header imageheader imageheader image
{Rynek}
Amerykański remake „Death Note”
Autor: PulpetMaster, Data: 03.06.2008, 13:39:27, Źródło: Death-Note.pl
PulpetMasterAmerykański remake „Death Note”Studio Vertigo Entertainment, które jest odpowiedzialne m.in. za amerykańskie remake’i „Ju-On” („The Grudge”), „Dark Water”, „Gin gwai” („The Eye”) ogłosiło właśnie, że zabiera się za remake filmu z serii „Death Note”. Zatrudniono już scenarzystów — Vlasa i Charlesa Parlapanides. Trwają też spekulacje, kto mógłby zagrać główną role w filmie. Jak na razie wszyscy głosują za jednym kandydatem, jest nim Zac Efron.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Death Note.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 103 dodaj

[1] Re: Amerykański remake „Death Note”
Baka [*.acn.waw.pl], 03.06.2008, 17:30:24, oceny: +1 -0
Bwahahahahhaaaa... I lol'd. Zack?!
To będzie komedia a nie DN! Może jeszcze jako Mishę (correct y/no?) dadzą Lindsay Lohan? :/
(...)
[7] Re: Amerykański remake „Death Note”
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 03.06.2008, 17:59:13, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
GrisznakPrzecież to i tak jest komedia.
[10] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mesiaste [213.134.189.*], 03.06.2008, 18:10:52, odpowiedź na #1, oceny: +1 -0
MesiasteJak bedzie Lindsay Lohan to pójde!!!
*kocham patrzeć na tą karykaturę człowieka XD
[96] Re: Amerykański remake „Death Note”
justMe [*.czeladz.vectranet.pl], 01.08.2009, 22:22:31, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
O nieeee tylko nie Zac!!! nieeee Jak kocham L tak nigdy w zyciu beznamietnego Zaca tam nie chce
[2] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mai Takeru [*.chello.pl], 03.06.2008, 17:31:35, oceny: +0 -0
Mai TakeruBuah, Zac Efron, co za jajca... Jak ktoś uwierzył, że to poważny kandydat do roli, to nie skomentuję.. xDDDDD Ja go osobiście nie znoszę, ale bądźmy spokojni - aż TAK durni Amerykanie, miejmy nadzieję, nie są.
Plus japoński DN-Live był tak zjechany wg mnie, że gorzej to chyba się nie da. Ja tam będę na to czekać!
[3] Re: Amerykański remake „Death Note”
Deedlit [*.ols.vectranet.pl], 03.06.2008, 17:42:12, oceny: +0 -0
DeedlitBua ha ha ha! Czy dziś jest prima aprilis czy jak? ZAC? Ten Zac, co w nim ciężko męskie cechy znaleźć?! Mio ho ho~! Niech jeszcze Paris H. zagra! XD
[4] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mai Takeru [*.chello.pl], 03.06.2008, 17:48:48, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
Mai TakeruNo mówie, jak dla mnie ta zbiorowa "chcica" Zaca na Kirę to takie jedne wielkie jajca z Zaca, a przynajmniej ja tak odebrałam te wszystkie "Zac for Kira". ^^"
[5] Re: Amerykański remake „Death Note”
Yukiai01 [*.tychy.msk.pl], 03.06.2008, 17:50:02, oceny: +0 -0
Yukiai01Może z tego wyjdzie coś podobnego do tego
:D
[41] Re: Amerykański remake „Death Note”
Sadakot [*.toya.net.pl], 03.06.2008, 23:12:23, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
SadakotUśmiałam się. Dobre. Desu a Debu - niewielka różnica. Dla niewtajemniczonych, albo niezbyt pamiętających Ringu, kiedy gł. bohaterka czyta zapiski pewnego chłopca - debu to gruby :)
[6] Re: Amerykański remake „Death Note”
-Zombik- [*.chello.pl], 03.06.2008, 17:51:44, oceny: +1 -0
[8] Re: Amerykański remake „Death Note”
tynka [*.internetdsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 18:04:09, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
tynkaHA HA HA z HA HA HA a HA HA HA c HA HA HA HA HA
[9] Re: Amerykański remake „Death Note”
Zyll666 [62.61.62.*], 03.06.2008, 18:04:30, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
O w mordę!Amerykanie,jak to oni,muszą mieć wszystkiego swoje wersje...>:(
[11] Re: Amerykański remake „Death Note”
hyoger [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 18:17:59, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
Dzieki, nareszcie wiem, co to Za Afront. Chociaz gdyby nie sterty notesikow w empiku pewnie zdjecie tez by mi nie pomoglo.
[14] Re: Amerykański remake „Death Note”
Baka [*.acn.waw.pl], 03.06.2008, 19:13:52, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
Just as planned.
Trzeba edukować młodzież w tej niezwykle istotnej kwestii. :P
[12] Re: Amerykański remake „Death Note”
Evil Yuki [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 18:46:24, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
Evil Yukinie wiem, jak on gra, ale wizualnie imho moze byc... tylko te brwi.
[13] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 03.06.2008, 18:56:49, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0
KnPmniej wiecej tak XD

