header imageheader imageheader image
{Wydarzenie}
Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Autor: Pottero, Data: 19.09.2008, 22:08:42, Źródło: TVN24
PotteroLolicony i shōtacony nie dla PolakówPo ostatnich zawirowaniach wokół pedofilów, Sejm znowelizował kodeks karny. Jeden z zapisów nowelizacji dotyczy pedofilii z udziałem postaci nierzeczywistych, np. animowanych. Status loliconów i shōtaconów pod względem prawnym był dotychczas w Polsce niejasny, wszystkie zapisy mówiły o udziale nieletnich jako „aktorów” bądź osób zaangażowanych w realizację filmu pornograficznego. Nowelizacja jednoznacznie zakazywałaby tworzenia, rozpowszechniania i posiadania na terenie Polski hentajów, których bohaterami są osoby nieletnie. Teraz nowelizacja trafi do Senatu, który rozważy jej przyjęcie.

Propozycja nowelizacji sama w sobie nie powinna stwarzać problemów dla polskich miłośników japońskiej kultury, można bowiem przypuszczać, że mają oni na tyle silne poczucie moralności, iż niewielu z nich posiada w swoich zbiorach anime, mangi czy eroge stricte pedofilskie. Biorąc jednak pod uwagę to, jak działa nasz wymiar sprawiedliwości oraz nastawienie sporej części naszego społeczeństwa do mangi i anime, nowelizacja teoretycznie może okazać się odrobinę problematyczna. Automatycznie delegalizowałaby takie tytuły jak chociażby nieocenzurowana wersja „Kite’a”, co nie powinno budzić większego oburzenia. Przypomnijmy sobie jednak np. TVN-owską „Uwagę!” poświęconą „japońskim pornokomiksom”, w której szesnastoletnią Bulmę przedstawia się jako czterolatkę. Odrobina manipulacji, biorąc pod uwagę sposób rysowania postaci w mandze i anime, może sprawić, że dowolny hentai okrzyknięty zostanie filmem pedofilskim, a niedwuznaczne propozycje i uwagi pod adresem młodo wyglądających bohaterów filmów, seriali, komiksów i gier jako stręczenie małoletnich.

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 631 dodaj

[1] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
shappi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:22:24, oceny: +0 -0
shappiznowu się zaczyna...
[6] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:45:24, odpowiedź na #1, oceny: +0 -0
strowZaostrzają prawo przeciwko pedofilą, no nie, jak mogą ._.!

A tu znów wszyscy boją się na zapas =='.
[47] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
AtoMan [*.chello.pl], 20.09.2008, 11:55:22, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
AtoManNiedobrą pedofilą, zią
[242] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 18:21:39, odpowiedź na #47, oceny: +0 -0
Dembola znasz jakąś dobrą?
[243] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 18:26:16, odpowiedź na #242, oceny: +0 -1
Kolo_z_WrockaPedofilia sama w sobie nie jest niczym złym, dopiero gwałt na dziecku jest zły.
[246] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 18:42:07, odpowiedź na #243, oceny: +0 -0
strowNie tylko gwałt. Nie wydaje mi się, aby te wszystkie zdjęcia i filmy były robione na ochotnikach (pomijając sytuacje, w których jakieś 10-cio latki szukają szybkiego zarobku, ale takie sprawy też zwykle nie kończą się dobrze).
[248] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 18:54:10, odpowiedź na #246, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPedofilia jest to pewnego rodzaju skłonność. Sama w sobie nie jest zła, natomiast fotki i filmy o charakterze pedofilskim to już zupełnie inna bajka.
[258] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 19:30:34, odpowiedź na #248, oceny: +0 -0
strowAh, bo przez to "dopiero gwałt jest zły" odniosłam wrażenie, że masz na myśli już dość... skrajne sytucje.
[314] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
pielgrzym [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:39:53, odpowiedź na #248, oceny: +0 -0
Tak. Jak skłonność do mordowania, wybebeszania flaków oraz innych frykasów, które same w sobie złe nie są, dopóki się (im?) nie staną. I chodzi o to właśnie, żeby nie doprowadzać do stanięcia. Status chińskich porno bajek ;-) w dosłownym znaczeniu, powinien być jasno określony. I, moim zdaniem, dobrze się dzieje, że się ludzi straszy za pokrzywiony umysł i krzywienie go innym.
[315] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:44:18, odpowiedź na #314, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaZ twojej wypowiedzi wynika, że dobrze by się stało, gdyby zakazano również filmów o mordowaniu, wybebeszaniu flaków i o innych frykasach :>
[337] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 01:24:03, odpowiedź na #314, oceny: +0 -0
diablicjak czegos nie lubie, to tego nie nierobie proste, najwazniejsze by nie bylo to kosztem innych a tak mam to w d.
[350] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
marek1712 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 08:22:37, odpowiedź na #242, oceny: +0 -0
Kolega chyba nie zrozumiał aluzji ;)
A ja mam nadzieję, że chociaż trochę pomoże to w ograniczeniu lolishitu zewsząd napływającego do nas xD
A gdyby coś takiego w JP wprowadzili - łał, skończyłoby to nawałę badziewia typu Kodomo no Jikan ;)
[2] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Albi [83.238.116.*], 19.09.2008, 22:30:31, oceny: +0 -0
AlbiJak sprawa o 'tragedii na wsi' ucichnie to to tez.
[4] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
nover [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:35:06, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0
novernie byłabym tego taka pewna.
jeśli chodzi o tamta sprawę, to jest zupełnie inny wymiar problemu. tutaj chodzi ogólnie o pedofilię - a z tym wiadomo, że mamy bardzo wyczulony rząd i jakby nie patrzeć - opinię publiczną, która notabene za pedofilię wykastrowałaby/uśmierciłaby sprawcę, bez orzekania o winie przez sąd.
[3] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:33:02, oceny: +0 -0
No, niestety, trzeba się szykować na ciąg nowych afer z "gołą pupą bulmy" w roli głównej. ALbo wyprowadzić się z kraju.
[8] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:47:53, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
_Haku_To papa, przyślij mi pocztówkę.
[54] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 12:05:19, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
GrisznakNajlepiej z jakiejś Nikaragui czy Gwadelupy.
[62] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Chaos [*.acn.waw.pl], 20.09.2008, 12:24:13, odpowiedź na #54, oceny: +0 -0
ChaosWenezueli, Wenezueli.
[226] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Tommy [*.leon.com.pl], 20.09.2008, 16:46:23, odpowiedź na #62, oceny: +0 -0
Sex Drugs and HIV...
[5] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Sivii [*.as.kn.pl], 19.09.2008, 22:41:10, oceny: +0 -0
SiviiOdrazu przed oczami pojawia mi się wizja policjantów przeszukujących xxxGB-towe zbiory skanów w poszukiwaniu Shota-dōjinów ...

Jak zwykle ludzie zaczną się bać (że czego pod to nie podciągną), a nic z tego nie będzie ...
[414] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 17:38:54, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0
masz wizje? a co bierzesz? masz tego jeszcze trochę?
[418] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 17:52:48, odpowiedź na #414, oceny: +0 -0
RushiTo się chyba 'wyobraźnia' nazywa. Mocny towar, słyszałem.
[7] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
xionacz [*.c192.msk.pl], 19.09.2008, 22:46:03, oceny: +0 -0
xionaczlol ilu ludzi pojdize siedziec.. :P
[41] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 11:14:53, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
GrisznakReist anyone?
[432] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Vulcan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:03:29, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
VulcanJa to dobrze być porządnym :)
[436] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:22:06, odpowiedź na #432, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNie możesz być porządny przeleciawszy cały fapdom, gdyż dolna granica wieku fapdomu sięga poniżej 15 lat ;-)
[9] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zygol [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 22:54:21, oceny: +0 -0
zygoluh uh jak ta ustawa wejdzie w życie, pewną część fanów to zaboli. a jeśli cały fandom pokażą jeszcze raz tak jak w pamiętnym odcinku uwagi, zostaniemy oplakietkowani napisem 'pedofile i zboczeńcy' i nie wydaje mi się, by łatwe było nawet wyjście na ulicę.
[111] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
AHuś [*.acn.waw.pl], 20.09.2008, 13:48:41, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
AHuśo nie - jeszcze zaczną szykanować za PEDObeara za samą nazwę ; ___ ;

X'DDDD a poważniej to wątpię, żeby ktoś kto w ogóle ma w zbiorach coś w tym stylu otwarcie się tym chwalił -ja osobiście a i owszem jestem yaoistką, ale shotą po prostu się brzydzę >__>"
[437] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zygol [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:29:30, odpowiedź na #111, oceny: +0 -0
zygoljeszcze sie do 4chana w ogole dobiora, nie tylko za Pedobeara, ale też za Yotsube i wszelkiej masci i zawartosci boardy.

ja shotę lubie, no ale bez przesady z wiekiem mlodocianego osobnika, nie podnieca mnie widok gwalconego 8-latka >____>

tak btw to w mojej opinii potencjalni gwalciciele przez stycznosc z loli/shota maja mozliwosc wyzycia sie seksualnie inaczej niz przez molestowanie dzieci. pomyslowosc Japonczykow nie zna granic, wiec sposobow 'zajecia sie' malym niewiniatkiem jest taka, ilu jest tworcow albo wieksza. dla kazdego cos dobrego :3
[628] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
tygrysica [*.icpnet.pl], 15.12.2008, 22:02:10, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
tygrysicaej, ale jesteśmy pedofilami i zboczeńcami i robimy rzeczy, które większość społeczeństwa przyprawia o ból głowy (10h dziennie oglądania kresówek po japońsku!?)
jeśli np. na konwencie jest ktoś normalny, to chyba tylko z przypadku.
[10] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Pottero [*.stk.vectranet.pl], 19.09.2008, 22:55:34, oceny: +0 -0
PotteroJak ja lubię czarnowidzieć i przesadzać :). Po znowelizowaniu kodeksu coś takiego teoretycznie mogło by się wydarzyć, ale wydaje się to mało prawdopodobne. No, chyba że policja albo CBŚ będą się nudzić, to urządzą jakąś akcję, żeby ją odtrąbili w mediach. Ot, chociażby jak z napisy.org – w telewizji przedstawiali to tak, jakby aresztowali terrorystów, a nie bogu ducha winnych ludzi :/.
[11] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
m [212.160.196.*], 19.09.2008, 23:26:59, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
No wiesz, w tym kraju za głupie zdjęcie zrobione w piecu w obozie w Majdanku 9latce wytoczyli sąd rodzinny, więc może się nagle okazać, że loveless to pedofilia:/
[18] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Natcian [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 00:11:35, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
NatcianTo chyba czas głęboko zakopać mojego "Lovelessa" w piwnicy pod blokiem, bo jeszcze mnie do więzienia wsadzą za posiadanie czegoś co promuje pedofilię o_O
No ale jakby na to nie patrzeć, główny bohater ma 13 lat i zadaje się ze studentem :P Kij z tym że nie ma tam scen erotycznych, a tym bardziej pornograficznych XD
[73] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:47:08, odpowiedź na #18, oceny: +0 -0
KitsuneUciekaj z kraju, zaraz zrobia z ciebie pedofila. Zobaczysz. Uwaga cie zje.
[316] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
pielgrzym [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:48:41, odpowiedź na #73, oceny: +0 -0
Raczej nieuwaga i głupota.
[12] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 23:30:26, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaKurwa, mogli by się zająć dresiarnią, albo chociaż na poważniej pedofilią, a nie wprowadzają przepisy, które żadnego dziecka nie uratują przed gwałtem, za to zagrożą normalnym obywatelom :/
[16] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Etna [*.internetdsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 23:53:46, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0
EtnaWolą iść na łatwiznę, tak jak z tymi napisy.org, bogu ducha winnych ludzi oskarżać zamiast zajmować się poważnymi sprawami.
[192] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Elia [*.wroclaw.mm.pl], 20.09.2008, 15:19:43, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
EliaNo to jest chyba w naszym kraju normalne....
[376] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:53:33, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0
muszą sprawiać pozory, że zajmują się czymkolwiek
[377] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:54:39, odpowiedź na #376, oceny: +0 -0
RushiTia, poparcie musi być.
[13] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
rambo102 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 23:44:54, oceny: +0 -0
rambo102Zawsze powtarzam, że wszystko jest dla ludzi. Nie chcesz czegoś robić, to nie rób i nie trój dupy innym.
Jestem ciekawy, jakie są kryteria, na podstawie których będzie określane, czy dana postać z anime jest pełnoletnia. Po rozmiarze piersi? Po wzroście? Wielkości oczu w stosunku do twarzy? A może sąd będzie wzywać rzeczoznawcę?
Ile jest anime, w których postacie nie wyglądają na swój wiek? Weźmy na przykład Lucky Star. Bohaterki to licealistki, ale kiedy widziałem pierwszy odcinek, to miałem wrażenie, że to przedszkolaki.
Wiek postaci określa twórca, a nie jakiś urzędas na posadzie.
Do tej pory spotkałem się tylko z dwoma przypadkami, w których ktoś miał kłopoty przez loli.
W USA, wiadomo, prawo mają surowe w niektórych stanach. Jakiś facet około 45l dostał dwa lata w zawiasach za przeglądanie stron z loli.
Inny przypadek. Paczką do Kanady wysłano loli-doujin pośród wielu innych. Te z loli skonfiskowali mu celnicy, a zostawili takie, w których skrępowane kobiety gwałcono w sutki. Oczywiście na tym się skończyło i zmawiającemu nie postawiono zarzutów.
Ludzie ustanawiający takie prawa robią z siebie idiotów.
W Japonii sprawę loli już dawno ustalił wyrok sądu. Jeśli dobrze pamiętam, to zdecydowano, że nie jest możliwe określenie wieku rysunkowych postaci oraz, że dzieciom nie dzieje się krzywda przy produkcji, dlatego nie ma podstaw do zakazania.
Skoro Japończycy to produkują, to chyba potrafią powiedzieć, nie?
Co prawda UNICEF naciska na Japonię, ale loli jest głęboko zakorzenione w kulturze japońskich otaku i żaden polityk nie narazi się na decyzję, przez którą straciłby kilkanaście procent poparcia.
Moim zdaniem między rysunkiem, a rzeczywistością jest wielka różnica i nie powinno się wrzucać tych rzeczy do tego samego worka. Jestem za tępieniem pedofilii, jednak ustawodawcy w Polsce znowu poszli w nie tą stronę, co trzeba. Nie dalej jak wczoraj w telewizji słyszałem, że pedofile po odbyciu kary wychodzą na wolność i pozostają bez nadzoru. Lepiej niech takimi ludźmi się zajmą.
Negacja któregoś z elementów kultury innego państwa jest przejawem nietolerancji. Może nie każdemu za granicą smakuje bigos, bo w ich oczach to zepsuta kapusta, ale to nie powód, aby go w jakimś kraju zakazywać.
[17] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 00:03:18, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
Dokładnie - otaku oglądający loliconowe hentaje nikomu nie szkodzi, i można być niemal pewnym, że nikomu nie zaszkodzi (naprawdę, chyba już setny raz to powtórzę: loli != pedo), dodatkowo i tak nie mają jak stwierdzić wieku bohaterek (bo co, policjant jak mnie będzie sprawdzał to będzie się uczył japońskiego i jeszcze grał w Shuffle!, aby sprawdzić ile Primula ma lat?). No i ostatnia sprawa - niech próbują sensownie walczyć z prawdziwą pedofilią zamiast męczyć biednych otaku, którzy oglądając doujiny próbują spełnić swoje fantazje dotyczące np. zobaczenia hentajowej scenki z Konatą i Kagami w roli głównej.
[97] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
M3n747 [*.chello.pl], 20.09.2008, 13:32:35, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
M3n747A może sąd będzie wzywać rzeczoznawcę?

- A teraz na temat mangi "Onee-chan no penisu LUCKY FUCKY!! ^.^" wypowie się nasz specjalista, Mnierosław Zamotalski. Panie Mnierosławie?
- Wprawdzie wygląd postaci wydaje się sugerować, że są one w wieku około 6-8 lat, jednakże nie należy zapominać że Japończycy są z natury niskiego wzrostu i dość drobnej budowy. Ponadto japoński tryb życia i model społeczny powoduje szeroko rozpowszechnioną tęsknotę za dzieciństwem, w którym człowiek miał mało problemów - jest to wyrażane przez młody wygląd bohaterów, którzy mają znacznie więcej lat niż by to sugerowała kreska mangaki. Zatem w przypadku omawianego tytułu, mamy do czynienia ze studentami trzeciego roku psychologii, którzy wyglądają znacznie młodziej z powodu kompleksów autora wywołanych wczesnym rozpoczęciem samodzielnego życia i brakiem poczucia własnej wartości w oczach swojej matki.
[293] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 20.09.2008, 22:58:36, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
richie>zdecydowano, że nie jest możliwe określenie wieku rysunkowych postaci oraz, że dzieciom nie dzieje się krzywda przy produkcji, dlatego nie ma podstaw do zakazania

Pozwoliłem sobie wyboldować clou całej sprawy, bo stado kretynków w naszym parlamencie (ale jak widzę i tu na forum znalazło się paru) zdaje się zapominać dlaczego pedofilia jest zakazana. I dlaczego w związku z tym nie ma najmniejszych podstaw do zakazywania jej rysunkowej odmiany. To tyle w temacie bicia piany na dziś.
[320] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
pielgrzym [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:51:15, odpowiedź na #293, oceny: +0 -0
A mnie ten bold nie rusza ;-) Ja podnoszę rękę i naciskam przycisk.
[14] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 19.09.2008, 23:50:11, oceny: +0 -0
Eroge i anime stricte loliconowe to może i mało kto w Polsce posiada, ale takie, które przynajmniej po części zawierają loli - zaryzykowałbym stwierdzenie, że takich osób jest od groma (Shuffle zawiera, Immoral Sisters zawiera, Sexy Beach 3 też...).
Poza tym - nieletnie, czyli poniżej 18 roku życia, a co tu dużo gadać - bohaterki 90% eroge i hentajów mają poniżej 18 lat.
Ogólnie rzecz biorąc - oby nie przeszło, lolicon z pedofilem ma w ogromnej większości przypadków niewiele wspólnego, a taka ustawa po pierwsze może spowodować, że na otaku z miejsca część ludzi będzie patrzyć jak na ludzi chorych psychicznie (a jak już będą mieli cokolwiek z hentajów to w ogóle...) a po drugie może zaszkodzić nie tylko hentajom, ale również wszelkim tytułom ecchi (założę się, że zaraz się do np. Love Hiny też doczepią)... a po trzecie - co ja zrobię ze swoją kolekcją hentajowych / ecchiowych obrazków (i co tu dużo gadać, średnia wieku dziewczyn na nich to ~15-16 lat, w hentajach to standard) :(?
[20] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zboczeniec_mimo_woli [*.ovh.net], 20.09.2008, 00:34:28, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
LOL też mam Shuffle i Immorala na dysku. Wygląda na to, że do akcji wkroczy Kapitan Truecrypt hue hue...
[27] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
GREY [83.2.110.*], 20.09.2008, 01:02:59, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
GREYco ja zrobię ze swoją kolekcją hentajowych / ecchiowych obrazków (i co tu dużo gadać, średnia wieku dziewczyn na nich to ~15-16 lat, w hentajach to standard) :(?

Znajdziesz sobie prawdziwa dziewczyne.
[44] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 11:42:48, odpowiedź na #27, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo i właśnie promujesz pedofilię ;p
[79] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:58:55, odpowiedź na #44, oceny: +0 -0
KitsuneNie prawda, pedofilia jest (nadal) od 15 w dół.
[83] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:02:33, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPedofilia – rodzaj parafilii seksualnej: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z osobami nie posiadającymi trzeciorzędowych cech płciowych (z dziećmi).

Zakazany prawem jest sex z ludźmi poniżej 15 roku życia.
[85] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:04:15, odpowiedź na #83, oceny: +0 -0
KitsuneHmm... Masz ci racje.
[150] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
3x3cu70r [*.toya.net.pl], 20.09.2008, 14:22:23, odpowiedź na #83, oceny: +0 -0
3x3cu70rZależy od kraju. W Japonii chyba 13?
[178] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:55:05, odpowiedź na #150, oceny: +0 -0
_Haku_Ale my tu o polskim prawie rozmawiamy zią.
[187] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
3x3cu70r [*.toya.net.pl], 20.09.2008, 15:10:46, odpowiedź na #178, oceny: +0 -0
3x3cu70rWiem, zią, wiem.
[30] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dyrcie [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 02:11:14, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
"Poza tym - nieletnie, czyli poniżej 18 roku życia, a co tu dużo gadać - bohaterki 90% eroge i hentajów mają poniżej 18 lat."

Pedofilia dotyczy chyba głównie popędu do dzieci przed okresem dojrzewania, góra 14 lat.
Oglądanie scen z bohaterkami w wieku 16-17 lat CHYBA nie podchodzi pod pedofilie?
[48] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 11:56:46, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
GrisznakJuż jakiś czas temu kilka dużych firm japońskich robiących eroge zrezygnowało ze sprzedaży swoich produkcji na zachód, lub, co zabawniejsze, wprowadziło przepis, wedle którego wszystkie ich bohaterki mają mieć (nominalnie) 18 lat lub więcej.
[82] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:01:29, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
KitsuneNie. To Efebofilia.
[629] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
tygrysica [*.icpnet.pl], 15.12.2008, 22:10:51, odpowiedź na #82, oceny: +0 -0
tygrysicaefebofilia.
dowód, że acp poszerza twój zasób słownictwa.
[627] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
shinigami85 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.10.2008, 23:55:17, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
Wiesz jakby nie bylo nie musi byc to wcale Ero >.> Po pedofilie moga na upartego podciagnac wszystko Chodzby Sailorki :P Chobitsa (ahe te aluzje wszedzie XD) a nawet Card Captor Sakura ( mowie o orginale XD ) Wiec najlepiej wszystkie mangi zakopac glepoko w piwnicach a plutki z animkami spalic na wszelki wypadek XD
[631] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
tom-- [*.pila.vectranet.pl], 21.09.2009, 13:42:49, odpowiedź na #14, oceny: +0 -0
Bo dorosłe w anime mało kto chce oglądać.
Japońce pełnoletnie mają zawsze w realu bo inne są nielegalne.
Ich wszystkie sławne A-V są tylko z pełnoletnimi natomiast animacja to już co innego.
[15] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Etna [*.internetdsl.tpnet.pl], 19.09.2008, 23:51:04, oceny: +0 -0
EtnaJak to przejdzie to będę się wstydziła, że jestem polką. Już się z nas śmieją za to co było z mangą i anime a jeszcze chcą żebyśmy byli pośmiewiskiem całego świata...
[31] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dyrcie [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 02:13:15, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
polskiej narodowości to się akurat należy wstydzić od wielu lat niestety :P
[49] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 11:58:24, odpowiedź na #31, oceny: +0 -0
GrisznakTo wara do Rumunii i tam siedź cicho.
[64] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:30:08, odpowiedź na #49, oceny: +1 -0
Po oglądnięciu co tydzień "sprawy dla reportera" to nawet na madagaskar mógłbym wyjechać.
[84] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:02:36, odpowiedź na #64, oceny: +0 -0
KitsuneTo po co oglądasz?
[35] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Marcianek. [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 08:49:09, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
Już jesteśmy, już Polacy bali się do siebie przyznawać w Anglii w czasie teletubisiowej afery...
[50] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
AtoMan [*.chello.pl], 20.09.2008, 11:59:27, odpowiedź na #35, oceny: +0 -0
AtoManChyba z powodu laga umysłowego, bo afera w USA wybuchła kilka lat wcześniej i zgasła, zanim seria trafiła do nas.
[268] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Marcianek. [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:27:03, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
i z powodu laga, i z powodu afery w ogóle... ;p
[272] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 20:35:18, odpowiedź na #268, oceny: +0 -0
KeiiKiepskie pingi do ich afer mamy.
[71] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:44:50, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
_Haku_Czego się wstydzić? Że się walczy z pedofilią?
[80] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:00:13, odpowiedź na #71, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaAkurat pedofilia jest legalna.
[300] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:18:58, odpowiedź na #80, oceny: +0 -0
chyba w twoim domu.
[303] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:27:55, odpowiedź na #300, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaW moim domu obowiązuje prawo RP, więc jak najbardziej.
[305] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:29:49, odpowiedź na #303, oceny: +0 -0
bronisz pedofilskich komiksów - twoja mama musi być z ciebie dumna.

majteczki shinobu-chan fajne, nie? pantsu, pantsu!
[310] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:37:10, odpowiedź na #300, oceny: +0 -0
~HakuKolo ma racje, pedofilia jako taka nie może być karana bo jest stanem psychicznym (nie można kogoś ukarać za myśli).
[311] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:38:21, odpowiedź na #310, oceny: +0 -0
i dlatego nie należy delegalizować ich masturbacyjnego materiału. genialne!
[317] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 23:49:24, odpowiedź na #311, oceny: +0 -0
Zdjęcia - jak najbardziej, bo te są złe, przy ich robieniu cierpią dzieci. Obrazki - z jakiej paki? Istnieje szansa że gdy się zdrowo przy nich wyfapi jeden z drugim, to nie pójdzie gwałcić.
[319] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:51:14, odpowiedź na #317, oceny: +0 -0
KeiiAlbo stwierdzi, że fapienie jest nudne, to już za mało i pójdzie gwałcić (albo będzie dzieciakom płacił, co oczywiście też jest nielegalne).
[322] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 00:01:27, odpowiedź na #319, oceny: +0 -0
Dlatego każdy przypadek trzeba by rozpatrywać osobno. A czy po zmianie prawa będzie się komuś chciało? Nie, od razu wszystkich podciągną pod jeden paragraf. Bo tak wygodniej.
[323] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 00:06:10, odpowiedź na #322, oceny: +0 -0
KeiiI wszystkim będą po domach biegać, bo w końcu mają na to czas i ludzi. Nie bądź śmieszny.
[324] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 00:13:37, odpowiedź na #323, oceny: +0 -0
W zasadzie to o czym mu tu gadamy. Jeśli mowa o obrazkach, to mogę się fapić choćby przy rysunkach rozczłonkowanej laseczki i nikt nie ma prawa nic mi zrobić. Co innego gdy postanowię przenieść to w rzeczywistość. Ale dopóki tego nie zrobię, to przestępcą nie jestem. Nikt mi niczego nie udowodni tylko dlatego, że znajdzie u mnie kolekcję obrazków z rozczłonkowanymi panienkami. A jakakolwiek prewencja będzie tutaj zamachem na moją wolność.
[326] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 00:19:05, odpowiedź na #324, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaDokładnie.
To jest generalnie podobnie jak z bronią.
Posiadanie broni palnej jest penalizowane (czy słusznie, czy niesłusznie, to już inna gadka), gdyż służy ona zasadniczo do wyrządzania innym krzywdy. Do wyrządzenia krzywdy może służyć również nóż - jednak jego posiadanie nie jest penalizowane, bo w zdecydowanej większości przypadków użyć noża jest on używany do celów pożytecznych.
Podobnie z loliconami - istnieje jakaś tam szansa, że ktoś przez te lolicony zacznie gwałcić dzieci, jednak szansa ta jest na tyle mała, że społeczna korzyść loliconów (jaką jest rozrywka) zdecydowanie przewyższa jej potencjalną społeczną szkodliwość.
Ba, śmiem sądzić, że posiadanie noża powinno być tym bardziej penalizowane, gdyż % użyć noża w celu zrobienia komuś krzywdy / zastraszenia jest w Polsce wyższy niż % gwałcicieli nieletnich dziewczynek wśród ludzi oglądających lolicony.
[329] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 00:58:58, odpowiedź na #326, oceny: +0 -0
"Podobnie z loliconami - istnieje jakaś tam szansa, że ktoś przez te lolicony zacznie gwałcić dzieci, jednak szansa ta jest na tyle mała, że społeczna korzyść loliconów (jaką jest rozrywka) zdecydowanie przewyższa jej potencjalną społeczną szkodliwość."

lol wut
[299] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:18:14, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
śmieją się? pośmiewisko całego świata?

pojebało?
[447] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Etna [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 00:11:29, odpowiedź na #299, oceny: +0 -0
EtnaA nie? Wszędzie się już z nas śmieją.
[554] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 11:44:08, odpowiedź na #447, oceny: +1 -0
DembolPolacy mają coś wspólnego z fanami mangi. Jedni uważają, że śmieją się z nich z powodu hobby, drudzy, że z powodu jakichś śmiesznych decyzji politycznych, a tak naprawdę reszta świata ma, tak fanów mangi, jak i Polaków głęboko w dupie.
[19] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
seizu-neko [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 00:29:01, oceny: +0 -0
seizu-nekotakie malutkie pytanie - po cholerę takie coś, nie lepiej zająć się łapaniem PEDOFILÓW? takich norma.. znaczy się.. no.. takich którzy molestują dzieci, o >< bo co z tego, że nie będą mieć hentai, skoro wyjdzie taki osobnik na ulicę i... wiadomo co dalej. więc, może by tak się zastanowili nasi KOCHANI POLITYCY co robią? może ktoś pamięta. kiedyś chcieli wprowadzić ustawę wg której KAŻDY posiadacz nagrywarki jest piratem =__= ktoś się na szczęście opamiętał w ostatnim momencie. ech. tak to jest w tym kraju... x___x
[22] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 00:41:11, odpowiedź na #19, oceny: +0 -0
strowZ reguły nie chodzi tylko o łapanie ale i zapobieganie a zapewne to na celu ma ma ta ustawa ;). Nie chcę tutaj się rozpisywać o niej samej w sobie, ale to pisanie, że "fajnie, polowa otaku pojdzie za kratki" trochę mnie bawi. Robienie z siebie kozłów ofiarnych to chyba nigdy nie przejdzie polskim mangowcą. Zacznijcie się przejmować, gdy policja zrobi nalot na hentai night i da wyroki każdemu z obecnych a nie teraz, gdy ustawa jeszcze nawet nie przeszła przez senat.
[40] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Flop [*.chello.pl], 20.09.2008, 11:10:45, odpowiedź na #22, oceny: +0 -0
Akurat ten przepis ma na celu implementacje dyrektywy UE, która ma zapobiegać sytuacjom w których oskarżony próbuje się bronić twierdząc, że to nie są zdjęcia, tylko wygenerowane komputerowo obrazki, dlatego w tej dyrektywie występuje słowo 'realistyczne' które to słowo, w polskiej wersji, radośnie pominięto, inna sprawa, że można to było ten problem rozwiązać inaczej, np. jeśli ekspert stwierdzi, że to jest zdjęcie a oskarżony twierdzi co innego, to niech oskarżony to udowodni, w końcu jeśli tak twierdzi, to musi mieć ku temu podstawy, co więcej są one łatwo weryfikowalne.
[21] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Jessie Rocketka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 00:35:53, oceny: +0 -0
No to skończy się oglądanie Pico na yaoi night... a było zabawnie (choć z drugiej strony ileż można):P
Szczerze mówiąc, jako fanka yaoi nie lubię wszelkich shōtaconów (bywało tak, że gdy widziałam, że bohater yaoi czy shōnen-ai ma poniżej 15 roku życia to od razu rezygnowałam z oglądania/czytania), po prostu lubię bardziej dojrzałych facetów i nie rozumiem, jak można mieć pociąg do czegoś, co wygląda jak dziecko:/
Z drugiej strony ta nowelizacja mocno trąci mi przesadą... już widzę, jak powołana zostanie specjalna Komisja ds. Oceniania Wieku Bohaterów Plugawych Chińskich Pornokreskówek xD;
Po drugie, wiadomo, że im surowsze prawo, tym częściej jest łamane. W USA w czasach prohibicji spożycie alkoholu wśród populacji było najwyższe w historii kraju...
Po trzecie, skoro już idą tą drogą, to niech zaczną ścigać ludzi, którzy tworzą/oglądają sceny (także w filmach) np. z morderstwem. Toż to potencjalni zabójcy są!
Podsumowując, niech się zabiorą poważnie do roboty, zamiast zajmowac się takimi duperelami :P
[23] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zboczeniec_mimo_woli [*.giga-dns.com], 20.09.2008, 00:41:50, oceny: +0 -0
Takich filmów jest jednak bardzo dużo i są one ogólnodostępne na internecie. Najpopularniejsze są japońskie filmy, tzw. hentai

Czyli od dzisiaj hentai = pedofilia.

