Mangazyn - pod wzgledem graficznym Kawaja ciag dalszy... Te same strony, to samo rozmiesczenie materialu, tak jakby przedluzenie kawaja pod wzgledem wizualnym. Kawaj - DTP odpieprza chyba swoja robote po pijaku... Takiego misz-maszu kolorystyczneg i dawno nie widzialem. I dali krzyzowke, jak do wygrania bedzie PS2, to sie skusze:P.

niestety, tylko player dvd i Spirited Away...

Ja wymiękam, nie dość że logo Kawii wygląda jak by chciało a nie mogło to jeszcze walneli krzyżówkę :)))))))))))))))))) Ciekawe jakie będą nagrody, może wreszcie wygram mój wymarzony mangowy mikser :P Nie zdziwię się jak jeszcze zrobią kącik gospodyń Tokijskich :P

Ja tylko chciałam zaznaczyć, że identyczne logo Kawaii widziałam w Niemczech. Zawartość pisemka była zresztą podobna... Czy to coś może znaczyć?

Nowe Kawaii wygląda kosz-mar-nie! Te "wspaniałe" oczojebne kolory chyba spowodują, że raczej podaruję sobie jego kupno (albo będę czytać w przyciemnionych okularach). Po MANGAzynie cudów się nie spodziewałem, jednak jakoś to wygląda (kolorystyka okładki jest w porządku). Natomiast Kawaii nie wygląda wcale...

Boshe... ==" większa wiocha niż była i krzyżówka... Zaczynam się poważnie zastanawiać... nad poziem intelektualnym niektórych ludzi (nie będe wytykał palcami ==") Cóż mamy kolejny przykad na to że nie wolno wieżyć Jedajowi und ska.. i kropka =P

Tylko że Jedi i s-ka już nierobią Kawaiica :)

wiem wiem :P

Ale krzyżówka jest w Kawaii nie w Mangazynie...

No oczywiście, a w Mangazynie nie ma....

Krzyżówka jest i w Kawaii i w Mangazynie...

Tobie się czasem ludzie nie potego?

O co Ci chodzi? Przecież Mr. Jedi pracuje w Mangazynie, a nie w Kawaii!!! Odeszła stara redakcja, więc jest wiocha do kwadratu.

ja nie moge kawaii wygląda potwornie !ten jaskrawy rozowy jest paskudnyyyyy !!!

Kawaii, mega okladka, po prostu klasyk, powinni tym chorym dzieciaczkom w szpitalach tym pokoje tapetowac /niech patrza na swiat rozowo/

zielony... niedobrze mi... @@"

po prostu Kawaii postanowiło pójść na rękę tym co narzekali na kase i zniechęcic ich od kupna. Ja juz na pewno Kawaii nei kupie - ogranicze sie do empiku. Oczo*ebna okładka + dzieciece podejscie = pismo dla 5 lat młodszych. Wybór jest oczywisty

Popieram na całej linii człowieku!!!

ja sie chyba nie bede odzywac....

napisz mi na priva

A mi sie tam podoba nowe Kawaii. Kolor jak kolor. Przynajmnie ( podle mnie) przypomina bardziej okładki Japońskich magazynów. A krzyzówka to zaraz wiocha? Krzyżówka to nic zlego, przyda sie niektórym fanom do rozruszania muzgownicy. Natomiast Jediemu żeczywiście nie mozna wiezyć. obiecywac to ja tez mogę, nawet to że od dnia nastepnego każda szkoła bedzie darmowo wysyłac swoich uczniów na miesięczny pobyt w Japonii z otwarta karta kredytowa za która nie płacą. Mangazyn nie rózni sie niczym od dotychczasowego Kawaii. Oj Jedi, Jedi... I jeszcze słów kilka do tych co w ostatnim nr Kwaii zaciekle bronili tego magazynu i płyt do niego dołonczanych. To że jest płyta to nie jest znowóz żadna atrakcja. wazne co na tej płycie jest, a nie było na nich nic ciekawego, no może z wyjatkiem reklamówek. Nie spodziewajcie sie ( zwracam sie teraz do rdacji Mangazynu) ze bedziemy skakac z radości bo dostalismy od was kilka czołówek, "Unikatowych" materiałów ( jak na cd w Kawaii 100% Sailor Moon) Takie cos przeszło by 7 lat temu, ale nie w dzisiejszych czasach. Nie wróże przyszłosci ani jednemu ani drógiemu magazynowi, a szkoda...

