header imageheader imageheader image
{Internet}
Polski Megafick ze świata Slayers
Autor: baker66, Data: 11.04.2003, 20:48:16, Źródło: Wszechbiblia
Od kilku dni na forum dyskusyjnym poświęconym anime Slayers powstał bardzo ciekawy pomysł stworzenia. Po krótce wyjaśniam o co chodzi. Jest to opowieść, do której każdy może (po kolei) dopisać własną część. Oto streszczenie:

Bohaterow (L+G) spotykamy w Seiluun w jednej z karczm, gdzie zajadaja sie w najlepsze. Po skonczonym posilku postanawiaja odwiedzic Amelie. Po drodze do druzyny dolacza jeszcze Xell, Filia i Zel(ktory obrywa przy okazji od Liny ;) ). Na drodze pojawia sie jeszcze Amelia. Nagle wszyscy slysza odglos eksplozji. Gdy dobiegaja na miejsce okazuje sie to byc Naga(ale co takiego ona rozwalila?). Amelia rozkleja sie na widok zaginionej siostry. Naga oczywiscie probuje to wykorzystac i zaprasza wszystkich bohaterow do palacu Phillionela. Na drodze do zamku napotykaja skrzacia zgredzia, ktory zabrania Linie wejsc do palacu. Lina i reszta wkoncu postanawiaja jednak wejsc do srodka. Znow pojawia sie zgredzio i zaczyna sie klocic z Lina o to, ze jednak weszla. Nagle sala w ktorej przebywaja bohaterowie odrywa sie od palacu i wznosi sie do gory. Drzwi od sali tronowej otwieraja sie i ku zdumieniu Liny i Nagi Phill wprowadza kopie Liny i Nagi. Linie puszczaja nerwy po tym, jak kopia Liny orzekla, ze nigdy juz nie uzyje magii w celach zniszczenia pokoju. Probuje puscic Dragu Slave'a (tak mi sie zdaje), ale Zel powstrzymuje ja i ostatecznie czar trafia w pobliska gore. Amelia zwraca uwage na gore (a raczej pozostalosci...), ale niestety nikt jej nie slucha. Zaczyna sie walka Liny i Nagi z kopiami. Phill wzywa wkoncu straze oskarzajac prawdziwa Line o zniszczenie jego palacu i cala druzyna ucieka w kierunku gory. Po drodze orientuja sie, ze zgubili gdzies Fillie, ktora odnajduja klocaca sie z tajemniczym(^^) smokiem. Okazuje sie, ze smok chce przejac wladze nad swiatem zastepujac ludzi kopiami poslusznymi kazdemu jego rozkazowi. Fillia sprzeciwia sie smokowi, ktory ostatecznie wiezi ja i porywa. Wszyscy ruszaja jej na pomoc, ale nagle pojawia sie przed nimi skrzacio zgredzio, ktory zabrania im wejsc do swiatyni. Po krotkiej sprzeczce zgredzio zamienia sie w kule i atakuje druzyne. Lina konczy walke przecinajac kule czarem Laguna Blade. Wszyscy wbiegaja do swiatyni, by zastac kopie Liny i Nagi. Kopie zaczynaja sie klocic miedzy soba doprowadzajac swojego stworce do wscieklosci. Zaczynaja sie buntowac przeciwko niemu, ktory ostatecznie rozsadza je od srodka (implozja rulez :) ) powodujac ich smierc. Nasi bohaterowie uciekaja z miejsca zdarzenia(to brzmi jak jakis kryminal^^), by odpoczac w karczmie. Okazuje sie, ze przez to cale zamieszanie zapomnieli o Filli. Smok w tym czasie wraz z nieprzytomna Fillia znajduja sie na innej gorze. Chce on zlozyc ja w ofierze Shabranigdo, by pozyskac jego laske i moc Filli. Jednak chce on sie posluzyc sama Fillia w tym cely, by sam pozostac czysty. Ostatecznie posyla jedna z kopii Amelii, by zaatakowala bohaterow.

Spowrotem w Saillune prawdziwa Amelia jako jedyna chce szukac Filli. Wkurzona brakiem poparcia ze strony towarzyszy wychodzi z karczmy sama. Reszta przejeta nietypowym zachowaniem Amelii postanawia jej poszukac. Nagle slysza potezny wybuch. Gdy biegna sprawdzic co sie stalo okazuje sie, ze to kopia Amelii. Po krotkiej walce Lina przecina kopie swoim Laguna Blade. Amelia umierajac mowi, ze jej pan stworzy lepsze kopie od niej samej dysponujac teraz oryginalem. Tymczasem Amelia budzi sie i widzi, ze znajduje sie w jakims ciemnym pomiesczeniu przywiazana do slupa. Smok widzac, ze Amelia juz sie obudzila prezentuje swoja sile pokazujac jej kopie Zela, jej samej i Liny. Amelia jest zrozpaczona. Druzyna tymczasem wyrusza w strone gory Ancterross, ktora polozona jest w pasmie gorskim Kataart.