No to czekamy na pierwszych odważnych, którzy teraz zorganizują Hentai Night na konwencie, buahahaha!
[26] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
rambo102 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 00:57:16, odpowiedź na #23, oceny: +0 -0
rambo102Hentai-Night w konwencji loli poprzedzone krótką dyskusją to nie jest zły pomysł.
[24] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
anty-dzieciojebca [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 00:51:52, oceny: +0 -0
i chuj, dobrze!
[25] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 00:57:05, odpowiedź na #24, oceny: +0 -0
Kolega wykazał się zarówno ładnym językiem, jak i sensownością wypowiedzi...
[34] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.oi.pg.gda.pl], 20.09.2008, 08:34:47, odpowiedź na #25, oceny: +0 -0
gabrielsię pseudo-ynteligent znalazł. Akurat sensowność tej wypowiedzi jest aż nadto jasna.
[28] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
GREY [83.2.110.*], 20.09.2008, 01:08:51, oceny: +0 -0
GREYNowe znaczenie LHC - Loli Hentai Cum XD
[29] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
nu_na [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 01:58:08, oceny: +0 -0
nu_na"Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje."
[32] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Lud [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 08:31:48, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
"Baba z wozu, koniom lżej."
[36] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
... [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 08:52:08, odpowiedź na #32, oceny: +0 -0
"gdzie ch***w sześć tam nie ma co ssać."
[33] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.oi.pg.gda.pl], 20.09.2008, 08:33:36, oceny: +0 -0
gabrielPierdolicie głupoty... większość z wypowiadających się pewnie zresztą to nieletnia guwnażeria lub "ledwo odrośnięci od stołu".

Dobrze robią. Pewne zboczenia należy tępić.
[37] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
WilkCzerwony [*.ztpnet.pl], 20.09.2008, 10:13:12, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
Fan Hentai, Anime = Pedofil super :[
[38] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 10:24:43, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
Od kiedy oglądanie loli to zboczenie?
A tak nawiasem mówiąc - niby jesteś taki "dorosły" itp., ale tak naprawdę, to jak się czyta komenty twoje i anty-dzieciojebcy, to się człowiek raczej zastanawia ile WY macie lat, bo to właśnie wasze długie na parę słów komentarze nie wnoszą do tematu nic, poza tym, że się pochwaliliście, jak to nienawidzicie loli i że potraficie nieźle klnąć.
[45] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 11:45:09, odpowiedź na #38, oceny: +0 -0
Dla mnie od zawsze.
Nie ma obowiązku lubić loli. Na szczęście fan mangi =/= fan loli.
[53] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 12:03:57, odpowiedź na #38, oceny: +0 -0
gabrielOdzywka na poziomie, nie ma co ;)
[42] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 20.09.2008, 11:26:45, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
PrymasNastępnym razem zacznij od zajrzenia do słownika ortograficznego, o Wielki Dorosły. Dwa błędy w jednym wyrazie. -.-
[52] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 12:03:00, odpowiedź na #42, oceny: +0 -0
gabrielKolejny "fan gadania dla gadania aka pan słownik". Rzyg*
[58] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 20.09.2008, 12:17:11, odpowiedź na #52, oceny: +0 -0
PrymasPoniańczyłbym cię bardziej, ale mam lepsze rzeczy do roboty. Wracaj do żłobka lepiej. :)
[59] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:19:39, odpowiedź na #58, oceny: +0 -0
Żebyś mnie tam zmacał? Nigdy!
[65] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 20.09.2008, 12:32:01, odpowiedź na #59, oceny: +0 -0
PrymasKtoś tu chyba drogą pseudodedukcji doszedł do niewłaściwych wniosków. Tak się składa, że nie gustuję w loliconach i tym podobnych, lecz potrafię odróżnić dzeło kultury od dzieła zboczeńca.
[78] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:58:33, odpowiedź na #65, oceny: +0 -0
Anime i manga z dziewczynkami przykładem wysokiej kultury.
[125] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:00:23, odpowiedź na #78, oceny: +0 -0
PrymasNie napisałem nic o "wysokiej" kulturze. Tak zwana "kultura masowa" też jest kulturą. W tym przypadku jej twórcami są Japończycy i to oni mają najwięcej do gadania. A jeśli, dajmy na to, jakiś Polak się z tą cząstką kultury utożsamia i nie wyrządza przy okazji nikomu krzywdy, to już jego sprawa. Inaczej patrzyłbym na Twoje (w tej chwili nie jestem pewien, czy mam do czynienia z jedną i tą samą osobą, bo nick się zmienił) krytyczne podejście, gdybyś był Japończykiem myślącym "Pfe, co to jest?! Mój naród zwariował?", a inaczej patrzę, gdy jesteś Polakiem, który zazwyczaj tamtejszą kulturę zna tylko z takich masowych przekaźników jak anime bądź z jakichś źródeł pisanych, które nie są w stanie zastąpić doświadczenia owej kultury na własnej skórze oraz nie są w stanie doprowadzić do wczucia się w to, co ci ludzie mogą sobie naprawdę myśleć.
I jeszcze odpowiedz sobie spokojnie (już darujmy sobie wszelkie złośliwości) na pytanie: Załóżmy, że wszyscy na świecie ludzie z niezdrowymi zapędami do osób młodocianych "przerzucają się" na tylko i wyłącznie postacie narysowane/animowane i w taki oto sposób niwelują swoje żądze - czy wówczas świat nie stałby się piękniejszy? Skąd pewność, że likwidacja takich loliconów nie spowodowałaby, że zjawisko pedofilii nasiliłaby się choćby w samej Japonii? Bo może już teraz wielu używa tego jako "zamiennika"? Przypuszczać można wiele rzeczy...
[253] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 19:07:00, odpowiedź na #78, oceny: +0 -0
Nie ma czegoś takiego jak wysoka i niska kultura, każdy dobry kulturoznawca ci to powie. Kultura nie jest stopniowalna.
[294] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:06:50, odpowiedź na #58, oceny: +0 -0
gabrielI mówi mi to 19-latek... ubaw ;). Skończ studia... pogadamy :)
[327] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
CELL767 [*.gdynia.mm.pl], 21.09.2008, 00:35:42, odpowiedź na #294, oceny: +0 -0
CELL767Praca na zmywaku tudzież powtarzanie "a może frytki do tego" nie jest marzeniem każdego w tym kraju ... :)
[381] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 21.09.2008, 12:25:39, odpowiedź na #294, oceny: +0 -0
PrymasDo mnie pijesz? Dyskryminacja wiekowa tylko o tobie świadczy, "dziadku". Jeśli właśnie tego nauczyłeś się na tych swoich studiach, to ja je sobie chyba podaruję.
[622] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.oi.pg.gda.pl], 23.09.2008, 15:49:31, odpowiedź na #381, oceny: +0 -0
gabrielZ gówniarzami dyskutować nie będę.EOT.
[624] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Prymas [*.chello.pl], 24.09.2008, 09:26:51, odpowiedź na #622, oceny: +0 -0
PrymasI bardzo dobrze. Mając taki żałosny poziom intelektualny, to lepiej sobie ze zwierzętami dyskutuj.
[46] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 11:48:39, odpowiedź na #33, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaCzemu należy tępić? Z zasady powinno się tępić tylko to, co wyrządza krzywdę innym, 'wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka', więc nie uważam, żeby należało to tępić.
[55] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 12:06:06, odpowiedź na #46, oceny: +0 -0
gabrielNie wiem Kolo... ja mam na to trochę inne poglądy. Jak będziesz zakładał własną rodzinę/będziesz myślał o własnych dzieciach też wydaje mi się je zmienisz.
[61] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:20:28, odpowiedź na #55, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaMoże, ale jeśli najpierw zakażą gier, w których bohater stosuje przemoc na innych bohaterach, piosenek hiphopowych nawołujących do nienawiści do policji i do brania narkotyków, piosenek metalowych nawołujących do jedzenia kotów, itd, itd. Jak dawać zakazy, to z sensem, bo jestem w 100% przekonany, że piosenki hiphopowe zrobiły dużo więcej złego niż lolicony.
[98] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 13:32:51, odpowiedź na #61, oceny: +0 -0
KeiiA czemu mają nie zacząć od tego?
[101] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:38:18, odpowiedź na #98, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaBo jest niska (o ile nie zerowa) szkodliwość społeczna loliconów (ja przynajmniej nie słyszałem o żadnym przypadku, jakoby oglądanie loliconów spowodowało u nas gwałt na dziecku), a zjawiska o dużo większej szkodliwości społecznej nie są penalizowane.
[152] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 14:23:39, odpowiedź na #101, oceny: +0 -0
KeiiPrzez wszystkie Fritzle i inne tego typu afery pedofilia zrobiła się u nas bardzo medialna, premier chce zdobyć poparcie ludzi zbulwersowanych tymi aktami przemocy seksualnej wobec dzieci i stąd się to wzięło.
Wystosuj list do rządu, nie narzekaj na ACP.
[156] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:29:05, odpowiedź na #152, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaI to jest argument? Chęć zdobycia politycznego poparcia ma być argumentem na to, że dana ustawa jest dobra?
BTW, Kodeks Karny ustanawiany jest przez Sejm, a nie przez premiera / rząd.
[164] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 14:36:01, odpowiedź na #156, oceny: +0 -0
KeiiTo nie jest argument, tylko disclaimer. A w samym tępieniu rzeczy, które (teoretycznie?) mogą być przyczyną pedofilii chyba nic złego nie ma? W założeniu przynajmniej.
Co do BTW, jeden pies przez kogo, whine nawet tysięcy użytkowników na ACP nic nie zmieni. Na razie wygląda tylko tak, jakby 70-80% wypowiadających się tutaj użytkowników miało loli-pr0n na dysku i uważało go za coś dobrego.
[168] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:38:48, odpowiedź na #156, oceny: +0 -0
Rushi>I to jest argument? Chęć zdobycia politycznego poparcia ma być argumentem na to, że dana ustawa jest dobra?

Nie, że ustawa jest dobra, ale taka, która politykowi nazbiera poparcia, żeby mógł nadal być u władzy.
Troska o dobro obywateli to tylko ułamek powodów działań naszych polityków..

>BTW, Kodeks Karny ustanawiany jest przez Sejm, a nie przez premiera / rząd.
Ale na aktualny Sejm składają się poszczególne partie i osoby, a te chcą mieć poparcie u społeczeństwa. Jak armia np. moherów (kompletnie z tematem niezaznajomiona) usłyszy, że chcą wprowadzić ustawę która ma zabronić krążeniu treści [tutaj odpowiednia manipulacja, żeby zabrzmiało to na jak najbardziej wynaturzone], to od razu partia, która z pomysłem wyjdzie dostanie pakiecik głosów.
[172] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:43:12, odpowiedź na #168, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJa doskonale wiem, jak to w praktyce wygląda, ale niekoniecznie się z tym zgadzam ;]
[175] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:46:30, odpowiedź na #172, oceny: +0 -0
RushiTeż się z tym nie zgadzam, ale taka jest rzeczywistość. Za duże mają profity z tej pracy i kurczowo się stołka trzymają, nie bacząc na dobro państwa..
[170] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:39:48, odpowiedź na #152, oceny: +0 -0
Informację o tym, że ta ustawa ma być, była zanim jeszcze Fritzl otworzył niechcący piwnicę - newsy pojawiały się w styczniu.
Na przykład tutaj.
[165] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
TEcHNO [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:36:43, odpowiedź na #101, oceny: +0 -0
Słyszałem o jednym kolesiu co czytał Lolicony, potem przesiadł się na fotki; no sorry, jeden skasuje, drugi pooglada, trzeci poszuka więcej.

Generalnie pierniczeniem jest ze taki zakaz jest zły. Jak coś, to Hentaie młodszych niz 15-latek nie mają (bo powyżej 15 lat to Pornografia "zwykła"), więc nie rusza to niczego. A tak przynajmniej jasne zasady są, bo narazie były wysoce niewyraźne.
[171] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:41:49, odpowiedź na #165, oceny: +0 -0
RushiSam zakaz nie jest zły, ale żeby sformułowali ustawę tak, żeby nie cisnęło w inne produkcje, które loli itp. nie są..
[188] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
TEcHNO [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:11:00, odpowiedź na #171, oceny: +0 -0
Prosze, nowe paragraf do Art. 202:
"Par.4b) Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzone albo przetworzone wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."

Jak dla mnie całkiem jednoznaczne.

Źródło
[193] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:19:59, odpowiedź na #188, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPrzepis niby jasny, ale jego interpretowanie będzie bardzo ciężkie.
[195] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
TEcHNO [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:23:32, odpowiedź na #193, oceny: +0 -0
Wiedząc w jakim wieku są High School Girls w japonii mozna latwo ustalić jaki jest wiek postaci większości Hentaiów. Poza skrajnymi przypadkami łatwo wykazać będzie, że nie są to 12 latki.
[202] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:42:03, odpowiedź na #195, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaAle interpretacja dotyczyć będzie chyba konkretnie rysunku, a nie tego, czy autor miał na myśli 20stkę czy 12stkę.
[203] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:42:11, odpowiedź na #195, oceny: +0 -0
RushiWięc zrobię sobie hentaia z uczennicami ze szkoły średniej, które wyglądają na 5 lat. Pedozłomy będą zadowolone, bo dla nich to bez różnicy a i prawnicy nie będą mieli nic do gadania, bo przecież one się uczą w szkole średniej..

Tak, to raczej ten skrajny przypadek, ale tak wg. takiej interpretacji można określać wiek postaci i ominąć ten przepis. Czyli stara taktyka japońców, zrobimy dzieciaka, powiemy że ma 18 lat i cacy.
[199] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:37:00, odpowiedź na #188, oceny: +0 -0
RushiA kiedy w Saikano bohaterka wyglądająca na dziecko jest macana po biuście przez dorosłego mężczyznę, to już jest pedofilia..? Jeśli znajdzie się goły cyc takiej dziewuszki, to już też pornografia dziecięca?

Nigdzie nie jest napisane, na podstawie jakich kryteriów określa się wiek, a raczej 'dziecięcość' postaci.
Bo jak się komuś nie spodoba, to naciągnie mi to konkretne anime pod pedofilię i mnie wsadzą na ten rok w najgorszym przypadku..
[200] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Polucja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:39:20, odpowiedź na #199, oceny: +0 -0
Nikt ci nie naciągnie, nie martw się.
[205] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:47:48, odpowiedź na #200, oceny: +0 -0
RushiZdziwiłbyś się..
[306] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 20.09.2008, 23:30:00, odpowiedź na #165, oceny: +0 -0
richie> Słyszałem o jednym kolesiu co czytał Lolicony, potem przesiadł się na fotki; no sorry, jeden skasuje, drugi pooglada, trzeci poszuka więcej

A ja słyszałem o kolesiu co oglądał hentaje, potem przesiadł się na oglądanie loli; no sorry, jeden skasuje, drugi poogląda, trzeci poszuka więcej.
To jak, od kiedy za oglądanie hentajów zaczynamy pakować do pudła?

>Generalnie pierniczeniem jest ze taki zakaz jest zły

Bynajmniej nie tylko zły, ale na dodatek urąga elementarnym podstawom logiki oraz ludzkiej inteligencji.
[68] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:40:03, odpowiedź na #55, oceny: +0 -0
najlepiej nie zakładac rodziny, bo jeszcze jak bedziesz synka przewijał to cię o pedofilię oskarżą :/
Wiem, wyolbrzymiam, ale kazda głupia ustawa pociąga za sobą wiele głupszych.
[99] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 13:32:59, odpowiedź na #68, oceny: +0 -0
KeiiDowody.
[115] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:51:52, odpowiedź na #99, oceny: +0 -0
narazie brak, oby za kilka lat nie było ich wystarczająco.
[169] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
TEcHNO [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:39:06, odpowiedź na #99, oceny: +0 -0
A pare late temu była sprawa, że, bodaj w Kanadzie faceta na dożywocie skazywali za pedofilie bo umył swoją córke małą.
[176] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:51:50, odpowiedź na #169, oceny: +0 -0
DairiA w Nowej Gwinei kogoś skazali za ludożerstwo.
Może by tak przykład:
1.z naszego kontynentu
2.nie z prawodawstwa common law/anglosaskiego
3. źródło, ze go skazali albo to się nigdy nie zdarzyło (ile to już pogłosek typu 'w Kalifornii zabronili mówić mama i tata w szkole' było)
[182] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:59:41, odpowiedź na #176, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaŹródeł nie podam, bo jedno było przeczytane w Newsweeku, a drugie z ust do ust (ale dotyczy bezpośrednio mojego kolegi).

Dotyczy to państw Skandynawii (dokładnie nie pamiętam, o które chodzi). W jednym przypadku dwie młode dziewczyny (około 10 roku życia) chciały koniecznie mieć kotka. Samotnie wychowujący je ojciec nie wyraził na to zgody, wobec czego starsza tak się wkurwiła, że zadzwoniła na policję i powiedziała, że ojciec molestuje jej młodszą siostrę.
Starego wsadzili do więzienia na bodajże 10 lat, a laski błąkały się po rodzinach zastępczych itd. Potem zmieniły zeznania, że tak naprawdę kłamały, ale sąd już tego nie uznał.

Drugi przypadek - mój znajomy był ze swoimi znajomymi zarobić coś, no i jakoś tak wyszło, że po pijaku zajebali i rozbili samochód swojej pracodawczyni, a przy okazji uprawiali sex z jej córką. Gówniara mówiła, że miała 17 lat, a w rzeczywistości miała 14, za co dostali chyba po 10-15 lat.
Później zmieniła zeznania i uznali to, ich wypuścili chyba po niecałym roku.

Tak czy inaczej z prawem trzeba uważać, i tak dobrze, że nie przeszło u nas prawo zakazujące bicia rozpuszczonych gówniarzy.
[197] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 15:33:53, odpowiedź na #182, oceny: +0 -0
DairiPaństwa skandynawskie (pewnie chodzi o Szwecję) mają bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące ochrony nieletnich. Można mieć wjazd opieki socjalnej za to, że dziecko chodzi bez skarpetek. Ma się to tak do Polski, ze hej. W każdym normalnym kraju policja zgarnia za takie oskarżenia. Potem dzieciaki bada psycholog. Błędy zdarzają się wszędzie. Potem kręcą film z serii 'okruchy zycia'.

Drugi przypadek - lol, wszędzie byś za to beknął. Takie życie. Nie można ufać ludziom.
[239] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 18:04:47, odpowiedź na #169, oceny: +0 -0
DembolTo było w Stanach. Dziewczynka miała coś zrąbane z narządami rodnymi i w trakcie kąpieli zaczęła krwawić. On o tym nie wiedział (bo był chyba przyrodnim ojcem), wezwał pogotowie itd. Rzeczoznawcy orzekli, że była molestowana i nic nie dały opinia matki wiedzącej o chorobie i lekarzy, którzy się nią wcześniej zajmowali. Z tego co wiem gość dalej odsiaduje wyrok - 25 lat czy coś w ten deseń.
[39] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Szczur [*.chello.pl], 20.09.2008, 10:59:05, oceny: +0 -0
SzczurKurde, a jak narysuje komiks, będzie tam dzieciak wyglądający na cztery lata, który będzie wampirem i będzie miał 150 lat, i ten dzieciak będzie się miział z 40-latkiem to to będzie pedofilia, czy nie? A jeżeli tak, to kto jest pedofilem? XD

Z rysunkową pornografią jest tak, że ciężko ocenić, czy ktoś jest dzieckiem, czy wygląda dziecinnie. Poza tym dochodzą różne nadnaturalne okoliczności, jak z tym wampirem. Więc jak to oceniać? Po wyglądzie? Po treści? Na czuja?
[43] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ciemiężony [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 11:40:21, odpowiedź na #39, oceny: +0 -0
Tak, stare numery z tysiącletnimi wampirami w ciele dwulatki. Głupi politycy, nie rozumieją, że takie wampiry należy, ba, wręcz trzeba karać ostrym dymańskiem, inaczej ich moc niebezpiecznie wzrośnie. Nie rozumieją też zawiłości kulturowych scen ssania pałki przez takowego wampira, który to rytuał zrozumieć można tylko na tle dorobku teatru kabuki.
Ignoranci, odwalcie się od ssących i gwałconych dwulatek!
[70] Są przegięcia, 2...10+ ale..
WilkCzerwony [*.ztpnet.pl], 20.09.2008, 12:43:34, odpowiedź na #43, oceny: +0 -0
Lolicon [skoro są :] - sam mam na pewno sporo obrazków, może nie jest to hardcore, 2 hentai z domieszką lolicon, oraz mangi [lubie wszelkie fantasy, horror i since-fiction] i co z tego, płyt nie wyrzuce z powodu. urojeń jakis ćwoków. [yaoi - mam kilka mang, obrazków jak wyżej f/h/s-f - to jestem homo, a zapmniałbym mam również furry - to pewnie jestem zoofilem :]

To niech jeszcze zabronią, horrorów, trillerów, oraz gore. DLA MNIE Fikcja to kurw.. fikcja, ale jak ja to mówie nigdy nie byłem w pełni normalny, tu może jest problem :]

Literówki itp, wypad nie jestem humanistą :]
[51] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 12:01:26, oceny: +0 -0
GrisznakFajny ten nasz fandom...
W Stanach swego czasu to właśnie fani doprowadzili do rezygnacji z jawnie pedofilskiego "Kodomo no Jikan".