Cóż... Zdjęcia pokazują jedynie warstwę graficzną obu pism. O wartości zadecyduje merytoryka tychże. Jak na razie wstrzymałbym się z oceną pism jako całości i skoncentrował się na przedstawionym materiale. Od strony graficznej Kawaii prezentuje się nieco bardziej nieporządnie, jakby DTP brakowało pomysłów na pismo... Mangazyn faktycznie nawiązuje do tradycji, natomiast nie zgodzę się, że zastosowany układ stron jest identyczny jak w starym Kawaii. Różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka. Co innego jeżeli jesteśmy nastawieni na krytykę bo to Jedi...

Serio? Ja się mogę nie znać, DTP miałem raptem na jednym semestrze, ale nawet niewprawionym okiem dostrzegam, że o ile w Kawaii szpalty są stałe (3), to w MZynie sobie fruwają.

Porzadnie, nieporzadnie...wedlug mnie, oprawa graficzna jest poprawna, tyle tylko ze jasno wskazuje na segment docelowy. Marketingowcy Phoenix'a zakwalifikowali Kawaii do przedzialu pism dla mlozdziezy tak zwanej szkolnej [do 14-15 lat] i nie ma w tym nic dziwnego, chca zarabiac pieniadze. A z wynikow badan rynku wynika wyraznie ze to wlasnie ta grupa utrzymuje czasopisma M&A, nawet Serika o tym mowila na Asu...Tak wiec kolorki sa odpowiednio dobrane, maja zwracac uwage, poszerzac grono potencjalnych czytelnikow [czytelniczek],a ze sie co bardziej dojrzalym fanom nie podoba ? Trudno, dojrzali fani to za mala grupa aby o nich walczyc... Tak mi to wyglada, niestety. Czy sie myle pokaze zawartosc obydwu pism.

Ktosiu miły, uważnie czytaj posty, Jedi powiedział, że pierwsze pisma nie będą jeszcz tym czym mają być. To nie tylko dwumiesięczniak a i inne specjalne wydania. jak narazie nie oceniam, skoro powiedziano, że droga do celu jest kręta i bolesna. Widzę, że Ty byś wydał czasopismo od razu i zbankrutował, ale cuż, Jediemu i innym to nie na rękę (dla mnie też by nie było). Poczekajmy, a zobacymy co z tego wyjdzie.

Wiem co Jedi Mówił. Powiedzial też że józ w pierwszym nr nas zaskoczy, racząc nas próbka tego co bedzie w przyszłości, tylko że nie widac nic nowego. A czasopisma nie wydal bym tak żeby zbankrutowac. Specjalizuje sie w edytorstwie i znam sie na pracy w wydawnictwie. Wracając jeszcze do Kawaii to okładka żeczywiscie nie jest najładniejsza, ale z pewnoscią zuca sie w oczy. Myślę że Kawaii zniknienie z naszego rynku. Czytelnicy siegna po Mangazyn, bo nawet jesli nie bedzie tak jak zapowiada Jedi, to z przyzwyczajenia do redakcji.

Sóper. Zanrz sie na wydafnictwie. Szkoda źe pisac nie umisz.

Wiesz, niektórzy ludzie mają żeczywiscie to schorzenie zwane dysortografią, tak jak np miał je twórca wzoru E=mc2. No ale cyce maja to do siebie ze nie wiele wiedzą o swiecie. Mielismy przykład Cyca w telewizji.