lol, wizualnie... No kto mowi, ze sie nie nadaje XD
[42] Re: Amerykański remake „Death Note”
Sadakot [*.toya.net.pl], 03.06.2008, 23:13:43, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
SadakotZaczęłam oglądać i mnie przeraziło XO
[50] Re: Amerykański remake „Death Note”
Evil Yuki [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 08:39:01, odpowiedź na #42, oceny: +0 -0
Evil Yukinie, dlaczego, te dzikie pląsy pozwalaja mi go zidentyfikowac z Lightem. juz sobie wyobrazam, ze bedzie tak skakal z notesikiem ;>
[54] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 04.06.2008, 11:22:15, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
KnPnawet słowa wystarczy lekko zmodyfikować:
"I gonna take over the world today, bet on it, bet on it, bet on it" i będzie cacy XD
[73] Re: Amerykański remake „Death Note”
Yui Tohma [*.jg.vectranet.pl], 05.06.2008, 17:35:42, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
Yui TohmaDoskonale będzie się prezentował na samym końcu filmu (o ile nie zmienią zakończenia XDDD)
[52] Re: Amerykański remake „Death Note”
Keii [*.ghnet.pl], 04.06.2008, 10:48:40, odpowiedź na #42, oceny: +0 -0
KeiiJa nie potrafiłem powstrzymać śmiechu.
[72] Re: Amerykański remake „Death Note”
Black_Dahlia [*.adsl.inetia.pl], 05.06.2008, 15:39:47, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
Black_Dahliaohm shit.
[64] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 19:51:50, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
Kitsune. . . o lol! On sie nadaje! A wiecie dlaczego? Bo jak to zobaczyłam zaczęłam śmiać sie jak Light... No, za drugim spojrzeniem, przy pierwszym sie udławiłam dropsem.

Zacytuję znajomą (Toffika): "ja mam wbrew pozorom duży dystans, fryzura pasuje, twarz od biedy tez, ma wygląd takiego grzecznego dzieciaczka, śpiewać umie, tańczyć umie, zabijać sie nauczy..."
[15] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mixik [*.37.139.132.inquad.biz], 03.06.2008, 19:29:09, oceny: +0 -0
...Rodzina mnie czasami zaskakuje...
Na pytanie, "Czy ten aktor ci kogoś przypomina?" i drobnej sugestii ("Tak, chodzi o mangę...") matka odpowiedziała: "Hmm, czy to nie ten licealista od notesu, który zabija...?"
Czyli wyglądem pasuje. XD" Nie całkiem, ale jednak. Tylko... Nie wyobrażam sobie chociażby jego szaleńczego śmiechu a'la oryginalny Light... o.O""
[29] Re: Amerykański remake „Death Note”
Deedlith_Anthy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 21:21:25, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
Lajt ma z wyglądu jaja, a ten pan raczej nie ;P
[35] Re: Amerykański remake „Death Note”
marek1712 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 22:07:12, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
Może tak się będzie śmiał?
AMV Hell Laughter LOL
[65] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 19:55:54, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
KitsuneBiorąc pod uwagę że to amerykańce, bardzo możliwe.
[69] Re: Amerykański remake „Death Note”
-Zombik- [*.chello.pl], 05.06.2008, 15:21:53, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
-Zombik-Ale to jest śmiech innego Yagamiego...
[16] Re: Amerykański remake „Death Note”
Maki [*.57.jawnet.pl], 03.06.2008, 19:38:38, oceny: +0 -0
Maki...*gleba, leży i nie wstanie*
[17] Re: Amerykański remake „Death Note”
Dahlia [*.chello.pl], 03.06.2008, 19:39:41, oceny: +0 -0
holly shitcake... Z HSM do DN... :P
[18] Re: Amerykański remake „Death Note”
Sailor Dream [*.adsl.inetia.pl], 03.06.2008, 19:58:44, oceny: +0 -0
A L'a zagra ten murzyn z High School Musical? W końcu takie ładne afro ma.
Zuuuuooooooooooooooo...
[19] Re: Amerykański remake „Death Note”
Cristalize [*.internetdsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 20:12:58, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
CristalizeNa L'y będą Tokio Hotely ;3
[32] Re: Amerykański remake „Death Note”
Otai [81.26.8.*], 03.06.2008, 21:37:41, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
juz bym chyba nawet Corbina jako La przezyla bardziej niz Zacka jako Light.

