Kupie go z czystej ciekawości. Widziałem screena z przykładowej strony i wyglądało to naprawdę pięknie. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

ten Mangazyn to cos strasznego. Ale co tu duzo mowic, slyszac to, komu odmowili wspolpracy, to wiadome bylo, ze nie moglo wyjsc z tego nic ciekawego. Kiepski dobor gier, tekst "Jest to bardziej artbook" wskazuje, ze ludziom nie bardzo chcialo sie robic, to sciagneli mnostwo mega screenow, wrzucili to na strony, na okrase dali 3KB tekstu pisane czcionka, jak dla przedszkolaka i poszlo w druk, zeby kasy troche nabic. Jako fana gier japonskich, ten nietrafny dobor gier i pomyslow, na realizacje, dczulem osobiscie. Ale co, z ostateczbna ocena poczekam do chwili, gdy przejrze to wydawnictwo w Empiku.

Hmmm, a komu odmówili współpracy? O_o

No, czekam, bo jestem potwornie ciekawy. Chyba że nie masz nic więcej do powiedzenia?

Gratuluję 10000 posta!!! ;D

hhaa

Pytania cztery.
1. Komu odmówiono?
2. Tobie aby?
3. Można poznać źródło informacji o tym wydaniu?
4. Wróżka Pelagia aby?

oj daj smarkaczowi spokoj... wygadal sie krytyk i niech tak juz zostanie ;P

Przyznam ,że powyższy komentarz mnie zaskoczył . Przepraszam , ale zdaje się , nie widziałeś jeszcze tego numeru , nie czytałeś go więc nie masz najmniejszego prawa osądzać . Tym bardziej w ten sposób - odczucia na temat gier są indywidualną sprawą każdego . Trudno aby fana CS zainteresowały RPG , a fana RPG - strzelanki , nie uważasz? Naprawdę , wydaje mi się ,że jesli masz zamiar coś oceniać , to rób to obiektywnie i najpierw przedmiot oceny poznaj . Dobranoc.

CS? Chyba nie nadazam za mlodzieza, bo znam tylko taki gaz lzawiacy.

'cs' - czyli 'Couner Strike' strzelanka multiplayer; mod do Half-Life'a

Zgadazam się z przedmówca w 100%-ach. Weź też pod rozwage, drogi krytyku i malkontencie, że po raz pierwszy ten zespół redakcyjny wydaje cały nr o grach japońskich, i mają prawo do niedociągnięć, nawet jeśli niektórzy z nich pracowali wczesniej przy innych tego typu magazynach. I zauważ, że napisano na stronie, iż nie chcą powielać tych już istniejących czasopism, bo mija sie to z celem. Może taki Artbok o grach okaże się świetnym pomysłem.

Nawet jeśli będzie więcej obrazków niż samego tekstu to i tak go kupię. W spisie treści jest kilka interesujących mnie pozycji i chociaż dla nich zamieżam gazetkę zdobyć. Zresztą rynek japońskich gier jest tak ogromny, że to co dostaniemy w MZ to tylko mały okruszek, a gdyby twórcy chcieli każdą z opisanych tam gier przedstwić dokładnie, to każdej musieli by poświęcić jeden 100% numer....

A kto za przeproszeniem kazał im pisać o każdej grze? Jak dla mnie to powinni wydać pierwszy z serii (bo malicia mówi, że pewnie będzie więcej o grach) nie w formie artbooka z kolorowymi stronami i mała ilością tekstu (dziwnie przypomina mi to zarzuty, jakie plynął w stronie Kawaii - czyżby syndrom "nie możesz kogoś pokonać - przyłącz się do niego?) tylko raczej w formie informacyjnej. Po co po raz kolejny analiza na 10 stron Finala - nie lepiej było przybliżyć szerokiej gamy gier z Japonii przeciętnemu czytelnikowi Mzynu? Oprócz console-roomów na konwentach ogromna popularnością się cieszy DDR - dlaczego nie ma ani słowa o tym? Żadnej wzmianki o grach myczynych czy ogromnie popularnego ostatnio Tsurugi firmy Konami :/ Ech, marzenia ściętej głowy :/

Groteskę i ironię wyłapałem, ubawiłem się przednie, ale nie jestem pewien, czy to ze ściętą głową ma jakiś głębszy podtekst, czy wyszło przypadkiem?

Coach po co odpowiadac na kazdy glupi i bezsensowny post? Numer wyjdzie, ludzie ocenia. Z Mirai taka milosniczka Konami jak ze mnie Marche z FF Tactics Advanced. Polecam zakupic nowe Neo Plus tam jest duzo o grach muzycznych. Mysmy zdecydowali sie na rpg, bo raz ze popularne dwa wlasnie wychodzi FF X-2 International z dodatkiem Last Mission wiec ludzi to interesuje. Kazdy kto chociaz troche sledzi rynek to by wiedzial. A gry muzyczne to nawet w Japoniitak popularne jak MMORPG i rpg nie sa. Ale tu juz trzeba czegos wiecej niz pretensji ze nie pisze sie pod czyjes dyktando. pathetic acts for a wortless cause Mirai-kun

Geeez, czytałaś ten artykul z wymienionego pisma? Widać, że nie.
A co do tego czy sa popularne, to że tak powiem jest to troche w innej kategorii. Bo może i na konsole nie są, ale w salonach rpgow jest troche maławo. I nie mowię tu o podłączaniu konsoli, ale o automatach. A jeśli przeczytasz ten atykuł, to zobaczysz, że jesli mowa o Konami, to wlasnie o automatach. Cała reszta wymieniona w tekście to gry na konsole.
Ja się o finalach nie wypowiadam, więc może życze tego samego? Cheer up, jutro będzie lepiej.