Dalszy ciąg programu - RPGowy Piątek

Przygotujcie się na noc pełną przygód. Jeśli chcecie wziąć udział w przygodzie i przekonać się na czym polega prawdziwe RPG wysyłajcie wiadomości pod adres: kwad_rat@o2.pl, bądź też skontaktujcie się ze mną pod numerem: 5825832.

Podsumowanie sesji: Zwabiony pogłoskami o bliżej nieokreślonym Złu terroryzującym okolicę, pół-wampir EM, zjawia się w mieście. Prowadząc swoje śledztwo natrafia na świątynie, w której dowiaduje się o Serafinach nękających okolice. W międzyczasie, demon Sebastian opętuje chłopca w mieszkającego w tej samej mieścinie. Los chciał, że nasi obaj bohaterowie spotykają się w zrujnowanej świątyni i postanawiają zbadać o co w tym całym zamieszaniu chodzi. Docierają na miejsce, w którym upadł jeden z Serafów i zaczynają je badać. Ich uwagę przyciąga znajdująca się nieopodal karczma, do której niezwłocznie się udają. Upijając się do nieprzytomności, walcząc między sobą, a także z zaklęciami trzeźwości rzucanymi przez tajemniczego karczmiennego maga, zaczynają zwracać na siebie uwagę tubylców. W międzyczasie okazuje się, że miasto zostało zamknięte w jakiejś pętli czasowej i wciąż jest w nim rok 1452 (tak naprawdę jest rok 1480). Po małym pościgu z udziałem boga Bahusa i rasta babci, która właśnie skończyła zbiory, a także 2 goryli, nasi bohaterowie spadają do wnętrza kurhanu, na którym rozbił się Seraf. Tam spotykają umorusanego w błocie Casterota, który łowi ryby w stawie znajdującym się wewnątrz kopca. Postać ta bredzi coś o 10 000 lat jakie przesiedział w kurhanie. Cała trójka zasypia po paru flaszkach wódki.
Ciąg Dalszy Nastąpi.