Ciekawe, czy zamkną Egmont za wydanie "Gunsmith Cats"?
[56] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
gabriel [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 12:07:47, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
gabrielJest pewna różnica pomiędzy "Gunsmith Cats" a "Loli Hentai"... znaczna powiedziałbym.
[57] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 12:09:09, odpowiedź na #56, oceny: +0 -0
GrisznakMinnie May?
[72] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Evil_Maniak [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:46:09, odpowiedź na #57, oceny: +0 -0
Naucz się czytać pierdoło.

obrazek

"Gunsmith Cats", 6 tom, strona 23
[74] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 12:48:23, odpowiedź na #72, oceny: +0 -0
GrisznakTja, a ciało dwunastolatki?
Stary pic Japończyków.
[103] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 13:40:09, odpowiedź na #74, oceny: +0 -0
DairiWygląda mimo wszystko doroślej niż panienki ze Strike Witches.
[625] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Sabi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 24.09.2008, 15:03:03, odpowiedź na #72, oceny: +0 -0
Tak, ale gdy zaczynała "znajomość" ze swoim chłopakiem, to była jeszcze dzieckiem, a i on czysty nie był - wypomniała mu pedofilskie kasety, które u siebie trzymał. Więc...
[60] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dżimi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:20:25, odpowiedź na #56, oceny: +0 -0
jakieś 3/4 wypowiedzi przyczyniło się do tego, że miałem niezły ubaw.
serio, zabawni jesteście.
[69] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:43:11, odpowiedź na #56, oceny: +0 -0
Ale dla polityków te różnice nie istnieją.
[81] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:01:00, odpowiedź na #69, oceny: +0 -0
A gdzie to wyczytałeś?
[86] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 13:06:42, odpowiedź na #81, oceny: +0 -0
RushiA nie słyszałeś o planowanej ustawie, jak to każdego posiadacza nagrywarki chcieli za piractwo wsadzić?
Oni wszystko do jednego wora wrzucają, podobnie będzie/by było z ecchi, hentai i loliconami/shota. Oni to wszystko ładnie ponaciągają pod pedofilię i tadaa!
[90] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Nalesnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:12:21, odpowiedź na #86, oceny: +0 -0
A wsadzili?
A ponaciągali?
"Oni"?
Podobają mi się kluczowe słowa "będzie" i "by było".
Nie zmienia to faktu, że shota i lolicony to gówno i nie warto odpierdalać rejtana.
[93] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 13:18:34, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
Rushi>Podobają mi się kluczowe słowa "będzie" i "by było"."
Rozważania, to są rozważania, przeczytaj newsa, nic jeszcze w życie nie weszło.
Tyle, że poprzednia ustawa w życie nie weszła prawdopodobnie ze względów ekonomicznych, a tutaj takich przeciwwskazań nie ma.
>Nie zmienia to faktu, że shota i lolicony to gówno i nie warto odpierdalać rejtana.
Jedna rzecz, że zabroniliby loli/shota, to by raczej niewielkiej części mangowców humor popsuło.
Druga rzecz, że właśnie to wsadzanie wszystkiego do jednego worka spowoduje, że dużo wartościowych i nieszczególnie mających cokolwiek z pedofilią wspólnego produkcji nie będzie legalnie w Polsce dostępnych, bo źle skonstruowane ustawy będą tego zabraniać.
[94] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:24:03, odpowiedź na #93, oceny: +0 -0
Na przykład co jest "wartościowe, a nie pedofilskie", bo nie rozumiem? Można prosić jakiś tytuł, który mógłby się komuś pomylić jako loliciarski, a tymczasem jest dziełem?
[118] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 13:56:23, odpowiedź na #94, oceny: +0 -0
RushiSaikano, bohaterka wygląda jak dziecko a spotyka się z dorosłym z wyglądu mężczyzną a nadal uznaję je za wartościowe dzieło.
[122] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:59:19, odpowiedź na #118, oceny: +0 -0
GuileHm... To troszke jak w Kodomo no Omocha. Glowna Bohaterka (12 lat) o kierowcy swojej limuzyny (ok 22 lat):
"He's my driver and my pimp!"
[130] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:05:35, odpowiedź na #122, oceny: +0 -0
DairiCzytałam całe Kodomo no Omocha i nie przypominam sobie, żeby tam były jakiekolwiek akcje ze strony Bohaterki do jej Ochroniarza ni w drugą stronę. Więc nie wrzucaj tej pozycji do tematu. Ani to nie było rysowane ku uciesze fanów nieletnich cycków ani się tam nic nie działo. (A Bohaterka kręciła z kolegą klasy).
[136] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:09:02, odpowiedź na #130, oceny: +0 -0
GuileNie mowie, ze tak bylo jak napisalas. Przytoczylem ten tekst, bo w jednym Anime Insiderze byl napisany dla jaj artykul, w ktorym kierowca mial pojsc siedziec za ten tekst rzucony przez bohaterke. Tak wiec chodzi tylko i wylacznie o to.
[123] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Slova [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:59:43, odpowiedź na #94, oceny: +0 -0
Losowy tomik Love Hina. Shinobu lat 14, scena w łaźni.
[128] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:03:53, odpowiedź na #123, oceny: +0 -0
GuileCzy chociazby scena z pierwszego tomu LH, gdzie Keitaro przypadkowo pokazal swoje klejnoty Shinobu. W koncu wszyscy wiedza, ze zrobil on to z premedytacja, by pozniej w nocy sie do niej zakrasc i ja zgwalcic^^
[132] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:06:21, odpowiedź na #128, oceny: +0 -0
Dożyć czasów, gdy ktoś pierdzielnie emotkę "^^" koło słowa "gwałt" - check.
[129] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:04:31, odpowiedź na #123, oceny: +0 -0
Kolega z Saikano mnie przekonał, chociaż sekszą się tam w ogóle?
Love Hina - lol.
[137] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:09:52, odpowiedź na #129, oceny: +0 -0
RushiPanna była macana po cyckach przez dorosłego żołnierza, podciągamy pod pedo?
[144] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:16:57, odpowiedź na #137, oceny: +0 -0
Pedo ahtystyczne.
[276] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
... [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:56:06, odpowiedź na #123, oceny: +0 -0
dorzućcie jeszcze Di Gi Charat i blondasa z kompleksem lolity.
[88] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
podlaski [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:10:11, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
NIE ma ROŻNICY
DRAMAT.
[254] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 19:12:14, odpowiedź na #51, oceny: +0 -0
Sratego, a nie podofilskiego. Najpierw obejrzyj/przeczytaj do końca, a potem się wypowiadaj.
[255] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 19:13:54, odpowiedź na #254, oceny: +0 -0
No, "spuść się na mnie" pisane przez uczennicę do nauczyciela jako nawiązanie do "zyszczy nam, spuści nam, Kyrieleison".
[278] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 21:02:28, odpowiedź na #255, oceny: +0 -0
A spuścił się? Nie, wręcz przeciwnie. Więc pedofilem nie jest. A że seria ma specyficzne poczucie humoru - to już inna sprawa, zaś pod tym humorem kryje się całkiem poważna tematyka. No ale co mogą wiedzieć ludzie, którzy przeczytali o tym na na necie albo widzieli jeden odcinek?
[63] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
ayka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:26:29, oceny: +0 -0
aykaJakie to przykre.
Politycy jak zwykle zabierają się do tego od dupy strony- jak to już ktoś wcześniej ujął ''gwałconemu dziecku to nie pomoże''... ;/
[66] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 12:34:20, oceny: +0 -0
DairiCzekam na anime z gwałceniem niemowlaków, pardon, 1000letnich demonów i kóz, pardon, 5000letnich demonów. I to wcale nie będzie pedofilia i zoofilia przecież, nie? I na pewno ktoś znowu wyskoczy z 'ciemiężonymi mangowcami'.
[76] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
WilkCzerwony [*.ztpnet.pl], 20.09.2008, 12:51:00, odpowiedź na #66, oceny: +0 -0
Tu chodzi, o nie które hentai. Znając realia, i polskich idiotów to pewnie anime = pedofil, twoje konwenty będą odbywać się z asystą policji, a za rysunki gdzie dziewczyna wygląda na 13+ dostaniesz 2 lata :]
[109] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 13:46:46, odpowiedź na #76, oceny: +0 -0
DairiTak, tak. Apokalipsa. Jutro wpadnie mi policja i zarekwiruje Chobitsy. Najpewniej. Wsadzą każdego mangowca na dożywocie do kicia i nigdy wiecej nie zobaczymy Słonca. Będziemy pracować w kamieniołomach za miskę ryżu.
[przestańcie przewidywać III wojnę atomową]
I akurat za rysunki dziewczynek 13+ czy 13- nic nie dostanę. Natomiast za ohydne obrazki z gwałconą 8latką, tak. Ta ustawa nie zabrania rysowania dzieci w ogóle.
[67] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:36:27, oceny: +0 -0
UsadaOh noes D:. A wszystkie bishe z moich ukochanych serii sa niepelnoletnie. I kurde jego.. Sasuke mial 12 lat.. O zesz.. Nie chce do wiezienia. Kto mi bedzie paczki słał?

They want to kill shotacon D:... buu...

P.S. I zdałam sobie właśnie sprawę, ze mam niepełnoletniego półnagiego Włóczykija w avatarze O_O''''
[145] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 14:17:32, odpowiedź na #67, oceny: +0 -0
GrisznakGorzej, jak zechcą cię wykastrować.
[185] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:06:50, odpowiedź na #145, oceny: +0 -0
Usada*Juz widzi Tuska zakradajacego sie do niej*
Noes DDD: nie pozbawiajcie mnie mojego popędu- bez molestowania bishoof długo nie pociagnę.

Moja siotra jest załamana- a jak sie dobiora do pedobeara D:?
[196] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:33:19, odpowiedź na #185, oceny: +0 -0
RushiBłagam, NIE! :)
[216] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:21:17, odpowiedź na #196, oceny: +0 -0
UsadaObronię Cię Misiek D:. Nie martw się *klep klep*
[222] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 16:30:17, odpowiedź na #216, oceny: +0 -0
GrisznakNie damy wykastrować Usady, prędzej wyślę na Tuska Drużynę A do spółki z Brygadą Ryzykowne Ratunku (nomen omen).
[230] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Usada [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:59:00, odpowiedź na #222, oceny: +0 -0
UsadaDzięki ;___; *wzruszona* Chlip chlip....
Nikomu i nigdy nie oddam mojego bishowego haremiku z nieletnimi....
[75] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 12:49:18, oceny: +0 -0
_Haku_"(...)szesnastoletnią Bulmę przedstawia się jako czterolatkę. Odrobina manipulacji, biorąc pod uwagę sposób rysowania postaci w mandze i anime, może sprawić, że dowolny hentai okrzyknięty zostanie filmem pedofilskim(...)"
Na szczęście to nie reporterzy Uwagi czy innych Interwencji są sędziami :)
[77] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 12:55:27, odpowiedź na #75, oceny: +0 -0
RushiAle wpływ na opinię publiczną mają, a jak wiadomo, politycy zazwyczaj grają pod publiczkę, żeby poparcia nałapać.
A zrobienie z siebie pogromcę (mocno znienawidzonych w naszym kraju przynajmniej) pedofilów przysporzy dużo poparcia delikwentowi.
Co z tego, że ta walka to tylko na pokaz i pozytywnych skutków zdelegalizowania takich mang itp. raczej nie zobaczymy, znaczna większość społeczeństwa uzna to za szlachetną walkę o sprawiedliwość.
[87] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:08:03, oceny: +0 -0
KitsunePottero, gratuluje, zrobiłeś gigantyczna sensacje z czegoś, co jeszcze tak właściwie sie nie wydarzyło.
[89] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:11:36, odpowiedź na #87, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPrzeszło przez sejm, ale na senacie się zatrzyma? A może prezydent zawetuje? :p
[100] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:36:43, odpowiedź na #89, oceny: +0 -0
KitsuneNie. Chodzi mi o to ze jeszcze nikt sie niczego nie czepiał i możliwe że nie bedzie, a ludzie już robią afere.
[102] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:39:57, odpowiedź na #100, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJeżeli wprowadza się idiotyczne prawo, to tak czy inaczej, jeśli:
a) będzie stosowane ('będą się czepiać') - to będzie źle
b) nie będzie stosowane ('nie będą się czepiać') - też będzie źle, bo na chuj tworzyć martwe prawo?
Więc generalnie jest z czego zrobić aferę ;]
[112] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:49:50, odpowiedź na #102, oceny: +0 -0
KitsuneNo doobra, ale popatrz na komentarze niektórych.... Ja tam na to sram, a ludzie sie przejmują jakby im jaja urywali...
[135] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:08:58, odpowiedź na #112, oceny: +0 -0
DairiTo powinno być motto tego wątku ;)
[141] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:13:11, odpowiedź na #135, oceny: +0 -0
RushiTak się dyskusja rozwija, z małych wyrazów poparcia/narzekań przeradza się w dłuższe dyskusje :P A że temat u nas kontrowersyjny, to masz babo placek :) Zawsze to ciekawiej na acepie, lepsze niż zaglądanie co chwilę na pocztę w nudny dzień, szukając kolejnych komentów.
[146] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:18:37, odpowiedź na #141, oceny: +0 -0
KitsuneMoże i racja... chociaż i tak wolałabym teraz hasać ze znajomymi niż siedzieć w domu, leczyć nerke i brać udział w acepowych dyskusjach ludzi którym sie nudzi... No ale co robić, takie życiem xD
[153] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:25:08, odpowiedź na #146, oceny: +0 -0
RushiW taką pogodę, jaką mam za oknem, wolałbym jednak zostać w domu :)
[147] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:19:31, odpowiedź na #135, oceny: +0 -0
KitsuneDziękuje ^^
[105] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:41:53, odpowiedź na #100, oceny: +0 -0
No ale przecież ONI wszystko zdelegalizują, wszystkich wsadzą do więzienia, pozbawią nas wartościowych tytułów, ograbią z wysokiej kultury Wschodu, spalą mangi w piecach Oświęcimia i w ogóle Pan Ciemności zgwałci twoje lalki.
[106] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:44:22, odpowiedź na #105, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaZajebiste masz w całym temacie argumenty. "Ja nie lubię loliconów, więc jest to gówno" - super argumenty.
[110] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:48:15, odpowiedź na #106, oceny: +0 -0
Nie, ja nie lubię loliconów, BO jest to gówno.
Nie gorszy argument od "ale kto to sprawdzi, że ten demon ma sto lat, a nie dwa?" i "O BOŻE SKASUJĄ MI SAILORKI".
[119] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:56:48, odpowiedź na #110, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaTak samo mogą zakazać anime, 'bo to jest gówno'.
[124] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 13:59:52, odpowiedź na #119, oceny: +0 -0
DairiI skarpetek. Skarpetki to też gówno.
[Ten post zwraca uwagę na ansurdalnosc takiej argumentacji]
[158] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
3x3cu70r [*.toya.net.pl], 20.09.2008, 14:29:57, odpowiedź na #124, oceny: +0 -0
3x3cu70rI gówna. Bo to jest gówno.
[163] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:35:46, odpowiedź na #158, oceny: +0 -0
Nie, gówna to gówna. Gówno to gówno. Nazywajmy rzeczy po imieniu.
[134] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:08:45, odpowiedź na #119, oceny: +0 -0
Jeśli Strike Witches to "anime powszechnie lubiane", trudno, niech przynoszą pochodnie!
[133] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:06:50, odpowiedź na #110, oceny: +0 -0
Rushi>Nie gorszy argument od "ale kto to sprawdzi, że ten demon ma sto lat, a nie dwa?"

A jak masz zamiar określać wiek postaci? Jest wyraźnie napisane, że zabronione są treści pornograficzne z udziałem osób w konkretnym wieku.
Ludzie często nie wyglądają na swój wiek, koleżanka, która skończy niedługo 18 jest oceniana na 12-13 lat.
Oni chcą wprowadzić prawo, gdzie są zabronione treści z osobami, które nie mają swojej daty urodzenia i twórca może sobie sam określić, ile lat ma postać i my tutaj nic nie zmienimy..
"Na oko", to się prawa nie egzekwuje, bo ze wszystkiego ci pedofilię zrobią.
[140] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:12:31, odpowiedź na #133, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaStop, stop, stop. Gdzie jest wyraźnie napisane? Nikt tutaj chyba nie dał linku do dokładnego tekstu proponowanej zmiany w KK, więc nie wiadomo jeszcze, jak to dokładnie będzie wyglądać.
[143] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:15:26, odpowiedź na #140, oceny: +0 -0
Rushi"Jest wyraźnie napisane, że zabronione są treści pornograficzne z udziałem osób w konkretnym wieku."
To akurat odniosłem do prawa o pornografii z żywymi aktorami, nie loli. Wątpię, żeby jakoś szczególnie zmieniali zakres wieku, czy konkretnego wyglądu postaci..
[181] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:59:20, odpowiedź na #140, oceny: +0 -0
[184] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:05:02, odpowiedź na #181, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo i ciekawe jak to będą interpretować (i kto będzie to interpretować. Może zostanę biegłym? ^^).
"wytworzone albo przetworzone wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych"
[142] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:15:04, odpowiedź na #133, oceny: +0 -0
To żeś załatwił koleżankę, zaraz będą kolejki.
Wiesz pewnie, o jakie tytuły chodzi. Nie chodzi o dylematy "czy ta nastolatka ma 16 czy 18", kichać na to, tylko o rysunki dymanych kilkulatek. Są takie doujiny - ludzie wrzucają je na swoje strony, zdarza się że tłumaczą na polski.
Pomijam, że ludzie boją się zakazania serii, gdzie ludzie nie trzymają się nawet za rączki.
[149] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:22:17, odpowiedź na #142, oceny: +0 -0
RushiJeśli dobrze skonstruują ustawę, że takie zwyrodniałe loli będą zakazane bez zagrożenia dla dobrych i niezwiązanych serii, to jestem za.

Ale jak już zdążyliśmy być świadkami, że z naszym prawem jest różnie, to śmiem podejrzewać, że nie będzie się naszym ustawodawcom chciało wyszczególniać, jakiego typu treści będą zdelegalizowane.

Do tego kampanie TVN'u sprzed lat i stereotyp chińskich porno-bajek będzie tylko podsycał społeczną 'świadomość', że ogólnie pojęta manga/anime z elementami erotyki są złe i zakazać trzeba w całości.
Pamiętasz, co media zrobiły z Dragon Ballem? goła pupa Bulmy w mandze od 15 lat wylądowała w łapkach 4-latków przed kamerą i mamy zagrożenie dla naszych pociech.
[159] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:30:03, odpowiedź na #149, oceny: +0 -0
DairiTen program z Uwagi to ktoś jeszcze pamięta poza mangowcami? Było minęło. Tak jak miliony innych 'afer' w tym kraju. Zamknęli JPF? Zeszliśmy do podziemia? Ksiądz nas goni z kropidłem? Nie. Wszyscy mają to w 4 literach tylko biedni mangowcy wciąż tym żyją. Ile to już lat?
[167] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:38:45, odpowiedź na #159, oceny: +0 -0
RushiA od czego się zaczęły 'chińskie porno-bajki'? Nie mów mi, że stereotyp powstał z niczego.
Kiedyś była z tym afera, a stereotyp pozostał. Wydarzenia nie pamiętają, ale co to jest anime (aka ch p-b) już wiedzą.
Dlaczego w niektórych miejscach mając mangę w łapkach jesteś postrzegany/a jako dziwak?
[179] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:55:11, odpowiedź na #167, oceny: +0 -0
DairiKto najczęściej powtarza o chiński pornobajkach? Mangowcy! :D Sami podtrzymujemy ten mit. Taki mit założycielski fandomu.

Chińskie pornobajki były przed Uwagą. Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale ja pamiętam materiał w Wiadomosciach o karteczkach (była taka moda ponad 10 lat temu) z gołą Sailor Moon. AFERA. I co? I jajco. Ktoś to pamięta? ;)
[183] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:00:33, odpowiedź na #179, oceny: +0 -0
_Haku_Ty ;) I ja ;) I chyba nawet to na acepie w downloadzie jest.
[189] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:11:03, odpowiedź na #179, oceny: +0 -0
RushiTutaj nie chodzi o samo "chińskie porno-bajki" a o to, jak ludzie postrzegają mangę.
Przynajmniej w moim otoczeniu manga tak jest odbierana.
Takie małe afery budują mentalność. O wydarzeniach się nie zapomina, ale opinia w jakimś stopniu się uciera. Nie są to teraz takie skrajne opinie, ale społeczeństwo prędzej uzna, żeby się tego pozbyć, tym bardziej, jak zostanie przedstawione jako porno-zło.

Kumpel myślał, że anime to są tylko płytkie tytuły w klimatach Dragon Balla i Naruto i był zagorzałym przeciwnikiem. Pokazałem mu Death Note i nagle się okazało, że istnieją ambitniejsze produkcje.

O pornografii w anime TAK BARDZO się nie pamięta, bo temat nie jest ciągle żywy, ale co jakiś czas się do tego wraca.
[201] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 15:40:21, odpowiedź na #189, oceny: +0 -0
DairiOpinia uciera się także poprzez mangowców, który święty nie jest. Nie robimy dobrego PR (nawet na konwentach) i jeszcze przez dziesięciolecia wspominamy jak ktoś nam przysrał.

Przykład z kolega jest uniwersalny. Zamiast mangi wstaw lektury/krokiety/kino rumuńskie etc. Niczego nie dowodzi poza tym, ze ludzie nie znają czegoś dopóki tego nie poznają i ze wyrabiają sobie opinię na podstawie wycinka zjawiska. Tak było, jest i będzie.
[207] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:53:43, odpowiedź na #201, oceny: +0 -0
RushiAle mówimy tu o naszym przypadku :P

Co do naszego PR-u to się nigdy nie spotkałem z takimi skrajnościami, jak opisują to media. Niektórzy mogą być chamscy, wredni itp. Ale takich zboczeń nigdy, nigdzie nie doświadczyłem.

Kiedy jest panel o zboczeniach, to dyskusja jest prowadzona na poziomie i każdy swoje dewiacje albo zachowuje dla siebie, albo wypowiada się o nich na poziomie, nikogo nie napastuje, nie gwałci ludziom butów.
Z drugiej strony słyszy się (nie za często, wyolbrzymiam), że mangowcy to są zwyrodnialcy i zboczeńcy. Ludzie się sugerują pojedynczymi i nawet nie wiem, czy prawdziwymi przypadkami i takimi reportażami.

>Tak było, jest i będzie.
Ale podyskutować nie zaszkodzi :]
[240] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Baka [*.aster.pl], 20.09.2008, 18:05:39, odpowiedź na #207, oceny: +0 -0
Był przypadek z jakimś gościem w Kanadzie chyba, który prowadził bloga i wszystko skrzętnie zapisywał, a potem ni z tego ni z owego zamordował 10 albo 12latkę od sąsiadów.
A że w tytułach które czytał wymieniono głównie LOTRA i Autostopem przez Galaktykę Adamsa, to ci, co o tym incydencie wiedzą, zaczną podejrzewać, że każdy kto czyta Tolkiena albo Adamsa jest potencjalnym dzieciobójcą.
Tak działa paranoja...
[279] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 21:03:12, odpowiedź na #240, oceny: +0 -0
RushiTaa, jak się jakiś wynaturzeniec trafi, to od razu przekopią jego biblioteczkę, wideoteczkę i do razu zrobią ze wszystkich znalezionych tam kontrowersyjnych materiałów sprawcę nieszczęścia..

Wniosek? Nie chcesz komuś robić nieprzyjemności a planujesz nieludzką zbrodnię? Nie miej zainteresowań :)
[206] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:47:56, odpowiedź na #189, oceny: +0 -0
strow"Tutaj nie chodzi o samo "chińskie porno-bajki" a o to, jak ludzie postrzegają mangę."

Masz na to jakąś ankietę/cokolwiek? Zawsze, gdy rozmawiam z kimś nowym-niemangowym i pytam o m&a to albo nie lubi, bo wie co to jest i po prostu mu nie odpowiada, albo nie ma pojęcia, co to. Raz mi się zdarzyło, że gość, któremu powiedziałam czym się interesuję wypytywał mnie przez następne kilka dni "co tam u Pokemonów?". Nidgy nie widziałam za to tej osławionej reakcji "o nie! zboczeniec!" więc pytam: o co chodzi?
[211] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:59:25, odpowiedź na #206, oceny: +0 -0
RushiPewnie, że ankiety nie mam, opisuję swój punkt widzenia i swoje doświadczenie. U was się wykształciło, że człowiek po prostu nie wie co to jest i ignoruje, u mnie to jest dziwactwo.
Co do samego zboczenia, to jest to akurat w kontekście tematu i tych nagonek na pornografię w mandze.

A chodzi raczej o czysto teoretyczną dyskusję :P
Ciągnę temat, bo chcę wytłumaczyć swój punkt widzenia, a przerodziło się to bardziej w walkę o to, kto ma rację.
O to mi raczej nie chodziło >_>
[215] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:08:48, odpowiedź na #211, oceny: +0 -0
strowRozumiem, rozumiem, ale chodzi mi o to, że ciągle słyszę gdzieś "chińskie porno-bajki" a jeszcze nie zdażyło mi się spotkać kogoś, kto tak postrzegałby anime (poza mangowcami oczywiście).
[213] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 16:06:44, odpowiedź na #206, oceny: +0 -0
Hmm... ja tam żyję raczej w środowisku tolerancyjnym co do m&a, aczkolwiek zdarzyło mi się spotkać kilka osób, które miały poglądy w stylu anime = hentai, oraz takich, które m&a znały tylko z Green Green i Girls Bravo (i co gorsza dość złośliwie sobie z tego powodu ze mnie żartowały).
[154] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:25:44, odpowiedź na #142, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaTobie nie chodzi o dylematy czy laska ma 16 czy 18 lat. Ale to nie Ty (w miarę pewnie obeznany z tematem) będziesz decydować o tym, czy dymana laska jest kilkulatką, czy nie. Będą o tym najpewniej decydować ludzie, którzy nie będą o tym mieli pojęcia.
Ta ustawa nie jest przeciwko mandze i anime, ale pierdolnie w nią mocnym rykoszetem.
[157] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:29:31, odpowiedź na #154, oceny: +0 -0
Jeśli coś dymane wygląda na kilkulatkę (jeśli w ogóle trzeba się nad tym zastanawiać), to coś jest niezabardzo.
[161] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 14:31:07, odpowiedź na #157, oceny: +0 -0
RushiJak pisałem, na oko to się niczego nie określa. W prawie wszystko musi być poparte szeregiem argumentów, inaczej oczywista sprawa albo nie zostanie rozwiązana (ew. na twoją niekorzyść), albo będzie się ciągnąć 5 lat.
[162] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:32:30, odpowiedź na #157, oceny: +0 -0
*wygląda na kilkulatkę także dla osoby "z zewnątrz".
"Uwaga" pojechała ostatnio z reportażem o mleku wywołującym raka i homoseksualizm, więc ich opinia jest skrajnie skrajna i niekoniecznie ogół, także politykosędziów, da radę ich dogonić w szenszacjowaniu.
[166] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:37:43, odpowiedź na #157, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaSkoro gówniarę pozującą w piecu w Majdanku część ludzi było gotowych (zanim pokazano jej twarz) przelecieć, a teraz (pomimo tego, że część ludzi uważa, że laska ma max 9 lat) sprawdzają, czy miała skończone 17 lat, a przeciętna dziewczyna na ulicy wygląda na 14 - 22 lata, to na jakiej podstawie można oceniać ile lat ma narysowana laska?
Dziewczyna ode mnie z roboty, z którą w pokoju siedzę już z 3-4 miesiące, do niedawna myślała, że jestem w jej wieku (a jestem bodajże 3-4 lata młodszy). Jak do jasnej cholery można oceniać wiek na rysunku, skoro przy ocenie wieku realnej osoby każdy poda co innego i większość osób się pomyli?
[173] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:45:33, odpowiedź na #166, oceny: +0 -0
KitsuneOk, troche jestem do tyłu co do afer, albo pamięć mam za krótką, o co chodzi z tym Majdankiem?
[177] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:53:16, odpowiedź na #173, oceny: +0 -0
Kolo_z_Wrockaartykuł. I teraz:
Zdjęcie z zakrytą twarzą - tutaj dawałem osobiście 16-17 lat.
zdjęcie z odkrytą twarzą - tutaj max 10 :p
[180] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:57:50, odpowiedź na #177, oceny: +0 -0
Kitsune....ooooo żesz. Ale wredota. Też bez twarzy bym jej dała z 16 lat (płaskie 16 lat). Dziękuje za wyjaśnienie :*.
[391] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 14:04:36, odpowiedź na #166, oceny: +0 -1
DembolJeżeli masz problem z odróżnieniem dziecka lub postaci wyglądającej jak dziecko (bo tak wyglądają bohaterowie loli/shota) od nastolatka to poszedłbym się przebadać. Zwłaszcza, że twórcom w/w gatunków mang naprawdę nie zależy na tym żeby być niejasnym czy dwuznacznym.

Podawanie siebie czyli pewnie ponad 20-letniego faceta jako przykładu jest co najmniej śmieszne, bo po okresie dojrzewania nie przechodzi się już tak drastycznych i szybkich zmian w wyglądzie, które mogłyby ułatwiać określenie wieku. Ludzi w przedziale 20-35 naprawdę ciężko określić na pierwszy rzut oka.

Panna z Majdanka: akurat piece krematoryjne widuję dość często i jeżeli ktoś się tam zmieścił w takiej pozie to nie mógł mieć więcej niż 10-12 lat. Zresztą płaskie toto strasznie.
[396] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:20:51, odpowiedź na #391, oceny: +1 -0
Kolo_z_WrockaWidzę, że mamy pierwszego biegłego eksperta, powodzenia w karierze.
[114] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kitsune [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:51:51, odpowiedź na #105, oceny: +0 -0
KitsuneO nie, niech Pan Ciemności trzyma swoje brudne łapy z daleka od mojego dollfa, bo w...buzie! >(
[139] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Etna [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:11:56, odpowiedź na #105, oceny: +0 -0
EtnaMusieliby zamienić całą Wielkopolskę na więzienie żeby pomieścić wszystkich, których by chcieli zamknąć. Nie wspominając że sami narzekają na przeludnione cele. Śmieszy mnie to ogromnie.
[208] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:54:59, odpowiedź na #89, oceny: +0 -0
_Haku_Jeszcze TK mamy.
[210] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:57:41, odpowiedź na #208, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaAle TK sam z siebie nic nie zrobi, trzeba by skargę konstytucyjną pisać ;p
[212] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:01:04, odpowiedź na #210, oceny: +0 -0
_Haku_A od czego mamy RPO :)
[214] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:08:36, odpowiedź na #212, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNiby tak, ale jakoś nie widzę RPO broniącego 'pedofilów' ;p Zasadniczo każdy, kto będzie przeciwny tej nowelizacji, zostanie nazwany pedofilem ;]
[217] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:23:33, odpowiedź na #214, oceny: +0 -0
_Haku_Zawsze można zebrać 100 tys. podpisów i spróbować znowelizować nowelizację :)
[219] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:25:45, odpowiedź na #217, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaMożna, ale biorąc pod uwagę dotychczasową karierę obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w Polsce nie wróżył bym nam sukcesów ;-)
[91] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
M3n747 [*.chello.pl], 20.09.2008, 13:14:35, oceny: +0 -0
M3n747Aahrghrghblblbggrrrr!

*kastruje się chemicznie Ortanolem, Telfastem i dwoma Rutinoscorbinami*
[92] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ciemiężony [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:15:40, odpowiedź na #91, oceny: +0 -0
No, czas najwyższy.
[95] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Pan świata [*.acn.waw.pl], 20.09.2008, 13:28:14, odpowiedź na #91, oceny: +0 -0
Nie płacz M3n747, mogę ci pomóc podłączyć mini-defibrylator do dysków i ukryty guzik do biurka na potrzeby szybkiego pozbycia się nielegalnych materiałów. Sam chyba sobie takie sprawie niedługo.