Jak zostanie Lightem to nie pojde do kina bo moj zoladek tego nie przezyje
[85] Re: Amerykański remake „Death Note”
Ann_Miho [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 18.06.2008, 09:08:12, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
ja na Misę proponuję tą blondynę Sharpey z tego samego musicalu xD
[20] Re: Amerykański remake „Death Note”
Otai [81.26.8.*], 03.06.2008, 20:15:29, oceny: +0 -0
Przeciez ten aktor ma za glupia twarz na glownego bohatera. Chociaz ego to ma,lol XD
Teraz jeszcze mi powiedzcie ze Daniel Radcliffe bedzie lem X.X
[24] Re: Amerykański remake „Death Note”
Tassadar [*.adsl.inetia.pl], 03.06.2008, 20:20:20, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
TassadarL-em zostanie Michał Żebrowski xD
[25] Re: Amerykański remake „Death Note”
Otai [81.26.8.*], 03.06.2008, 20:22:15, odpowiedź na #24, oceny: +0 -0
a myslalam, ze bedzie gral Ryuka :P
[28] Re: Amerykański remake „Death Note”
PaulVanK [*.ntb.veo.pl], 03.06.2008, 20:51:55, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
PaulVanKRyukiem będzie Zakościelny.
[30] Re: Amerykański remake „Death Note”
Otai [81.26.8.*], 03.06.2008, 21:26:02, odpowiedź na #28, oceny: +0 -0
imho zakoscielny bardziej na Mise pasuje
[38] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.wroclaw.dialog.net.pl], 03.06.2008, 22:59:13, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
KnPszyc to wykapana misa, nawet blondyn XD
[40] Re: Amerykański remake „Death Note”
Otai [81.26.8.*], 03.06.2008, 23:11:27, odpowiedź na #38, oceny: +0 -0
no i w tym wypadku proponuje Kota na Ryuka. :D
[43] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.wroclaw.dialog.net.pl], 03.06.2008, 23:23:36, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
KnPw makijazu, czy bez XD
[71] Re: Amerykański remake „Death Note”
Black_Dahlia [*.adsl.inetia.pl], 05.06.2008, 15:39:13, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
Black_Dahlianie krakać mi tu!
[21] Re: Amerykański remake „Death Note”
Lita-chan [*.chello.pl], 03.06.2008, 20:15:42, oceny: +0 -0
Lita-chanBoże uchroń nas xDDD
[22] Re: Amerykański remake „Death Note”
Rachey [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 20:16:07, oceny: +0 -0
A może by tak:
When you see it...
[23] Re: Amerykański remake „Death Note”
Tassadar [*.adsl.inetia.pl], 03.06.2008, 20:16:32, oceny: +0 -0
Tassadar(Wali czołem w blat biurka w akcie beznadziejnej rozpaczy)

Tego jeszcze nie grali. Toż to będzie kpina totalna i co do tego nie mam wątpliwości. Proponuję na reżysera zatrudnić Uwe Bolla - skoro i tak wyjdzie gniot to niech przynajmniej sobie chłopaki nie żałują :P
[46] Re: Amerykański remake „Death Note”
rep_ [*.hokkaido.ocn.ne.jp], 04.06.2008, 03:55:19, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
Bo przecież wyjdzie gniot, wszyscy w końcu o tym wiedzą. Nawet twórcy to ogłosili. I Nostradamus przepowiadał, i mi również z fusów wyszło. Aż chyba nie obejrzę, taki to będzie gniot : )
[26] Re: Amerykański remake „Death Note”
Pazuzu [*.chello.pl], 03.06.2008, 20:38:31, oceny: +0 -0
PazuzuFanką DN nie jestem, przekombinowane dla mnie to to jest, ale na amerykańską wersję pójdę. Tak wspaniały aktor, o tak niezwykłym dorobku aktorskim na pewno zagwarantuje rozrywkę na najwyższym poziomie.
[27] Re: Amerykański remake „Death Note”
PaulVanK [*.ntb.veo.pl], 03.06.2008, 20:46:20, odpowiedź na #26, oceny: +0 -0
PaulVanKYhyh to teraz zamiast przekombinowanego thrilleru gdzie można pomyśleć, będzie odmóżdżający "horror" niczym "Hills have Eyes". Jak dla mnie przekombinują film... czym? Efektami, bo aktualnie twórcy zapominają o pewnych sprawach i poza wyglądem film nie ma w sobie nic więcej.
[83] Re: Amerykański remake „Death Note”
Pazuzu [*.chello.pl], 10.06.2008, 12:54:47, odpowiedź na #27, oceny: +0 -0
PazuzuSarkazm - sprawdź w Wikipedii co oznacza to słowo.
[99] Re: Amerykański remake „Death Note”
Iga [*.chello.pl], 23.10.2010, 01:46:01, odpowiedź na #26, oceny: +0 -0
Jak on jest dobrym aktorem, to ja jestem święta. No na pewno manga wydaje ci się przekombinowana,jeśli oczywi.ście nie lubisz myślec.
[31] Re: Amerykański remake „Death Note”
AceMan [*.telpol.net.pl], 03.06.2008, 21:27:06, oceny: +0 -0
AceManA ja liczę na film na poziomie, który będzie się przyjemnie oglądało, z dobrą grą aktorską i ciekawie skonstruowaną fabułą. Czyli zupełne przeciwieństwo japońskiej wersji.

