Szkoda, że nie od JPF... Od Waneko zbieram może z 2 tytuły, reszta jakoś nie przypada mi do gustu, więc pewnie i kalendarza bym nie kupiła. Ale fajna inicjatywa :3 Chociaż myślę, że więcej by im się sprzedało na konwentach.

Chętnie sprawiłabym sobie taki mangowy kalendarz... Ale jakoś ciężko mi płacić za coś, nie wiedząc nawet, jak to to wygląda... ^^' Mam nadzieję, że do wspomnianego 12 grudnia na stronie pojawią się jakieś przykładowe karty.

Dokładnie. Nie zamierzam kupować czegoś w ciemno... albo skany, albo się wstrzymam od kupna ;)

no wlacha, ale ja sie ciesze ze to waneko zrobilo ;D

Mangowy kalendarz... Ho, ho, i jeszcze pewno z Saiyuki. *__* Khem, ale dołączam do marudzenia innych XP - w ciemno nie kupujem!

Tak szczerze to sobie myślę, że stroją sobie żarty. Kalendarze są do kupienia od tygodni - sam zdecydowałem się na Luisa Royo, chociaż myślałem również o Audrey Hepburn. Nie pokazują w ogóle jak to będzie wyglądać, więc oferują kota w worku. I myślą, że jak będzie to dostępne przez 3 tygodnie, to nagle się stanie bardziej atrakcyjne... Chyba z nimi jutro pogadam.

Co do kotów, to powinni dać kalendarz z "Cześć Michael!", w końcu to Waneko wydało tę zajefajną serię!^^ Tak, przyznaję jestem zafajdanym kociarzem i dobrze mi z tym! Kurczę, otworzyłem się wreszcie przed kimś, nie mogę pisać...te emocje...nikt mnie nie rozumie...chlip!...

Wzruszyła nas, zaprawdę, twoja historia. Ma ktoś chusteczki? _^_
Co do kalendarza, miniaturki powinni pokazać, od Waneko kupuję 2 serie i chciałbym mieć chociaż zarys tego co tam będzie.

Pomysł bardzo fajny ale od Waneko lubię dwie czy trzy pozycje... Poza tym nie będę kupowac kota w worku - mogliby chociaż jakieś przykładowe strony dać :/

28 str wiec 19 zl to nieduzo za pare ladnych plakatow o ile wlasnie beda ladne, wiec przylaczam sie do tego ze mogliby pokazac chociazby miniaturki, zeby kazdy wiedzial czy wiekszosc obrazkow mu pasuje i kupi, bo chyba to lepsze niz kupic a potem sie okaze ze zaden sie nie podoba...

jutro zadzwonie ze ma byc probka bo malo kto kupi...ze man wlacznie

Ja mam kalendarz na nowy rok z CKMa :)

a ja ten z Cosmopolitan, stuningowany markerem P:

Chciałbym to zobaczyć :D

Gdyby był kalendarz zawierający tylko arty z Love Hiny to na pewno bym kupił :D. A tak to się zobaczy. ale jak nie będzie wiadomo co w nim jest to raczej nie kupię.

Szkoda, że nie dali miniaturek. Bo nie widzę sensu w kupowaniu kota w worku.
Choć pewnie dostaniemy "przegląd tygodnia" - po arcie z każdego tytułu. Nie wiem tylko, czy to dobrze, czy źle.

No cóż, w ciemno nic nie wezmę. Wydawać kasę tylko po to by później się okazało, że dostanę Love Hinę na co drugiej stronie jakoś mi się nie uśmiecha. Wolę dopłacić drugie tyle i kupić se kalendarz z pracami Alfonsa Muchy albo Luisa Royo ;) Chociaż hm.. Royo miałam w 2007 to może jednak Mucha :D

Niezły rozrzut, Mucha i Royo to jak Mozart i disco polo.

MIAUUUUUUU! Kupcie, kupcie mnieeeeeeeeee

A kysz! Paszoł won! ^^

Puszka Pandory.
Gdybym lubiła wydawać kasę na "nie-wiadomo-co" grałabym częściej w Dużego Lotka.

ja w totka w ogole nie gram xD