header imageheader imageheader image

Azjatycki plan opanowania Świata

Yoghurt

Rozdział III – A teraz drogie dzieci...

Battlechasers.jpg
W „Battle Chasers” czy „Uncanny X-Men” nawet nie trzeba szukać odpowiedzi na pytanie, skąd Joe Madureira czerpał inspirację.
Czasy nam najbliższe, czyli ostatnie lata wprowadzania złowieszczego planu w życie. Działania opisane w rozdziale drugim poczęły owocować. Każde opanowane przez azjatów poletko–popkultury było coraz bardziej modyfikowane „na obraz i podobieństwo” japońskiego stylu. Trudno w to uwierzyć? Wystarczy się przyjrzeć poszczególnym gałęziom rynku, by od razu to zauważyć.

Weźmy taki komiks – pod koniec wieku XX i na początku wieku XXI mangowa kreska zrobiła furorę na zachodnim rynku. Nie trzeba było nawet za specjalnie dopatrywać się wschodnich inspiracji w dziełach takich mistrzów jak Joe Madureira, Humberto Ramos czy Andy Park. Gdyby bliżej przeanalizować styl Michaela Turnera, też dałoby się dojrzeć parę czysto azjatyckich patentów. Japończycy nie opanowali co prawda jeszcze umysłów scenarzystów, ale zapewne tak jak z rysownikami, jest to tylko kwestia czasu...

Do branży filmowej też napływało coraz więcej agentów wschodniego wywiadu – przemycili stylistykę swego kina do największych kasowych przebojów lat ostatnich. Których, zapytacie? A czy ktoś nie widział „Matrixa”? A fala rimejków japońskich horrorów? Zapewne wcześniej nie zauważyliście celu tych działań, ale to normalne – rzeczy najbardziej oczywiste często trudno dostrzec.

Teen_Titans.jpg
Najnowsze animacje amerykańskie też dostały się pod wpływ czysto mangowego stylu animacji i rysowania postaci. Powyżej – „Teen Titans”.
Kreskówki tez nie oparły się skośnookiej masie infiltratorów – wystarczy przejrzeć listy płac nowych amerykańskich produkcji. „X-Men:Evolution” – arty i storyboardy podpisane azjatyckimi nazwiskami. „Megas XLR” – inspiracje widoczne nawet dla ślepego z kilometra
Nie znaleziono pliku "16192417"
Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl.
. „Teen Titans” – tutaj poza iście typowymi dla anime zagrywkami animatorów nawet piosenkę tytułową śpiewają dwie japonki. Tytuły ze stajni kanadyjskiego Marthon – koncepcja oprawy graficznej żywcem ściągnięta od japończyków. Taaaaaak, tutaj agentom wrażego wywiadu udało się wykonać zadanie.

A świat komputerowej rozrywki? Dominacja Playstation 2 nawet nie podlega wątpliwości – nie ma chyba człowieka na zachodzie, kto choćby nie słyszał o maszynie do kontroli umysłów wyprodukowanej przez Sony... Że co? Że niby PS2 to tylko konsola do grania? Im właśnie chodzi o to, byście tak myśleli!

No, ale odbiegliśmy nieco od tematu... Ile to już graczy ma World of Warcraft w USA i Europie? (Rynek azjatycki odliczamy z oczywistych powodów). Statystyki z ostatnich kilku miesięcy podawały, ze wkrótce zbierze się ponad 2mln korzystających z tego sieciowego RPG. Ale czy zwróciliście uwagę, kto odpowiada tam a sporą część concept artów i oprawy graficznej? Tak, to znowu Oni...

Summa Summarum, Ergo, Veni Vidi Vici...

Powyższe wnioski wysuwam z niekłamanym strachem, że przyjdą po mnie. Pewnie już stoją pod moimi drzwiami. Ale jestem przygotowany, tanio skóry nie sprzedam! Nie weźmiecie mnie żywcem, słyszycie?! Nigdy! Ni...