Jestem naiwny? Może. Ale amerykanie czasem potrafią zrobić dobry film i to nawet taki, w którym nie ma kosmitów.
[34] Re: Amerykański remake „Death Note”
Keii [*.ghnet.pl], 03.06.2008, 22:04:23, odpowiedź na #31, oceny: +0 -0
KeiiW zasadzie to chyba wystarczyłoby zmienić aktorów japońskiej wersji na nie-Azjatów i byłoby o niebo lepiej.
[36] Re: Amerykański remake „Death Note”
marek1712 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 22:10:37, odpowiedź na #34, oceny: +0 -0
Mnie się japońska wersja bardzo podobała. Obaj aktorzy w 100% pasowali do swych ról.
A amerykańska wersja? Będzie LOL roku ;)
[51] Re: Amerykański remake „Death Note”
Keii [*.ghnet.pl], 04.06.2008, 10:41:03, odpowiedź na #36, oceny: +0 -0
KeiiDla mnie japońska wersja była strasznie zabawna, głównie przez drewnianą grę aktorską.
[59] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mai Takeru [*.chello.pl], 04.06.2008, 15:37:02, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
Mai TakeruDokładnie (pomijając aktora, który grał L-a; on był ok). Plus ta zupełnie zmieniona rola Naomi Misory... I ogólnie jest dużo rzeczy, które mnie dołowały (mały spoiler :P - Light na środku ulicy wyciąga wielki notes z napisem Death Note i coś w nim pisze, a nie wzbudza to niczyich podejrzeń. Scena z samego początku filmu... A dalej wcale nie tak bardzo lepiej Dx)
IMO jak chodzi o wygląd, to już ten Zac lepszy od japońskiej wersji live - tamten Japoniec miał jakiś chopinowski fryz, ale na pewno nie lightowy. O.o
[47] Re: Amerykański remake „Death Note”
PaulVanK [*.ntb.veo.pl], 04.06.2008, 08:06:21, odpowiedź na #34, oceny: +0 -0
PaulVanKDokładnie... Po co zmieniać coś (fabułę) co jest dobre? No chyba tylko po to, żeby było gorsze ^^" Aktorzy w zupełności by wystarczyli choć wg mnie to tępo się z mordy patrzy temu Zac'owi :P
[53] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 04.06.2008, 11:16:52, odpowiedź na #47, oceny: +0 -0
KnPjest tqak świetnym aktorem, że on gra te tępowtę tak przekonująco, że w nią wierzysz... osiągnął szczyt, nie oszukujmy się XD
[33] Re: Amerykański remake „Death Note”
Black_Dahlia [*.adsl.inetia.pl], 03.06.2008, 21:44:24, oceny: +0 -0
Black_Dahlianie....
nie....
NIIIIIIEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O.o
Błagam niiieeeeeeee!!!!!!!!!!!! Już wystarczy, że japońska wersja nie była za dobra (filmu) to co dopiero ta od pożeraczy hamburgerów!
Litości T^T A Misa to kto, Paris Hilton, Lindsay Lohan czy Hilary Daff? Wszystkie blondyny, wszystkie głupie, wszystkie amerykańskie :/ A ten Efron zniszczy mi image Lajcika, tego bishnego inteligencika T^T
[45] Re: Amerykański remake „Death Note”
rep_ [*.hokkaido.ocn.ne.jp], 04.06.2008, 03:52:23, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
W imie ojca i syna, pani kochana, nie mają już za grosz przyzwojtości te hamerykany, ino hamburgery by żarły i durne filmy robiły. A jak już się bierą za psucie tych dobrych niehamerykańskich, to już jest w ogóle, pani kochana, bezczelność i sromota. No przecie w takim defnołcie w ich, tfu, wykonaniu, to chyba aktory hamerykańskie będą musiały zagrać, nie? A wszyscy przecie wiedzą, jakie te ichnie aktory som. Nic ino imidż zepsujom. Mówie pani, pani Krysiu, jeszcze wszystkie bedziemy płakać, że ichni Lajcik taki niepasujący. Biada, biada.
[37] Re: Amerykański remake „Death Note”
strowberry*co [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 03.06.2008, 22:20:45, oceny: +0 -0
strowberry*coBłagam, powiedzcie, że to żart o.O
[39] Re: Amerykański remake „Death Note”
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 03.06.2008, 23:02:35, oceny: +0 -0
Wiedziałem, że moment w którym ktoś spróbuje schrzanić to rewelacyjne anime (i film) jest tylko kwestią czasu, ale Zac? Przecież już ja przypominam Raito bardziej od niego :P.
[44] Re: Amerykański remake „Death Note”
rep_ [*.hokkaido.ocn.ne.jp], 04.06.2008, 03:45:53, odpowiedź na #39, oceny: +0 -0
Raito moze, za to on przypomina Lighta : )
A teraz do boju wszystkie biadolace babuchy, rozance odmawiac i plakac nad losem ukochanej serii. Jezusie Najswietszy, Matko Boska Zielna, klasyke gwalca, nie ma juz swietosci na tym swiecie! : )
[48] Re: Amerykański remake „Death Note”
PaulVanK [*.ntb.veo.pl], 04.06.2008, 08:09:15, odpowiedź na #44, oceny: +0 -0
PaulVanKJak lubię tą serię to jednak nie nazwałbym jej klasyką :P Klasyka to NGE, ale nie o tym tutaj mowa :P
[49] Re: Amerykański remake „Death Note”
M3n747 [*.chello.pl], 04.06.2008, 08:34:05, oceny: +0 -0
M3n747A niech Amerykanie robią co chcą, obraziłem się na tę mangę. Z początku naprawdę wciąga i nie pozwala się oderwać, ale impetu wystarcza na dokładnie 32 rozdziały - potem coraz większy syf się robi. Ot, syndrom Dragon Ball Z - tytuł zyskuje popularność, więc autor robi co tylko może żeby manga trwała i trwała, efektem czego zamiast ~30 zgrabnych rozdziałów wychodzi ponad stuodcinkowy tasiemiec.

