oj dziadku dziadku :>

Werther's Original?

Dokładnie ._. Kiedyś NGE to była perełka i każdy to chyba widział lub ma (w wersji trochę nielegalnej na dysku, kopiowanej 1000 razy kasecie VHS czy nawet sprowadzaną...). Pytałam w sumie o popularne tasiemce (mające rzeszę fanów) i AG nie było zbytnio na nie nastawione...

Lepiej oczywiście wydać ambitniejsze kino: Poruto, Blicz, tudzież inne "Nieskończone 8" czy gówna pokroju K-On...

ktoś tu jest nadmiernie sfrustrowany;]

Staram się po prostu zgadnąć co ktoś może rozumieć pod pojęciem ambitne kino skoro uważa NGE za młodzieżowe.
Acha - nie jestem jednym z fanbojów Evy ;)

Gdzie padło stwierdzenie, że NGE jest zbyt młodzieżowe?

Rzeczywiście, wydanie tego Evangeliona 8 lat temu byłoby prawdziwym hitem, głównie dlatego że do kin w Japonii wszedł niecałe 2 lata temu.

Dokładnie.
Dla niedowiarków daty wydania 1.01 ^^
Premiera Japońska 1 września 2007
Premiera wydania DVD - USA 10 listopada 2009

(wg informacji oficjalnych ^^ a jak ktoś nie wierzy dalej, to nawet na wiki znajdzie te same daty)

Boziu, i rozmawiaj z takimi. Japonia to Japonia, mogą sobie wydawać ten sam film i co roki - co z tego? Chodziło mi o to, że te 8 lat temu do Evy się wręcz modlono i wydanie filmu z tego universum byłoby nieprawdopodobnym wręcz wydarzeniem. Teraz już nie ma takiego szumu, coraz więcej osób tą serię wręcz zlewa i generalnie np ja już nie jestem w stanie tego obejrzeć - sam nie wiem czemu. A na pewno nie jestem w tym odosobniony.
Film może być se nowy, ale co z tego, skoro nic nowego nie wnosi? Skoro tak naprawdę wydanie tego w PL jest głównie ukłonem w stronę sentymentalistów rozpieszczanych przez IDG. I jak dla mnie AG nie sprawdzi się w tej roli, Eva zaś nie będzie oszałamiającym sukcesem. Na ich miejscu skupiłbym się na jakiejś nowości, czymś co jest na topie. Eva już nie jest. Z nią jest trochę jak z Nad Niemnem - niby lektura obowiązkowa, ale...

Szkoda :)
99% anime jest przereklamowane a Evangelion akurat należy do tego 1% naprawdę dobrych tytułów :)

Kiedyś była moda na podniecanie się Evangelionem, teraz jest moda na niepodniecanie się nim.

Zupełnie jak Naruto. OMG!

Nie jestem pewna czy w ogóle kupię tego NGE.
Jakoś ostatnio Anime-Gate trafiło do mnie tylko z Hellsingiem - reszta, to jakby ochłap rzucony wygłodnialcom?
Wolałabym drugą serię boginek, ich film kinowy czy mini goddess -_-
Naprawdę nie stać ich na nic lepszego?

Anime-Visionen ma film kinowy AMG.

A z czystej "must have" kupię Evangeliona ;) To jest to co mnie bawi.

Osobiscie wolalbym zeby wydali najpierw serie na DVD. Ta nowa kinowka jest niestety dosc mocno okrojona ;

Bez szans, przynajmniej dopóki w Japonii serial nie wyjdzie na Blu-rayu.

Mozesz rozwinac?

Wydawnictwo zakłada, że starsze pozycje będą się sprzedawać gorzej od nowych - na jakich chce się obecnie skoncentrować - więc zamierza poczekać, aż będzie mogło dawać większą ilość epizodów na płytę, niż obecnie ma to miejsce. W przypadku DVD nie jest to już możliwe - ale Blu-raye dają w tym względzie większe możliwości.

Ale żeby wydać jakąś starszą pozycję w HD, to najpierw Japończycy będą musieli u siebie dane anime odświeżyć.

Nie wiem, czy bez szans, ale liczę, że jeśli ktoś ma wydać w Polsce to poczeka na lepszą wersję. Szkoda by było płać za jakość VHS, podczas gdy już szykują hd 16:9

Serii tv na pewno nie zrobią w 16:9, co najwyżej będzie to jakiś poprawiony upscale, tak jak w przypadku innych starszych serii. Chociaż prawdę powiedziawszy to nie wiem co można by już tam poprawiać po Renevalu.