Trzeba się leczyć, a nie przechwalać...

Dysleksja, to schorzenie, na wskutek którego delikwent robi błędy ortograficzne. Wynika to z tego, iż dana osoba pisze nie zważając na to czy robi błędy czy też nie. Drugim powodem jest stres, a trzecim niezdolność poprawnego odczytu lub zapisu. Który powód to twój?

Cycu z TV to Cycu Kiepski, a ja jestem cycu [różnica chyba widoczna]. To tak jak byś mylił dwa pojęcia: Michał Wiśniewski i Michał Radomił Wiśniewski [Shinno Michio].

Użyj łerda, to takie coś w pakiecie ofis (emes lub ołpen) co to ma słownik i zwalczy Twoją dysortografię, przynajmniej do poziomu trawionego przez ogół czytających.

Znasz sie na edytowaniu ? A czego ? Bo ortografia sprawia Ci wyrazne klopoty...-_-" CO do znikniecia Kawaii z rynku... wlasnie napisalem komentarz odnosnie praw rynku i marketingu. Szczerze watpie, zeby Kawaii upadlo, nie wroze za to kokosow Mangazynowi [przynajmniej na starcie], pozniej jesli spelna grozby [odnosnie wydawania anime w Polsce] moze sie to diametralnie zmienic... Coz zycze obydwu redakcjom jak najmniej problemow, jak najwiecej sukcesow, a nam ? ^_^ Legalnych anime za male pieniadze !

Słownik.... SŁOWNIK najpierw kup, a potem krytykuj.

Kawami w najlepszym razie wygląda średnio. Mangazym jeśli chodzi o kolorystyke jest zdecydowanie skromniejszy i wyszło mu to na plus. Krzyżówka może nie być takim złym pomysłem , jeszcze się zobaczy. Trzeba będzie porównać poziom merytoryczny.

W przypadku Magazynu pozwolę sobie na drobną krytykę. W stosunku do tekstu jest za dużo grafik. Chyba byłoby lepiej , gdyby nie były tak eksponowane. Dawne Kawami istotnie przypomina, no ale pole manewru - jeśli układ miałby być przejrzysty i zrozumiały - nie było chyba zbyt wielkie i wymaganie jakiejś ewolucji byłoby błędem.

Bajdełej: w krzyżówce jest "do wzięcia" odtwarzacz DVD i płytki z Sen no Chihiro. Tako rzecze Michio na forum Waneko.

Krzyżówka jest, bo została wolna strona przeznaczona na tzw. "reklamę własną" (nowy layout strony www Kawaii nie był gotowy w trakcie składania numeru), a że prezes dał się namówić na ufundowanie nagrody... a że akurat krzyżówka? No, a czego się spodziewaliście po Phoenixie :)

A pytania będą odnośnie czego? Anime, mang, mangaków, itp. czy typu "Drugie imię prezydenta Bangladeszu"?

No, parę będzie o mandze. Resztę dorobił automat. Najpierw chciałem poprawiać, ale potem wydało mi się to takie surrealistyczne... no i nie miałem zbytnio czasu, co zapewne zrozumiecie.

Hasła w krzyszówce: "Podaj nazwisko Małysza" "Polska drugą ...." "Imie króla który zostawił polske murowaną, dla ułatwienia dodam iż jest to także jedno z miast leżących nad Wisłą"

Pszemodżałych ludzi spotkać najłatwiej w:
lesie
internecie
masaj

Automat krzyżówkowy wbrew rozpuszczanym plotkom nie jest idiotą.