tr;dr - powyżej 32. rozdziału nie czytać.
[55] Re: Amerykański remake „Death Note”
LoLoxd [*.internetdsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 11:24:57, odpowiedź na #49, oceny: +0 -0
LoLoxddokadnie tak
[56] Re: Amerykański remake „Death Note”
PulpetMaster [*.wroclaw.mm.pl], 04.06.2008, 12:47:02, odpowiedź na #49, oceny: +0 -0
PulpetMasterz tego co mi wiadomo to anime ma 37 odcinkow, manga wcale do dlugich nie nalezy, jednak niedawno na sieci sie pojawil calkowicie nowy oficjalny rozdzial death note, z nowym kira etc, to dopiero jest przegiecie ;)
[63] Re: Amerykański remake „Death Note”
M3n747 [*.chello.pl], 04.06.2008, 18:16:46, odpowiedź na #56, oceny: +0 -0
M3n747Anime ma 37 odcinków + dwugodzinny specjal, manga ma 108 rozdziałów w 12 tomach (+ jakieś specjale chyba też). Pierwszym 32. rozdziałom mangi odpowiada zaś pierwsze bodaj 15 odcinków anime, przynajmniej tak po opisach na wiki patrząc.

A przegięcie to było w prologu/prequelu/whatever, zwanym bodajże "How to read" - główny bohater znajduje tytułowy notatnik, zabiera go do domu i co robi? Sprawdza w słowniku co oznacza słowo "death". =_=
[66] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 20:06:54, odpowiedź na #63, oceny: +0 -0
KitsuneTo nie był "How to read", to to był taki opis wszystkich postaci. A to o czym mówisz to os który powstał na długo przed mangą. I biorąc pod uwagę wiek bohatera i zdolność japońców jeśli chodzi o angielski, to motyw ze słownikiem nie był taki nierealny >D
[77] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 06.06.2008, 08:34:19, odpowiedź na #66, oceny: +0 -0
KnPlight yagami, najlepszy uczeń w kraju... sprawdza, co znaczy słowo death?
Dlaatego ta manga straciła barzdo dużo w moich oczach, bo zaczeła się robić pseudo- z inteligentnie przprowadzonym watkiem, pseudo- scenarzysta dba o realia, oseudo- pare inych rzeczy.
[78] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 06.06.2008, 22:47:19, odpowiedź na #77, oceny: +0 -0
KitsuneHm...bo to NIE BYł Light Yagami? To byłą randomowa postać, jakiś chłopczyk taki, średnia krajowa. A co do tego "pseudo pseudo" to muszę sie zgodzić. Chociaż i tak nic nie kole w oczy tak jak zakończenie i "przewidziałem ze przewidziałeś ze ja przewidziałem że ty przewidziałeś blah blah blah"...
[79] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 07.06.2008, 01:05:57, odpowiedź na #78, oceny: +0 -0
KnPnie widzialam filmu i nie chce go ogladac, tak samo jak animca, bo po mandze mam niestrawnosc, niestety.