 [ 1 ][ 2 ][ 3 ]

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Ocena

12345678910
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy.
5,78/10 (9 głosów)

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 30 dodaj

[1] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
d-s [*.internetdsl.tpnet.pl], 25.07.2005, 22:21:44, oceny: +0 -0
d-sDobra, masz talent do przynudzania godny Mickiewicza. Przeczytalem pol pierwszej strony, starales sie byc zabawny ale ci nie wyszlo. Moze gdy zregeneruje sily przeczytal reszte. Starzejesz sie.
[2] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Christ on the Toast XP [*.zapol.com.pl], 26.07.2005, 08:46:02, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
Dobry jesteś. Ja wymiękłem po wstępie. Zieeew.
[3] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 26.07.2005, 12:20:07, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
YoghurtDoceń przemycony walor edukacyjny części pierwszej, teraz młodzież nic a nic historii nie zna :P
[4] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Remiel [*.wmc.net.pl], 26.07.2005, 16:54:27, oceny: +0 -0
RemielCóz mogę rzecz... Nie naduzywam tzw. emotikonek, które przy stawnianiu ich co spację tracą swój sens. Ten przypadek jest wysoce uzasadniony. Uwaga: "%-)"
[18] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 31.07.2005, 01:29:53, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
YoghurtNie zozumiałem. Emoty to do dziś dla mnie czarna magia.
[19] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Remiel [*.wmc.net.pl], 31.07.2005, 01:49:39, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
RemielCóz.. Ta emota wyraza więcej niz mógłbym kiedykolwiek napisać. Oto jej forma graficzna TUKEJ.
Tekst mnie po prostu rozbroił :D Nie zebym się nabijal, ale paaanie, daj pan spokój ;)
[24] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.bsk.vectranet.pl], 01.08.2005, 23:05:24, odpowiedź na #19, oceny: +0 -0
YoghurtPaaaanie, daj pan spokój, ile można cytować pana stacha odpowiadającego na pytanie "ile pan za prund placi", co to te, no... lampy słoneczne czy insze ustrojstwo reklamują?

A z emoty wnioskuje, że tym tekstem ci wpierdol spuściłem :roll:
[25] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Remiel [*.wmc.net.pl], 02.08.2005, 11:20:33, odpowiedź na #24, oceny: +0 -0
RemielTak, po tym tekście poczułem się jakbym dostał wpierdol. Nie wiedziałem o co chodzi i nie mogłem się przez najblizszych parę minut odnaleźć w świecie. Paaaanie, daj pan spokój.
[26] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.bsk.vectranet.pl], 02.08.2005, 18:58:46, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
YoghurtTakiż i był mój zamysł :roll:
[27] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Remiel [*.wmc.net.pl], 02.08.2005, 19:15:57, odpowiedź na #26, oceny: +0 -0
Remiel*^____^*
[5] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Mike [*.tsk.trzebnica.pl], 26.07.2005, 19:21:08, oceny: +0 -0
Eee...nawet nawet, poczatek zdecydownie lepszy niz cala reszta. ostatnie 1,5 strony juz naciagne jest ...
[13] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Zoisaite [*.chello.pl], 28.07.2005, 20:45:14, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
Zoisaiteoo..jakbym nie przeczytal komentarzy tobym nie zauwazyl ze sa nastepne strony ^^ jak dla mnie na 1-szej mogloby byc od razu zakonczenie ale moze za chwile zmienie zdanie jak dokoncze ;)
[14] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Zoisaite [*.chello.pl], 28.07.2005, 20:49:19, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
Zoisaitenie zmienie...wysiadlem po 3 zdaniu czesci drugiej. a..i sumarum przeczytalem..yeea
[6] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
haq [*.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl], 26.07.2005, 21:30:34, oceny: +0 -0
haqPierwsza strona świetna, potem coraz więcej ziewałem
[7] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
d-s [*.internetdsl.tpnet.pl], 27.07.2005, 11:31:19, oceny: +0 -0
d-sPrzejzalem reszte. Mniej nudna, ale rownie bzdetne. A co do Akiry - to dark sf a nie cyberpunk.
[8] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Nokia Inc. [*.zapol.com.pl], 28.07.2005, 08:59:00, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
nie pierdol.