Tu się aż prosi o "no to chociaż na jego kompetencję można liczyć", ale powstrzymam się przed tą jakże złośliwą uwagą, która zapewne sprawi że red-nacz jednego z ww. czasopism bardzo mnie znielubi i będzie chciał mi nakopać. :-)

:D

Kawaii zmienia się na złe, przede wszystkim przez wydawnictwo. Jednak jak się głębiej przyjrzymy, można znaleźć podobieństwa do pierwszych numerów Kawaii [kto posiada 1-szy numer wie jak się czyta tekst napisany w poprzek lub jak się szuka dokończenia słowa na innej stronie. Dział "komks" mnie rozbraja. Shinno, uciekaj z Kawajca jak najszybciej.
Mangazyn wygląda jak Kawaii. Ale może to i dobrze? Jeśli wszyscy narzekali na stare Kawaii, to teraz może znów będzie lepiej w Mangazynie i stanie się on na wzór starszych numerów kawajca.

PS: Jak ktoś sądzi, że Kawaii jest dla dzieci, to niech zerknie na okładkę. Widzę, że nie ma wśród samozwańczych "otaku", zwolenników Sonody...

Zwała. Widze że Kawajec obniża średniąwiekową swojego czytelnika. Ten zajebiście różowy napis KAWAII mnie powala. A treść następnego Kawaja?? hmmm, takie hity jak Transformers, czy Paradise Kiss, no ja nie moge.............błueeeheeheeee... Komiks też mnie powalił. Niedość że zmiejszyli ilość stron, to jeszcze nie mają ich czym zagospodarować.......Michio, olej wypłate jako naczelnika, uciekaj z tamtąd i pisz dla Mangazynu......Nie rób sobie siary.......

Co masz do komiksu? Nazwiska Leśniak i Wojda coś Ci mówią? Wiem, że kultura komiksowa i ogólne obeznanie wśród fanow mangi jest niskie, ale to nie powód, by skreślać przed przeczytaniem. I nie jest to zapchajdziura. W czasie poświęconym na negocjacje z rysownikiem zdołałbym zapisać 8 takich stron.

Mówią mi te nazwiska i to bardzo dużo, bo interesie się nie tylko mangą ale i komiksem europejskim, mimo wszystko jest to miesięcznik o mandze ia anime, więc wolałbym by tam takich kwiatków nie było. Tyle stron ile bedzie w Kawaii to bardzo mało, i moim zdaniem powinno to być wykorzystane na zupełnie inną rzecz bliżej związaną z tematem......i sie tu Michio na mnie zaraz nie obrażaj, no......

Spokojnie - zapewniam, że ten treść tego komiksu pasuje jak najbardziej.

Popieram. O ile kreska tego pana mi nie podchodzi, o tyle treść komiksu jest wspaniała. Jest to ogólnie jedna z największych zalet nowego Kawaja

O Allahu! Co Oni zrobili z Kawaii?! ==' Tyle jaskrawych kolorow... epilepsji mozna sie nabawic[powinno byc ostrzezenie na okladce^_-] A mangazyn to też nie jakis przelom -chociaz 2 cm wiecej to i tak to samo co stare Kawaii ...ehh... A mialem nadzieje że cos nowego bedzie... a tu figa... no ale zobaczy sie co tak naprawde jest w srodku... moze naprawde przlom ;)

Moim zdaniem MANGAZYN jest o wiele ciekawszy od KAWAII, ponieważ odkąd w Kawaii niema Mr Jediego pisemko stało się okropne! W Mangazynie jest dużo ciekawych artykułów i kolorowych stron.Wolę czytać coś poważneo i za razem śmiesznego , no i oglądać ciekawe obrazki, a nie czytać pisemka typu świerszczyk czy inne takie.Kawaii było ciekawsze jak była poprzednia redakcja.Niestety wszystko się zmieniło...

Wiecie co... nie mam na to siły. Przybyłem, zobaczyłem i się rozpłakałem nad tym co zrobił Michio. Kawaii umiera... Miejmy tylko nadzieję że Mangazyn będzie lepszy.

Jestes absolutnie pewien ze o wszystkim decyduje naczelny ?

