header imageheader imageheader image
{Rynek}
Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
Autor: Krzych Ayanami, Data: 20.07.2004, 09:16:31, Źródło: Tokyopop
Krzych AyanamiO tym, że zachodni twórcy mogą mieć bardzo istotny wpływ przy tworzeniu różnych elementów japońskiej popkultury nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Czasami oznacza to stworzenie muzyki do anime (jak chociażby w Tenchi Muyo! in love), czy rezygnację z japońskich seiyuu i stworzenie wyłacznie angielskiej wersji dialogowej (Armitage Polymatrix). W niektórych wypadkach efekty nie są specjalnie zadowalające (jak miało to miejsce w przypadku filmu Final Fantasy).

Jednak od czasu do czasu, kiedy róznym ludziom przyjdą do głowy podobne pomysły, to zespoły, które chcą stworzyć film lub komiks, mogą mieć dość zaskakujący skład.

O Courtney Love słyszeli przede wszystkim fani muzyki rockowej, dla których jest wdową po wokaliście Nirvany Kurcie Cobainie. Ai Yazawy nie trzeba chyba przedstawiać, ponieważ jest u nas znana z mangi Paradise Kiss oraz Nany. Z kolei Misaho Kujiradou jest posiadającą już pewne doświadczenie rysowniczką, której jednak prace nigdy wcześniej nie trafiły na zachód. Do tego dochodzi jeszcze DJ Milky (bez obaw, też pierwszy raz o nim słyszę :)) ), wpsółpracujący z amerykańskim wydawnictwem Tokyopop autor scenariuszy i twórca muzyki.

Któregoś dnia cała ta ekipa zebrała się razem i zdecydowała się stworzyć mangę. Courtney Love i DJ Milky napisali scenariusz, Ai Yazawa zaprojektowała postacie, a Misaho Kujiradou zebrała to do kupy i narysowała. Nosi ona tytuł Princess Ai (co jest dość oczywistą grą słów, ponieważ "Ai" będące również imieniem głównej bohaterki oznacza w języku japońskim "miłość", a w angielskim jest to "love"), należy do gatunku shojo oraz fantasy i jest planowana na 3 tomy (pierwszy został kilka dni temu wydany). Tytuowa księżniczka trafia do naszego świata (a konkretnie do Tokio :) ) z ogarniętego wojną królestwa, w celu odnalezienia jakiegoś rozwiazania dla ojczystego kraju. No i ma jeszcze kilka innych spraw do zrobienia...

Film reklamowy można zobaczyć na stronie wydawnictwa.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Princess Ai.

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 5 dodaj

[1] Re: Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
Gil [*.daminet.pl], 23.07.2004, 18:47:31, oceny: +0 -0
Oho, szmata Courtney. Widac malo sie kasy meza nachapala... ;]
[2] Re: Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
DiM [*.e-nterart.pl], 25.07.2004, 01:04:28, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
DiMPewnie juz wszystko wydala na here... Tez jej nie lubie!
[3] Re: Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
Yuriko Salvani [*.osk.pl], 26.07.2004, 15:51:46, oceny: +0 -0
Yuriko SalvaniPhiiii....Bardzo lubię panią Yazawę Ai i jej dzieło Paradise Kiss ,ale po prostu nie chcę mi się wierzyć ,że ona w ogole moze wspolpracowac z ta zapijaczona narkomanka Courtney Love....
[4] Re: Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
Remiel [*.wmc.net.pl], 29.07.2004, 00:38:23, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
Remielto pewnie tzw. chłyt marterkindodi
[5] Re: Na początku była Nirvana i Paradise Kiss...
Krzych Ayanami [*.chello.pl], 29.07.2004, 22:11:45, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
Krzych AyanamiNa co Cortney wydaje swoje pieniądze to już jej sprawa.

Po za tym - co może byc wstrząsające :))) - to manga jest bardzo sympatyczna i nie mam absolutnie nic przeciwko temu, zeby współpracowała przy tworzeniu innej. Dotychczasowe efekty są bardzo zadowalające.
Powered by WashuOS