Może i jest okrojona, jak to bywa ze wszystkimi recapami, ale nawet w niej widać już istotne zmiany fabularne, które mają być coraz większe w każdej kolejnej. A bodajże ostatnia to ma być już zupełnie coś nowego.

A bodajże ostatnia to ma być już zupełnie coś nowego.

Może w końcu dadzą jakieś normalne zakończenie. >_>

Wiadomo, ale jak się nie ma co się lubi...

Elegancko, że będzie można legalnie obejrzeć Evangeliona w Polsce, mam tylko nadzieję, że jakość będzie lepsza niż przy niektórych wydaniach przypominających divix-y...;] Na blue-ray obecnie można dać ciała bo to nadal dosyć droga technologia. Ja póki co nie skusiłem się na odtwarzacz. A wiadomo może czy płytka dołączona do Otaku podniesie cenę magazynu?

Na panelu na Animatsuri mówili, że cena będzie taka sama, z tego, co pamiętam.

Czyli kampania sponsorowana z pieniążków wydawnictwa- to się chwali;]

I znowu to magiczne pytanie... kupić teraz Evangeliona na DVD czy zaczekać na to aż dorobię się Blu-ray?

A tak ogólnie, to plany wyglądają dość ambitnie, zwłaszcza z tym wchodzeniem w Blu-ray. Zobaczymy jak to wyjdzie...

Jak się ma obejrzeć na czymś, na czym widać różnicę jakości (czyli porządny zestaw kina domowego), to owszem. Jak nie, to chyba lepiej sobie odpuścić, bo różnica w cenie jest póki co dosyć spora. Z tego co pamiętam to Paprika BD koszowała ~100zł.

EVA !! Hell Yeah !....Tylko czemu dopiero teraz...

"We wrześniowego numeru magazynu „Otaku”..."

Raczej "Do wrześniowego..."

Doceń raczej stylizację, korektę dostaniesz w kolejnym wydaniu newsa.

Wydają Wam pierwszą część filmu w Polsce, niedługo po premierze drugiej w Japonii, a Polacy oczywiście narzekają...
Kinówka jest na tyle okrojona, żeby pozbawić ją błędów i jednocześnie móc zrozumieć fabułę, a kolejne filmy - możliwe, że też zostaną wydane - wzbogacają anime o nowe wątki. Czego jeszcze chcieć? -,-
A co do dodatków - na forum trwa rozmowa o AMVkach.

Narzekamy, bo każdy szanujący się fan anime widział Evangeliona x lat temu i nie każdy ma ochotę ponownie smakować tego samego, mocno nadpalonego już od odgrzewania kotleta. Chodzi o zmarnowany potencjał wydawniczy - na to miejsce można przecież wydać coś, czego jeszcze w ogóle u nas nie było (w sensie: coś ludziom nieznanego).

Według tej ideologii równie dobrze można w ogóle przestać wydawać u nas anime. Przecież od czasu pokazania się anime w japońskiej telewizji do wydania u nas mija sporo czasu i większość popularnych serii jest dostępna w formie fansubów. A owe "nieznane" serie to często pozycje dla dzieci, po za tym mają zapewne również właśnie dlatego, że mało osób je kojarzy mają również gorszą sprzedaż.

W handlu przeważają argumenty handlowe. Wąska grupa fanów może się pocałować w rektum skoro ich pieniądze nie przyniosą zysku firmie wydającej tytuł. A wydawanie tytułu który będzie przepier..ł zyski ze sprzedaży innych pozycji to proszenie się aby wydawca się zraził do tego gatunku filmów (to jest anime).
Bądźmy ludźmi i życzmy wydawcy aby żył długo i pomyślnie.

Zdziwilbys sie jak bardzo Evangelion nie jest znany dzisiejszym fanom. Poza tym zdecydowanie wole stare serie, ktore nigdy w Polsce nie zostaly wydane (a sa dobre). Marzenie sprzed ponad 10 lat, zeby miec te serie w oryginale. Wtedy z powodow finansowych nie moglem kupic na 1/10 tytulow, ktore bym chcial. AG ma ceny na tyle przystepne, ze moge dosc regularnie kupowac ich wydania.

Co do jakosci - na szczescie nie jestem chyba, az tak wrazliwy bo mi wydania AG wystarczaja.

Ja sie zdziwilem, jak bardzo nikt Yattamana nie zna (i to pomimo nowej serii anime, filmu live-action i kilku nowych gier).