Generalnie jeden glos neutralny, a reszta krytyczna...ciekawe jaka jest srednia wieku posrod komentujacych...?

W sumie _troche_ jestem zaskoczony nienawiscia, jaka acepowicze i inni zywia do rozu. Jest miejsce na czerń, jest i na róz. Mam na półce pismo "Anime V". Może nie jest to Newtype, ale w sumie mocno nie odstaje. I jego okładka jest różowiusia (chętnym mogę na Baka pokazać). Japońska popkultura - bez różu??? Think different.

marti bardzo lubi rozowy :>

Zgadzam sie ze magazyny japońskie sa 'rozowe' i wogole zgola jakrawe ale Kawaii ma na okladce za duzo seledynwego oslepiacza i do tego jeszce cud razacy roz a i ta panienka jakos tak dziwnie sie ze soba komponuja i takie wrazenie daja jak by to bylo pisemnko dla 7-8 dziewuszek... Ale za to na np. Zone[jakis dzial Kawaii przypuszcam] juz lepiej wyglada :) ... Krzyzowka to dobry pomysl... i fajne nagrody chociaz Ps2 byłby lepszy albo jakies gry na peesa drugiego np. FF X-2 w grudniowym[styczniowym]numerze ... :)

A co zrobił michio? Bo z tego co wiem, oprawy graficznej nie robił...

Michio! Zrób tak: weź Alfreda przebież za różowego marchewozjada (tzn. kłólika) i walnij obok logo kawaja - to będzie chwyt roku i na pewno każdy wtedy kupi to jaskrawe pisemko ^^ A nawet jeśli nie to Alfred jako różowy kłólik z pewnością bęzie się prezentował interesująco... ^^

Michio, to moze wyjasnisz co bedzie z prenumeratrami, ktorzy wplacili kase na caly rok, za czasopismo, ktore kosztuje 9.90, a tu na okladce jak byk "5.90",. Zwrot kosztow, czy tez moze dostaje dole i siedze cicho?:>

Jutro.

Mi Kawaii wieje tandetą ale co gorsza typowo amerykańską. MANGAzyn za to wygląda normalnie ale nieźle. A coś mi się wydaje że Kawaii długo nie wytrzyma albo przekształci się w coś jeszcze głupszego co bedą kupować 10 - latkowie. A pozatym te kolory, tylko się zabić.

Argh...A mozesz zdefiniować typowo amerykanską tandetę? Czyjej firmy masz procesor w kompie, jakiej firmy mikrofalókę posiadasz w domu i dzięki komu mozesz wypisywac antyamerykańskie brednie w internecie? :)

A wracając do tematu- słady obu pism nie różnią się diametralnie, Kawaj straszy okładką... Nie spodziewam się tych zapowiadanych szumnie zmian ani w jednym, ani w drugim piśmie

Made in China?

Ja niczego (poza r&k) nie obiecywałem :D A zmiany są, temu nie zaprzeczysz ;>

Czego się czepiacie krzyżówki? Ja bym chętnie w ogóle widział "Kawaii" jako pismo typowo krzyżówkowe. Naczelny miałby mniej roboty, bo większość odwalałby automat (przecież nie idiota). Po huk cała reszta? A jakby ładnie na okładce się krzyżował napis "Kawaii Krzyżówki". Można to spleść przez "K", albo przez "W", albo przez "i". No pełne pole do popisu dla tego, no - projektanta (przecież nie dla Naczelnego, bo on nic nie obiecywał). Super. Tak trzymać. Przynajmniej trochę kasy zostanie w kieszeni. PS. Do różowego ładnie pasują koronki.

Niepotrzebnie się wyzłośliwiasz. Nikt Cię nie zmusza do rozwiazywania, ani nawet oglądania krzyżówki. Ja pomyślałem, że to dobry pretekst, żeby dać fajną IMO nagrodę. Ty mojego zdania podzielać nie musisz.
Zresztą, napisz z pretensjami do Waneko, bo też raz mieli krzyżówkę. Wprawdzie czarno-białą, ale jednak.