Akcja przenosi sie gdzies w okolice podziemi gory Ancterross, gdzie przetrzymywana jest Fillia. Budzi sie ona ze snu i slyszy glosy dobiegajace zza sciany. Okazuje sie, ze bezimienny smok zawarl pakt wraz z mazoku skrzaciem zgredziem (ale to debilnie brzmi :) ). Dzieki mocy zgredzia i Filli wlasciwosci Shadow Reflectora (pamietajcie, ze zwierciadlo jednak sie nie stluklo!) podniosa sie do tego stopnia, ze kopia bedzie miala charakter taki, jaki zapragnie sobie jego stworca. Okazuje sie, ze potrzebne jest do tego jakies specjalne zaklecie. Po podrozy druzyna (L+G+N+Z+X) zatrzymala sie w karczmie, aby odpoczac. Po krotkiej(jak zawsze) sprzeczce Liny i Nagi do stolu, przy ktorym siedza podchodzi zakapturzona postac, wbija w stol sztylet z wiadomoscia i odchodzi. Zel czyta wiadomosc. Tajemnicza postac chce sie spotkac z nimi przed brama miasta. Uwzgledniajac, ze moze to byc zasadzka postanawiaja jednak, ze pojda na spotkanie. Nazajutrz ta osoba okazuje sie byc Eris, ktora mowi, ze ma potrzebne dla naszych bohaterow informacje na temat klonow. Eris oznajmia, ze sama jest klonem. Mowi, ze nie sa tu bezpieczni i prowadzi ich do duzej jaskini, gdzie miesci sie sredniej wielkosci kula. Ku zdziwieniu wszystkich kula przemawia glosem Rezo. Rezo tlumaczy druzynie, ze klony tworzy sie za pomoca zakazanego zaklecia, klon wyglada dokladnie jak oryginal i posiada sile, jednak charakter moze zaprogramowac tworca. By caly proces sie udal (by przelac CALA moc (lub nawet wiecej) oryginalu do klona) trzeba zabic oryginal. Mowi tez, ze on sam stworzyl Eris. Lina jest ciekawa dlaczego on nadal zyje i czemu im pomaga. Odpowiada, ze byl przygotowany na ewentualna porazke z Shabranigdo, kula wchlonela jego osobowosc, niestety drastycznie go oslabila. Pomaga dlatego, ze chce sie odwdzieczyc za uratowanie go od bycia jednoscia z Ciemnym Lordem. Dowiaduja sie takze, ze sa przez kogos caly czas sledzeni, dlatego Eris byla przebrana. Przy kolejnej sprzeczce Liny i Nagi (Nadze nie podoba sie to, ze nie pracuja za pieniadze) ich klotnie przerywa atak i donosny(^^) smiech skrzacia zgredzia. Wszyscy maja go juz dosc, a Naga robi komentarz na temat jego debilnego smiechu. Zgred zalamuje sie do tego stopnia, ze zaczyna ryczec. Lina i Naga (w szczegolnosci ona :) ) nie sa zadowolone z obrotu sytuacji i zaczynaja sie klocic z Eris. Pozostali zrezygnowani rozsiadaja sie na ziemi i zaczynaja grac w karty. Po DLUZSZEJ chwili Zel zostaje jedynie w skarpetach, a Naga teraz wraz z Lina zaczynaja miedzy soba klotnie. Nagle wszystko przerywa zgred(!), ktory oznajmia, ze udalo mu sie wszystkich oszukac urokiem, ktory na nich rzucil. Bylo to potrzebne, by kupic sobie czas potrzebny na dopelnienie aktu ceremonii oddania Filli i Amelii Shabranigdo(uff, dlugie zdanie...). Fillia tymczasem uwalnia sie z celi, w ktorej byla przetrzymywana i biegnie do oltarza, by ujrzec dwie Amelie obok siebie(jedna przywiazana, druga to kopia). Smoku wlasnie bierze zamach mieczem nad przywiazana Amelia, gdy na szczescie w Fillia w pore uzywa swojego laserowego oddechu. Pojawia sie takze druzyna. Smok widzac przewazajaca liczbe wroga porywa Amelie ze soba i znika. Lina jednak nadal wyczuwa jego obecnosc w zamku. Zelgadis przy okazji zabiera jedna z wiszacych na scaniach komnaty arrasow, zrywa je i owija swoje cialo. Postanawiaja sie rozdzielic. Linie przypada Gourry, Zelowi Naga(coz za polaczenie!), a Filli Xelloss. Pierwsza grupa postanawia zbadac wieze zamku, Druga lochy, a trzecia glowny dziedziniec. Tymaczasem smoku posyla kopie bohaterow(Liny, Nagi, Zela i Gourryego). On sam osobiscie chce sie zajac Fillia i Xellossem. Lina i Gourry przez nieuwage(no dobra - glupote...) tego drugiego walcza z pajakami i goblinami. W tym calym zamieszaniu Lina zauwazyla, ze jest dwoch Gourrych stojacych obok siebie. Na scene wchodzi jeszcze kopia Liny, ktora zaczyna klotnie z prawdziwa. Dwoch Gourrych po ujrzeniu drugiej Liny mdleja(i wcale sie im nie dziwie. Podobno dwoch takich jak Lina swiat by nie przetrzymal, a co dopiero kopie? :) ).