Cala manga jest od pewnego momentu w stylu : " ja wiem, ze ty wiesz, ze ja nie wiem, ze ty nie wiesz, ze ty wiesz, ze ja nie wiem" >> Wielka szkoda...
[80] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 07.06.2008, 16:10:25, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
KitsuneJa nie mówiłam teraz o filmie tylko o tym os co powstał przed DN. Chociaż możliwe ze w filmie był taki motyw, oglądałam fragmentami i mogłam ominąć.
Owszem, od pewnego momentu manga jest taka, ale finał to jest szczyt szczytów. Przeczytałam to do końca tylko przez znajomą która upierała sie że nie dam rady.
[100] Re: Amerykański remake „Death Note”
Iga [*.chello.pl], 23.10.2010, 01:53:35, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
Oto tutaj chodzi - w kryminałach. Czasem tak życie jest przecież pogmatwane. I trzeba byc dobrym, żeby się w tym połapac:)
[57] Re: Amerykański remake „Death Note”
SStefan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 13:21:34, oceny: +0 -0
SStefanOh noes! Źli Amerykanie znowu gwałcą Święte Mangu! Oni są straszniejsi niż Godzilla, jak śmią śmieć tykać Przenajświętsze Biszoneny i przemieniać je w złe hamerykańskie aktory???!!!!1111
[74] Re: Amerykański remake „Death Note”
Yui Tohma [*.jg.vectranet.pl], 05.06.2008, 17:46:19, odpowiedź na #57, oceny: +0 -0
Yui TohmaGłodzilla, nie godzilla
[81] Re: Amerykański remake „Death Note”
Krejt [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 09.06.2008, 10:43:42, odpowiedź na #74, oceny: +0 -0
KrejtKocilla.
[82] Re: Amerykański remake „Death Note”
SStefan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 09.06.2008, 17:42:36, odpowiedź na #81, oceny: +0 -0
SStefan'Nie daruję ci tego!' :D
[58] Re: Amerykański remake „Death Note”
UMi [*.gprs.plus.pl], 04.06.2008, 15:15:24, oceny: +0 -0
UMiZAC EFRON???!!! to coś na głównego bohatera Death Note??!! może jeszcze niech Corbin Bleu zagra ryuuka
[60] Re: Amerykański remake „Death Note”
don_tachos [*.acn.waw.pl], 04.06.2008, 17:06:06, oceny: +0 -0
don_tachoso rany *załamka*
[61] Re: Amerykański remake „Death Note”
4xI [*.98.102.11.ip.airbites.pl], 04.06.2008, 17:24:50, oceny: +0 -0
4xIO_o"""""""
Kto ma notatnik śmierci, błagam, niech wpiszę mój nick... wole umrzeć, niż przeżyć powstawanie tego filmu.
Ten film będzie tragiczny X_x
[62] Re: Amerykański remake „Death Note”
Mai Takeru [*.chello.pl], 04.06.2008, 17:52:19, odpowiedź na #61, oceny: +0 -0
Mai TakeruNo jasne. Na sto procent tragiczny, choć pewnie jest jeszcze w fazie planowania. Ktoś tu ma chyba +200 do jasnowidzenia. *wzdycha* Mam tego powoli dosyć, jak tylko taki news się pojawi, to zaraz to samo.... *przestaje wzdychać, a zaczyna ziewać* Taka specyfika fandomu?
[67] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 04.06.2008, 20:08:21, oceny: +0 -0
KitsuneJuż nie mogę sie doczekać aby to zobaczyć. Mówię absolutnie serio. Dlaczego? A wy nie jesteście ciekawi jak im to wyjdzie?
Gorsze od wersji aktorskiej nie będzie, ni hu hu, nawet amerykanie nie są tak zdolni, za to bardzo możliwe ze będzie śmiesznie ^^ Szczególnie jeśli ten gościu rzeczywiście zagra Lighta >D
[68] Re: Amerykański remake „Death Note”
PaulVanK [*.ntb.veo.pl], 05.06.2008, 07:23:33, odpowiedź na #67, oceny: +0 -0
PaulVanKŻebyś się nie zdziwiła ^^" Gra aktorska japońców była no... ale fabuła jednak pozostała - zmieniona, ale jednak nadal to Death Note... Teraz wszyscy będą szaleć - mówić, że to amerykański film, nie znając oryginału, że o mandze i anime nie wspomnę ;p
[76] Re: Amerykański remake „Death Note”
KnP [*.t16.ds.pwr.wroc.pl], 06.06.2008, 08:29:55, odpowiedź na #68, oceny: +0 -0
KnPwidocznie japońskie oryginała nie był na tyle dobry, żeby poza grupą fanow DN się upowszechnił i zyskała popularność.

Zresztą, kto mówi, że amerykanie muszą od razu nicować fabułę na lewą stronę? Mimo wszystko mają kilku zdolnych scenarzystów i niegłupich reżyserów. Ale złudzeń jednak nie mam.