Bardzo mi przykro, ale po okładce to kawajca nie dotknąłbym kijem z 2 metrów. Wygląda rzygawicznie do bólu, kolorystyka ala tanie plastikowe zabawki z tajwanu - i nie chodzi mi o jeden kolor, ale o zestawienie. KWAS. W porównaniu z mangazynem wypada biednie :/ Ale może chodziło o to żeby atakować gałki oczne dotychczasowych klientów i jaskrawą poświatą zasłaniać konkurencję? ;}
W zawartości cała nadzieja, narazie bowiem stoimy na okładce.

Kolorystyka i okładka Kawaii bardzo mi się nie podobają, po prostu jest zbyt kolorowa, wolę bardziej stonowane kolory. Ale nie oceniajmy pisma po okladce. Natomiast krzyżówka takim złym pomysłem nie jest, choćby ze względu koniukturalnych-ja bym odtwarzaczem DVD nie wzgardził.

Kawaii jak widac kieruje swoje pismo do coraz to mlodszego czytelnika. Kolorystyka tego numeru przywoluje mi na mysl Bravo Girl i inne tego typu pisemka... ... lub czasopisma :P

Stary juz ze mnie chlop (nieco po 20-tce :P) i tak sobie mysle, ze gdybym wyciagnal w metrze czy autobusie tego typu pisemko, walace kolorami po oczach jak neony, ludzie zapewne zaczeliby sie na mnie podejrzliwie patrzec.

Ale co ja tu o jakichs ludziach bede pisal...
Najwazniejsze jest to, ze kolorystycznie, zdecydowanie bardziej mi sie podoba MANGAzyn. Co do zawartosci, tresci, mam nieodparte wrazenie, ze bedzie podobnie.

Zgadzam się z Tobą Knives, nowe Kawaii to, za przeproszeniem, jakaś wiocha. Kiedyś widziałem laske w ubranku o takim samym jaskrawym kolorze co kolor logo nowego Kawaiica, wynik- odpychający!

Ludzie trzymajcie manie bo zaraz z krzesla spadne, ja sie nawet teraz znajomej babce w kiosku nie przyznam ze Kawaii kupuje, zapewne teraz ona to wystawi to kolo pracy dla dzieci, a Mangazyn zapowiada sie ciekawie, zobaczymy.

DO WSZYSTKICH MALKONTETNTÓW I ZAZUCAJACYCH MI NIEKOMPETENCJE. PRACA EDYTORSKA POLEGA NA RÓZNYCH DZIALANIACH. OD PROJEKTOWANIA WIZYTÓWEK, STRON TYTUŁOWYCH, PRZEZ KOREKTE TEKSTU ( W TYM DYSORTOGRAFIA NIE PRZESZKADZA, JESLI SIE ZNA WSZYŚCIUTKIE ZASADY ORTOGRAFICZNE, A JA JE WSZYSTKIE ZNAM) PO KOMPÓTEROWE SKŁADANIE CZASOPISMA/KSIĄZKI ITP ITD. POZATYM TO RÓWNIEŻ MARKETING WYDAWNICZY, I WIELE WIELE INNYCH ZAJĘĆ. KAWAII ŻECZYWISCI BEDZIE PRZYCIAGAĆ UWAGĘ, ALE I TAK UWAZAM ŻE PO KILKU MIESIĄCACH UPADNIE. CI PIETNASTOLATKOWIE ZWRÓCA SIE KU MANGAZYNOWI BO ON WYGLADA JAK DAWNE KAWAII, A W TAKICH SPRAWACH PRZYZWYCZAJENIE I TRADYCJA WYDAWNICZA SĄ WAŻANE.