Ehh polska...
[96] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Pokrzywa [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:32:23, odpowiedź na #95, oceny: +0 -0
Europa, jak już. To nie nasz pomysł.
Biedaczek, tyle masz materiałów z dziećmi, że boisz się KONSZEKFENCJI KHAMSZKICH CIEMIENSZYCIELI?
Ludzie, weźcie sie uspokójcie, nikt za normalne anime siedzieć nie pójdzie.

A że za pedofilskie gówna, to z Bogiem.
[108] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 13:46:20, odpowiedź na #96, oceny: +0 -0
Tylko że widzisz, na obecny moment co trzecie/czwarte emitowane anime to przynajmniej po części "pedofilskie gówno", za które policja będzie mogła się do człowieka doczepić. Daleko szukać nie trzeba: Zero no Tsukaima 3, Strike Witches, Nogizaka Haruka no Himitsu (Mika ma w końcu 14 lat), Koihime Musou... to tylko kilka serii, które są obecnie emitowane i powszechnie lubiane, a w każdej z nich można się doszukać elementów loli.
[113] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:51:45, odpowiedź na #108, oceny: +0 -0
Zero no Tsukaima powszechnie lubiane?
Strike Witches powszechnie lubiane?
_Elementów_ loli?
Jak oglądasz takie hiciory, to nic dziwnego, że ci wychodzi statystyka "co trzecie anime ma loli".
[138] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 14:10:37, odpowiedź na #113, oceny: +0 -0
Oglądam również masę innych tytułów, ale skoro obecnie emitowanych jest dwadzieścia kilka dość popularnych serii, a ja bez najmniejszego problemu wymieniłem już cztery, które elementy loli zawierają, to chyba bez większego problemu można wyciągnąć taki wniosek, nie? A Zero no Tsukaima JEST powszechnie lubiane, a jak uważasz że nie jest to zapraszam na statystyki popularności na anidb.
[221] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 16:28:47, odpowiedź na #138, oceny: +0 -0
GrisznakKoihime Musou czy Strike Witches są powszechnie lubiane? Gimme a break, od drugiego odpadłem po kilku minutach, pierwsze sobie zarezerowowałem do recenzji niebacznie, ale więcej niż 2/10 nie dostanie.
[224] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:40:38, odpowiedź na #221, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaFaktycznie, to, że Ty odpadłeś po kilku minutach od jednego tytułu, a drugiemu dajesz nie więcej niż 2/10 znaczy, że nie są to tytuły powszechnie lubiane.
Ja odpadłem po połowie pierwszego odcinka Bleacha, a jednak jest on powszechnie lubiany.
Podobnie Naruto jest powszechnie lubiane, mimo pogromów narutardów :p

A w ogóle - co za różnica, czy seria jest powszechnie lubiana, czy nie?
Może źle rozumiem to, co wiele osób tutaj pisze, ale ta ustawa jest niby dobra, bo zakazuje rzeczy, które są w nowych (-> gównianych) anime, więc 'prawdziwym' fanom to nie przeszkadza?
Bo w ogóle nie kumam, co ma kwestia dobrych / złych serii do tego, czy ustawa zakazująca rysowane treści 'pedofilskie' jest ok czy be.
[227] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Pediatra [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:47:16, odpowiedź na #224, oceny: +0 -0
Coś tam jednak ma, fani będą płakać za gaciami. Dobre / złe serie były tu użyte w sensie niemajtkowa / bardzo majtkowa.
[249] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 18:55:53, odpowiedź na #227, oceny: +0 -0
No cóż, tak to już się przyjęło, że u pewnej grupy osób ecchi = zło, a u innej grupy osób ecchi = +1/+2 do oceny końcowej :D. Strike Witches i Koihime Musou nie są seriami zbyt ambitnymi, ale ogląda się je całkiem przyjemnie, a fanserwis jest dla wielu osób dodatkową zaletą, aby je oglądać.

PS. PPM --> zapisz obrazek jako --> zapisz XD.
[251] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 19:01:47, odpowiedź na #249, oceny: +0 -0
Kurde, ale dobrze że większości ludzi z internetu nigdy się nie spotka.
Mama wie?
[265] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 20:22:00, odpowiedź na #251, oceny: +0 -0
Luuz, też się cieszę :).
[410] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 17:25:47, odpowiedź na #251, oceny: +0 -0
Gargu"Kurde, ale dobrze że większości ludzi z internetu nigdy się nie spotka."

Podpisuje sie recami i nogami. A takze zastanawiam nad usunieciem kilku osob z listy znajomych.
[411] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 17:28:37, odpowiedź na #410, oceny: +0 -0
RushiNa szczęście mnie tam nie ma, więc mnie nie usuniesz :)
[247] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 18:45:35, odpowiedź na #224, oceny: +0 -0
GrisznakKolo, Naruto czy Bleach to serie specyficzne, długasy, które siłą rzeczy wielu odrzucają.
Dwa ww tytuły to po prostu pozbawione większego sensu i fabuły tytuły, które koncentrują się wyłącznie na fanserwisie. KM - cycki rozmiaru D, SW - lolikon i nic poza tym.
Jakoś wielkiej popularności KM nie zauważyłem.
[250] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 18:56:37, odpowiedź na #247, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaTych anime nie widziałem, ale np Umisho, które bardzo mi się podobało, i które wiele osób chwali, zjechałeś z podobnych powodów w recenzji na Tanuki ;p
Może i opiera się głównie na fanserwisie, ale wiele osób to lubi i tyle :D
[120] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 13:57:20, odpowiedź na #108, oceny: +0 -0
DairiTak, wszystkie te pozycje zalatują pedofilią (patrz Strike Witches, max 13stki latajace w majtasach przez całą serię ze zbliżeniami na ich krocza) lub mają tylko na celu pokazanie cycków. Wcale nie są 'powszechnie' lubiane. Chyba, ze bierzesz pod uwagę tylko populację otaku między 15 a 35 rokiem życia. Powszechnie lubiany to jest Doraemon i Ghibli.

Może pora wyjść z szafy i znaleźć sobie dziewczynę?
[127] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Poksilina [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:01:14, odpowiedź na #120, oceny: +0 -0
Nie rozumiesz, one nie noszą nigdy spodni i spódnic BO JAPONIA.
[131] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Huh [*.acn.waw.pl], 20.09.2008, 14:05:39, odpowiedź na #120, oceny: +0 -0
Internet Tough Guy... fajnie że to nie wymarły gatunek.
[151] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 14:22:34, odpowiedź na #120, oceny: +0 -0
A niby kogo mam brać pod uwagę, jak nie właśnie "populację otaku między 15 a 35 rokiem życia"? Dzieciaków jarających się pokemonami i Naruto? Rodziców, którzy oglądają z dziećmi produkcje gibli jako ładne bajki na dobranoc? Nie wiem jak według ciebie, ale IMO tego typu osoby mają z fanami m&a niewiele wspólnego, natomiast prawdziwych fanów m&a można niemal w całości podzielić na tych, którzy preferują pozycje dla starszego widza takie jak GITS czy produkcje Makoto Shinkaia i właśnie na tych, którzy oglądają pozycje rasowo stworzone pod otaku (+ jeszcze pewną grupkę, która ogląda i to i to).

PS. A Doreamon to może i jest popularny w Japonii, ale poza nią mało kto to ogląda :P.
[155] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:26:47, odpowiedź na #151, oceny: +0 -0
Prawdziwy Fan Mangi ogląda tylko majteczki.

Wy lamusy wy!
[174] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:45:38, odpowiedź na #151, oceny: +0 -0
DairiOtaku /= fan mangi. Otaku to negatywne pojecie osobnika (conajmniej) aspołecznego. W Japonii. Nie wiem czemu zachód tak namiętnie to przyswoił. Otaku ma prawie tyle wspolnego z fanem m&a co osoba kupująca znaczki na poczcie z filatelistą.

Twój podział fanów na dorosłych i niespełnionych życiowo otaku (rasowych) jest po prostu megazabawny. Jestem ciekawa dla kogo robią takie Shugo Chara albo One Piece. Bo 12-latki płci obojga nie wchodzą do twojej teorii. A fakt, to nie są TRU fani. Tru fani oglądają albo Gitsa albo krocza 13latek?

Tak, Naruto i Pokemony też są anime. I Ghibli. Chociaż pewnie dla ciebie nie są dosć true bo Naruto jest fuj i w ogóle, ale to też anime. I to potężne. W Japonii i poza nią. I to są FANI m&a. Tak samo jak ludzie, którzy oglądali Sailorki, DragonBalla, Daimosa, Yattamana i Tsubasę. To jest mainstream fandomu. Żyj z tym.

Wyjdź z szafy.
[194] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 15:22:45, odpowiedź na #174, oceny: +0 -0
Dobra, jak już ci tak przeszkadza to "otaku" (bo chyba to ty nie znasz obecnego japońskiego znaczenia tego określenia) to mogę użyć określenia akiba-kei?
Shugo Chara robią jednak w sporej części pod akiba-kei + dzieci, które m&a oglądają, ale nawet nie wiedzą że to anime jest (dobra, w Japonii wiedzą... ale tam sprawa ma się trochę inaczej), One Piece robią głównie pod fanów jednego gatunku - shounenów (czyli można poniekąd ich wrzucić do podobnego worka co fanów Naruto).
A większość fanów Naruto i Pokemonów to w ogromnej większości są fani tych konkretnych tytułów, którzy resztą m&a się w ogóle nie interesują, więc co to za fani m&a?

PS. A z szafy nie muszę wychodzić, bo w niej nie siedzę (może ciebie zaskoczę, ale nawet z domu mi się zdarza wyjść i to ze znajomymi :P).
[209] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 15:57:00, odpowiedź na #194, oceny: +0 -0
DairiAkiba-kei to takie nowsze określenie na otaku. Oznacza tę samą grupę wiekową. Coś jak nazywanie komiksów graphic novel. Co za różnica jak się nazwie 20-30latków latających za nastoletnimi(nieletnimi) majtasami.

Shugo Chara ma target jednocześnie w 20-30letnich facetach i 12letnich dziewczynkach? Genialne. A Ojamajo Doremi też? A Sailorki? Magazyn Nakayoshi to dla akiba-kei też? :D To, że jakieś zboki się ślinią do tego nie znaczy, że to było rysowane dla nich.

Przestań dzielić fandom na gorszych (niefanów) shounenów i na lepszych (tru fanów) majtasów i cycków. Od ilu serii człowiek staje się pełnoprawnym fanem z uprawnieniami do głosowania? Już wolę fanów-narutardów niż fanów oglądania krocza 11latki w Strike Witches.

PS. Wyjdź z mentalnej szafy.
[223] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 16:38:52, odpowiedź na #209, oceny: +0 -0
"Akiba-kei to takie nowsze określenie na otaku. Oznacza tę samą grupę wiekową. Coś jak nazywanie komiksów graphic novel. Co za różnica jak się nazwie 20-30latków latających za nastoletnimi(nieletnimi) majtasami."
Po pierwsze - określenie otaku/akiba-kei nie definiuje wieku osoby (otaku może być zarówno 15-latek jak i 70-latek)
Po drugie - otaku to nie jest osoba, która ugania się za małymi dziewczynkami w realu, tylko osoba, która ma pewne określone preferencje jeżeli chodzi o gry/m&a/muzykę i jest do nich bardzo mocno przywiązana (fakt, że często aż do przesady)

"Shugo Chara ma target jednocześnie w 20-30letnich facetach i 12letnich dziewczynkach? Genialne. A Ojamajo Doremi też? A Sailorki? Magazyn Nakayoshi to dla akiba-kei też? :D To, że jakieś zboki się ślinią do tego nie znaczy, że to było rysowane dla nich."
Shugo Chara - tak. Podobnie np. Nanoha. A co do sailorek i Nakayoshi - dobra, można jeszcze doliczyć fanów shoujo, ale w obecnej chwili ich ilość jest znikoma (albo ja siedzę na takich dziwnych forach, że takich nie znam?).

"Przestań dzielić fandom na gorszych (niefanów) shounenów i na lepszych (tru fanów) majtasów i cycków. Od ilu serii człowiek staje się pełnoprawnym fanem z uprawnieniami do głosowania? Już wolę fanów-narutardów niż fanów oglądania krocza 11latki w Strike Witches."
Przy tych "tru fanach" nie chodzi mi o to, że "tru fan" ogląda tylko ecchi itp., chodzi mi raczej o osoby, które są świadome tego, że całość m&a składa się nie tylko z kilku serii które oglądają. Mają jakiś konkretny gust, który kreuje się po obejrzeniu większej ilości pozycji z różnych gatunków. I tutaj wiem, że może ci się to wydawać dziwne, ale przynajmniej po moich obserwacjach w różnych miejscach/forach/stronach (i wierz mi, ACP jest akurat tutaj stosunkowo kiepskim punktem odniesienia) właśnie większość osób, które obejrzały dużo tytułów i sobie ten gust wyrobiły, to właśnie albo fani rasowych produkcji skierowanych pod otaku (nie tylko ecchi, np. Clannad, Kanon i Shakugan no Shana to też tytuły skierowane głównie pod otaku), albo fani pozycji doroślejszych (GITS, Texhnolyze, Berserk), ewentualnie fani i jednego i drugiego, natomiast Naruto, Pokemony i inne tasiemce - większość ludzi po obejrzeniu dużej ilości anime z tego wyrasta.
[235] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 17:50:16, odpowiedź na #223, oceny: +0 -0
Dairimożna jeszcze doliczyć fanów shoujo, ale w obecnej chwili ich ilość jest znikoma (albo ja siedzę na takich dziwnych forach, że takich nie znam?).

I tu leży twój problem. Obracasz się w środowisku znajomych o podobnych gustach i myślisz, ze to jakaś potężna grupa i 'powszechnie lubiane anime'. Nie. Shoujo ma się doskonale. Nawet patrząc na same japońskie rankingi Top10 anime i Top10 manga. Mang shoujo są całe tony. Anime jest tyle co zawsze.
W najnowszych Top10 manga Nana#20 wyprzedza Lucky Star#6 o 2-4 miejsca (zależnie od rankingu). Oprócz tego są inne pozycje shoujo, natomiast tych dla akiba-kei nie ma.

Produkcji anime ecchi/moe/loli jest w tym momencie więcej bo są produkowane masowo prawie jak z taśmy. I nie oznacza to, ze reszta gatunków wymiera. Po prostu przemysł znalazł dojną krowę i chce wycisnąć wiecej forsy z napalonych facetów. Dzisiaj zalew majtek, jutro zalew mechów.
[236] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 17:53:05, odpowiedź na #235, oceny: +0 -0
Głupiś!
Dziewczyny to wymysł propagandy!!!
[238] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 18:03:46, odpowiedź na #236, oceny: +0 -0
KeiiNo girls in the internets?
[245] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 18:35:56, odpowiedź na #235, oceny: +0 -0
Popularnych mang shoujo wychodzi mało, popularnych shoujo anime jeszcze mniej (a zwłaszcza jak weźmiesz pod uwagę nie Japonię, tylko całą resztę świata). Nana jest specyficznym przypadkiem, bo można ją wrzucić jako tytuł skierowany do obu płci, dodatkowo można ją podrzucić właśnie pod dorosłe tytuły. Zresztą co do jej górowania nad Lucky Star - 20 tom Nany został wydany kilka dni później niż 6 tom Lucky Star. No i podstawowa sprawa - rankingi popularności w Japonii w większości mają niewiele wspólnego z rankingami popularności w całej reszcie świata.

A tak btw - nie wiem, czy jest sens dalej tego offtopa kontynuować, bo nasza rozmowa z tematem newsa ma wspólnego tyle co nic.
[252] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 19:06:16, odpowiedź na #245, oceny: +0 -0
DairiPrimo: Ja cytuję tygodniowe ranking SPRZEDAŻY, nie popularności (taiyosha.co.jp i tohan.jp). Oglądam je regularnie od czerwca.

MAŁO? Z choinki się urwałeś? Z ostatnich 4 rankingów (od dystrybutorów japonskich): Nana, Ouran, Kaichou wa Maid-sama!, Boku no Hatsukoi wo Kimi ni Sasagu, Nodame Cantabile, Bokutachi wa Shitte Shimatta, Koukou Debut, Switch Girl, Otomen, Boku wo Tsutsumu Tsuki no Hikari, Shiawase Kissa Sanchoume. A klasyczne shoujo Glass Mask z 1972 wciąż żywe (właśnie wznowili). Cholernie mało tych popularnych. A te ogólnoświatowe Skip Beaty, Fruits Baskety, HanaKimi i Prince of Tennis. Kto o nich by tam słyszał? ;]

Jak weźmiesz pod uwagę Japonię (120mln ludzi) to akiba-kei/ecchi/loli przegrywa na całej linii. Więc albo ustalamy, że mówimy o Japonii albo o swiecie. I tak w obu przypadkach Strike Witches przegrywa z Naruto i HanaKimi. Po prostu mainstream się lepiej sprzedaje. I nawet 20 serii o majtkach tego nie zmieni ponieważ ich fanbase jest wykrojony z męskiej części populacji, a mainstream zgarnia całościowo różne podgrupy (jak Naruto, dla chłopców Naruciak, dla pań Sasuke).

PS. Wyjdź z mentalnej szafy i przestań chrzanić głupoty, że popularnych shoujo jest mało. Bo nikt nie uwierzy, że a)dziewczyny poniżej 18stki wymarły lub b)przerzuciły się na shouneny, ecchi i gits. :P
[260] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 20:08:13, odpowiedź na #252, oceny: +0 -0
Już mówiłem, ze Naruto można w rankingach olać, bo jego fani to w większości fani jednej serii. Poza tym po pierwsze - mówimy o anime, a pod tym względem sprawa ma się zupełnie inaczej, a po drugie - ok, jak shoujo tak trzymają poziom i są takie popularne, to czemu na AnimeReactor Community Awards - 2007 mamy:
-3 shouneny (Tengen Toppa Gurren Lagann, Death Note, Major 3rd Season)
-8 pozycji skierowanych do starszego widza (Toki wo Kakeru Shoujo, Death Note, Seirei no Moribito, Nana, Byousoku 5 Centimeter, Nodame Cantabile, Dennou Coil, Baccano!)
-7 pozycji przynajmniej w sporej części robionych pod otaku (Tengen Toppa Gurren Lagann, Kanon (2006), Lucky Star, Seto no Hanayome, Kyou no Go no Ni, Clannad, Macross F)
-2 pozycje shoujo (Nana, Nodame Cantabile)

Jak widać - albo gusty fanów z poza Japonii są ZUPEŁNIE inne, albo jednak shoujo nie są zbyt popularne.

PS. Powtórki na liście nie są błędem - po prostu niektóre pozycje można wrzucić w kilka grup docelowych.
PS2. I już mówiłem, że nie ma co offtopować - na serio, czy ta strona ma w ogóle coś takiego jak moderacja? Na każdej innej polskiej stronie o anime już by nam wywalili całą rozmowę zagrozili banem na ip (lub przynajmniej na konto, ale akurat tutaj ciężko byłoby to zrobić) jakbyśmy ją kontynuowali.
[263] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 20:19:23, odpowiedź na #260, oceny: +0 -0
KeiiTak, mają inny gust, chociażby dlatego, że to zupełnie inna niż na zachodzie kultura.

Nie, nie ma moderacji. To komentarze jak na onecie, nie forum.
[266] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:22:57, odpowiedź na #263, oceny: +0 -0
~HakuPoziom niektórych komentarzy też jak z Onetu ;)
[270] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 20:33:29, odpowiedź na #266, oceny: +0 -0
I właśnie dlatego przydałoby się tutaj coś takiego jak moderacja :).
[271] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:35:15, odpowiedź na #270, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaE tam, fajnie jest :D
[273] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 20:35:58, odpowiedź na #266, oceny: +0 -0
Keii"Niektórych" to mało powiedziane.
[379] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dairi [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 12:01:34, odpowiedź na #260, oceny: +0 -0
DairiLULZ. Kompletnie nie zauważasz 'pierwiastka' w tych anime, które mają przyciągnąć damską widownię. Obecny trend jest taki, zeby zadowolić kilka grup jednocześnie. Np. dlatego do Naruto dorzucono postać Sakury i Sasuke. Jakieś 95% doujinów z Death Note to yaoi (nie podam teraz źródła niestety). Myślisz, że kto i dla kogo je robi? :] W TTGL spory męski potencjał dla pań też jest (to, że ty widzisz tylko cycki Yoko, nie znaczy, ze panie nie widzą klaty Kaminy). Każdemu jego porno i mamy większe zyski. Nawet bastion chłopięcych serii o sporcie padł po Prince of Tennis (to udowadnia, ze shoujo teraz to nie tylko romanse). Dajcie babkom bishounena, a będą oglądać.

Co do listy Animereactora to jest ona kompletnie niereprezentatywna nawet dla fanów. Bo na forach przeważnie siedzą ludzie o podobnym guście. Z resztą widać jaki jest rozjazd miedzy gustem jury a użytkownikami forum.

PS. Będę robić offtop by cię edukować, żebyś nie opowiadał takich herezji. Albo naślę na ciebie yaoistyczny fanbase Death Note :P
[403] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 21.09.2008, 15:26:54, odpowiedź na #379, oceny: +0 -0
A czy ja gdzieś napisałem, że fani m&a to tylko mężczyźni? A może napisałem gdzieś, że obecnie wszystkie m&a są robione "tylko dla prawdziwych facetów"? W końcu - czy napisałem gdzieś, że otaku nie może być kobieta?

Death Note jest tytułem specyficznym - nie ma w nim żadnej ciekawszej dziewczyny poza Misą (a i jej ciekawość jest sprawą kontrowersyjną), za to są dwie jedne z najciekawszych postaci męskich w historii m&a, a co za tym idzie - nic dziwnego, że doujiny, które powstają temat DN do w większości yaoi. Dodatkowo tutaj należy pamiętać, że główną grupą docelową i tak są otaku, ale płci żeńskiej.

TTGL jest tytułem w jakimś tam stopniu skierowanym do obu płci, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że jednak w głównej części jest skierowany pod widownię shounen/seinen + otaku. A Kamina został IMO dodany jako swego rodzaju wzór bohatera, osoby, na której młody mężczyzna może się wzorować, a nie jako bishounen mający przyciągnąć przedstawicielki płci pięknej (a cycków Youko tylko nie widzę, choć fakt, że (niestety) one są chyba z tej serii najbardziej znane).

Natomiast co do Animereactora - ok, to która grupa fanów jest twoim zdaniem bardziej reprezentatywna? Bo nie wiem, ale mi się wydaje że akurat to forum składa się z ludzi o dość różnorodnym guście.

A yaoistyczny fanbase Death Note? A czym one się tak różnią od męskich otaku poza tym, że mają odbite na punkcie bishounenów zamiast bishoujo?
[405] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
bento [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 16:47:39, odpowiedź na #403, oceny: +0 -0
Im looking for a bento box, it cant be pinku (thats japanese for pink) or any girl color. It has to be of 2 or more kotoba (thats japanese for 2 compartments) and has be be chibi(small) sized. And has to be really kawaii (cute). Also It has to be about 10-20 bux. And you have to post pics of it first (i want to make shure it's kawaii [cute]). And it would be nice if it came with matching chopstick holder (WITH chopsticks). OH! and it CANNOT have any cartoon pictures, or be made out of plastic. It has to be made of ceramic, or something like that. Also it would be nice if it was made in japan. and not in china or corea (korea) or whatever. I have found a bento box similar to the one im describing in e-bay, but it was 1 kotoba, and i dont want my gohan (rice) to touch my other things (it can get wet and i would not like that, plus 2 compartments looks more kawaii)
[419] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mai Takeru [*.chello.pl], 21.09.2008, 17:53:11, odpowiedź na #223, oceny: +0 -0
Mai Takeru"natomiast Naruto, Pokemony i inne tasiemce - większość ludzi po obejrzeniu dużej ilości anime z tego wyrasta."

Miło mi być w mniejszości. :P A skoro Otaku to ludzie z określonymi preferencjami, a fani shounenów to ludzie wyrastający potem z anime, to jak nazwiesz ludzi z takimi preferencjami, że chcą oglądać shouneny? A?
..czekaj. Wiem. Nazwiesz to mniejszość. Genialne.
[439] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zygol [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:39:26, odpowiedź na #419, oceny: +0 -0
zygolmniejszość, którą należy tępić i z niej naśmiewać przy każdej możliwej okazji.
[225] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:45:14, odpowiedź na #209, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPrzy tym Shugo Chara, to można by się głębiej zastanowić.
Opening (jak i zresztą ending) jest tworzony przez grupę, której target to faceci w wieku 20-40 lat. Mi zresztą też się to anime podoba ;]
A np. Shrekopodobne mają target 10-50 lat jak mniemam ;]
[256] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 19:23:04, odpowiedź na #209, oceny: +0 -0
Shugo Chara ma target jednocześnie w 20-30letnich facetach i 12letnich dziewczynkach? Genialne.

Ale taka jest prawda.

To, że jakieś zboki się ślinią do tego nie znaczy, że to było rysowane dla nich.

Innymi słowy: jeśli oglądam coś co nie jest rysowane dla mnie, automatycznie jestem zbokiem? To jest dopiero genialne.
[257] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 19:23:55, odpowiedź na #256, oceny: +0 -0
Oglądanie =/= ślinienie się do tego.
[420] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 18:02:06, odpowiedź na #257, oceny: +0 -0
Primo: to co robię w moim domu to moja prywatna sprawa. Secudno: nawet jeśli faktycznie się ślinię - co z tego? Wolno mi, bo nikomu krzywdy nie robię. Od razu jestem zbokiem z tego powodu? Więc każdy kto bierze nóż do ręki żeby pokroić sobie wędlinę na kanapki, jest potencjalnym mordercą.
[444] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 21:53:50, odpowiedź na #420, oceny: +0 -0
GarguNie, ale kiedy z tym nozem lubisz wyobrazac sobie jak to nim kroisz ludzi, a przy tym walisz konia, to po prostu idz sie leczyc.

Analogicznie.
[148] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 14:22:05, odpowiedź na #108, oceny: +0 -0
DembolMoże dlatego z nowszych serii warte uwagi jest jakieś 5%?
[160] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.09.2008, 14:30:12, odpowiedź na #148, oceny: +0 -0
GrisznakAmen!
[346] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
borek [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 02:43:57, odpowiedź na #95, oceny: +0 -0
borekDoh, na upartego wystarczy truecrypt i "odmawiam skladania obciazajacych mnie zeznan".
[104] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:41:51, oceny: +0 -0
GuileBez sensu... Jakby nie patrzeć w większości produkcji z gatunku Hentai i pobocznych, wiek nie jest podany, wiec jak mozna ocenic ile lat ma dana postac? Oczywiscie mozna wziac pod uwage ze wyglada jak dziecko, ale w takim razie mozna powiedziec, ze hentai z postaciami z np. Lucky Star, to pedofilia mimo, ze jest tam powiedziane iz owe postacie maja 18 lat. To samo sie tyczy innych spraw. Co z tego, ze moglbym w swoich zbiorach posiadac rysunki z loli, skoro rownie dobrze moge powiedziec, ze nie sa to postacie nieletnie, tylko narysowane w stylu SD (Super Deformed). Inna sprawa, moze niech jeszcze zakaza posiadania wszelkiego rodzaju incestow, w koncu cos takiego mogloby nawolywac do seksu z rodzina, a przeciez jest to niemoralne i zakazane przez prawo. Mozna by tak gdybac i rozmyslac czego jeszcze mozna by zakazac, ale tak naprawde fikcja to fikcja i nikomu krzywda sie przez nia nie dzieje. Nie wiem czy ktos pamieta, ale kiedys bylo o pewnej produkcji spod znaku eroge, ktora byla sponsorowana przez japonski rzad. Ogolem gra ta byla symylacja przesladowcy/gwalciciela i wypuszczenie jej mialo na celu zmieszyc ilosc gwaltow, ktora byla wtedy naprawde strasznie duza. Projekt sie udal i faktycznie ilosc gwaltow w Japonii sie zmiejszyla. Tak wiec nie wiem, czy zabranianie wszystkiego co zawiera loli, czy shota jest dobrym pomyslem...
[107] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Palindrom [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:46:07, odpowiedź na #104, oceny: +0 -0
Czy to ty wachlowałeś sobie intensywnie jajka kolanami prowadząc panel o ecchi na Ecchikonie, czy to jakiś podobny nick?
Przynajmniej dwa klaśnięcia udami na sekundę... seksundę.