pewnie słuchasz muzyki w stylu emo goth dark speed pop metal?
[10] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
d-s [*.internetdsl.tpnet.pl], 28.07.2005, 12:17:36, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
d-sNie. Nie slucham muzyki. Fakt, czasem zrobie sobie podlad muzyczny pod robienie czegos, jednakze nie nazwalbym sie wtedy sluchaczem.
[11] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Nokia Inc. [*.zapol.com.pl], 28.07.2005, 13:44:45, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
To by w sumie tłumaczyło po części twój debilizm.
[12] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
d-s [*.internetdsl.tpnet.pl], 28.07.2005, 14:59:19, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
d-sNie widze zwiazku.
[28] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
gabriel [*.gdynia.mm.pl], 16.08.2005, 13:08:17, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
gabrielignoruj... to jest taki szpanerek ktory szuka jeleni do polemiki, zal bierze :>
[9] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Gargoyle [*.b.jawnet.pl], 28.07.2005, 09:46:32, oceny: +0 -0
Gargoyle"Rasa kaukaska" to amerykanski wytwor. Zabawny, bo np. Rosjanie to na prawdziwych "Caucassians" wolaja "czarni", tudziez "malpy".
[17] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 31.07.2005, 01:27:48, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
YoghurtNie dyskutuję z encyklopediami (choć mam np. fajne hasło o wojnie wietnamskiej w PWN wydanie '82, o "dzielnych wietnamskich bojownikach przeciwstawiajcych się amerykańskiej inwazji") i z tym, czego mnie swego czasu uczono na geografii, nawet jeśli to amerykański wymysł.
[20] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Gargoyle [*.b.jawnet.pl], 31.07.2005, 08:41:29, odpowiedź na #17, oceny: +0 -0
GargoyleSwietnie, bo mnie swego czasu na geografii uczyli ze podrecznikowe "fale zwane tsunami" to "TSUNY" (wielkimi literami na tablicy). Tylko Amerykanie uzywaja tych dziwnych "kaukaskich" okreslen na codzien (podobnie jak "Afroamerykanow" itd, a jakos my o Murzynach tutaj nie mowimy Afropolacy). Co do ksiazek z 1982, jedna opiewala jako wielkich bohaterow jeszcze Czerwonych Khmerow (co to wredny faszystowsko-marionetkowy rezim Lon Nola trzymal ich biedactwa w tych tygrysich klatkach na zdjeciach), i to w 4 lata po wietnamskiej inwazji.
[22] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.bsk.vectranet.pl], 01.08.2005, 22:49:28, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
Yoghurt(podobnie jak "Afroamerykanow" itd, a jakos my o Murzynach tutaj nie mowimy Afropolacy)

Za to o prawdziwych polakach mówimy wszechpolacy. Jeden chuj :roll:

Być może lata amerykańskiej propagandy przemyconej w ich mediach mnie skaziło, ale jakoś nie widzę powodu, by nie stosować "caucasian" zamienne z po prostu "białą" rasą.
[15] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
f-word [*.bielsko.dialog.net.pl], 30.07.2005, 22:24:09, oceny: +0 -0
no, podziw... tekst jest tak interesujący że aż mi się ledwo chce komentować... nie to że można się czegoś specjalnie czepiać w tym jednym wielkim kotle do którego niby wrzucono i chińczyków, koreańczyków, japońców, wietnamców, kambodżan... hmm a tajwańczyków też wymienił? hmm... malezyjczycy? tajlandczycy? a czy filipiny lub indonezja to już... czy nie? Po co bawić się w eufemizmy - potem są tylko niedomówienia. Wprost rzec trzeba - żółtki. Tak byłoby ciekawiej. Co prawda o jednych żółtkach ten artykuł - ale w końcu oni są tacy do siebie podobni...
[16] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 31.07.2005, 01:25:21, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
YoghurtLudzie są tu uczuleni wielce na kwestie rasowe, może by było bardziej kontrowersyjnie to by było ciekawiej, ale chuj, moja strata
[21] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
f-word [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 01.08.2005, 11:58:51, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
uczuleni, czy nie - jakoś dziwnie tym wykazujesz troskliwość o opinię innych... czyżby marchewka była aż tak słodka że lepiej publice niż muzom? Czas może na ewolucję - BioYoghurt?
[23] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Yoghurt [*.bsk.vectranet.pl], 01.08.2005, 22:49:48, odpowiedź na #21, oceny: +0 -0
YoghurtPro publico bono.
[29] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Amarthar [*.devs.futuro.pl], 03.09.2005, 15:32:32, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
AmartharA co ma do tego Bono?
[30] Re: Azjatycki plan opanowania Świata
Rashita [*.intermedia.net.pl], 30.04.2006, 19:46:29, oceny: +0 -0
RashitaEeee...początek jeszcze jeszcze, ale jak się zaczęła kursywa to wymiękłam :P
Powered by WashuOS