Tymczasem Naga i Lina przeszukuja lochy. Naga zostaje ogluszona czarem, ktorego uzyla kopia Zela i...

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 8 dodaj

[1] dop red.
Joe [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.04.2003, 00:36:52, oceny: +0 -0
JoeKilka słów komentarza odredaktorskiego. Zostawiłem oryginalną pisownię, dodałem tylko podział na paragrafy by nieco ułatwić czytanie. Zazwyczaj poprawiam ortografię, interpunkcję i styl w nadchodzących niusach, ale przy takiej masie tekstu mi się odechciało. Tym bardziej, że jeśli ktoś porywa się na stworzenie dzieła literackiego to powinien mieć conajmniej dobrą znajomość języka, w którym pisze. Tu od razu sugestia do osób odpowiedzialnych za megaficka: koniecznie postarajcie się o korektora.

Pomimo tej odredaktorskiej krytyki sam pomysł jest ciekawy. Mam nadzieję, że dojdzie do szczęśliwego zakończenia, co nie udało się poprzedniemu podobnemu projektowi.

[2] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
Gilvrik [*.daminet.pl], 12.04.2003, 12:19:20, oceny: +0 -0
GilvrikCoz za wspanialy dzien dla fandomu! Weselmy sie wujaszku! _-_''
[3] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
avantar [80.50.214.*], 12.04.2003, 13:24:15, oceny: +0 -0
avantarMimo iz sam nie czytam za duzo ficow uwazam pomysl za bardzo dobry i co najwazniejsze - NOWATORSKI. W koncu cos nowego - fajnie :) Zycze powodzenia wszystkim piszacym :)
[4] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
Boski_Miszcz [*.radom.pilickanet.pl], 12.04.2003, 15:51:27, oceny: +0 -0
Miło mi współtworzyć ten megafick prawie od samego początku. Także cieszę się z tego pomysłu. To streszczenie jest autorstwa Judasha
[5] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
Judash [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 12.04.2003, 16:22:07, oceny: +0 -0
Eheheheh ^^' Juz chyba gdzies napisalem, ze przedstawiam tylko suche fakty. Jakbym mial z tego jeszcze jakies sensowne zdania ukladac to streszczenie zajeloby mi z pol dnia roboty:)
[6] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
ka_tka [*.acn.waw.pl], 12.04.2003, 20:22:13, oceny: +0 -0
No cóż, jako jedna z autorek tego przedsięwzięcia muszę również podziękować za nie aż tak krytyczne uwagi i życzenia na przyszłość i podać tu pomysłodawcę (który się na forum skarży, że nic tu o nim nie ma :P), czyli MrBata :) Co do błędów, to o ile się nie mylę streszczenie było pisane w trybie ekspresowym, żeby twórcy mieli szansę połapania się jakoś w tej fabule - wybaczcie Judashowi błędy!
[7] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
tief [*.teleton.pl], 01.05.2003, 14:08:52, oceny: +0 -0
pomysl na pewno nowy nie jest, ok. rok temu cos takiego na dbz.com.pl/forum bylo.. a i dam glowe ze pierwsi nie byli..
[8] Re: Polski Megafick ze świata Slayers
M3n747 [*.chello.pl], 26.06.2005, 15:01:03, oceny: +0 -0
M3n747Dla znających niemiecki "Megafick" brzmi cokolwiek... niepoważnie. ;) *tarza się ze śmiechu*
Powered by WashuOS