Omawianie ile odsłonięć cycka na odcinek to ecchi, a ile to hentai było znakomite.
[116] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:55:40, odpowiedź na #107, oceny: +1 -0
GuileOsobiscie nie przypominam sobie bym omawial tam ilosc pokazujacych sie cyckow, ale faktem jest, ze byl to moj pierwszy panel w zyciu i nie wyszedl koniecznie tak jak to planowalem. Obecnie nie wydaje mi sie, zebym mial z owymi jakiekolwiek problemy. Inna sprawa, ze nie wiem co panel na E1 ma wspolnego z moim komentarzem, ale mam nadzieje, ze mi to jakos wytlumaczysz? Kolejna sprawa jest taka, ze jak sie czujes nie kochany przez mamusie, bo juz nie karmi cie cyckiem, to nie musisz na innych wyladowywac swojego gniewu i frustracji:)
[121] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Palindrom [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:59:06, odpowiedź na #116, oceny: +0 -0
Wspólnego ma tyle, że zestawienie tamtego show z tym postem jest na swój sposób genialne, choć trochę przerażające.

Cycki mam własne, do tego zajebiste.
[126] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 14:01:11, odpowiedź na #121, oceny: +1 -0
GuileTo sie ciesze i mam nadzieje, ze robisz z nich dobry uzytek:)
[117] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Freequ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 13:56:19, odpowiedź na #107, oceny: +0 -0
FreequJuż niedługo zakażą wydawania chińskich pornokomiksów i pornobajek w Polsce. To tylko kwestia czasu, ziąki.
[186] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 15:07:55, oceny: +0 -0
DembolOh lol. O ile ogólnie jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi to akurat ten zakaz mi się podoba.

Zauważcie, że zakaz ma dotyczyć mang i anime pornograficznych gdzie bohaterowie wyglądają jak dzieci (bo to nie wiek podnieca pedofila tylko dziecięcy wygląd), a nie wszelkich mang i anime z młodocianymi bohaterami. Zdarzało mi się przypadkiem trafić mangi hentai zarówno shota jak i loli, które akurat znajdowały się np. w kilkuGB torrencie z hentai i od zawsze jedyną moją reakcją jest bełt i Shift+Del. Taka też powinna być reakcja każdego normalnego człowieka na taki materiał.

Jeżeli ktoś lubi oglądać i zbierać takie rzeczy to są dwie możliwości:
-jest pedofilem, któremu sprawia przyjemność oglądanie takich rzeczy,
-jest zjebanym fanem mangi z kompleksem prześladowczym, który uroił sobie w swoim małej główce, że jest to kolejny atak wyimaginowanego lobby na jego hobby, oglądanie materiałów pedofilskich to coś co powinna mu gwarantować konstytucja w ramach jego praw obywatelskich, a ograniczanie jego prawa do zwalenia konia przy rysunkach dzieci za w jakimś stopniu nienormalne i ograniczające jego swobody obywatelskie.

No chyba, że hentaje shota/loli ogląda się tylko dla walorów artystycznych. W takim razie przepraszam za wyzywanie ludzi od zjebów, pozdrawiam i życzę zdrowia.
[190] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:14:44, odpowiedź na #186, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo chyba Ci pierdoli, że twoje zachowania mamy uznać za wzór normalności?
Reakcją większości ludzi na filmy w stylu 2girls 1 cup jest bełt, a jakoś nikt oglądania tego nie zakazuje. Ogółem nikt nie zakazuje spożywania odchodów, pakowania w dziuplę w drzewie (wkładania sobie gałęzi również), jest od cholery dużo obrzydliwszych (moim zdaniem) zboczeństw, które są dozwolone. Dlaczego są dozwolone? Bo nikomu nie wyrządzają krzywdy.
Lolicony również nikomu nie wyrządzają krzywdy, więc powinny być tak samo dozwolone.
[198] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:35:21, odpowiedź na #190, oceny: +0 -0
wypierdalaj stąd, zboczeńcu.
[204] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 15:47:20, odpowiedź na #198, oceny: +0 -0
RushiZmień sobie nick i nawrzucaj na człowieka..

Czy Kolo gdzieś pisał, że popiera lolicon? Wyraził swoje zdanie co do wolności, a ty nawet się pod prawdziwym nickiem wypowiedzieć nie potrafisz..
[228] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:55:45, odpowiedź na #204, oceny: +0 -0
to mój prawdziwy nick.

twój tata ma miękkie dłonie?
[231] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 20.09.2008, 17:06:48, odpowiedź na #228, oceny: +0 -0
[237] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 20.09.2008, 17:58:49, odpowiedź na #190, oceny: +0 -0
DembolNa pewno potępianie hentai z postaciami o wyglądzie dzieci jest normalniejsze, niż bronienie (swojego?) prawa do walenia konia przy w/w materiałach. Cudzego tym bardziej. Bo ja przykładowo nie ściągam takich rzeczy (podobnie jak 2girls1cup i innych dziwactw) i nie będzie mi ich brakować, ani nie będę się nerwowo oglądał za siebie po wprowadzonym zakazie.

Ponadto nawet jeżeli na ACP wchodzą ludzie mający na dysku kilkanaście, kilkadziesiąt giga animowanego dziecięcego porno to będąc rozsądnymi ludźmi (bycie zboczeńcem nie dyskwalifikuje bycia w tej kategorii) na pewno nie przechwalaliby się tym faktem i nie bronili tego otwarcie (z powodów opisanych poniżej).

BTW Jestem libertarianinem i rozumiem przesłanki stojące za Twoim tłumaczeniem (i tym "normalnego_człowieka" poniżej), ale ostatnio staram się nie być ekstremistą w moich poglądach i zauważam, że w niektórych przypadkach obrona "wolności" zostaje sprowadzona do absurdu, głownie przez fakt, że jakieś 99% ludzi ma inny system moralny, a jego wyeliminowanie i doprowadzenie, że nikt nie będzie zwracał uwagi na zachowania innych dopóki mu nie będą szkodzić jest taką samą utopią jak komunizm. W tym przypadku pedofilia uznawana jest za najgorsze możliwe zboczenie (chociaż równie obrzydliwe, większość innych odbywa się za obopólną zgodą dwojga dorosłych ludzi, a drzewa czy wieprza ciężko zapytać o zdanie) i żadne nawet najbardziej rozsądne i logiczne tłumaczenie tutaj nie pomoże, a człowiek próbujący innych przekonać wyjdzie na zboczeńca i pedofila, czego "inni" (łącznie ze mną) nie omieszkają wykorzystać przeciwko danemu oszołomowi.
[191] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
TEcHNO [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 15:16:13, odpowiedź na #186, oceny: +0 -0
"I'm Bad Mamba Jamba" and I agree ;)
[218] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 16:24:45, oceny: +0 -0
OzzyNIEEEEE! Moi mali shota chłopcy gdzie ja was wszystkich schowam!!!! DX
[220] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:26:12, odpowiedź na #218, oceny: +0 -0
W dupieeeeeeee.
Nie, to nielegalne.
[382] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 13:17:22, odpowiedź na #220, oceny: +0 -0
OzzyO rly?
[229] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 16:56:30, odpowiedź na #218, oceny: +0 -0
w domu dziecka jak już cię wsadzą do więzienia
[383] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 13:26:38, odpowiedź na #229, oceny: +0 -0
OzzyOoo skoro policja tak mówi to musi tak być... BTW przypomina mi się, taki jeden nie zbyt inteligentny skrót często wypisywany na murach...
[385] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 13:32:47, odpowiedź na #383, oceny: +0 -0
RushiTen gościu odpowiada dwa razy na jedną twoją wiadomość pod dwoma różnymi nickami, a doliczyłem jeszcze trzecie jego wcielenie w tym temacie xD
Tchórz nie potrafi się pod swoim prawdziwym nickiem wypowiedzieć :)
[416] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Ozzy [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 17:48:26, odpowiedź na #385, oceny: +0 -0
OzzyW sumie to mi to lotto co on robi, ja sobie żartuja a on się wpienia. Chyba o to mi chodziło. :D Zresztą czytałem jego wypowiedzi i wiem z jakim typem mam do czynienia. :)
[232] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
normalny_człowiek [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 17:14:58, oceny: +0 -0
Jeżeli mówimy o nierzeczywistym wizerunku nieistniejącej osoby to z samej definicji wynika, że taka osoba nie może mieć wieku! Wszelkie dyskusje o tym czy to dorosła osoba, która wygląda młodo, przedwcześnie dojrzewające dziecko, są na poziomie dyskusji o postaciach z bajek. Autor może twierdzić, że wygenerował 300-letniego kosmitę, wyglądającego jak dziecko i ani on nie udowodni swojej racji, ani nikt inny mu nie udowodni, że zmyśla.

Zresztą jeżeli mówimy o nieistniejących postaciach, to gdzie w takim razie ofiara lub potencjalna ofiara? Będziemy sprawdzać samopoczucie pikseli po tym jak ktoś zapisze je na twardym dysku? Jeżeli nie ma ofiary to jak stwierdzić istnienie i rozmiar tzw. szkodliwości społecznej, która jest NIEZBĘDNA do uznania danego czynu za przestępstwo.

A jeżeli obrazy powstałe na podstawie czyjejś chorej fantazji są groźne w inny sposób? Może kogoś zachęcają do wykorzystywania dzieci? Jeżeli tak, to pobudzać wyobraźnię mogą również zwierzenia osób molestowanych, teksty, filmy z przemocą (aresztujcie ich twórców za morderstwa), mało tego wyobraźnię pobudza nawet sama wyobraźnia!

Jakiś czas temu podobne prawo istniało w USA i zostało uchylone ze względu na niezgodność z konstytucyjną zasadą wolności słowa. Ponadto czynność seksualna jest pojęciem bardzo nieostrym, zatem nowe prawo uczyni "przestępców" z osób, które nawet nie będą przypuszczać, że mają gdzieś jakieś nielegalne obrazki.

"Nielegalne obrazki"... czy doszliśmy już do takiego absurdu?

O nieuprawnionym uzyskaniu dostępu do informacji nie będę już pisał. Nie zdziwcie się tylko jak łażąc po internecie zajrzycie przypadkiem tam gdzie nie trzeba, albo klikniecie w niewłaściwy link.
[233] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Be [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 17:19:10, odpowiedź na #232, oceny: +0 -0
Słup Stobiego (ang. Stobie pole) – unikatowy, specyficzny dla Australii Południowej typ słupa elektrycznego, opracowany i opatentowany przez Jamesa Cyrila Stobiego w 1924. Składa się z dwóch stalowych belek przykręconych do betonowego słupa. Pierwszy słup tego typu został zrobiony przez Stobiego z dwóch szyn. Powstał głównie z powodu niskiej dostępności drewna odpowiedniego do wyrobu słupów elektrycznych oraz powszechnej plagi termitów, które szybko uszkadzały tradycyjne, drewniane słupy. Zalety tego słupa to także odporność na ogień, w pewnym stopniu na korozję, a także solidna konstrukcja.

Pierwsze słupy Stobiego zostały wzniesione w Adelajdzie w 1924. Obecnie produkowane są w zakładach produkcyjnych południowoaustralijskiego operatora ETSA Utilities, znajdujących się w dzielnicy Angle Park. W zależności od przeznaczenia są produkowane o wysokościach od 9 do 35 m. Montowane na nich przewody elektryczne przewodzą prąd o napięciu od 415 V do 275 kV.

Współcześnie produkowane słupy Stobiego składają się z dwóch stalowych ceowników, połączonych śrubami zapobiegającymi wyboczeniu się słupa, przestrzeń pomiędzy ceownikami jest zaś zalana betonem. Słupy zwężają są ku górze. Okres eksploatacji Stobie poles wynosi ok. 80 lat.
[234] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 17:42:41, odpowiedź na #233, oceny: +0 -0
strowxD
[434] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:07:05, odpowiedź na #234, oceny: +0 -0
no właśnie.
[241] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 18:08:52, odpowiedź na #233, oceny: +0 -0
KeiiCiekawe, nie powiem.
Człowiek uczy się w końcu całe życie.
[244] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Freequ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 18:32:32, odpowiedź na #241, oceny: +0 -0
Freequ-.-
[433] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:04:35, odpowiedź na #232, oceny: +0 -0
"wyobraźnię pobudza nawet sama wyobraźnia"

ja myślę, żeby w takim razie zacząć masowe aresztowanie wszystkich. za to i owo, za twarz, za stanie na trawniku i całowanie się na przystanku.
[259] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
lady magma [*.143.rev.vline.pl], 20.09.2008, 19:35:22, oceny: +0 -0
Nie wiem jak wy ale ja uwazam , ze swietny pomysl to powolne zamykanie otwartych furtek , dzior prawnych by utrudnic zycie pedofilii.
Jestem w 100% za tym.
[261] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 20:10:34, odpowiedź na #259, oceny: +0 -0
...i przy okazji zamykanie Bogu ducha winnych ludzi.
[262] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:15:23, odpowiedź na #261, oceny: +0 -0
_Haku_Nowelizacja jeszcze przez Senat nie przeszła a ten już o zamykaniu.
[264] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:21:32, odpowiedź na #259, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaA my nie.
Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby ktoś przez lolicony zaczął gwałcić małe dzieci.
Jestem w 0% za tym.
[267] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
_Haku_ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:24:13, odpowiedź na #264, oceny: +0 -0
_Haku_Ponoć lepiej zapobiegać niż leczyć ;) Ja popieram w 50%, tzn. boję się tylko zbyt szerokiej interpretacji.
[269] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:30:27, odpowiedź na #267, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJa bym mógł się zastanowić nad jakimś wyższym % poparcia dla tego projektu, gdyby najpierw zajęli się ważniejszymi rzeczami.
W moim odczuciu poziom bezpieczeństwa w kraju po tej nowelizacji nie wzrośnie w ogóle, za to jestem w stanie z głowy w każdym momencie podać kilkadziesiąt zmian w Kodeksie Karnym które by go podniosły ;p
[274] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 20:36:44, odpowiedź na #264, oceny: +0 -0
KeiiTo, że Ty się nie spotkałeś, nie znaczy, że tak nie było.
[275] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 20:42:24, odpowiedź na #274, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaZacytuję twoją wypowiedź z posta nr 99: "Dowody."
[277] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 20:57:32, odpowiedź na #275, oceny: +0 -0
[280] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 21:08:23, odpowiedź na #277, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaMówimy o Polsce, a nie o Japonii.
Poza tym pokaż mi w tym tekście fragment mówiący o tym, że ktoś pod wpływem loliconów zgwałcił dziecko, bo nic takiego nie znalazłem (fakt, przeleciałem tekst na szybko, ale nie wydaje mi się, żebym coś ominął).
[282] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 21:23:53, odpowiedź na #280, oceny: +0 -0
KeiiSzczerze, nie chce mi się tego szukać. Ty pierwszy wyjechałeś, że się nie spotkałeś, sugerując, że nie ma to miejsca. I nie rozumiem jaka jest różnica między Japończykiem fapiącym do loli, który później postanowi przerzucić się na normalne dzieci, a Polakiem, który zrobi to samo.
[284] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 21:34:16, odpowiedź na #282, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJeżeli twierdzisz, że ma to miejsce, to to udowodnij (ja niestety nie mogę udowodnić, że nie ma to miejsca, bo i jak? :().
A różnica między Polakiem i Japończykiem jest taka jak pomiędzy społeczeństwem polskim i japońskim.
[285] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 21:52:09, odpowiedź na #284, oceny: +0 -0
KeiiProszę

Kaoru Kobayashi, 36, who is on trial for the kidnap-murder of a 7-year-old girl in Nara Prefecture last November, has testified in court that he began to have an interest in small girls after watching an animated pornographic video when he was in high school.
[286] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 21:58:16, odpowiedź na #285, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaOk, mamy przykład z Japonii - kraju, w którym powstały takie zjawiska jak Otaku czy Hikikomori, ale daj przykład z Polski? Bo wierzę, że w Polsce mamy trochę inną kulturę, i zdecydowana większość ludzi nie ma problemów z odróżnieniem życia od fikcji.
[287] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
M [*.ostnet.pl], 20.09.2008, 22:01:35, odpowiedź na #286, oceny: +0 -0
W tym kraju to większość ludzi żyje w fikcji...
[288] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 22:08:39, odpowiedź na #285, oceny: +0 -0
Ok, może jakiś tam przypadek się trafił, ale to i tak nie zmienia faktu, że ilość gwałtów w Japonii jest jedną z najmniejszych na całym świecie, i jest to powszechnie znany fakt. Poza tym - naprawdę, już DUŻO więcej znajdziesz osób, których GTA zachęciło do popełnienia różnych przestępstw niż ludzi, którzy przez loli zaczęli gwałcić małe dziewczynki (i co? Jakoś grać w GTA nie zakazują).
[295] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:13:10, odpowiedź na #288, oceny: +0 -0
dlaczego ktokolwiek uważa że usprawiedliwianie pedofilskiej pornografii jest okej
[298] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:18:11, odpowiedź na #288, oceny: +0 -0
strowNiedawno czytałam wyniki jakiejś sondy, gdzie większość rodziców wypowiadała się, że wolałaby zastać swoje dziecko np. pod wpływem alkoholu, niż grające w GTA D:.
[397] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:21:17, odpowiedź na #288, oceny: +0 -0
GuileOczywiscie, ze zakazuja. W niektorych krajach rozprowadzanie tej gry, a nawet jej posiadanie jest nielegalne...
[399] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:23:54, odpowiedź na #397, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaMówimy wciąż o Polsce.
[400] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:39:40, odpowiedź na #399, oceny: +0 -0
GuileWiesz, jakby nie patrzec Wielka Brytania jest jak mala Polska;P A moze to Manhunta tam tylko zabronili... sam juz nie wiem... Tyle tych afer dotyczacych gier, ze czlowiek sie latwo gubi...
[408] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 17:05:39, odpowiedź na #400, oceny: +0 -0
GarguDwojke (beznadziejna gra, btw).
[407] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 17:04:05, odpowiedź na #288, oceny: +0 -0
Gargu"Poza tym - naprawdę, już DUŻO więcej znajdziesz osób, których GTA zachęciło do popełnienia różnych przestępstw"

Aha. I gdzie to bylo naprawde, a nie tylko linia obrony w stylu slynnego Twinkie defense?
[409] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 17:13:37, odpowiedź na #407, oceny: +0 -0
GuileBodajze w jednym z ostatnich numerow PSX Extreme, bylo wspomniane o dzieciaku, ktory ukradl woz, bo chcial zobaczyc, czy to naprawde jest tak proste jak to bylo w GTA;P
[421] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 18:02:32, odpowiedź na #409, oceny: +0 -0
GarguVidya gaems made me do it.

Btw, GTA jest rated M (od 17 lat skonczonych).
[422] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Guile [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 18:15:30, odpowiedź na #421, oceny: +0 -0
GuileKtore, bo chyba nie ostatnie czesci, gdzie San Adreas i GTA4, maja caly pakiet znaczkow, ktory stwierdza, ze gra jest tylko i wylacznie od 18-stu lat. Kolejna sprawa jest taka, ze tak naprawde najwiecej tych gier kupuje mlodziez ponizej 18-stu lat, mimo owych zakazow.
[427] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 18:50:04, odpowiedź na #422, oceny: +0 -0
GarguNie kupuje, ale kradnie, i nie samochody, ale gry z internetu (oraz rowery na Placu Czerwonym).
[281] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 21:20:05, odpowiedź na #277, oceny: +0 -0
Jak na mój gust łączą dwie zupełnie niezależne od siebie sprawy, dodatkowo artykuł wygląda na wyjątkowo subiektywny i jednostronny.
[283] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 21:24:47, odpowiedź na #281, oceny: +0 -0
KeiiTak, wiemy, że według Ciebie lolipr0n jest dobry.
[289] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 22:28:20, odpowiedź na #283, oceny: +0 -0
Że jest jednoznacznie dobry nie powiedziałem (osobiście uważam, że powinni się raczej zająć tematyką hentajów niż wiekiem bohaterek), ale uważam, że istnienie np. takich czasopism jak Hustler jest dużo bardziej szkodliwe - osoba oglądająca loli nie szkodzi NIKOMU, natomiast oglądanie porno z żywymi aktorkami (choćby i dorosłymi) jednak niszczy ich godność, i takir kobiety potem niemal nie mają możliwości zrobienia kariery w normalnej pracy.
[290] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 22:30:43, odpowiedź na #289, oceny: +0 -0
KeiiWystępowanie w takich czasopismach to ich wybór. I myślę, że jest różnica między erotyczną sesją zdjęciową, a czymś, w wyniku czego mogą ucierpieć dzieci.
[291] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 22:44:19, odpowiedź na #290, oceny: +0 -0
W wyniku rysunków ucierpią dzieci? Gratuluję toku rozumowania.
[302] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:27:51, odpowiedź na #291, oceny: +0 -0
KeiiLoli może wywołać zainteresowanie nieletnimi u osób z jakimiś zaburzeniami zwanymi potocznie zboczeńcami. Tak jak wspomniany gość, którego zainspirowały do gwałtu i morderstwa. Przecież ludzie fapią przy hentaiach, czyli rozładowują napięcie seksualne, które jest efektem nagromadzonego pożądania, którego to celem jest prokreacja.
[309] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 23:36:54, odpowiedź na #302, oceny: +0 -0
Może, ale nie musi. Będziesz rozpatrywać każdy przypadek osobno? Jeśli tak, to OK.
A hentaje są właśnie po to, żeby przy nich fapać. Zwłaszcza gdy czasem się nie da inaczej rozładować, albo się nie ma ochoty na prokreację.
[292] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 22:47:45, odpowiedź na #290, oceny: +0 -0
A niech sobie i będzie ich wybór, ale to nie zmienia faktu, że i tak na tym jednak ucierpią w opinii publicznej, natomiast na czym ucierpi fikcyjna bohaterka hentajowej mangi?
[301] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:25:56, odpowiedź na #292, oceny: +0 -0
KeiiUcierpią z powodu własnego wyboru/głupoty. Widzisz różnicę?
[313] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 20.09.2008, 23:39:47, odpowiedź na #301, oceny: +0 -0
A bohaterki mang loli w ogóle nie ucierpią, nie lepiej?
[318] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:49:46, odpowiedź na #313, oceny: +0 -0
KeiiWidzę, że czegoś tutaj nie rozumiesz.
[321] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 00:00:39, odpowiedź na #318, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNie, to Ty czegoś nie rozumiesz.
[325] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 00:16:14, odpowiedź na #321, oceny: +0 -0
Uparł się że każdy który lubi loli to albo już jest pedofilem, albo jest nieodwołalnie skazany na zostanie takowym w najbliższym czasie. I tego się trzyma, przed takimi chce bronić te biedne małe dzieci.
[330] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 01:01:53, odpowiedź na #325, oceny: +0 -0
KeiiNie, czemu?
Po prostu uważam, że dramatyzowanie, że od razu zamkną wszystkich ludzi posiadających zwykłe mangi zamkną, jest śmieszne.
Że będą robić setki nalotów na domy też.
A samo prawo jest dobre i nie rozumiem czemu mieliby się z nas śmiać. W Australii już za to kogoś zamknęli, USA naciskało, żeby Japończycy swoje zaostrzyli, na co Ci przystali. Faktycznie, wszystkich nas wybiją, jak tylko ustawa wejdzie w życie.
A fapanie do obrazków małych dziewczynek? To już trzeba mieć coś z głową, bez urazy.
[336] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 01:21:28, odpowiedź na #330, oceny: +0 -0
Co ja mam z głową to tylko i wyłącznie moja sprawa, dopóki nikomu krzywdy nie robię. A co do dramatyzowania - obejrzyj sobie Kodomo no Jikan albo Strike Witches. Nie mam zamiaru zostać posądzony o coś czego nie robię tylko dlatego, że na podstawie nowego prawa komuś po zobaczeniu tych tytułów może się za dużo zacząć wydawać.
[354] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 10:43:13, odpowiedź na #336, oceny: +0 -0
KeiiJeśli ta ustawa da chociaż cień szansy na to, że zostanie zgwałcone jedno dziecko mniej, jestem całkowicie za nią.
[440] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 21.09.2008, 20:56:10, odpowiedź na #354, oceny: +0 -0
richieTo kiedy projekt obowiązkowej kastracji wszystkich mężczyzn od lat 18, wszak taka ustawa to dużo więcej niż cień szansy na mniej zgwałconych dzieci.
[349] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
borek [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 03:17:24, odpowiedź na #330, oceny: +0 -0
borekBo definicja proponowana w ustawie jest szalenie nieprecyzyjna.
Bo w 90% mang mozna by sie na upartego doszukac jakiegos watpliwego obrazka.
Bo nikt nie bedzie robil nalotow, ale w przy okazji zwyklego przeszukania dowala ci wyrok za pedofilie i posla na dekade do pierdla.
[304] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:28:43, odpowiedź na #292, oceny: +0 -0
~HakuTu nie chodzi o ochronę narysowanych dzieci ale tych realnych. Lolicony tylko pogłębiają zaburzenia u pedofila.

A w Hustlerach są dorosłe osoby, które same o sobie decydują i nie dzieje im się krzywda.
[307] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 23:32:56, odpowiedź na #304, oceny: +0 -0
Jasne. A brutalne filmy z hektolitrami krwi pogłębią w mordercy chęć zabijania. Pornografia zaś pogłębi w gwałcicielach chęć napadania kobiet na ulicy. Tego jednak nikt nie zabroni.
[308] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:36:07, odpowiedź na #307, oceny: +0 -0
ladna dziewczynka na avatarze
[312] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 20.09.2008, 23:39:07, odpowiedź na #308, oceny: +0 -0
No, też mi się podoba. Inaczej nie byłaby na avatarze.
[339] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 01:39:56, odpowiedź na #312, oceny: +0 -0
diablicna stos :D
[340] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 01:45:28, odpowiedź na #339, oceny: +0 -0
Słyszysz Airi? Chcą cię spalić na stosie. Czym zawiniła, że tak zapytam z ciekawości? Przecież śpiewa ślicznie jak aniołek.
[341] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Airi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 01:49:20, odpowiedź na #340, oceny: +0 -0
Aili śliszi i otpofiata "Gugugugu".
[342] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 02:05:19, odpowiedź na #341, oceny: +0 -0
Wot, kolejne znudzone dziecko nerwozdrady. Z całym szacunkiem dla normalnych jej użytkowników.
[344] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 02:14:01, odpowiedź na #342, oceny: +0 -0
diablic:) siemanko :D czyzby mowa o mnie ?
[359] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 10:49:44, odpowiedź na #344, oceny: +0 -0
Rushi:]
[296] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
SD [*.adsl.inetia.pl], 20.09.2008, 23:14:11, oceny: +0 -0
Geezas, aleście się rozpisali o_O Serio coś musi być w tym lolishotowaniu, skoro takie głosy oburzenia się podniosły xD
[297] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Piksel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 20.09.2008, 23:17:30, odpowiedź na #296, oceny: +0 -0
Zobaczyłam temat rano i myślę - jeszcze dzisiaj będzie 300 komentarzy.
[328] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
CELL767 [*.gdynia.mm.pl], 21.09.2008, 00:57:44, oceny: +0 -0
CELL767co za POmylony kraj...
Fajnie że coś zaczęto z Pedo robić w tym kraju szkoda ze musiało kilka afer wybuchnąć najpierw ale lepsze to niż nic...
Ciekawe tylko co mają do tego Rysunki do których przeca dziecko nie pozuje raczej więc krzywda mu się nie dzieje.
Poza tym jak już wspomniało tutaj parę osób ciekawi mnie jak będą określać wiek danej postaci albo czy za posiadanie obrazka z hentaiców z Laboratorium Dextera, Teen Titans czy The Simpsons też będą ścigać.

