haha !! oddałem pierwszy głos.Po raz pierwszy mi się to udało!!

I pamiętajcie.Skończcie ogladać te szatanistyczne chińskie bajki dla małych dzieci bo pełno w nich seksu i przemocy!!! Rydzyk z wami.

Może nie był rewelacyjny ale całkiem dobry. Miejmny nadzieję, że nadchodzący roczek go przebije.

Trzeci!

Hmmm... A gdzie opcja: "Drogi" o_O ???

jest opcja: taki sam jak poprzednie lata ^^ kazdy rok jest drogi ;_;

Tong: racja. Patrząc z perspektywy czasu to chyba w ubiegłym roku wydałam najwięcej kasy na tzw. zakupy okołomangowe. Ten rok zapowiada się zdecydowanie podobnie (o ile nie "drożej"- trochę anime na DVD wysypało się na nasz polski rynek :]).

Mm...taki sobie. Bez rewelacji.

Zalezy, z ktorej strony na niego spojrzec O_o

No wlasnie. Zalezy od ktorej strony popatrzec :)
Mangowo raczej srednio. Wydawnictwo Mandragora wydaje swietnego "Vagabonda". JPF wydaje w koncu dobra mange - "Heat". Waneko wydaje dwa nowe tytuly, ktore mnie nie interesuja, jedynie plusa maja za GTO. Kasen wydal Priesta, co sie chwali. A Egmont jak to Egmont, jak zwykle wydaje tomy kiedy chce i jak chce.
Jesli chodzi o gazety, to padly dwa projekty. Zal mi tylko Anime+, bo moglo byc z tego niezle czytadlo.
Filmow azjatyckich troche przybylo. Najbardziej zaskoczyl mnie "Battle Royale" za 20 PLN w Kinie Domowym. Do tego wszystkie Ringopodobne horrory mozna bylo kupic za bezcen razem z babskimi pismami.
Ksiazek japonskich tez troche doszlo. Podobnie jak gier japonskich. Wyszlo sporo hitow na PS2 oraz dwie nowe kieszonsolki Nintendo DS i PSP, na ktore rowniez jest sporo fajnych gier.
Najlepiej jednak rozwinal sie imho rynek anime. Jedi zaatakowal z anime-gate, wydal Appleseed i Submarine (oba tytuly mnie nie interesuja, ale wspomniec o nich trzeba). Anime-virtual dalej wydaje anime z polskimi napisami. Mozna sie przyczepic do ceny i jakosci tych tlumaczen, mozna to porownac do wydawania mang przez Egmont :P. Natomiast po raz kolejny zaskoczyla mnie firma IGD wydajac "Ghost in the Shell" za dwie dychy.

Natomiast bardzo ciekawie zapowiada sie obecny rok. JPF zapowiada niezle tytuly, Waneko tez moze miec jakies asy w rekawie, podobnie zreszta Kasen. Chodzily sluchy, ze Mandragora chce wydac jakies koreanskie komiksy. Na razie wielka niewiadoma jest Egmont.
Jesli chodzi o anime, to Jedi zapowiada ze w tym roku dopiero zacznie wydawac prawdziwe hity. Kino Domowe ma dostarczyc kolejne anime za bezcen. Monolith moze w koncu zacznie wydawac anime od Ghibli. W styczniu ma wyjsc rowniez film Final Fantasy AC za okolo 60 PLN.
Z filmow azjatyckich dostaniemy "Shutter" od Vision, "Wizje" i "Infection" od Kino Swiat oraz sporo innych tytulow.
Czekam z niecierpliwoscia na te wszystkie wydarzenia. Do pelni szczescia brakuje jedynie jakiegos mangowego magazynu, ale nie mozna miec wszystkiego ;)

Wg. mnie był dobry. Appleseed w kinie, dużo nowych pozycji na DVD, popularyzacja H.264 (hehe), i inne... ^_^

Re up: Taa, pomysl o osobach, ktore maja slabego kompa :P. Juz predzej popularyzacja nagrywarek DVD ^^.

