manga.com.pl donosi: Międzynarodowe Targi Książki we Frankfurcie, największe tego typu przedsięwzięcie w Europie, po raz kolejny otwierają swoje podwoje. To tylko pozornie nieistotne wydarzenie dla polskiego czytelnika mangi. Tam właśnie podpisywanych jest większość kontraktów pomiędzy właścicielami praw autorskich a wydawcami. Na targi wyjechali więc: Tomasz Kołodziejczak, szef Egmontu i zarazem, nowo utworzonego przedsięwzięcia pod nazwą "Klub Mangi", Shin Yasuda z J.P.Fantastica oraz ekipa Waneko. Nie przypadkowo od pewne czasu można było usłyszeć różne mało oficjalne wypowiedzi na temat ewentualnych serii manga wydawanych w przyszłości, które, co podkreślali polscy wydawcy, zostaną potwierdzone dopiero w połowie października, czyli właśnie dokładnie po Frankfurcie. Co ciekawsze większość serwisów informacyjnych zaczęła zauważać handlową rolę japońskich komiksów na targach we Frakfurcie i na przykład w porównaniu z rokiem 2000 powierzchnia sektora handlowego dla mangi uległa potrojeniu rozrastając się aż do 86 stanowisk. Więcej wieści, i to potwierdzonych, już wkrótce.