Jesli uważasz, że kinówki 1-4 Rebuild of Evangelion, które:
1. wydana rok temu,
2. wydana 2 miesiace temu w kinach w Japonii,
3. i 4. nie wydane,
oglądali fani x lat temu, to nie rozumiem Cie.

Na zarzut, że to wszystko już znamy, bo to tylko odnowiona wersja - odpowiem jako fan serii - od dawna czekaliśmy na wznowienie Evangeliona, by twórcy wyjaśnili niektóre, niezrozumiałe dotąd, wątki.

Odgrzewany kotlet? Przecież każdy lubi kontynuację ukochanej z dzieciństwa serii. Stąd Evangelion w Polsce może się dobrze sprzedać

Jak film kinowy NGE, to i serial powinien być wydany.
Co do Moonlight Mile, to może być ciekawe.

Mnie wydanie EVY cieszy i na pewno kinówkę kupię ^^.
Odnośnie płytki dołączonej do Otaku... trochę mnie to dziwi oO.
Ale przeczytałam w którymś z powyższych komentarzy, że nie zmienią ceny magazynu, więc czemu nie? ^^

bardzo dobry sposób na reklamę serii. jestem pod wrażaniem, że kogoś w Polsce stać na taki marketing;]

Taa. Racja. Szczególnie patrząc na Polskie fundusze to na prawdę zadziwiające^^

THORA juz dawno temu to wydala.

?

Chodzi o zakupy w sklepach sieci torrent - THORA to dość wysoka półka ;)

Wiem co to THORA. Nie rozumialem jednak po cholere o niej pisac przy legalnym wydaniu?

A! To źle zinterpretowałem znak zapytania, moja zła ^^'

w całkiem przystępnej cenie

Ano jak ktos to bedzie sciagal przez komorke to go zdrowo trzepnie po kieszeni XD

THORA to jedna z moich fav grup HD - ściągnę 1080p co by się pocieszyć oglądaniem na telewizorku.
Zaopatrzę się także (jako fan Evy) w DVD od Anime Gate, chociaż mam spore zastrzeżenia co do jakości obrazu w ich wydaniach (chociażby na podstawie Nanatsuiro Drops).

Nie ma nic gorszego niż Visionowe wydania kolekcji Spidermana. Ich "anime z divxa" to przy tym cud jakości...

Super! Evangeliona kupię na pewno. Jest też powód by nie ściągać kolejnych filmów bo jest szansa na ich wydanie równolegle do Japońskich premier. Fajna też wydaje się być kwestia z BD. Mam nadzieję, że serie w rzeczy samej zaatakują ten nośnik.

400zł. Tyle kosztuje Pionek BD do PC. Z wielką chęcią bym się rzucił na wydania zbiorcze, bo na półkach powoli zaczyna brakować miejsca (skromnie mówiąc :P). Musiałbym mieć to jednak wynagrodzone w dodatkach (raczej "materialnych", niż wideo).

Eva :D :D
Szkoda tylko ,ze bez dodatków :<
Ale i tak szok *_*

Co do dodatków to nie wiadomo...

W nowościach posucha straszna! Oprócz EVA nic ciekawego - brzydkie "Moonlight Mile" i niespecjalny "Skullman". Ja jestem mocno zawiedziony AG w tym roku.

Jedynie Evangelion na Bluray by mnie zainteresował :/ Ale na kupno mógłbym sobie pozwolić dopiero za kilka miesięcy, bo dopiero wtedy mam zamiar sprawić sobie Playstation 3.
Dodatków i tak nigdy w filmach nie oglądam, więc mi to szczególnie nie przeszkadza (a nawet jestem za, jeśli miałaby być dzięki temu niższa cena).
EDIT. Wolałbym żeby dodali tę płytkę do magazynu Arigato, bo Otaku nie kupuję :P

Płyta w magazynie Otaku, pojawi się właśnie na skutek inicjatywy Otaku.
To oni wyszli do nas z inicjatywą, więc nie dziwne, iż taki wspólny projekt podjęliśmy. (to takie drobne sprostowanie)

Myślałem, że to Wasza inicjatywa. My bad.
BTW. Jak wygląda od strony licencyjnej? Czy musicie płacić japończykom dodatkową kasę za taką płytkę w pierwszymi odcinkami?

Kto by sie tego spodziewal...
Wreszcie wydano jakies moje ulubione anime

Cudnie! Z przyjemnością widzę na rynku i takie klasyczne (choć odnowione przecież) serie, jak i nowe - nie rozumiem narzekania "wszyscy to mają". A wszyscy to mają legalnie, na półce, sprowadzane? Oryginalna, "nasza" wersja to przecież cudo :)