Zazwyczaj w Senacie siedzą ci inteligentniejsi ludzie więc pewnie poprawią ten przepis a jeśli nie to cóż zawsze jest Prezydent który lubi sobie powetować co tylko uchwali sejm więc możliwe ze to też obali.
[331] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 01:03:30, odpowiedź na #328, oceny: +0 -0
KeiiNie u nas pierwszych taki przepis są wprowadzić, przed nami były chociażby USA, Australia, czy też sama Japonia. Fakt, będziemy pośmiewiskiem.
[332] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
policja [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 01:12:01, odpowiedź na #331, oceny: +0 -0
no, podobnie jak i inne zacofane kraje, jak Holandia, Norwegia czy Szwecja ;)
[333] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 01:12:33, odpowiedź na #332, oceny: +0 -0
Same katolandy!
[334] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 21.09.2008, 01:19:08, odpowiedź na #331, oceny: +0 -0
Japonia? Fakt, jakieś tam próby petycji odnośnie zakazania loli były, ale z tego co się orientuję, to nawet wymaganych 10000 głosów się nie udało zdobyć. Zresztą naprawdę nie wiem, jak oni by mieli zamiar tam zabronić loli - na samych Comiketach jest co pół roku 35 tysięcy wystawców i 500 tysięcy odwiedzających, a co najmniej 1/3 dostępnych tam doujinów to loli hentai.
A o USA mi nawet nie mów, ich cały kodeks karny to jedno wielkie pośmiewisko.
[356] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 10:46:16, odpowiedź na #334, oceny: +0 -0
[388] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 21.09.2008, 13:58:14, odpowiedź na #356, oceny: +0 -0
I co? I napisali właśnie, że w wypadku japońskiego rynku zabronienie loli jest prawie niemożliwe. Poza tym jest to raczej pieprzenie w stylu "bo Unicef się do nas czepiał to musimy się chociaż odezwać, aby wyglądało, że coś tam robimy", a faktycznie większość japońskiego społeczeństwa to, że loli można kupić w większości księgarni (ba, nawet kiosków) ma głęboko w d**ie (a te ankiety to chyba z kosmosu wzięli, bo tak samo można znaleźć masę artykułów, w których można przeczytać, że Japończykom istnienie loli hentai niemal w ogóle nie przeszkadza).

PS. Ten artykuł został napisany zaraz po tym, jak do m&a doczepił się Unicef, więc Japończycy musieli jakoś tam uspokoić tą czepiającą się byle pierdoły organizację (również w tym samym momencie Unicef chciał, aby pełnoletnie aktorki filmów porno nie nosiły mundurków szkolnych).
[392] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 14:07:05, odpowiedź na #388, oceny: +0 -0
KeiiWiesz lepiej, dobra.
[335] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 01:20:31, odpowiedź na #331, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaA fuj, cóż to za argument.
Oczywiście, należy kopiować dobre przepisy prawa, ale po co kopiować złe / nieadekwatne przepisy?
O ile jeszcze w Japonii taki zakaz rozumiem, to u nas nie ma on żadnych podstaw bytu.

Mamy już powszechne prawo wyborcze, zakaz tortur i kary śmierci, opiekę społeczną, zasiłki dla bezrobotnych, 'darmową' służbę zdrowia, na cholerę nam jeszcze więcej kretyńskich praw?
[345] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
biedniejszy [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 02:43:08, odpowiedź na #335, oceny: +0 -0
Mamy już (...) opiekę społeczną, zasiłki dla bezrobotnych, 'darmową' służbę zdrowia, na cholerę nam jeszcze więcej kretyńskich praw?

Że to niby są kretyńskie prawa? o_0
[347] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 02:50:54, odpowiedź na #345, oceny: +0 -0
diablic'darmową' służbę zdrowia

to akurat byl sarkazm :) my wciaz mamy z tym problemy :D
[348] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 21.09.2008, 03:00:01, odpowiedź na #347, oceny: +0 -0
Za pozwoleniem, to wszystko to był czysty sarkazm i ironia.
[353] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 10:07:27, odpowiedź na #348, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNie, to była smutna prawda, gdybym dostał chociaż na kilka godzin możliwość zmieniania prawa w Polsce, to obudzili byście się w zupełnie innym kraju ;-)
[357] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 10:48:24, odpowiedź na #353, oceny: +0 -0
~HakuGdyby jedna osoba miała możliwość zmiany prawa w kilka godzin to rzeczywiście wolałbym się obudzić w innym kraju.
[395] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 14:16:25, odpowiedź na #353, oceny: +1 -0
DembolPo sposobie argumentacji i wypisanych tu poglądach zakładam, że jesteś miłośnikiem UPR (albo pana JKM) albo przynajmniej liberałem. Powiem Ci, że ani ty, ani ta partia, ani ludzie myślący podobnie (szeroko pojęci liberałowie - tacy prawdziwi, a nie z PO:) nie będzie miał możliwości zmieniania prawa dopóki zwolennicy tej ideologii będą wypisywać rzeczy w stylu: "Pedofilia sama w sobie nie jest zła". Owszem, jest to prawda i prawdę powinno się mówić, ale w tym wypadku służy ona obronie pedofilii lub prawa zboczeńców do posiadania rysowanej dziecięcej pornografii. Wyprodukowałeś na ten temat kilkadziesiąt postów.
Czy jest to prawo któremu należy się tak zażarta obrona?
Czy w takiej sytuacji naprawdę nie lepiej byłoby po prostu nie mówić nic?
[398] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:22:34, odpowiedź na #395, oceny: +1 -0
Kolo_z_WrockaMoże lepiej było by nic nie mówić, ale moje poczucie przyzwoitości nie pozwala mi milczeć, gdy głupota się dzieje.

Poza tym nie mogę przecież pozwolić na to, żeby ktoś w Internecie nie miał racji ;p
[404] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 16:46:37, odpowiedź na #395, oceny: +1 -0
GarguProsze nie mylic (neo)liberalizmu z libertanistycznym debilizmem (Ron Paul, u nas Mikke).
[423] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 18:32:32, odpowiedź na #404, oceny: +0 -0
DembolDość liberalnie (sic!) potraktowałem te definicje. Libertarianizm FTW!
[424] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 18:39:06, odpowiedź na #423, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPo co ta zabawa w nazywanie ideologii? (swoją nazwę chyba 'skurwysynizm')
[446] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 22:08:30, odpowiedź na #424, oceny: +0 -0
GarguNawet trafnie.
[428] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 18:54:54, odpowiedź na #423, oceny: +0 -0
[442] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 21.09.2008, 21:42:38, odpowiedź na #395, oceny: +1 -0
richie> Czy jest to prawo któremu należy się tak zażarta obrona?
Czy w takiej sytuacji naprawdę nie lepiej byłoby po prostu nie mówić nic?


"Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
Potem przyszli po mnie i nie było już komu protestować"

Pastor Martin Niemöller
[445] Godwin's Law
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 22:06:22, odpowiedź na #442, oceny: +1 -0
Gargu"Najpierw przyszli po porno, ale nie protestowałem, bo miałem zapasy.
Potem przyszli po komiksy, ale nie protestowałem, bo są skany na torrentach.
Potem przyszli po gry, ale nie protestowałem, bo nie gram za dużo.
Potem przyszli po kreskówki, ale nie protestowałem, bo to przecież dla dzieci.
Potem przyszli po M jak miłośc i wtedy wreszcie ktoś się wkurwił."
[429] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kwak [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 18:55:08, odpowiedź na #353, oceny: +0 -0
KwakLajto Yagami też chciał! Chcesz skończyć tak jak on? :)
[430] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 19:05:28, odpowiedź na #429, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaAle on nie miał możliwości zmiany prawa, miał tylko możliwość (w miarę) niewykrywalnego naginania go do swoich potrzeb ;-)
[352] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 10:05:31, odpowiedź na #345, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo ja tam jestem za przywróceniem kary śmierci i tortur, za prywatyzacją służby zdrowia, odebraniem darmozjadom pomocy finansowej i ograniczeniem praw wyborczych.
Bardzo mi się nie podoba nasz obecny system, ale póki da się w nim w miarę funkcjonować, to jakoś go przeżyję.
Ale każdy kolejny głupi przepis powoduje, że coraz bardziej tracę wiarę w to, że jeszcze będzie normalnie :/
[378] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
M3n747 [*.chello.pl], 21.09.2008, 12:00:19, odpowiedź na #352, oceny: +0 -0
M3n747In b4 Godwin's law.
[406] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 21.09.2008, 16:54:29, odpowiedź na #378, oceny: +0 -0
[431] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Fanserwis [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 19:43:29, odpowiedź na #352, oceny: +0 -0
Jesteś dużo głupszy od tych wszystkich przepisów razem wziętych ziom. Przerażenie mnie ogarnia gdy widzę jak niektórzy mają pojebane poglądy.
[435] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 20:09:58, odpowiedź na #431, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo, jeżeli uznać nasze przepisy za normalne, to z pewnością moje poglądy są pojebane.
Na szczęście dla każdego normą jest co innego (do pewnego momentu człowiek uczy się takich norm, jakie mu wpajają, a później zaczyna myśleć, i przy odrobinie szczęścia diametralnie zmienia swoje poglądy), a wolności słowa jeszcze nie zlikwidowali.
Nie wiem tylko, co Cię tak przeraża, 'ziom', bo jeżeli nie jesteś przestępcą albo darmozjadem, to moje poglądy generalnie nie uderzają w Ciebie. A jeżeli jesteś - to won do paki, na szafot, albo do roboty.
[566] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dyrcie [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 14:25:08, odpowiedź na #435, oceny: +0 -0
Rozsądny człowiek nie ocenia czegoś tylko ze swojego punktu widzenia. To że mnie jest w miarę dobrze nie zmienia faktu że wielu ludziom żyje się gorzej. A że nie mam klapek na oczach nie potrafię tego zignorować.

Jak najbardziej popieram tortury i karę śmierci w przypadku cięższych przestępstw i ogólne zaostrzenie prawa karnego.
Jednak to jedyne z czym się mogę zgodzić.

Darmowej służby zdrowia nie można zlikwidować bo jest w tym kraju wielu ludzi których nie stać na prywatne leczenie.
Państwo nie może być tylko dla bogatych, wiesz? Jak ktoś kasę ma to może iść się prywatnie leczyć, w czym problem?

Skoro jesteś za zlikwidowaniem zasiłków i pomocy społecznej to pokazuje że gówno wiesz o życiu albo jesteś ograniczonym egoistą. Pewnie mieszkasz z rodzicami i masz kasy jak lodu, fajnie. Ale nie każdy ma tyle szczęścia.
[567] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dyrcie [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 14:33:08, odpowiedź na #566, oceny: +0 -0
Jeszcze taki dopisek:
w Polsce i tak wysokość zasiłków jest śmiesznie niska i jest masa przepisów które utrudniają jego otrzymanie. ich całkowita likwidacja byłaby zwykłym skurwysyństwem.
W rozwiniętych krajach zasiłek jest standardem i jest takiej wysokości że można się spokojnie utrzymać, a jednocześnie większość społeczeństwa tam pracuje.
Jeśli w polsce miało by się coś zmienić w tej kwestii to właśnie podwyższenie kwoty zasiłku tak żeby można było żyć godnie.
[569] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 15:17:06, odpowiedź na #567, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaFakt, mieszkam ze starymi, ale odkąd zacząłem pracować nie toleruję ludzi, którym nie chce się ruszyć dupy do roboty, bo mogą żyć za darmo z moich pieniędzy.
I jak miały by być wyższe świadczenia, skoro u nas więcej ludzi nie pracuje niż pracuje?
Zasiłki w żadnym wypadku nie powinny być sposobem na życie, co najwyżej krótkotrwałą pomocą pomiędzy zatrudnieniem.
[592] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
SStefan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 18:12:33, odpowiedź na #569, oceny: +0 -0
SStefanodkąd zacząłem pracować nie toleruję ludzi, którym nie chce się ruszyć dupy do roboty, bo mogą żyć za darmo z moich pieniędzy.
Mam szczęście, że nie tacy jak Ty rządzą, bo nie miałabym szans na ukończenie studiów, ba, w ogóle na myślenie o nich. Mam od urodzenia rozwijającego się naczyniaka w dłoni i nie mogę wykonywać większości prac. Ba, ostatnio prowadzenie samochodu sprawia mi ból. Na szczęście mam duże szanse na PFRON, skończenie studiów i podjęcie pracy umysłowej.
Przepraszam?...
[612] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
strow [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 23:42:33, odpowiedź na #592, oceny: +0 -0
strowNie chcę wam się wtrącać w dyskusję, ale jeśli nie pracujesz z powodu jakiejś choroby to chyba dostajesz rentę a nie zasiłek dla bezrobotnych, a to trochę dwie różne rzeczy.
[578] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.09.2008, 16:23:23, odpowiedź na #566, oceny: +0 -0
Gargu"Jak najbardziej popieram tortury i karę śmierci w przypadku cięższych przestępstw"

Interesujace. Lamanie kolem czy palenie na stosie, a moze po prostu kamieniowanko jak w biblii (tzw. stary testament, m.in. za obrazanie rodzicow)?
[355] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 10:45:32, odpowiedź na #335, oceny: +0 -0
KeiiTo prawo jest w innych krajach czymś normalnym, nie rozumiem, czemu niby ma być złe.
[360] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 10:58:06, odpowiedź na #355, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo właśnie mówię przecież, że nie można wszystkiego brać od innych państw. To, że głupie prawa są gdzie indziej, nie znaczy, że u nas też muszą być.
Wiem, że jeszcze z czasów komunizmu (wspieranych czasami zmywaka) panuje u nas mit wielkiego zachodu, ale prawo powinno się tworzyć logiczne i dostosowane do cech państwa, a nie bezmyślnie kopiować głupie przepisy.
Jak małe dziecko powtarzamy wszystko za 'starszym bratem', nie rozumiejąc, że to, co dla niego dobre, niekoniecznie będzie dobre dla nas (i na odwrót).
Aktualnie w społeczeństwie polskim nie ma potrzeby wprowadzania przepisów penalizujących lolicony, więc nie należy ich wprowadzać.
[361] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 11:14:36, odpowiedź na #360, oceny: +0 -0
KeiiAha, czyli politycy powinni powiedzieć "kurczę, po co nam taki przepis, skoro nie będziemy potrafili go egzekwować", "co z tego, że pedofilia JEST problemem, skoro nie ma żadnych, nawet najmniejszych szans, że to zmniejszy problem".

Aktualnie w społeczeństwie polskim nie ma potrzeby wprowadzania przepisów penalizujących lolicony, więc nie należy ich wprowadzać.

Prześlesz mi mailem skan swój doktorat z psychologii społecznej?
[363] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 21.09.2008, 11:22:06, odpowiedź na #361, oceny: +0 -0
A wskażesz mi jakiś polski dowód na to, że jest potrzeba wprowadzenia takiego zakazu?
[364] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:30:40, odpowiedź na #363, oceny: +0 -0
~HakuLepiej zapobiegać niż leczyć :) Czy kogoś musi walnąć w łeb cegła, żeby uzasadnionym było wprowadzanie zasad BHP?
[365] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:35:17, odpowiedź na #364, oceny: +0 -0
RushiLepiej niech taki Pedofil zamiast wyładować się przed loliconem pobiegnie pod przedszkole na plac zabaw.
[366] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:37:30, odpowiedź na #365, oceny: +0 -0
~HakuLepiej zawczasu go złapać za posiadanie loliconów niż jak zmolestuje przedszkolaka :)
[368] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:40:58, odpowiedź na #366, oceny: +0 -0
RushiSzczerze wątpię, żeby zakazanie i karanie za lolicony zmniejszyło ilość przestępstw tego typu.
Tym bardziej, że nie każdy, kto się lubuje w loliconach ma zamiar w przyszłości molestować małe dzieci, a wtedy mamy niesłusznie zamkniętych za pedofilię..
Niewiele jest takich przypadków, gdzie człowiek się z loli na rl przerzuca.
[370] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:44:08, odpowiedź na #368, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNie tyle niewiele, co nic (przynajmniej w Polsce) ;p
[374] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:47:54, odpowiedź na #370, oceny: +0 -0
RushiTyle co nic to nigdy pewne nie jest, ale dość mocno prawdopodobne.
[369] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:42:58, odpowiedź na #364, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaAle skąd wniosek, że ten oglądający lolicony będzie gwałcił małe dzieci?
Powtarzam któryś już raz, jeżeli zabraniamy loliconów, to zabrońmy wszystkiego, co ma jakikolwiek negatywny społecznie przekaz - przecież lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Najlepiej stwórzmy świat rodem z człowieka demolki :|
[375] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:48:43, odpowiedź na #369, oceny: +0 -0
Rushi>Najlepiej stwórzmy świat rodem z człowieka demolki :|
Tam się fajnie seks uprawiało :]
[367] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:37:54, odpowiedź na #361, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPo co nam ten przepis, skoro gwałty na dzieciach nie są w Polsce spowodowane oglądaniem loliconów!!!
Większość tych wszystkich afer dotyczy rodziców gwałcących swoje dzieci, księży molestujących ministrantów itd.
Afer jest coraz więcej z dwóch względów:
Po pierwsze, jest większa świadomość społeczna i ludzie zgłaszają takie rzeczy.
Po drugie, z danych policji wynika, że wcale nie ma takiego wielkiego wzrostu ilości wykorzystywanych dzieci - po prostu mówi się o tym, co jest chwytliwe.

Nie potrzebuję doktoratu z psychologii społecznej żeby myśleć logicznie i wyciągać logiczne wnioski.

Rozumując tak jak Ty, moglibyśmy zakazać sprzedawania telewizorów - przecież telewizorem można zabić człowieka!

Co z tego, że ilość zabójstw w Polsce przy użyciu telewizora jest zerowa (max śladowa), ale skoro jest potencjalna możliwość użycia go do zabicia kogoś, to należy zakazać ich sprzedaży. Następnie weźmiemy się za krzesła...
[371] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 11:44:51, odpowiedź na #367, oceny: +0 -0
~HakuNie zapomnij o łomach!

BTW - nikt tutaj nie wspomniał, że nowelizacji pojawia się też przepis, na mocy którego karalne będzie też prezentowanie loliconów nieletnim. Dzieciaci loliconiarze strzeżcie się :>
[373] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:47:14, odpowiedź na #371, oceny: +0 -0
RushiLoli to nadal treść pornograficzna, już niezależnie od tego, jakiego typu, a prezentowanie młodocianym treści pornograficznych jest karalne i było wcześniej..
[372] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 11:45:15, odpowiedź na #367, oceny: +0 -0
[461] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 01:49:35, odpowiedź na #367, oceny: +0 -0
Z tych danych wynika, że wszelkie podane tam przestępstwa są na niemal identycznym poziomie niewiele odstając od średniej. Nie widzę więc jakiegoś nasilającego się problemu.
[467] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 01:58:02, odpowiedź na #461, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaBo nie nasila się problem, tylko nasila się szum medialny ;]
[351] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 09:34:37, odpowiedź na #328, oceny: +0 -0
~HakuPostać rysowana nie może mieć wieku, tu chodzi o dziecięcy wygląd postaci (ktoś zresztą wyżej o tym pisał).
[338] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 01:36:55, oceny: +0 -0
diablicjak wprowadza ta "nowelizacje" :P
to sam chetnie pozwe koscioly i inne instytucje w ktorych na scianach/sufitach znajduja sie malowidla/freski rzekomych nagich "aniolkow" he... ciekawe czy zryja sciany :D w koncu jak by nie patrzec to to samo :P
[343] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 02:12:09, odpowiedź na #338, oceny: +0 -0
diablicspoko wystarczy ze ktos narysuje sobie cos np:
She is 21
to wyjedzie do senatorium na 2 latka :D
pozdro dla wszystkich co "wiedza o czyms o czym pojecia nie maja..." kretyni gora :)

ps dla tych co nie maja dostepu do DA...
[386] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 13:43:33, odpowiedź na #338, oceny: +0 -0
DembolJeżeli aniołki na ścianach kościołów sprawiają, że myślisz o seksie to na Twoim miejscu poszedłbym się przebadać.
[389] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 14:01:35, odpowiedź na #386, oceny: +0 -0
RushiTo ja się proponuję przebadać starszym paniom, dla których krótka spódniczka u młodych dziewczyn to pornografia, taki sam argument..
Jak źle skonstruują przepisy, to pod pedofilię wszystko będzie można podciągnąć, nawet te aniołki. A zacytowany tu gdzieś artykuł pozwala na coś takiego.
[393] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 14:13:24, odpowiedź na #389, oceny: +0 -0
~HakuNie widziałem nigdy aniołków (aniołów zresztą też) poddających się czynnościom seksualnym. Więc pod paragraf nie podpada(ć będzie).
[401] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 21.09.2008, 15:17:11, odpowiedź na #393, oceny: +0 -0
RushiWięc porozwieszajmy po mieście zdjęcia z nagimi małymi dziećmi, przecież czynnościom seksualnym się nie poddają, więc co za problem?
[402] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 15:23:43, odpowiedź na #401, oceny: +0 -0
~HakuTo rozwieszaj.
[390] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
zergadis0 [*.eastwest.com.pl], 21.09.2008, 14:04:07, odpowiedź na #386, oceny: +0 -0
A ja bym polecił przebadać się temu, kto wymyślił tą nowelizację, bo jeżeli wpadł na pomysł, że loli może zrobić z człowieka pedofila to sam musi być jakiś podejrzany.
[464] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 01:57:06, odpowiedź na #386, oceny: +0 -0
Nikt nie powiedział, że te obrazki mają sprawiać, że myślisz o seksie. One mają przedstawiać nagie, wyglądające jak dzieci, postacie. Nic więcej. Nadinterpretujesz prawo.
[387] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 13:53:09, odpowiedź na #338, oceny: +0 -0
~HakuDo fajnych kościołów chodzisz skoro mają tam namalowane aniołki uczestniczące w czynnościach seksualnych.
[394] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
August [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 14:15:20, odpowiedź na #338, oceny: +0 -0
AugustGratuluję wiedzy historycznej skoro dla Ciebie to to samo.
[449] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 00:38:01, odpowiedź na #394, oceny: +0 -0
diablictak to to samo, czyli sztuka cos co jest uprawiana przez artystów!
[588] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
August [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 17:37:34, odpowiedź na #449, oceny: +0 -0
AugustPożartowaliśmy ;]

Zastanawia mnie, na jakiej podstawie stwierdzasz, że coś jest sztuką - ale jakoś nie mam ochoty nawet pytać :]
[594] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 18:29:03, odpowiedź na #588, oceny: +0 -0
Bo jest japońskie.
[413] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 17:33:23, odpowiedź na #338, oceny: +0 -0
ile masz lat, że ukazanie nagości od razu kojarzy Ci się z seksem?
[358] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hary@ [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 10:48:27, oceny: +0 -0
hary@aaaaaaaaaaaaa i musze teraz cale kolekcje wywalic;/
[362] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 21.09.2008, 11:15:07, odpowiedź na #358, oceny: +0 -0
KeiiSadface.
[380] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 12:02:21, oceny: +0 -0
dowód na to, jak bardzo polacy są ograniczeni i jak bardzo nie potrafią otworzyć się na inne kultury, na wschodnią mentalność
[384] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 13:29:02, odpowiedź na #380, oceny: +0 -0
DembolYou better be trollin' nigga.
[450] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 00:47:56, odpowiedź na #380, oceny: +0 -0
diablicracja +1rep ;]
[412] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
dziwny_jest_ten_swiat [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 17:29:23, oceny: +0 -0
Rzadko coś piszę, ale widzę jaką burzę wywołała ta informacja więc postanowiłem podzielić się paroma uwagami. W ostatnich dniach w Polsce i na świecie można zauważyć bardzo niepokojącą tendencję, pewne granice zdrowego rozsądku zostały przekroczone.

Okazuje się, że ludzie bez dzieci to pedofile. Potem, że każde dziecko od urodzenia musi być monitorowane i kontrolowane przez państwo, a teraz, że niektóre rysunki mogą być nielegalne. Rodzicom o niewłaściwym światopoglądzie odbiera sie dzieci, oczywiście wszystko dla ich dobra.

Tymczasem fora lewicowe niemal się gotują, oskarżając pomysłodawców o faszyzm. Z kolei na forach prawicy jest to traktowane jako bolszewicki atak na prawa rodziny. O liberałach nie będę wspominał, bo to oczywiste. Nawet prawnicy przecierają oczy ze zdumienia widząc taki prawny bubel. Tymczasem nie od dziś wiadomo, że im więcej por*ografii tym mniej gwałtów. Jest to bardzo niepoprawna politycznie teza, ale gdyby rządowi naprawdę zależało na dobru dzieci, powinien on wręcz w kontrolowany sposób zwiększać ilość sieciowej pornografii. No ale rządowi przecież tak naprawdę na dzieciach nie zależy, chyba każdy to wie.

Interesujący nas fragment nowelizacji wygląda tak:
3) w art. 202: a) po § 4a dodaje się § 4b i 4c w brzmieniu: „§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzone albo przetworzone wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Taka ustawa to bubel prawny, z dwóch powodów:

1. niemożliwe jest określenie wieku narysowanej postaci (jest wirtualna - wiec de facto nie posiada żadnego wieku)
2. żadnemu dziecku nie dzieje się krzywda (nie ma ofiary - nie ma przestępstwa)

Szczególnie drugi punkt jest godny rozpatrzenia. Współczesne prawodawstwo tworzy tzw. "przestępstwa bez ofiar". Jest to sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale też z prawem naturalnym, czyli fundamentem istnienia cywilizacji. Na tym przecież polega przestępstwo - że istnieje jego ofiara! Palenie trawki we własnym pokoju, brak zapiętych pasów w samochodzie, tzw. obraza uczuć religijnych, unikanie służby wojskowej - każdy się z czymś takim spotkał.

Ma to rzekomo służyć mitycznemu "dobru dzieci". Rozumiem więc, że pójdziemy dalej - skoro zakaz posiadania komiksów chroni dzieci przed pedofilami, to w ramach ochrony dzieci przed nożownikami, należy zakazać posiadania noży!

Zastanawiam się co będzie dalej - zakaz fotografowania dzieci? Zakaz występowania dzieci w filmach i telewizji? A był już taki pomysł na stronie kidprotect - cytat z pamięci: "pedofil może obejrzeć dziecko w telewizji, podnieci się, wyjdzie na ulicę i zgwałci". Paranoja! A ostatecznym posunięciem będzie zapewne zakaz patrzenia na dzieci. Oczywiście przesadzam, ale kto wie to czego doprowadzi ta histeria. Ważne jest to, że w momencie przyjęcia tej ustawy zostaje przełamana pewna niebezpieczna granica. I to jest niepokojące - bo to oznacza, że władza nie cofnie się już przed niczym. Welcome to 1984!

PS 1: Co bardziej piśmienni już wysyłają listy do senatorów w sprawie wprowadzenia ewentualnych poprawek.
PS 2: Fajny filtr - musiałem wygwiazdkować słowo "pornografia" w linku.
[415] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Fire [*.malbork.mm.pl], 21.09.2008, 17:45:02, odpowiedź na #412, oceny: +0 -0
Fire"Zastanawiam się co będzie dalej - zakaz fotografowania dzieci?"

W ogole bym sie nie zdziwil. Jak nadgorliwe matki/babcie zaczna jazgotac, to i tego zabronia.
[417] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Macaron [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 17:49:54, odpowiedź na #415, oceny: +0 -0
No, nienawidzę jak te suki wyganiają mnie z piaskownicy.
[438] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
3x3cu70r [*.toya.net.pl], 21.09.2008, 20:34:37, odpowiedź na #415, oceny: +0 -0
3x3cu70rOstatnio była taka akcja, chyba Wybiórczej. Dziennikarz podchodził do piaskownicy i nachalnie zaczynał dzieciakom robić zdjęcia. Z kilku piaskownic tylko jedna matka zareagowała. Więc nie przesadzajmy z "nadgorliwymi".
[425] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Joe [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 18:40:43, odpowiedź na #412, oceny: +0 -0
JoeFiltr na określone słowa to pamiątka po inwazji botów masowo zapodająych różniaste linki w komentarzach. Rozwiązanie może niezbyt eleganckie i niezbyt precyzyjne, ale za to bardzo skuteczne.
[426] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 21.09.2008, 18:43:27, odpowiedź na #412, oceny: +0 -0
Dembol>Zastanawiam się co będzie dalej - zakaz fotografowania dzieci?
LULZ
[441] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 21:40:44, odpowiedź na #426, oceny: +0 -0
należało mu się d;
[443] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
~Haku [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 21.09.2008, 21:46:03, odpowiedź na #441, oceny: +0 -0
~HakuNo właśnie, zoofil jeden.
[453] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
szarosenka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 01:12:34, odpowiedź na #443, oceny: +0 -0
gwałcił niewinny aparat fotograficzny
[448] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 00:37:15, oceny: +0 -0
OkamiHmmm... Po przedyskutowaniu tego w gronie znajomych, doszlam do pewnych wnioskow. Okazalo sie, ze gdy policja obejrzy moje rodzinne albumy, moja familia pojdzie siedziec. Mam sporo zdjec, na ktorych widac jak mnie kapia czy gdy bawie sie na plazy nago. Jejku, jestem ofiara pedofilii! Moja delikatna psychika! Ide sie pociac!

