header imageheader imageheader image
{Media}
„Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Autor: GeraLT, Data: 20.10.2008, 19:31:12
GeraLT„Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnejW piątkowej gazecie telewizyjnej oraz na stronie wyborcza.pl pojawił się artykuł autorstwa Michała R. Wiśniewskiego, opisujący pokrótce historię mangi i anime oraz recenzujący i zachęcający do obejrzenia na Canal+ „Afrosamuraja”. Autor dodał także krótki słowniczek dla laików oraz opis kilku najpopularniejszych bohaterów anime.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Afro Samurai.

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 27 dodaj

[1] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 20.10.2008, 21:20:48, oceny: +0 -0
Każdy otaku zna Mononoke? Już szybciej każdy zna Shanę i Nanohę. Samo określenie "maniakalny fan m&a" też jest dość nieprecyzyjne.
Druga sprawa - nie wiem, czy akurat Afro Samurai jest dobrym sposobem na przekonanie ludzi do m&a - w gruncie rzeczy taka rzeźnia bez żadnej sensowniejszej fabuły, która wychodzi powyżej przeciętnej jedynie oprawą A/V.

Ale w każdym razie i tak dobrze, że znowu reklamują anime :D.
[2] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Koji [*.chello.pl], 20.10.2008, 21:34:34, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
KojiShanę i Nonohę? coś mi się obiło o uszy
Mononoke chyba więcej osób zna...
[3] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 20.10.2008, 21:37:59, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
Jasne, że więcej osób ją zna, ale my tutaj przecież mówimy o popularności wśród otaku, nie wśród ogółu społeczeństwa.
[4] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 20.10.2008, 21:41:03, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
GarguW zyciu nie slyszalem o Shanę i Nanohę.
[5] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 20.10.2008, 22:53:49, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
OzzyJa również.
[7] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 20.10.2008, 23:12:23, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
Polecam przeczytać komentarz nr. 3
[9] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 20.10.2008, 23:41:03, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
GarguSrodtytuly sa od redakcji.

Serio, o kogo chodzilo z "Shanę i Nonohę"?
[12] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Lisek [*.witnet.pl], 21.10.2008, 14:41:59, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
LisekMahou Shoujo Lyrical Nanoha i Shakugan no Shana. Ten drugi tytuł dostępny w Polsce dzięki Anime-Gate.
[14] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Dżejkob [*.internetdsl.tpnet.pl], 21.10.2008, 16:59:39, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
A ja nie znam. Pierwsze słyszę. A w tym światku byłem jeszcze na długo zanim powstało Kawaii.
[15] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.10.2008, 18:42:15, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
GarguGo back to bed, grandpa.
[16] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 21.10.2008, 20:11:37, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
A jesteś otaku? Naprawdę, przydałoby się dokładnie przeczytać komentarz, zanim się na niego odpowie :/.
[17] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Keii [*.ghnet.pl], 22.10.2008, 13:36:18, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
KeiiFanatyczny zjeb, czy nie, klasykę zna więcej ludzi niż jakieś "nowości". Tym bardziej, że zapewne dla otaku nieznajomość tejże to świętokradztwo.
[18] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 22.10.2008, 14:33:45, odpowiedź na #17, oceny: +0 -0
Akurat dla otaku nieznajomość produkcji Ghibli jest rzeczą dość standardową - bo gdzie tam masz elementy moe? Gdzie fanserwis? Gdzie różne kawaii dziewczyny? Gdzie loli, tsundere, pokojówki, nekomimi? Gdzie mechy?
Naprawdę, otaku w obecnym znaczeniu nie jest określeniem osoby, która ma "po prostu" odbite na punkcie anime i gier komputerowych. Otaku są obecnie w pewnym sensie subkulturą, zarówno mangi, anime, gry jak i muzyka do nich skierowane różnią od tego, czym interesuje się większość standardowych fanów m&a.
[19] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.10.2008, 15:44:15, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
GarguDobra, bylo juz ze "otaku" to sobie dopisala redakcja.
[20] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Keii [*.ghnet.pl], 22.10.2008, 16:52:45, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
KeiiOtaku w japońskim znaczy fanatycznego zjeba, niekoniecznie mangofila.
[21] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 22.10.2008, 17:04:45, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
Dobra, niech już ci będzie, że akiba-kei i otaku to dwa różne określenia, ale tak już się nieoficjalnie przyjęło, że dla większości osób (w tym Japończyków) akiba-kei = otaku, a co za tym idzie można powiedzieć, że otaku to taka osoba, o jakiej pisałem.
[23] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zesraj się a nie daj się [*.ip.netia.com.pl], 23.10.2008, 14:31:20, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
Ciekawe, co masz na potwierdzenie swojej tezy? Jakiś link by się nadał.
[24] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
zergadis0 [78.152.28.*], 23.10.2008, 20:28:22, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
Oglądałeś Genshikena? Jak nie, to polecam, bo sprawa jest tam dość dobrze wyjaśniona.
A co do linków, zależy jak będziemy rozważali sprawę czy otaku = akiba-kei (bo wielu tak uważa, ale nie jest to do końca prawda), ale cytat z Wiki:

