header imageheader imageheader image
{Rynek}
„Harakiri” Masakiego Kobayashiego od lutego na DVD
Autor: Pottero, Data: 30.01.2009, 22:26:15, Źródło: Azjamania
Pottero„Harakiri” Masakiego Kobayashiego od lutego na DVDChociaż nie jest to informacja pierwszej świeżości, być może zainteresuje niektórych użytkowników. Od lutego w serii Blink Azjamania dostępny będzie film „Harakiri” (Seppuku), klasyczne jidaigeki w reżyserii Masakiego Kobayashiego. Film uważany jest za jedno z najwybitniejszych arcydzieł japońskiej kinematografii, często porównuje się go do „Rashōmona” i „Siedmiu samurajów” Kurosawy (za scenariusz do wszystkich trzech wymienionych produkcji odpowiedzialny jest zresztą ten sam człowiek, Shinobu Hashimoto).

Początkowo jako datę premiery podano 6 lutego, jednak obecnie na jednej z podstron Azjamanii znajduje się wzmianka o 20 lutego, taką datę podają również nieliczne sklepy internetowe oferujące film w przedsprzedaży. Chociaż oficjalnie nie zdementowano pierwszej daty, premiera zapewne przesunie się o dwa tygodnie.

W sklepach oferujących film w przedsprzedaży zapłacić należy za niego 39,90 zł. Nie jest znana szczegółowa specyfikacja techniczna wydania, jednak – sugerując się informacjami podanymi na stronie Azjamanii – jako dodatki pojawić mają się „O rytuale seppuku w kulturze japońskiej” i „Arcydzieło japońskiego kina”.

Opis dystrybutora: „Harakiri” to wyróżniona Srebrną Palmą – nagrodą specjalną na MFF w Cannes – historia młodego samuraja, który po śmierci swojego feudała, nie mogąc dłużej żyć w nędzy, decyduje się popełnić rytualne samobójstwo. Jego historię poznajemy w formie opowieści, jaką zarządca dworu raczy innego samuraja, również przybyłego w celu popełnienia seppuku. Opowiadający nie wie, że historie obu mężczyzn są ze sobą powiązane.

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 3 dodaj

[1] Re: „Harakiri” Masakiego Kobayashiego od lutego na DVD
Pottero [*.eranet.pl], 30.01.2009, 22:43:32, oceny: +0 -0
PotteroSkoro byli już Kurosawa i „Godzilla”, teraz będziemy mieli „Seppuku”, to ja poproszę jeszcze „Bunt” i „47 rōninów”. A jeśli by się zdarzyło, że wydadzą oryginalnego „Zatōichiego” (pierwszy film wystarczy) albo, z innej beczki, „Jingi naki tatakai”, „Kaidan” czy „Koroshiya 1”, mogę umrzeć szczęśliwy. Ech, rozmarzyłem się, ale może przed moją śmiercią wydadzą te filmy, chociaż coś czuję, że już na Blu-ray, bo DVD się powoli zaczyna kończyć, a w Polsce jeszcze ich nie ma...
[2] Re: „Harakiri” Masakiego Kobayashiego od lutego na DVD
takemoto-kun [*.acn.waw.pl], 31.01.2009, 22:29:55, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
"47-roninów" Ichikawy czy Mizoguchiego byś chciał, bo oba są ciekawe, choć Mizoguchi jest dwa razy dłuższy (około 4h) jak na japońskie kino przystało. Aż dziwne że nie wydali choćby pierwszego filmu z Jingi naki tatakai, bo to by się sprzedało nie tylko wśród fanów japońskiego kina. A DVD może zaczyna sie kończyć ale przez najbliższe parę(naście) lat się nie skończy (patrz historia VHS)
[3] Re: „Harakiri” Masakiego Kobayashiego od lutego na DVD
Pottero [*.eranet.pl], 01.02.2009, 00:41:17, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
PotteroObu, rzecz jasna :). Ale gdyby naprawdę mieli wydać „47 rōninów”, to bardziej ucieszyłbym się na wersję Mizoguchiego, bo, jak na mój gust, była lepsza. Ale te filmy, podobnie jak „Jingi naki tatakai” (gdyby ktoś miał wydać, to zapewne od razu w boksie), chyba na zawsze pozostaną w sferze moich marzeń. Tak jak „Gunki hatameku motoni” (teraz mi się przypomniało, że też u nas nie ma, a powinno być). Można oczywiście ściągnąć z zakranicy, ale jako obywatel Polski czuję się źle, że nie dano mi możliwości, aby zapoznać się z tymi arcydziełami dzięki polskiemu wydaniu DVD :P.
Powered by WashuOS