A tak serio, to powinno pojawic sie kilka ustepow w tej ustawie. Takich jak np. karanie za materialy "czysto pedofilskie, czyli takie, ktore powstaly w owym celu. Przeciez wiele filmow zawiera sceny z obnazonymi dziecmi. Nie widzieliscie nigdy porodu, gdzie lekarz podaje nagie dziecko matce? Czy nie widzieliscie przewijania czy niewinnej zabawy w baseniku? A moze macie dzieci i sami robiliscie zdjecia z pierwszej kapieli? Moze nagraliscie filmik z wakacji? Za to nie powinno sie karac, czyz nie? Jestem pewna, ze kazdy szanujacy sie biegly psycholog umie rozroznic chyba zdjecia zrobione aby uwiecznic wakacje. Tak samo powinno sie podchodzic do mangi/anime. Jesli nie jest dane dzielo stworzone, aby podniecac chore umysly pedofili, lecz aby ukazac jakies wyzsze przeslanie to ok. Ostatnio widzialam jakis film animowany, gdzie jakis Nieznajomy dawal chlopczykowi cukierka, wiadomo w jakich celach. A obraz ten sluzy bardziej jako przestroga dla malych widzow, aby nie ufali obcym. Widzac to, co dzieje sie w sejmie i senacie, mysle czasem, ze oni chyba nigdy zdrowi nie byli i sami ukrywaja jakies dewiacje.

Wspomne jeszcze tylko, ze w Krzyzakach Danusia miala tylko 12 lat. W takim razie uznajmy Zbyszka za pedofila i wycofajmy te powiesc z bibliotek szkolnych. A film to juz w ogole. Wychodzi na to, ze wychowano nas na pedofili, gdyz byla/jest to lektura obowiazkowa. Wiec panowie politycy, jak to z nami jest?
[451] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 00:55:31, odpowiedź na #448, oceny: +0 -0
KeiiKomentarze na acepie, podobnież jak komentarze na onecie to nie najlepsze miejsca na apele do grupy rządzącej, mimo wszystko.
[452] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 01:07:14, odpowiedź na #448, oceny: +0 -0
Co to jest są "chore umysły pedofili" ? Raczysz żartować?
[454] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 01:15:52, odpowiedź na #452, oceny: +0 -0
Okamino nie wiem jak dla ciebie, ale jak dla mnie osoby interesujace sie dziecmi jako obiektami seksualnymi sa chorzy umyslowo. To jest choroba, skoro da sie to wyleczyc, czyz nie?
[455] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 01:23:01, odpowiedź na #454, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaHmm, da się leczyć pociąg seksualny?
Szczerze mówiąc nie wiem, jak to jest w przypadku pedofilii, ale skoro homoseksualizm jest orientacją seksualną, a nie chorobą, to chyba podobnie jest z pedofilią?
[457] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 01:32:13, odpowiedź na #455, oceny: +0 -0
Okamipedofilie leczy sie za pomoca terapii, a gdy to nie skutkuje stosuje sie leczenie hormonalne, ktore hamuje poped.
[460] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 01:48:09, odpowiedź na #457, oceny: +0 -0
diablicja bym stosowal metode "Iwana Pietrowicza Pawłowa" X)
a jak to nie poskutkuje zawsze mozna uzyc 45ACP ;]
[550] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
G [*.ostnet.pl], 22.09.2008, 10:59:17, odpowiedź na #455, oceny: +0 -0
Enjoy your Xq28.
Homoseksualizm jest zaburzeniem genetycznym u mężczyzn.
U kobiet jest to kwestia teoretycznego wyboru co im się bardziej opłaca.
[615] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
CeLL [*.chello.pl], 23.09.2008, 01:57:57, odpowiedź na #455, oceny: +0 -0
CeLLHomoseksualizm jest "orientacją", bo pedalskiemu lobby udało się doprowadzić do wykreślenia go z rejestru chorób (lololol). A że agresja ciemnogrodu nie może pójść w próżnię, skupiła się na pedofilach, których się w ciemnogrodzie definiuje jako zioma, któremu się nie podobają doje Katarzyny Figury. Świeże nabytki zastępów z kamieniami się pewnie świetnie bawią mając świadomość, że to nie oni muszą iść pod elektrowstrząsy.
[616] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 23.09.2008, 02:46:45, odpowiedź na #615, oceny: +0 -0
Nie zapominajmy o Żydach, którzy z utoczonej w bójkach lobbystów krwi lepią w czasie pełni pyszną macę i stawiają golemy ze stolca, dlatego jest kryzys na giełdzie.
[617] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
CeLL [*.chello.pl], 23.09.2008, 03:43:55, odpowiedź na #616, oceny: +0 -0
CeLLPostawić golema ze stolca utoczonego z krwi z dupy - żyd potrafi.
[618] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 23.09.2008, 04:25:43, odpowiedź na #617, oceny: +0 -0
Ja najczęściej słyszę w róźnych kontekstach raczej powiedzenie: "Polak potrafi". To z żydem to bardziej niszowe, nie?
[623] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
CeLL [*.chello.pl], 24.09.2008, 03:11:20, odpowiedź na #618, oceny: +0 -0
CeLLMniej niszowe, ale rzadziej wymawiane na głos.
[456] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 01:23:25, odpowiedź na #454, oceny: +0 -0
Rysunkowymi dziećmi?
[458] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 01:33:21, odpowiedź na #456, oceny: +0 -0
OkamiRysunkowe dzieci to dalej dzieci. Czy jesli narysujesz doroslego mezczyzne i malego chlopca w trakcie czynnosci seksualnych to nie uwazasz, iz jest to scena gwaltu lub stosunku na tle pedofilskim? Czyli jesli czlowiek rysuje sceny gwaltu na kilkuletnich dzieciach to nie znaczy, ze ma jakas dewiacje, ale to, ze poprostu najlepiej mu sie rysuje male dzieci i nagich mezczyzn? no prosze cie..
[459] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 01:46:12, odpowiedź na #458, oceny: +0 -0
Niech rysuje co chce, ważni są ci co odbiorą. Jeśli ktoś to nie odbierze pedofilsko, to pedofilem nie jest. Proste.
[462] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 01:51:59, odpowiedź na #459, oceny: +0 -0
OkamiAle pomysl, ze jesli mlody umysl napatrzy sie takich "niewinnych" rysunkow moze uznac to za normalne zachowanie, tak jak to dzieje sie u ofiar pedofila, ktore dochodza do wniosku, ze to naturalna forma okazywania uczuc. A co za tym idzie w przyszlosci moze sie "glebiej" zainteresowac ta tematyka.
[465] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 01:57:31, odpowiedź na #462, oceny: +0 -0
diablicno ja jeszcze nie widzialem zeby ktos na ulicy probowal zamrazac kogos dlonmi, bo w dziecinstwie widzial to w jakiejs kreskowce?
[470] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:01:12, odpowiedź na #465, oceny: +0 -0
Okamiale spojrz na to tak. Zamrazanie dlonmi jest praktycznie fizycznie nie mozliwe. Zas stosunek z dzieckiem jak najbardziej jest mozliwy, nieprawdaz?
[469] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 02:00:28, odpowiedź na #462, oceny: +0 -0
Pierdolenie w bambus, za przeproszeniem. Anime loli mnie kręci od lat, zatem powinienem już dawno siedzieć pod kluczem. Nie siedzę. Co zawiodło? Prawo? System? I zaznaczam: wciąż nikt mi nic nie zarzuci.
[472] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:05:54, odpowiedź na #469, oceny: +0 -0
OkamiJesli kreci cie ogladanie scen seksu z dziecmi to bardzo mi przykro, ale dla mnie jest to zboczenie.
[473] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 02:16:57, odpowiedź na #472, oceny: +0 -0
A pewnie, niech sobie będzie. Ale dopóki trzymam je w domu i nikt nie ucierpiał na jego punkcie, to wara ode mnie. OK?
[483] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 02:46:52, odpowiedź na #473, oceny: +0 -0
Czuć dumę i nie kryć się z takim faktem - tylko wśród mangowców.
[497] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:03:14, odpowiedź na #483, oceny: +0 -0
Nie czuję dumy, ale też i nie widzę powodu do ukrywania się. Nie robię nikomu nic złego.
[568] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dyrcie [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 14:43:33, odpowiedź na #483, oceny: +0 -0
Wielu ludzi na jakieś zboczenia.
Oglądanie anime loli to chyba jedno z łagodniejszych i najmniej szkodliwych.

(mnie nie kręcą loli btw ale zgadzam się z Misumaru)
[491] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:55:35, odpowiedź na #472, oceny: +0 -0
Zboczeniem też jest jaranie się 2girls1cup i jakoś nikt nie ściga ludzi się tym jarających, bo nikomu nic nie robią. Że tak z innej beczki, tak samo jest z narkotykami, same w sobie nic złego innym nie robią, lubisz zapalić trawkę, no to pal. Wiedzą to ludzie np. w Holandii. Za to Polacy, jak i amerykanie, wolą karać za to co lubisz. Ot co.
[493] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:00:12, odpowiedź na #491, oceny: +0 -0
Narkotyki w Holandii to nadal kontrolowane substancje, także posiadanie trawki obłożone jest szczególnymi ograniczeniami.
Całkiem niezły przykład - marihuana jest dozwolona (w pewnych ilościach), twardsze rzeczy nie. Czemu?
Pornografia jest w Polsce dozwolona, dziecięce akty nie. Czemu?
Uprzedzę odpowiedź "czemu nie ma dżemu". Zejdźcie z tych tekstów "a Polska, a katolandy, a ograniczeni ludzie" - akurat te regulacje wspólne są w zasadzie dla całego świata, także dla tak wychwalanej Zachodniej Juropy.
[502] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:08:33, odpowiedź na #493, oceny: +0 -0
Bo mają zbyt niekorzystny wpływ na Twoje zdrowie/życie. Tak samo jak z pistoletem i nożem wspomnianym wyżej. Miękkie narkotyki/nóż, nie są na tyle szkodliwe by je zakazać. Twarde/pistolet, są na tyle niebezpieczne, że są zakazane (ale w przypadku broni są wyjątki, ale chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego są, wyobrażasz sobie policjanta z mieczem zamiast pistoletu?). A loli nie robi nikomu krzywdy. Co do wypowiedzi jeszcze dziewczynki z Hamtaro w avku (jak piszę odp nie mam jak looknąc na nick), dlaczego rysowników tego uważasz za zboczeńców? Mają talent do rysowania, no to zarabiają nim, a że mają takie zlecenia czy sami to sobie wymyślili nie czyni z nich zboczeńców. Za coś muszą żyć.
[507] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Piksel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:22:31, odpowiedź na #502, oceny: +0 -0
Fakt, jak ktoś mógłby pomyśleć, że koleś rysujący superszczegółowe sceny seksu pięciolatki z łysiejącym biznesmenem czerpie z tego jakąkolwiek przyjemność? Rozrysowywując pozycje, które formowały się w jego głowie przez ostatni tydzień, uroni pewnie niejedną łezkę. Ból istnienia nigdy nie dokucza bardziej, niż przy szkicowaniu płynów fizjologicznych cieknących po kolankach na tornister. Sam akt zbliżenia kreśli już z zamkniętymi oczami, myśląc jedynie o swoich głodnych dzieciach, które, dzięki Bogu, zjedzą jutro obiad dzięki Nanako-chan i jej magicznie rozciągliwej wagince.
Współczucia.
[533] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 04:03:39, odpowiedź na #507, oceny: +0 -0
Ciekawe co odczuwał malarza, kiedy malował to
[536] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 04:08:54, odpowiedź na #533, oceny: +0 -0
Ty naprawdę masz jakieś problemy, czy nie odróżniasz malunku chodzącego po trawie dzieciaka od komiksu, w którym z detalami i zbliżeniami, z różnych ujęć przedstawiony jest stosunek z takim gówniarzem? Myślisz, że takie rzeczy ludzie rysują z przymusu i z obrzydzeniem? Nabywcy też przy tym rzygają, ot, taka forma samoudręczania się.
Od początku mowa jest o pornografii.
[543] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 04:21:17, odpowiedź na #536, oceny: +0 -0
O, nie zauważyłem, że piszę z Toba, Naleśniku. Kończę ten wątek, bo z Tobą nie ma sensu go kontynuować. I tak będziemy mieć odmienne zdanie, szkoda klawy.
[548] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
-_- [*.chello.pl], 22.09.2008, 08:46:45, odpowiedź na #536, oceny: +0 -0
[563] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 14:04:13, odpowiedź na #548, oceny: +0 -0
o lol, to mnie zabiło, Naleśniku, masz tutaj powszechnie akceptowalny obraz stworzony przez malarza, pedofila.
[565] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 14:10:41, odpowiedź na #563, oceny: +0 -0
Faktycznie, bardzo podniecające hardporno, prawie tak jak zdjęcia rentgenowskie złamanej miednicy.
Dziecięcej, o nie!
[570] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 15:41:34, odpowiedź na #565, oceny: +0 -0
Przecież wg Ciebie i ludzi Twoje pokroju to zobaczenie dziecka w jakimś filmie już podnieci pedofila, tak że pójdzie na ulice i zacznie gwałcić, oh no!!1111!oneone1!!
Ach i teges, na zdjęciu rentgenowskim półnaga kobieta nie trzyma małego chłopca za genitalia.
[571] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 15:46:52, odpowiedź na #570, oceny: +0 -0
To ty chyba czytałeś komentarze kogoś innego. Cały czas piszę, że chodzi o pornografię, nie o losowe gołe dzieci, które wpierniczono gdzieś z powodów lekko innych, niż wywoływanie wzwodów.
Sam jesteś "ludzie twoje pokroju". Pokroju mi pani kaszanki i golonke zapakuju.
[572] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 15:55:28, odpowiedź na #571, oceny: +0 -0
Lol, nie powiesz mi, że ten obraz jest normalny. Dla mnie autor jest gorszym zboczeńcem niż autorzy loli, bo tutaj postacie są bardziej realistyczne, przypominające prawdziwych ludzi. Jeżeli wg Ciebie ludzie wyglądają tak jak w mangach i anime to powodzenia.
[574] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 16:09:17, odpowiedź na #572, oceny: +0 -0
Zwłaszcza te skrzydełka amorka są tru.
[575] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 16:12:46, odpowiedź na #572, oceny: +0 -0
I jeszcze raz - widziałeś kiedyś doujina z seksem z dzieckiem? Na miętolenie pisiorka się tam nie rozdrabniają.
Obraz weird as fuck, ale żeby miał kogoś podniecać - prędzej te cycki.
[580] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 16:31:20, odpowiedź na #575, oceny: +0 -0
Powiem Ci szczerze, że nie widziałem, nie gustuję ani w loli, ani w hentajach. Ale jak ktoś to lubi, to czemu mu to zabraniać. Co do skrzydełek, nawet ich nie zauważyłem wcześniej. Równie dobrze możesz w loli dorysować postaci skrzydełka i to też nie jest już postać dziecka?
[477] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:34:47, odpowiedź na #462, oceny: +0 -0
Te tytuły są dla osób 18+. Jak sięga po nie nieletni to nie wina autora, raczej rodziców, którzy nie pilnują dziecka.
[463] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 01:53:08, odpowiedź na #459, oceny: +0 -0
diablicgorzej jak ktos nie widzi roznicy pomiedzy rysunkiem a realiami ;) nie odruznia rzeczywistosci od fikcji, to dopiero musi byc porabany element. Jak zacznie grac w CS to takiemu az strach co moze odwalic pod skorupa.
[468] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 01:58:56, odpowiedź na #463, oceny: +0 -0
Okamio tym wlasnie mowie. Wiele dzieci wierzy w Mikolaja, mimo ze widzialo go na obrazkach albo w domu handlowym. W ten sam sposob mozna uwierzyc, ze pedofilia jest czyms naturalnym.
[474] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 02:17:00, odpowiedź na #468, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaDobra, ale to nie są produkcje przeznaczone dla dzieci.
Materiały pornograficzne są zasadniczo przeznaczone dla osób pełnoletnich, które potrafią rozróżnić rzeczywistość od fikcji.
Argument, że dzieci mogą uznać molestowanie za coś normalnego nie jest w żadnym stopniu związany z rysowanymi scenami.
[475] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:31:08, odpowiedź na #474, oceny: +0 -0
Okamichodzi o to, ze przyzwyczajasz sie do tego. Pomysl, ze kiedys jak dziewczyna 16-17letnia sie umalowala to bylo nie do pomyslenia. A teraz za norme uwaza sie umalowane na "szpachle" 13-14latki. Jesli napatrzysz sie na takie obrazki w koncu zaczniesz uznawac to za nic wielkiego. Kwestia przyzwyczajenia sie. Mnie kiedys brzydzila okropnie krew. Teraz juz w ogole nie robi na mnie wrazenia, gdyz przywyklam do jej widoku.
[478] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:36:02, odpowiedź na #475, oceny: +0 -0
diablici tu zmiezasz do blednego rozumowania. bo wedlugo twojej teorii jesli ktos namietnie bedzie gral dajmy np: w Counter Strike'a to zostanie w przyszlosci terrorysta? WTF? to moze odrazu przy kasach niech kasuja takiego delikwenta?

...Mnie kiedys brzydzila okropnie krew. Teraz juz w ogole nie robi na mnie wrazenia, gdyz przywyklam do jej widoku.
tzn. Gore? ;]
[479] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:41:06, odpowiedź na #478, oceny: +0 -0
Okamico do CS'a... patrzac na mojego brata, odkad zaczal grac jest coraz bardziej agresywny, a podczas gry lepiej nie podchodzic..

I nie, nie chodzilo mi o Gore, zas o pewna damska "dolegliwosc"
[480] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:44:15, odpowiedź na #479, oceny: +0 -0
diablica ile ma lat jesli oczywiscie wolno spytac ;)
ps.. a poza tym agresja wzmaga adrenaline co znaczaco wplywa na efektywnosc jednostki.
[485] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 02:48:10, odpowiedź na #480, oceny: +0 -0
Strach też, idz tarzać się w pająkach.
Co to za argument.
[486] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:48:38, odpowiedź na #480, oceny: +0 -0
OkamiLat ma 24. Wiec malolatem jarajacym sie "ownowaniem nobkow" juz nie jest, ale dalej jego zachowanie jest niepokojace. Ale co ja moge, jego komputer i w koncu dorosly jest.
[496] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:02:25, odpowiedź na #486, oceny: +0 -0
Jesteś dziewczyną i tego nie zrozumiesz, dziewczyny inaczej podchodzą do gier. I nie muszą to być strzelanki, wystarczy zwykłe mmo czy inna gra z prawdziwymi ludźmi po drugiej stronie kabla. Po prostu jak w sporcie, nie lubi człowiek przegrywać, wyobraź sobie sportowca, któremu nagle siostra podchodzi podczas np. rzutu młotem i gada do niego o czymś, no normalnie się wkurzy. Tak samo masz jak grasz, po prostu rozpraszasz go, zginie i statystyki lecą w dół. Szkoda, że tego nie rozumiesz. I agresywny nie mógł się stać z powodu tej gry, szczególnie za ma 24 lata, lol.
[498] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Piksel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:03:41, odpowiedź na #496, oceny: +0 -0
O, znawca kobiet. Podoba mi się, że podajesz przykład siostry, a nie dziewczyny, bardzo wymowne.
[503] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:10:52, odpowiedź na #498, oceny: +0 -0
Bo jest mowa o jej bracie, to użyłem w przykładzie siostry. I wybacz, ale miałem okazję grać z dziewczynami w mmo i dla większości z nich ta gra polega zupełnie na czymś innym niż dla chłopaków.
[504] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Piksel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:11:43, odpowiedź na #503, oceny: +0 -0
Sadzą kwiatki i robią dzieci, tak.
[511] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:26:29, odpowiedź na #496, oceny: +0 -0
Kolejna bzdura. Laski potrafią wymiatać w dowolną gierkę lepiej niż faceci, w dodatku "czując" ją.
[534] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 04:08:09, odpowiedź na #511, oceny: +0 -0
No to ja niestety nie spotkałem takich i nie zgodzę się, że w każdą dowolną grę laski są lepsze.
[540] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 04:16:23, odpowiedź na #534, oceny: +0 -0
Twój problem że nie spotkałeś. Ale nie mów proszę że czegoś nie ma tylko dlatego, że sam tego nie widziałeś.
[545] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 04:24:03, odpowiedź na #540, oceny: +0 -0
Cóż, zapewne masz rację. Ale Okami do tej grupy nie należy, dlatego nie rozumie brata. Z mojej strony EOT.
[484] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 02:47:48, odpowiedź na #475, oceny: +0 -0
Bzdura. Do dziś umalowana nieletnia laska wzbudza u mnie conajmniej niechęć.
[487] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 02:51:05, odpowiedź na #484, oceny: +0 -0
Szminka, eyeliner, puder, trzeciorzędowe cechy płciowe - ble! ;)
[488] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:53:00, odpowiedź na #484, oceny: +0 -0
OkamiRozumiem. Ale kiedys za umalowanie sie dostawala klasyczny wpier*** za "kur*ienie sie". A teraz to "Mamo daj mi 20 zl, bo fluid mi sie skonczyl. Przeciez nie moge wygladac jak pasztet!" i mamusia bez cienia watpliwosci daje coreczce na kosmetyki. Taka prawda
[490] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:55:30, odpowiedź na #488, oceny: +0 -0
diablicwina matki proste ;)
wniosek trza wy-eliminowac najslabsze ogniwo ;D
[492] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:00:11, odpowiedź na #490, oceny: +0 -0
OkamiA co ma matka do tego? Ma zabronic doroslemu facetowi gry na jego wlasnym komputerze? Chyba zartujesz.
[494] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:01:17, odpowiedź na #490, oceny: +0 -0
Owned.
[495] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:01:37, odpowiedź na #490, oceny: +0 -0
Mangowców.
[501] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:08:16, odpowiedź na #495, oceny: +0 -0
diablic"eskimosow" bo to przez nich to cale globalne ocieplenie zabieraja snieg z czap lodowych do budowy tych swoich iglo ;D
[508] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:23:41, odpowiedź na #495, oceny: +0 -0
Znaczy ciebie? Bo ja żadnym mangowcem nie jestem. Jestem człowiekiem.
[510] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:26:10, odpowiedź na #508, oceny: +0 -0
Świetny pojazd, rzucił mnie na plecy. Dobrze że mam więcej jak metr dwadzieścia, bo mogłoby być groźnie.
[518] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:35:53, odpowiedź na #510, oceny: +0 -0
Graj dalej czy rób co tam robisz, nie przeszkadzaj sobie. Tu jest poważna (podobno) dyskusja.
[519] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:35:54, odpowiedź na #510, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPrezentujesz zajebiście wysoki poziom, skoro w dyskusji liczą się dla Ciebie 'pojazdy' zamiast argumentów.

Czas chyba ściągnąć bluzgatora, skoro tak ma wyglądać osiąganie przewagi w dyskusji.
[521] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:41:22, odpowiedź na #519, oceny: +0 -0
Łe, z automatu chcesz lecieć, a ponoć miałeś być taki płodny (w przeciwieństwie do dziewiczych dzieci).
Jaka dyskusja i argumenty? Nikt tu się do niczego nie da przekonać.
[528] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:51:21, odpowiedź na #521, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJa tam nie próbuję nikogo przekonać do tego, że loli jest be albo cacy.
Natomiast staram się pokazać, że proponowana zmiana w Kodeksie Karnym nie dość, że narusza wolności obywatelskie, to jeszcze jest bezsensowna. I do tego potrzebne są argumenty.
[532] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 04:03:29, odpowiedź na #528, oceny: +0 -0
Mojej wolności nie naruszy. Nie interesują mnie też wynikłe z jej wprowadzenia problemy ludzi, których ona dotknie (nie będą mogli mieć takich materiałów - straszne). Nie widzę sensu w bronieniu czegoś tylko dla idei bronienia (tak, tak, wiem, a później zakażą mi czegośtam, bo Państwo Gniecie i Uciska).
Podobny wisizm odczuję w momencie, kiedy projekt nie przejdzie - proszę więc nie podawać mi argumentu, że przez moją poddańczą wobec państwa postawę pozbawieni faperiałów fani wyjdą na ulicę i narobią zua.
Przykro mi, o polityce nie pogadam. Za to o loliciarzach chętnie!
[537] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 04:11:29, odpowiedź na #532, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo cóż, może Ciebie to nie rusza, ale ja jestem zwolennikiem państwa prawa. Nie jestem przesadnym zwolennikiem demokracji, ale jeżeli w niej żyjemy, to powinniśmy się stosować do jej wymogów, w tym między innymi do (definicyjnego zresztą) poszanowania praw mniejszości.
Każdy ma inne zainteresowania, wiele jest takich zainteresowań, które ciężko jest innym zrozumieć, a jednak powinno się je wszystkie akceptować (pod warunkiem, że poprzez realizację tych zainteresowań nikomu się nie szkodzi).
[539] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 04:13:30, odpowiedź na #537, oceny: +0 -0
W ideę tolerancji dla tolerancji też najwyraźniej nie wierzę.
[556] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 11:55:34, odpowiedź na #537, oceny: +0 -0
DembolPoszanowanie praw mniejszości w demokraji. Oh lol. To żeś dowalił.
[558] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 12:33:16, odpowiedź na #556, oceny: +0 -0
Kolo_z_Wrocka'Demokracja to rządy większości przy poszanowaniu praw mniejszości'. Tego już w gimnazjum uczą.
Mówię, nie jestem zwolennikiem demokracji, ale skoro już ją mamy, to trzymajmy się jej zasad (a najlepiej ją zmieńmy).
[559] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 12:38:20, odpowiedź na #558, oceny: +0 -0
DembolDefinicje zazwyczaj bywają piękne i szczytne, a w praktyce jest jak jest :)
[560] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 12:39:40, odpowiedź na #558, oceny: +0 -0
Na pedokrację.
[577] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.09.2008, 16:17:52, odpowiedź na #558, oceny: +0 -0
GarguMoze sie naucz typow demokracji najpierw.
[576] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.09.2008, 16:15:11, odpowiedź na #556, oceny: +0 -0
GarguTo w demokracji liberalnej. Sa rozne rodzaje demokracji. Na przyklad, demokracja ludowa albo demokracja sterowana (wytwory ze zbyt bliskiego wschodu). W demokracji atenskiej starcy jebiacy chlopcow byli czyms powszechnie akceptowanym i uwazanym za piekne (w odroznieniu od Sparty, gdzie rzadzilo hardcorowe gejowstwo militarne).
[499] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:06:27, odpowiedź na #475, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaKiedyś 14 latka będąca panną nadawała się już głównie do zakonu.
A co do przyzwyczajenia - ok, teraz możesz patrzeć na krew, ale czy od razu robisz komuś krzywdę z tego powodu?
Mnie kiedyś brzydziły rzeczy w stylu Bondage Game, teraz mogę przy tym jeść, bo przywykłem do oglądania takich rzeczy - ale nie znaczy to, że praktykuję (czy nawet toleruję) torturowanie ludzi dla spełnienia swoich seksualnych przyjemności (chyba, że mamy do czynienia ze stosunkiem sado-maso, ale to już prywatna sprawa łóżkowa każdego człowieka).
Ba, kocham oglądać pornole o tematyce femdom i czytać opowiadania w takich klimatach, ale nie podnieca mnie to, że jakaś dziewczyna mnie uderzy, krzyczy na mnie itd.
Przywykłem do zabijania policjantów w wielu różnych grach, a przy rozmowach w towarzystwie z reguły jestem jedynym obrońcom policji (ba, zdarzyło się, że dostałem mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, i pomimo stanu nietrzeźwości tłumaczyłem sprzeciwiającym się temu znajomym, że mandat jest jak najbardziej słuszny).
No i wreszcie przechodząc do sedna sprawy - lubię obejrzeć czasem jakieś loli (chociaż oczywiście bez przesady...), a mimo to nie podniecają mnie małe dziewczynki.
A wszystkie przestępstwa jakie w życiu popełniłem były pochodną zdarzeń, jakie miały miejsce w życiu realnym (np. kiedyś kochałem kraść wszelkiego rodzaju znaki drogowe itd, ale bodźcem do tego była impreza u mnie w domu, gdzie wnieśli mi na chatę znak razem z fundamentem. Nie miało na to wpływu żadne fikcyjne wydarzenie).