Drogi Ktosiu, nie przybijałbym już teraz desek grobowych na Kawajcu, bo tylko czas może zweryfikować nasze subiektywne do bólu oceny. Prawdopodobnie jednak będą dwa oddzielne środowiska fanów, bo "młodzież szkolna" prędzej wyda 6 zeta na kolorowy magazyn, który wrzeszczy okładką, niż dychę na płachtę papieru zadrukowaną słowem pisanym, które (o smutku!) trzeba CZYTAĆ. PS Nie znasz wszystkich zasad ortograficznych. PPS W MANGAzynie też jest krzyżówka, tyle że bez nagród, ale za to tylko dla fanów. Bez znajomości m&a wszystkie hasła to chińszczyzna :)

Nie dość że dysortograf, to na dodatek krzykacz. Dobrze, że się przynajmniej nie jąka.

Kto wie, kto wie... ;P

Wedlug mnie Mangazyn 100 razy lepiej wyszedl niz to kawaii. Kawaii teraz raz swoimi oczojebnymi kolorami. Logo do dup..:P. Szkoda gadac :)

Graficznie o niebo lepiej wypada dla mnie MANGAzyn, merytorycznie- zobaczymy. Jestem bezstronna jak na razie- pożyjemy zobaczymy.

...ale żeście się rozpisali... teraz nie chce mi się tego wszystkiego czytać XD BTW Ja nie będę wybrzydzała, kupię i to i to :) Chociażby ze względu na sam fakt jak Michio i Jedi się napracowali żeby te numery wyszły ^__^

Kawaii jest po prostu kawaii. A na temat czytania różowego pisma w autobusie ladnie napisał Mr Jedi w CDA, z perspektywy wygląda to na reklamę konkurencji.

A tak wogóle to śmiesznie wyszło - Mangazyn to właściwie stare Kawaii, a nowe Kawaii jest zupełnie inne niż stare. Oczekiwałem, że to Mangazyn zaproponuje radykalne zmiany, a wygląda na to, że jest odwrotnie. Nie stawiałbym krzyżyka na Kawaii nowe, pomysły mogą dać całkiem nieoczekiwane rezultaty.

Ej, no nie zdradzę żadnej wielkiej tajemnicy jeśli napiszę, że Jedi bardzo lubi połączenie różu i zieleni.

A ja Ci mówię: różowy + niebieski + złote gwiazdki i koniecznie Alfred w przebraniu różowego kłólika ^^

Co do Mangazynu to mamy dokładnie to czego się spodziewałam... Co do Kawaii to jeat to dla mnie wielkooki szok i cie wiem czy odważę się tak poprostu kupić toto w kiosku... Przecież to obciach dla wszystkich fanów mangi... Patrzę na tą okładkę i oczom własnym nie wierzę... Że też do tego doszło w naszym pięknym kraju...

Proponuję, żebyś jeszcze publicznie wyzwał Michia od pedałów. W końcu jaka okładka, takie skarpetki. Powagi trochę.

fanki yaoi byly by wniebowziete

Kawaii jest obrzydliwe i w życiu nie kupię co do treści chmm nie znam ale i nie chce poznać.Co do Mangazynu to jakby stare kawaii czyli będzie jak zwykle tylko tytuł się zmienił.Natomiast nowe Kawaii jest obrzydliwe po prostu i cóż czuje że długo nie pociągnie chyba ,że dodadzą jeszcze co nieco różu, kolorowe plastikowe serduszka jako wisiorki to małe dziewczynki kupią.Chłopców kawaii raczej nie skusi mimo gunsmith cats na okładce.

Obciachem dla wszystkich fanów m&a w tym kraju są tacy fani m&a jak ty, a nie bakajec i jego okładka. Nie pozdrawiam.

Nie masz odwagi kupić Kawajca? Ale jak byś miał kupić "świerszczyka" to bez zastanowienia wziąłbyś go do ręki, prawda? Nie ma to jak ciągle być małolatem...