A tak w ogóle- to co z tgo, że będą mówić, że film amerykański? Może ktoś, kto nigdy w życiu nie usłyszałby o DN, dzięki temu filmowi się tym zainteresuje? To źle? (a potem rozczaruje po 30 rozdziale mangi, bo tego się dalej czytać nie da >>)
[84] Re: Amerykański remake „Death Note”
PulpetMaster [*.wroclaw.mm.pl], 10.06.2008, 21:34:56, odpowiedź na #76, oceny: +0 -0
PulpetMasterjak sie upijesz to sie da
[70] Re: Amerykański remake „Death Note”
Black_Dahlia [*.adsl.inetia.pl], 05.06.2008, 15:32:24, oceny: +0 -0
Black_DahliaJedynym plusem może być to, że jest jakaś szansa, że nie ominą wątków po śmierci L'a. Niewielka, ale jest. Chociaż Light z porytą psychiką to nie dla amerykańskich fatassów, jeszcze zawału dostaną.
[75] Re: Amerykański remake „Death Note”
Yui Tohma [*.jg.vectranet.pl], 05.06.2008, 17:52:16, oceny: +0 -0
Yui TohmaMam cichą nadzieję, że amerykanie zrobią z DN świńską komedię z fragmentami musicalu, horroru s-f pokroju "Gatunku" i rozmyślaniami na temat ludzkiej egzaltacji. W miedzyczasie umrze Misa uciekając przed potworem, a jej wielkie cycki będą jej zasłaniać drogę.
Potem okaże się, że ci którzy umarli tak naprawdę przeżyli i służą sekcie.

Myślę że przy takiej linii wydarzeń bedzie można spokojnie sie wypierać, że ten film nie ma nic wspólnego z "Death Notem" lub amerykanie byli tak nieorginalni, ze kupili prawa autorskie do tytułu a film jest całkowitym wymysłem reżysera amerykańskiej wersji "Ring"'a. Nie moi drodzy...ten film nawet koło DN nie leżał...
[86] Re: Amerykański remake „Death Note”
Drac [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.08.2008, 23:48:47, oceny: +0 -0
L bedzie jeździl samochodem ktory lata i plywa i strzelal z dlugopisa xd misa bedzie bardziej tepa przed pojawieniem sie Ryuka bedą fajerwerki, a L chwile przed smiercią znajdzie "death note gumka do mazania" bo smierc glownego dobrego jest nie na amerykanskie nerwy xd.. w sumie L byl spoko...
jak by kyo mnie pytal to ten film nie wyjdzie wogule xd
[91] Re: Amerykański remake „Death Note”
Imerman [*.salbis.petroinform.com], 26.04.2009, 17:07:10, odpowiedź na #86, oceny: +0 -0
ImermanNie do końca. To zależy, czy L'a bedzię grał murzyn czy biały, bo czarnoskórych bohaterów wiąrzą dwie zasady: 1. Jeśli jest jeden murzyn, to on musi zginąć.
2. Jeśli jest dwóch murzynów w filmie, to ten odważny ginie na początku filmu, a ten histeryczny przeżywa do końca i ratuje wszystkich przed armią zmutowanych ludziożernych zombie
[87] Re: Amerykański remake „Death Note”
Madkami [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 13.10.2008, 16:16:22, oceny: +0 -0
Mise ma zagrać Hilary Duff ;/
[88] Re: Amerykański remake „Death Note”
Olacha [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.04.2009, 21:13:25, oceny: +0 -0
hahah!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZAAC?!!!!!!! NO PROSZĘ HAHAHAH! o nie...jak oni mogli się tak ośmieszyć hahah! zac- pedałek hihi jakoś nie wierzę by dał rade odegrać rolę Raito xD ciekawe kto miałby wystąpić w roli L'a ahahah drugiego Matsuyamy to oni nie znajdą a nikt inny, no powiedzmy sobie szczerze, że nie odtworzy tej roli tak idealnie jak on xD;p BO L JEST JEDEN!!!!!!!
[89] Re: Amerykański remake „Death Note”
Danexis [95.160.238.*], 13.04.2009, 23:33:30, odpowiedź na #88, oceny: +0 -0
LOL !!! Jak zac ma zagrać Rait'a to ten film będzie jeszcze większą porażką niż już jest* ^^
*chodź go jeszcze nie ma :P

Japońska wersja nie byłą taka zła jeśli przymknąć oko na nieścisłości z fabułą i grę aktorską [ale L był świetny].

Hamerykanie se zrobią HITA ^^
[90] Re: Amerykański remake „Death Note”
Imerman [*.salbis.petroinform.com], 26.04.2009, 16:45:46, oceny: +0 -0
ImermanNic dodać nic ująć. To już nie będzie Death Note, ale Death Note Musical. Efron jako Light jest tak na miejscu jakby Hulk Hogan lub Pudzian zagrali L'a, a Paris Hilton lub Doda zagrały Misę Amane ( no chociaż może z tą Misą ze względu na inteligencję to jest akurat trafiony strzał :P).
[92] Re: Amerykański remake „Death Note”
zyczliwy [134.219.143.*], 04.05.2009, 21:15:55, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
ta okropna wytwornia nie dostala remake'u wogole..

