„Samurai Champloo” w Canal+

{Media}

Autor: MaraZ, Data: 29.08.2006, 15:53:17, Źródło: Cyfra+

Po wakacyjnej przerwie Canal+ powraca od września do emisji seriali anime na swojej antenie. Po „Portrecie małej Cossette” szczęśliwi abonenci Cyfry+ tym razem będą mogli obejrzeć dzieło uznane już za klasykę, którego twórcą jest Shinichiro Watanabe. Mowa o „Tajemniczym Samuraju” – 26-odcinkowym serialu lepiej znanym pod oryginalnym tytułem „Samurai Champloo”. Pierwszy odcinek premierowo zostanie wyemitowany w środę, 13 września o godz. 22:40 w Canal+ (powtórka w nocy z czwartku na piątek o godz. 00:10 w Canal+ Film).

Fragment recenzji serii z serwisu azunime.net:
Akcja serialu osadzona jest w feudalnej Japonii, prawdopodobnie na przełomie pierwszej i drugiej połowy XVII wieku. Watanabe już w „Cowboyu Bebopie” pokazał, że lubi mieszać różne style – futurystyczną przyszłość z filmem noir i bluesem... W „Samurai champloo” również zastosowano dość ciekawe połączenie: siedemnastowieczna Japonia, samuraje, hip-hop, breakdance i inne elementy charakterystyczne dla kultury skate’owskiej. Nie będę ukrywał, że hip-hop to muzyka, za którą raczej nie przepadam, jednak w tym serialu sprawdza się ona na medal – jest świetnym uzupełnieniem całości, a po kilku odcinkach nieświadomie zaczyna nucić się melodię z openingu.

Komentarze

Ilość komentarzy: 12 dodaj

[1] Re: „Samurai Champloo” w Canal+

nighty [*.walbrzych.dialog.net.pl], 29.08.2006, 17:52:08, oceny: +0 -0

musze podlaczyc cyfre w pokoju znow :D

Odpowiedz

[2] Re: „Samurai Champloo” w Canal+

Hitomi [83.238.144.*], 29.08.2006, 19:08:12, oceny: +0 -0

Szkoda, że nie mam Cyfry+;_;. Dobrze, że chociaż posiadam VOX^.^. W ogólnodostępnej TV powinni puszczać takie serie chociaż po tym co napisano w TeleŚwiecie, to nie ma co liczyć na jakąś super premierę. Cytat: "Tym niemniej oferta zarówno ogólnodostępnych programów, jak i stacji kablowych w tego typu seriale (pytano o anime takie jak,np. "Trigun" lub "Hellsing") jest bogata. Polsat proponuje SonicX i Króla Szamanów, TV4-Pokemona, a przełączając między Cartoon Network, Jetixem i Zig Zapem można anime oglądać bez przerwy". Hmm... Tu chyba nie chodziło o polską TV, chyba, że ja taka ciemna jestem i anime nie rozpoznaję^.-.