Pokazuję na swoim przykładzie, bo znam go najlepiej, ale generalnie człowiek zdrowy psychicznie nie ma problemów z odróżnieniem rzeczywistości od fikcji.
Jeżeli natomiast ktoś nie potrafi odróżnić tych dwóch sfer, powinien trafić do specjalisty.
A praw ludzi zdrowych psychicznie nie powinno się ograniczać tylko dlatego, że ludzie chorzy psychicznie mogą te prawa wykorzystać w zły sposób.
[506] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:20:54, odpowiedź na #499, oceny: +0 -0
OkamiTo moze powiem tak. W dzisiejszych czasach coraz wiecej osob ma problemy z psychika. Stad te cale emo, samobojstwa, przestepstwa i inne glupie "zabawy". Wystarczy ze osoba z zachwiana psychika cos zobaczy w tv, przeczyta w gazecie lub znajdzie w internecie i juz moze dojsc do nieszczescia. Znak czasow. Teraz wiele osob probuje jakos urozmaicic sobie szara egzystencje. Mlody chlopak zobaczy filmik z gwaltu i pomysli "No, to jest cos! Tego jeszcze nie probowalem!" i co wtedy?
[515] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:32:04, odpowiedź na #506, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaJak to co wtedy - powinien zostać przykładnie ukarany ;p

Nie zgadzam się na to, żeby moje prawa były ograniczane tylko dlatego, że inni ludzie mają problemy z psychiką.

No i tak jak już tutaj pisałem - jeżeli zakazujemy, to wszystkiego. Nie można traktować tego jednostkowo - moim zdaniem moje życie ma większą wartość niż dziewictwo dziecka (tym bardziej, że przeciętny dorosły w moim wieku jest dla gatunku ważniejszy niż dziecko, bo statystycznie ma większe szanse na urodzenie kolejnego dziecka i może pracować dla dobra gatunku), wobec czego należy zablokować wszystkie bodźce, które mogą wywołać w człowieku chęć zobaczenia, jak to jest kogoś zabić.

Jak już szaleć z głupim prawem, to na całego ;]
[517] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:34:38, odpowiedź na #515, oceny: +0 -0
"przeciętny dorosły w moim wieku jest dla gatunku ważniejszy niż dziecko, bo statystycznie ma większe szanse na urodzenie kolejnego dziecka"
Klawiatura i skarpetka nie mogą zajść w ciążę.
[516] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:34:08, odpowiedź na #506, oceny: +0 -0
Pytanko: każdy jest twoim "młodym chłopakiem"?
[524] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:45:30, odpowiedź na #516, oceny: +0 -0
Okamitym mlodym chlopakiem moze byc kazdy mlody samiec naszego gatunku ktory ma jakies problemy ze soba. Ponoc aktualnie ponad 70% polskiej mlodziezy ma zachwiana psychike.
[529] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:54:41, odpowiedź na #524, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNo to należy prowadzić działania obniżające % młodzieży z zachwianą psychiką, a nie odbierać prawa normalnym ludziom.
[531] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 04:03:06, odpowiedź na #529, oceny: +0 -0
Mądrze gadasz, Kolo. Na następnym konwencie nie idę na piwo bez ciebie.
[538] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 04:13:10, odpowiedź na #531, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaPiiiwooo :D
BTW, robicie w tym roku na Bace lolipop panel? :D
[546] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 04:33:24, odpowiedź na #538, oceny: +0 -0
To już na priv zakrawa, więc zapraszam. Ale odpowiem mimo wszystko. Niestety, wygląda na to że mnie nie będzie. Odezwij się na gadu, mam cię w kontaktach.
[530] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 04:01:55, odpowiedź na #524, oceny: +0 -0
Może, ale nie musi. Ja problemów nie mam. A co mnie obchodzi reszta? W imię czego mam być z nimi podciągany pod wspólny pierwiastek?
[523] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:44:04, odpowiedź na #506, oceny: +0 -0
diablicto samo mozna powiedziec po obejzeniu paru filmow akcji? tego jeszcze nie probowalem?
[525] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:48:09, odpowiedź na #523, oceny: +0 -0
OkamiNo wlasnie. Idzie sobie chlopaczek pod dyskoteke i dzga kogos nozem. Milusio, nie?
[527] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:50:49, odpowiedź na #525, oceny: +0 -0
diablicno i czyja wedlug ciebie jest tego wina?
[555] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 11:55:28, odpowiedź na #527, oceny: +0 -0
DembolTej laski co mu nie dała dupy w dyskotekowej toalecie i on teraz wkurzony musiał wyładowywać frustracje dźgając przechodniów.
[564] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 14:06:53, odpowiedź na #555, oceny: +0 -0
Jeżeli naprawdę wierzysz w to co napisałeś powyżej to znaczy, że z Tobą jest coś nie tak.
[573] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 16:06:45, odpowiedź na #564, oceny: +0 -0
DembolOczywiście, że wierzę. Kobiety są przyczyną całego zła na świecie.

Przepraszam, zapomniałem dodać, że niektórzy gotowi są uwierzyć w nawet najbardziej abstrakcyjne stwierdzenia gdy nie dodać na końcu emotikona.
[585] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 17:12:21, odpowiedź na #573, oceny: +0 -0
diablicliczylem na najbardziej standardowa odpowiedz we wspolczesnym swiecie:
to terrorysci, al-kaida, bin-ludin ;)
[586] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.09.2008, 17:30:32, odpowiedź na #573, oceny: +0 -0
richieWiesz, jak piszesz non-stop bez emotów to ludzie w końcu zaczynają wierzyć że ty tak na serio. Popatrz tylko ilu ludzi łyknęło bez popitki jak ty rżnąłeś głupa symulując poparcie dla tej ustawy... ech, dowcip dowcipem, ale z tym to chyba przeholowałeś.
[591] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 17:59:49, odpowiedź na #586, oceny: +0 -0
RushiCzasem ironię można załapać bez emotki ==' Trzeba tylko uważnie czytać :P
[619] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 23.09.2008, 12:42:34, odpowiedź na #586, oceny: +0 -0
DembolJeżeli chodzi o sam zakaz to pisałem akurat bardziej na poważnie. Nie tyle go popieram co nie jestem przeciwny.

Wiem, że państwo rozszerza swoje kompetencje w postępie geometrycznym i za jednym zakazem mogą pójść (i pewnie pójdą) następne głupie albo i głupsze, które w końcu zrobią z nas niewolników (którzy myślą, że są wolni) w rękach rządzących, ale jak już pisałem obrona prawa do walenia konia przy pedofilskich kreskówkach nie jest, ani dobrym, ani koniecznym frontem do walki o poszerzanie wolności obywateli. Zwycięstwo jest w tym przypadku niemożliwe, więc jako dobry strateg odpuszczam i wycofuje się by walczyć na innych frontach.
[593] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
borek [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 18:27:57, odpowiedź na #506, oceny: +0 -0
borekNooooooooooooooooooooo nie.
Dostałaś z multum odpowiedzi, a nikt nie sprowadził cię jeszcze na ziemię.

Zaczynamy:
1) Liczba samobójstw w Polsce spada, i to gwałtownie (o jakies 30% w ostatniej dekadzie!).
2) 70% chlopców mających problemy z psychiką to liczba wzięta z totalnie kosmicznego kosmosu. Wyliczenia są różne, generalnie kształtują się w okolicach 20% maksimum. Ciekawostka - u młodych dziewczyn problemy te występują o wiele częściej, więc na twoim miejscu obawiałbym się raczej koleżanki rodem z Higurashi, niż chłopaka z osiedla.
3) "W dzisiejszych czasach coraz wiecej osob ma problemy z psychika." to raczej mit (razem z "ta dzisiejsza młodzież..." i innymi) niż fakt. Odsetek ludzi z problemami jest taki sam, jeśli nie mniejszy - zwiększa się penetracja i dokładność badań psychologicznych.

Podstawy z których wywodzisz swoje tezy są błędne - popraw je, i zobaczymy do jakich wniosków dojdziesz.
[542] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 04:18:53, odpowiedź na #475, oceny: +0 -0
Bo kiedyś nie było telewizji, reklam. Wpływy firm produkujących wszelkiego rodzaju "upiększacze" zarabiają olbrzymie pieniądze na nastolatkach, to dlaczego mają nie promować tego. I w tym momencie wchodzimy w świat biznesu. Poza tym, wielu osoba taki makijaż nie przeszkadza. Hello, mamy XXI wiek.
[466] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 22.09.2008, 01:57:38, oceny: +0 -0
MimizuAleż nam dyskusja urosła, niech to gęś kopnie! A ileż tu protestów, ile sprzeciwów!

Sprawa jest jednak bardzo prosta i na podobną wrzawę nie zasługuje. Podniecają cię dzieci (nie ważne czy żywe czy narysowane)? Jesteś więc ni mniej ni więcej, jeno popieprzonym zboczeńcem. Nie podniecają cię dzieci? Wtedy nowy pomysł panów z Wiejskiej powinny ci zwisać i z furkotem powiewać. Abstrahując od jego celowości.

Wbrew temu, co jest sugerowane już w treści newsa, istnieje mała szansa, że wprowadzenie w życie podobnej ustawy zagrozi waszemu hobby. Owszem, fani mangi bardzo lubią, gdy przedmiot ich fantatyzmu wzbudza szersze zainteresowanie, nawet jeśli przybiera formę oszczerstw i ataków, lecz w rzeczywistości ogół ma te zagadnienia głęboko w pupsku. Takie sensacyjki jak np. pupa Bulmy w "Uwaga!" najbardziej interesują właśnie was i to wy najdłużej je rozpamiętujecie.

Nikt nie będzie wam właził do domów i sprawdzał, czy macie Gunsmith Cats, macie moje zapewnienie.
[471] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:04:45, odpowiedź na #466, oceny: +0 -0
OkamiCalkowicie sie zgadzam. Rysunek czy nie, ale to dalej dotyczy dzieci. I takie zainteresowania sa dla mnie chore.
[476] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:31:59, odpowiedź na #471, oceny: +0 -0
diablicna szczescie sa takie fora gdzie za takie posty (gdzie ktos nie odruznia mangi od rzeczywistosci) banuje sie takich ignorantow sztuki dalekiego wschodu.
[481] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 02:44:33, odpowiedź na #476, oceny: +0 -0
Spokojnie z tą "sztuką".
[482] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 02:46:08, odpowiedź na #476, oceny: +0 -0
OkamiFora? A za bledy ortograficzne ostow nie daja?

Zrozum ze czy to rysunek czy zdjecie, to dalej jest to amoralne i poprostu złe. Pedofilia jest pedofilia niezaleznie czy rysowana, malowana, wyklejana, rzezbiona lub fotografowana. To dalej to samo.
[500] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:06:30, odpowiedź na #482, oceny: +0 -0
diablicty masz chyba jakas paranoje z tym slowem moze wiki ci pomoze?
[505] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:14:25, odpowiedź na #500, oceny: +0 -0
OkamiChodzilo o to, ze rysunki, zdjecia czy rzezby przedstawiajace sceny seksu z maloletnimi. Poprostu zle dobralam slowa.
[509] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:25:36, odpowiedź na #505, oceny: +0 -0
diablicczyli chcesz powiedziec ze:
"zdjecie" prawdziwe (przy udzale fizycznych osob) przedstawiajace wykorzystywanie dziecka przez pedofila jest rownoznaczne z jakims wymyslonym (wyimaginowanym {nierealnym}) i wlasnorecznie namalowanym (tylko przy pomocy umiejetnosci artysty, bez modeli itp.) "rysunkiem"?
[512] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 03:29:05, odpowiedź na #509, oceny: +0 -0
W takich chwilach żałuję, że Google zapodział taki fajny obrazek, który pokazywał, że są takie rysunki, które przerysowywane są ze zdjęć dzieci, tylko później zmangowacone.
[514] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:31:57, odpowiedź na #509, oceny: +0 -0
OkamiZrozum czlowieku, ze nie jest wazna technika, ale to, co dane dzielo przedstawia! Figurki z plasteliny tez moga przedstawiac seks z dzieckiem.
[520] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:39:15, odpowiedź na #514, oceny: +0 -0
diablicporownując takie rysunki/rzezby do rzeczywistych dzieci sprowadzasz je do roli przedmiotu staja sie rownoznaczne ze zwyklym kawalkiem plasteliny szkoda. :[
[522] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 03:42:25, odpowiedź na #520, oceny: +0 -0
OkamiNie przeinaczaj moich wypowiedzi, ok? skoro nie rozumiesz ich sensu to po co sie wypowiadasz, he?
[526] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 03:49:35, odpowiedź na #522, oceny: +0 -0
diablicja nie przeinaczam tylko stwierdzam fakty :) sam podales ze zdjecie prawdziwego dziecka podczas aktu jest rownoznaczne z czyms co nigdy nie mialo miejsca, jedynie w bujnej wyobrazni artysty/malarza ktory swoja wizje przelal na kawalek papieru.

niby 2 rzeczy wygladaja tak samo, obie na kawalku papieru tylko przy tym piewszym ktos ucierpial! i tu nalezy dostrzegac roznice a nie w zastosowanych technikach.
[535] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Okami [*.idd84.nettete.pl], 22.09.2008, 04:08:49, odpowiedź na #526, oceny: +0 -0
OkamiCo z tego ze nikt nie ucierpial, skoro moze dany obraz podjudzac do skrzywdzenia kogos? A teraz wybacz, ale koncze na dzis. Branoc.

ps. jak juz to "sama podalas", ok?
[541] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 04:18:17, odpowiedź na #535, oceny: +0 -0
Powtórzę to co mówiłem gdzieś indziej: trzymanie noża w celu pokrojenia wędliny może podjudzać do mordu. Nieprawdopodobne? A jednak.
[582] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 16:50:34, odpowiedź na #541, oceny: +0 -0
diablicja mam w piwnicy siekiere :D i pilarke X)
[584] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.09.2008, 17:09:52, odpowiedź na #541, oceny: +0 -0
GarguA ja ci odpowiedzialem.
[581] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 16:49:14, odpowiedź na #535, oceny: +0 -0
diablicsorrki i dzieki za sprostowanie ;)
[513] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
cpt. Misumaru Tenchi [*.chello.pl], 22.09.2008, 03:30:38, odpowiedź na #505, oceny: +0 -0
Bzdura x3 w tym temacie. Jeśli ktoś jest pedo, to wszystko go ruszy. Jeśli nie jest, to nieważne czy to będą zdjęcia czy obrazki - na ulicę w celu polowania na nieletnie nie wyjdzie.
[589] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.09.2008, 17:42:27, odpowiedź na #466, oceny: +0 -0
richie> Nikt nie będzie wam właził do domów i sprawdzał, czy macie Gunsmith Cats, macie moje zapewnienie.

Noooo, to zmienia w takim razie radykalnie postać rzeczy!
Przyznam szczerze, że w swej chwili słabości dokładnie właśnie tego się obawiałem, ale skoro sam jego ekscelencja Mimizu osobiście nas o tym zapewnił...!
Moment, moment...Lechu to ty..? (tylko czemu z Elbląga zamiast z Belwederu?)
[595] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
borek [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 18:36:55, odpowiedź na #466, oceny: +0 -0
borek"Nikt nie będzie wam właził do domów i sprawdzał, czy macie Gunsmith Cats, macie moje zapewnienie."

Czy w ramach zapewnienia dostanę weksel in blanco, najlepiej gwarantowany conajmniej dwoma żyrantami?

Żyjemy w Polsce, nasza prokuratura (i wymiar sprawodliwości w ogolności) działa jak działa i wcale bym sie nie zdziwił gdyby jakiś geniusz w todze wpadł na pomysł zorganizowania nalotów na wszystkich użytkowników ACPa w ramach poprawiania statystyk. O bardziej prozaicznych sytuacjach w stylu "policja przyjechała uspokajać sąsiadów, a tu Gunsmith Cats na półce leżał" już nie wspominam.
[596] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 18:40:31, odpowiedź na #595, oceny: +0 -0
Boże, a co by było, jakby się wpieprzyli do Empika. Same nielegalne materiały podstępem wprowadzone do obiegu.
[613] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 23.09.2008, 00:17:22, odpowiedź na #595, oceny: +0 -0
MimizuChuja tam, mangowcy często wietrzą spiski przeciwko swojemu hobby i jak dotąd skończyło się jeno na owym wietrzeniu. Ja wręcz odnoszę wrażenie, że Wam zależy, aby ktoś znów głośno powiedział, że jesteście zboczeni, źli i wszyscy pójdziecie do piekła. Masochizm jakowyś? Żadne ataki się jeszcze nie zaczęły, a tu już "olaboga, jak oni mogą, co my teraz poczniemy!".
[489] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 02:53:32, oceny: +0 -0
diablica i jeszcze jedno jak by ktos nie wiedzaial to wlasnie w USA wydawano pare pikantnych gierek (Hentai) gdzie postacie raczej nie wygladaja na +18 ;) i co najleprze w przeciwienstwie do Japonskich wersji te sa ODCENZUROWANE! Amerykanie wiedza co dobre :P
[544] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 22.09.2008, 04:21:39, odpowiedź na #489, oceny: +0 -0
MimizuCzytając Twoje wypowiedzi (również powyższą), pomyślałbym, że należysz właśnie do grupy tych osób, które gorzko zapłaczą, jeśli odebrano by im ulubione "lolicony". Więc jak to z Tobą jest, co? Masz jeszcze jakieś wstydliwe ułomności, poza tym, że nie umiesz pisać we własnym języku?
[547] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 07:49:58, odpowiedź na #544, oceny: +0 -0
RushiJedna rzecz. Pedofilia to jest dewiacja, popęd seksualny.

Jeśli taki pedofil, co go tylko dzieci podniecają nie będzie miał jak się seksualnie wyładować, w końcu może nie wytrzymać i właśnie 'wyjść na polowanie'.
Większa jest szansa, że 90% dewiantów fapnie sobie przy lolkach, zamiast iść i molestować niewinne dzieci, niż, że po odebraniu im loliconów będą siedzieli spokojnie na tyłku i ze swoim popędem nic robić nie będzie.

Jak w kiciu facetom kobiety brakuje, to gwałcą współwięźniów -.-
[557] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 22.09.2008, 12:15:46, odpowiedź na #547, oceny: +0 -0
MimizuZgadzam się i z żadnego spośród moich postów nie wynika, że jest inaczej. Byleby tylko nie przerodziło się to w przyzwolenie - również takich niedzielnych loli-onanistów należy piętnować.
[583] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 16:56:27, odpowiedź na #557, oceny: +0 -0
diablicpo pierwsze to naucz sie dostrzegac roznice pomiedzy loliconem a pedofilia dopiero potem dyskutuj ;)
po drugie to racja ja nie sciagam tego typu materialow z sieci ja sprowadzam jedynie oryginaly :D (gry/artbooki/itp..)

jeesli nie podoba ci sie moje hobby kolekcjonerskie to wypi...j, bo jesli ty widzisz w tych malunkach jakies podteksty sexualne to raczej sam powinienes sie leczyc.

a i ja nie oceniam twojej metody wypowiedz, jak grzecznosc i zasady netykiety wymagaja tego samego.
[611] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Mimizu [*.elblag.dialog.net.pl], 22.09.2008, 22:10:25, odpowiedź na #583, oceny: +0 -0
MimizuNie no, z Ciebie jest zatem prawdziwy zboczeniec-koneser! Szacun.

Ok, ufam, że nie gwałcisz dzieci, za to też szacun się należy. Ale jeśli w malunkach z erotycznie przedstawionymi dziewczynkami nie widzisz żadnych podtekstów seksualnych, to znaczy... że robisz ze mnie idiotę.

Nauczyłem się NIE dostrzegać różnicy między loliconem a pedofilią. Wiki też jej nie widzi, nawiasem mówiąc.

Wierzę, że w ostatnim akapicie miałeś coś na myśli, ale jakoś tego nie czuję. Może spróbuj po Angielsku, jest prostszy niż nasza trudna jazyka.
[587] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.09.2008, 17:37:22, odpowiedź na #557, oceny: +0 -0
richie> również takich niedzielnych loli-onanistów należy piętnować.

I cyklistów.
O żydach i masonach nawet nie wspominam.
[549] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Glani [*.internetdsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 09:34:19, oceny: +0 -0
Glaniyea kolejny beznadziejny podryg naszego rzadu i kolejny nius z rekordowa iloscia komentarzy.
[551] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
SStefan [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 11:25:21, oceny: +0 -0
SStefanUau, cudowny temat zastępczy dla braku autostrad, stadionów i w ogóle wszystkiego. Jak widać po ilości komentarzy i wylanych hektolitrach świętego oburzenia- chwytliwy.
Mangowcy są tacy przewidywalni...
[552] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 11:29:09, odpowiedź na #551, oceny: +0 -0
RushiŻe temat kontrowersyjny, to ludzie dyskutują, jakoś szczególną tajemnicą to nie jest..
>Mangowcy są tacy przewidywalni...
Tak, tylko mangowcy są przewidywalni :)
[553] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 11:41:37, odpowiedź na #552, oceny: +0 -0
Dla mnie temat-bomba, ludzie przyznają się na prawo i lewo, że lubią dziewczynki, ktoś też dorzucił fascynację femdom-porn, ot jak już taki klimacik do rozmów w toku się zrobił. Bratu w mandze wybaczymy wszystko, jest przecież jednym z nas. Trzeba być tolerancyjnym wobec absolutnie, absolutnie wszystkiego.
To, że w ogóle temat jest uznany za "kontrowersyjny", wiele mówi.
Jak dojdzie do 1000 komentarzy, ustawa automatycznie przejdzie.
[561] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 22.09.2008, 12:48:08, odpowiedź na #553, oceny: +0 -0
DembolTak w świetle tych osobistych wyznań przypomniał mi się odcinek South Park gdzie nagle zabrakło internetu i Randy Marsh wygłosił tę pamiętną kwestię:
"Y-you don't understand. I need the Internet to jack off. I... got used to being able to see anything at the click of a button, you know? Once you jack off to Japanese girls puking in each other's mouths you can't exactly go back to Playboy!"
:)
[590] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 17:55:38, odpowiedź na #553, oceny: +0 -0
Rushi>To, że w ogóle temat jest uznany za "kontrowersyjny", wiele mówi.
A nie jest? Nie dla każdego Lolicony prowadzą do gwałtów na żywych dzieciach.
[614] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Dembol [*.net.autocom.pl], 23.09.2008, 01:17:39, odpowiedź na #590, oceny: +0 -0
DembolA prowadzą do gwałtu na nieżywych. OMG! To chyba jeszcze gorzej.
[621] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 23.09.2008, 15:18:56, odpowiedź na #614, oceny: +0 -0
RushiTiaa, bo jak dzieci są na rysunkach, to one raczej żywe nie są.
Skończ z głupimi docinkami i łapaniem za słówka.
[562] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 12:59:19, oceny: +0 -0
KeiiŚrednio związane, ale i tak Quo Vadis Nippon?
[579] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Gargu [*.60.jawnet.pl], 22.09.2008, 16:29:00, oceny: +0 -0
GarguIlość komentarzy: 578 dodaj
[597] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
borek [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 18:44:55, odpowiedź na #579, oceny: +0 -0
borekA właśnie - był już jakis temat który przekroczył magiczną 500'tkę?
[602] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Joe [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 21:16:24, odpowiedź na #597, oceny: +0 -0
JoeTa, i to kilka razy. Najwięcej komentarzy, a dokładnie 724, jest obecnie pod niusem o zamknięciu MANGAzynu, nieco mniejsze poruszenie wywołała informacja o zamknięciu Kawaii i Anime+, a całkiem niedawno 500+ komentarzy napisano pod konwentem Funekai 2008.
[604] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 21:35:47, odpowiedź na #602, oceny: +0 -0
RushiWychodzi na to, że ten nius jest na drugim miejscu co do ilości komentarzy...

...najs :3
[598] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
franki [*.77.classcom.pl], 22.09.2008, 20:36:55, oceny: +0 -0
ano, tak na marginesie ta ustawa przeszła, i tak to wyglada:

3) w art. 202:
a) po § 2 dodaje się § 2a w brzmieniu:
„§ 2a. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne przedstawiające
wytworzone albo przetworzone wizerunki małoletnich uczestniczących
w czynnościach seksualnych albo rozpowszechnia te treści w sposób
umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.”,

b) po § 4a dodaje się § 4b w brzmieniu:
㤠4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada
treści pornograficzne przedstawiające wytworzone albo przetworzone wizerunki
małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.”,
[599] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 20:57:52, odpowiedź na #598, oceny: +0 -0
Keiimałoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych
Czyli lolipr0n idzie won, reszta zostaje. Nie widzę problemu.
[600] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Naleśnik [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 21:03:31, odpowiedź na #599, oceny: +0 -0
Jasne, od początku o to chodziło, ale trzeba było pojęczeć, że zakażą mangu.
Szejset get.
[601] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Keii [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 21:13:53, odpowiedź na #600, oceny: +0 -0
KeiiMoże część z nich usunęła ze strachu gigabajty loli?
[608] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.09.2008, 21:53:23, odpowiedź na #598, oceny: +0 -0
richieNo i zgodnie z przewidywaniami powstało gówno nie ustawa.
W zależności od interpretacji co to są "wytworzone albo przetworzone wizerunki", będzie można zapakować bogu ducha winnego miłośnika hentajów (bo jakaś panienka miała zbyt małe cycki tudzież stężenie włosów łonowych)
A to Polska właśnie.
[610] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 22:00:12, odpowiedź na #608, oceny: +0 -0
diablicspoko beda musieli wydac poprawke ;)
oto Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie.

...Przecież to jest zupełnie niespójne z przepisami § 4. Proszę zwrócić uwagę na to, czego dotyczy § 4, jaką karą są zagrożone te czyny. Otóż obecnie obowiązujący § 4 art. 202 brzmi w nastęujący sposób: Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego poniżej 15 roku życia, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Ale w tym przypadku chodzi o zupełnie inny zakres.
[620] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Froh [*.bielsko.dialog.net.pl], 23.09.2008, 14:24:54, odpowiedź na #610, oceny: +0 -0
Ja jestem ciekaw jak zdefiniują wirtualnego małoletniego.

Może za parę lat będzie można adoptować wirtualne dzieci. Miłośnicy Simsów będą wniebowstąpieni...
do czasu aż ktoś dostanie 25 lat za format dysku...

medialne sukcesy ustawodawcze, a potem po cichu poprawki.
"nic nowego pod słońcem" jak to u nas zawsze mówiono.
[603] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Kolo_z_Wrocka [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 22.09.2008, 21:25:11, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaŻeby wszystkim adwersarzom osobno nie odpowiadać - dla mnie eot, swoje napisałem, zakończyłem właśnie zmagania z sesją poprawkową i nie muszę już szukać wymówek od nauki, czas zająć się czymś ciekawszym ;p
Pozdro dla wszystkich dyskutantów z obu stron barykady (dla Ciebie Gargu też, mimo że chyba nie chcesz mieć już ze mną nigdy więcej do czynienia) ;p
[606] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 21:36:46, odpowiedź na #603, oceny: +0 -0
RushiDzięki za dyskusję, fajnie było :D
[609] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
richie [*.gwardii.osi.pl], 22.09.2008, 21:54:13, odpowiedź na #603, oceny: +0 -0
richieDzięki i szacun.
[605] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
diablic [*.adsl.inetia.pl], 22.09.2008, 21:36:32, oceny: +0 -0
diablichey :) jedziemy mamy juz 604 posty trza pobic rekord 724 do pobicia yeyey :D
[607] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
Rushi [*.chello.pl], 22.09.2008, 21:38:57, odpowiedź na #605, oceny: +0 -0
RushiTo nie forum, tu nie ma postów xD
[626] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
hehe [*.adsl.inetia.pl], 24.09.2008, 15:18:10, odpowiedź na #607, oceny: +0 -0
Temat umarł, nie ma rekordu :
[630] Re: Lolicony i shōtacony nie dla Polaków
tom-- [*.pila.vectranet.pl], 21.09.2009, 13:26:51, oceny: +0 -0
Jakie bzdury. Tylko skończony idiota by w to uwierzył.
Mogą nawet wprowadzić prawo zakazujące posiadania anime, a i tak będzie to martwy przepis.
Nie ma znaczenia czy delegalizują adult anime czy nie.
A Kite było marne i durne jak na hentai pod względem scenek.
A tak w ogóle to chyba zazwyczaj w hentai występują uczennice liceum.
Jakoś młodsze nie pojawiają się często. Już w grach i mangach więcej tego jest.
Powered by WashuOS