kilka dni temu prawa nabylo warner bros i zawarlo tez umowe z autorem i rezyserem japonskiej wersji filmowej o pomoc przy produkcji, wiec moze wyjsc calkiem dobry film , warner nie wypuszcza za czesto kiczu
[93] Re: Amerykański remake „Death Note”
kirayoko [*.opera-mini.net], 05.05.2009, 16:17:56, oceny: +0 -0
kirayokoeeeeh... no taa, wyczaili amerykancy ze znow latwo mozna zarobic.....
a japonczycy nie lepsi skoro sie na to zgadzaja... i po co robic remake czegos co jest juz b.dobre? jeszcze moglabym zrozumiec jakby orginal byl przestarzaly albo naprawde kiepski. To bedzie kolejna po db i nie tylko masakra, lapy precz od azjatyckich dziel sztuki!!! Czemu oni wszystko musza kopiowac i to jeszcze w tym swoim amerykanskim stylu...beeee groza ta wiadomosc juz zupelnie mnie dobila uuuh

a co do japonskiej wersji jest swietna a filmowy L rewelacyjny :D
[94] Re: Amerykański remake „Death Note”
reed [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 13.06.2009, 10:10:40, odpowiedź na #93, oceny: +0 -0
Zac ... Do tej pory nie spotkalam fana DN, ktory przepadalby za 'Zacusiem' xd Premiera filmu ma byc w 2011 r. a i sa tu pewne niescislosci bo dowiedzialam sie ze Mise ma zagrac *beczy* Mailey Cirus (chyba na castingu oceniali pod wzgledem inteligencji) a L'a *jeszcze bardziej beczy* Joe Jonas ... Tez nie moge w to uwiezyc no ale ... i ending song - Linkin Park (jedyne dobre co mogli zrobic) Dam cala obsade jaka znalazlam:
"Light: Zac Efron (First Arc) Chase Crawford (Second Arc)
Light's Dad: Gary Oldman
Ryuk: James Woods's Voice
Watari: Morgan Freeman
Misa: Miley Cyrus
L: Joe Jonas
Matsuda: Shia Labeouf
Mikami: Cillian Murphy (Second Arc)
Near: Nick Jonas (Second Arc)
Mello: Kevin Jonas (Second Arc)
Rem: Glenn Close Voice

OST: Jonas Brothers, High School Musical and Hannah Montana's mix band
Ending Song: Linkin Park"
[95] Re: Amerykański remake „Death Note”
Q-chan. [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 14.07.2009, 13:57:55, oceny: +0 -0
Hahahahaha, ale pojechali. xD
W sumie to niech sobie gra - siebie są z Light'em warci. ;]
Chociaż jeśli chodzi o taką porażkę jak Efron to trochę mi go szkoda... ;P
[97] Re: Amerykański remake „Death Note”
Kasei [*.acn.waw.pl], 19.08.2009, 16:24:07, odpowiedź na #95, oceny: +0 -0
Haha, mam nadzieję, że przynajmniej nie zrobią z tego musicalu XD
...wyobraźcie sobie, że np.: Light miałby tańczyć i śpiewać z L'em.... o.O
Ale i tak zobaczę ten film. Będzie śmieszne ;p
[98] Re: Amerykański remake „Death Note”
yoko_phan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.12.2009, 14:30:40, odpowiedź na #97, oceny: +0 -0
masakra... i sobie nawet nie wyobrażam jak zmieścić w 2godzinnym seansie tak rozległą fabułę, bez cięć się nie obejdzie, na pewno wywalą misorę i skrócą poczynania yotsuby, a tak w ogóle to dn nie robi się nudny po 30 rozdziale, może nudna jest yotsuba, ale później to jest czysty hardcore, dn jest genialny od 1 do 12 tomu, near i mello są trochę naciągani, ale co z tego, jako fani powinniśmy łaknąć każdego wydłużenia, oczywiście nie kosztem fabuły, ale dajcie mi inne alternatywne zakończenie bez neara i mello, zgodziłabym się na zapanowanie królestwa kiry, bo jestem jego zwolenniczką i zawsze byłam za Lightem.
[101] Re: Amerykański remake „Death Note”
Iga [*.chello.pl], 23.10.2010, 02:05:14, odpowiedź na #98, oceny: +0 -0
Jesteś za takim świrusem? co z tego, że chciał poniekąd dobrze, skoro i tak przez ten notes stał się zły? Cały jego charakter, osobowośc. Wystarczy na niego spojrzec i śledzic jego poczynania. Tzw "Cel uświęca środki" sprawia, że nasz cel przestaje istniec, a środki pozostają.
[102] Re: Amerykański remake „Death Note”
Xis [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.11.2010, 14:43:39, oceny: +0 -0
Jeżeli Efron zagra Lighta to się popłaczę ze śmiechu.
[103] Re: Amerykański remake „Death Note”
Pasisia [*.bnet.pl], 05.06.2011, 14:20:40, oceny: +0 -0
PasisiaMello...Kevin Jonas...Mello...Kevin Jonas...
CO TO MA KURDE BYĆ?! D:
Powered by WashuOS