Heh jak dla mnie beznadziejny... dlaczego???
Na rynku przestój całkowity, w telewizji w sumie to samo... owszem mieliśmy w kinach kolejne dzieło Miyazakiego i Appleseeda, ale to za mało, aby powiedzieć, że rok by ł świetny, czy cuś...
Miejmy nadzieje, że ten rok okaże się o wiele leprzy...

first of all: lepSZy po drugie: masz racje. Duży przestój, aczkolwiek wydano kilka fajnych pozycji mangowych, polskie wydawnictwa się rozwijają. Natomiast upadły kolejne pisma mangowe, w konwentach też raczej zastój mamy, najazdy na mange w telewizji i gazetach. Choć są wydarzenia, osoby, a także twory, które zapowiadają poprawe sytuacji mangii w Polsce. Zobaczymy

A ja dodam, ze BAKI nie bylo, przez co stracilem rachube w miesiacach i datach urodzin :/

Nothing unusual, just the norm...

Jeśli patrzeć tylko na mangi, cóż. Rok 2004 pod tym względem był bardzo dobry, niestety nie udało się utrzymać tego wysokiego poziomu w roku 2005. Nie można jednak powiedzieć, aby na rynku było źle. Wydano bowiem dość dużo pozycji. W każdym razie nie poupadali i zapowiedzieli kilka ciekawych pozycji na ten rok.

Jeśli jednak patrzeć pod kątem anime, tak dobrze jeszcze w historii Polski nie było. Po wielu miesiącaj oczekiwania pojawiło się Anime-Virtual i zaoferowało na naszym rynku seriale anime. Ceny niestety okazały się trochę wysokie, ale to dopiero początek. Ponadto Imperial i Monolith wydali po kilka niezłych tytułów. W końcu też pojawiło się Anime-Gate. Nie można zapomnieć o IDG z GitS Mamoru Oshi, co okazało się sporym sukcesem rynkowym.

Najważniejszy krok został postawiony. Anime wyraźnie zaistniało na rynku. Rok 2006 powinien więc zaoferować nam bardzo szeroki wybór pozycji.

Jeśli popatrzeć na magazyny mangowe. Cóż, rynek wyraźnie się zmienił. Potrzebna była więc poważna zmiana ich formy. Prawdopodobnie w roku 2006 pojawi się nowe czasopismo, bardziej dopasowane do nowych realiów.

lol

Ciekawe, co wieszczy ten ostatni akapit.. XD
Pewnie Shonen Jumpa, albo Fakt w wersji mangowej.

Zaznaczyłem pierwszą odpowiedź, ale mam do niej kilka zastrzeżeń - 2005 nie był IMO "taki sobie", z drugiej jednak strony "świetny, bombastyczny" też nie. Lepszy od 2004 - widać, że m&a częściej pojawia się w mediach jako rodzaj rozrywki, rzadziej słyszymy, że chińskie bajki to "ZŁO".
Kilka ciekawych premier filmowych, debiut Anime-gate, animce na DVD w czasopismach, ciekawe artykuły w brukowcach.. Moim zdaniem - bez koloryzacji - jest coraz lepiej.

Nie fantastyczny ale zdecydowanie przełomowy.

fajny był ten roczek... ja na przykład nigdy bym nie pomyślał że Appleseed u nas w kinach poleci.. :)

Niezgorszy roczek. Mnie osobiście sporo rzeczy wpadło w pazury, więc nie mam prawa do narzekań. Faktem jest, że wykosiło nam mangowe czasopisma z rynku, co nie jest powodem do radości.

Jak dla mie rok dobry, nareszcie zaczeli wydawać anime na DVD ^^

Fakt, to wiekopomne wydarzenie.

Roczek całkiem niezły gdyby nie EGMONT zaczyna wydawać jakiś tytuł a potem przestój

brak BAKI przesądził sprawe..
po za tym te ciągłe upadki wydawnictw [no, chociaż upadek nowego kawajca by michio uważam za plus XD]

Sancia ale tego można było się spodziewać (i nie mówię tutaj o Kawaii).

** i miało być bez NIE (_o_')

Pewnie, że zajebisty. W końcu wyszło Honey & Clover. ;]

Po reanimce "świetny, przełomowy, bombastyczny"
Po rozczarowaniu z BAKĄ "kichowaty"
a zatem wyszło pośrednio

Pośrednio, jak z pośrednika :)

Myślę, że drogi co do cen komiksów... ale ciekawy bo ciekawe pozycje wyszły...

A ja mam paszport polsatu

Jakby to ująć... Było dobrze ale nie było tak żeby nie mogło być lepiej.