"A subset of otaku are the Akiba-kei, men who spend a lot of time in Akihabara in Tokyo and who are mainly obsessive about anime, idols and games. Sometimes the term is used to describe something pertaining to the subculture that surrounds anime, idols and games in Japan. This subculture places an emphasis on certain services (see fanservice) and has its own system for judgment of anime, dating simulations and/or role-playing games and some manga (often dōjinshi) based upon the level of fanservice in the work. Another popular criterion — how ideal the female protagonist of the show is — is often characterized by a level of stylized cuteness and child-like behavior (see moe). In addition, this subculture places great emphasis on knowledge of individual key animators and directors and of minute details within works. The international subculture is influenced by the Japanese one, but differs in many areas often based upon region."
[25] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
michio [*.espol.com.pl], 23.10.2008, 22:39:43, odpowiedź na #24, oceny: +0 -0
michio@A subset of otaku

i eot
[26] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Dżejkob [*.internetdsl.tpnet.pl], 25.10.2008, 11:36:30, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
Tak się składa że otaku nie jestem i nie zamierzam. Mam w życiu coś więcej niż tylko manga i anime, ewentualnie gry i muzyka. Gdyby ci z was, którzy nazywają siebie otaku, byli nimi naprawdę, znali by etymologię tego słowa.
Co do bycia dziadkiem, to jeszcze mi sporo do tego miana brakuje, ale większość osób które piszą dla was o waszym hobby , pracują nad polskimi wydaniami mang i anime moglibyście nazwać w ten sposób. Pozdrawiam gertiatycznie.
[6] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 20.10.2008, 22:58:27, oceny: +0 -0
OzzyJak dla mnie całkiem przyzwoity artykuł. Oczywiście jest kilka rzeczy, do których można by się przyczepić, ale jak na Wyborczą to naprawdę całkiem, całkiem. Trzeba także pamiętać, że ten artykuł jest pisany do wszystkich, a nie do fanów M&A. :)
[8] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 20.10.2008, 23:39:57, oceny: +0 -0
[10] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Chaos [*.acn.waw.pl], 21.10.2008, 06:45:57, oceny: +0 -0
Chaos"Słowniczek" i "Postaci, które każdy zna" mogliby sobie odpuścić, zabzdurzają. Seijin? WTF?
[11] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.10.2008, 13:22:12, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
GarguTF indeed.

Wikipedaly:

The word "hentai" has a negative connotation to the Japanese and is commonly used to mean "sexually perverted". In Japan, sexually explicit material is more often referred to as "jū hachi kin" (18禁; prohibited for sale to persons under 18), "seinen" (成年; adult, not to be confused with 青年 young adult), or with the prefix "ero-"(エロ-).

Cos jak "otaku", co oznacza popierdolenca (w pewnym okresie "pedofil-kanibal") lub w najlepszym razie ogolnie nerda.
[13] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Avila [*.ip.netia.com.pl], 21.10.2008, 15:57:30, oceny: +0 -0
AvilaHehe, ze śmiechem i pełnym zdumieniem czytałam ten artykół!xD
Nie spodziewałam sie choćby wzmianki kiedyś o Afrosamuraju w polskich gazetach telewizyjnych:)
[22] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Mimizu [*.159.31.78.cable.morena.jarsat.pl], 22.10.2008, 21:04:30, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
MimizuCzy ktoś wie, dlaczego pisanie "artykół" jest takie nagminne?

A podobne teksty to wcale nie nowość - niejaki Michał Wiśniewski, odkąd upadła jego gazetka o Pokemonach i jednorazowe pismo o mandze, podjął już kilka prób oświecenia nieoświeconych w podobnych tekstach.
[27] Re: „Afrosamuraj” w gazecie telewizyjnej
Avila [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 01.11.2008, 11:59:26, odpowiedź na #22, oceny: +0 -0
AvilaWybacz, robię błędy^^.
Powered by WashuOS