Macie jakieś dziwne problemy... a tandetne figurki sailorek to kupowaliście? Przypomnijcie sobie stare czasy - od czego jest młodsze rodzeństwo? Zawsze można ewentualnie od kogoś jakieś pożyczyć, jeżeli faktycznie aż tak się wstydzice kupić tego nieszczęsnego kawajca...

Nie mam ani jednej figurki i dlatego żałuję. No ale co ci sprawia wstyd: kolorowa okładka, czy może logo? Ja kupię bez problemu, a to jak się na mnie kasjerka w Tesco popatrzy mnie nie obchodzi, bo [cytat: kumpel] "... kij jej w plecy." I tyle...

Ja wiem że im wszystkim kij w ryj i ch** w oko, jak to mawiają moi qmple, (^^' z kim ja się zadaję ^^'), kupię tego kawaja bez jakiegośtam większego poczucia upokorzenia, chociaż to logo wygląda straszliwie... ale zapewne nie zaryzykuję pokazania się z nowym kawajem w szkole ^^' a jak tandetne figurki sailorek były modne to ja sama byłam małą dziewczynką i jak się na mnie mimo wszystko kioskary czy kto tam krzywo patrzyły, to im mówiłam, że te figurki kupuję dla taty ^^ lubię denerwować "normalnych" ludzi w ten sposób i bardzo to polecam... te ich miny... ^__^

kurde tyle komętarzy to ja jeszcze nie widziałem....!!! ale tak na temat mangazyn to kawai-ex, a kawaii to coś mowego... tylko żeby lebszego bo obawiam nie ze nie... ^_^'

No nieee... różowy napis?? O_o Brrr. Jeszcze trochę i Kawaii będzie stało na półce obok pisemek typu "Barbie" czy cośtam. Serio O.O Może i rzeczywiście teraz bardziej przypomina japońskie pisemka, no ale my pzecież w Pooolsce żyjemy, gdzie co druga osoba na słowo "manga" wytrzeszcza oczy, nie mówiąc już o sprzedawcach w kioskach :) A z daleka to Kawajec naprawdę na pisemko dla dzieciaczków wygląda :P
Krzyżówki czepiać się nie będę, bo mi się osobiście ten pomysł podoba ;-)
Co do MANGAzynu, hmmm.... tiaaa, kopia Kawaii. Plus przerost formy nad treścią, a raczej jej ilością ==' I wydaje mi się jakoś mało "estetyczne" (chociaż okładka sugeruje co innego...).

Najlepiej to by w ogóle było, gdyby wychodziło tylko JEDNO pismo, bo na dwa mnie nie stać -_- Michioooooo, wracaj do redakcjiii, bo jak ja przeżyję bez "Head In Jar'a"?? ^^

Coś bym jeszcze powiedziała, ale jakoś brakuje mi weny :P

OMFG!!!

To była moja pierwsza myśl, po tym jak zobaczyłem okładkę kawaja, a jednak mnie udało się napisać coś więcej.;}

Hmmm... nowe kawaii nabrało koloru (=='). Widocznie odrzuciło starszą rzeszę fanów. Jeszcze parę dni temu martwiłem sie o kase na Mangazyn i Kawaii (szczególnie jak dowiedziałem się że kawaii zostaje misięcznikiem). Teraz to nie stanowi dla mnie problemu. Kojarzy mi się to z rozdzieleniem starego Kawaii na czasopismo dla młodszych i starszych fanów (chyba również się nie mylę... patrząc na porównanie ==').

Ale byłyby jaja, gdyby okazało się, że _teksty_ (powtarzam: _teksty_) w nowym Kawaju celowałyby w starszego i "wyrobionego" mangofila, natomiast MANGAzyn przy całej swej wizualnej powadze pisałby o pokermonach i gejblejdach :) .

Czytałem dzisiaj nowy numer kawaii(co prawda pobieżnie, ale jednak mam już pewne pojęcie) Co do formy graficznej:nadal obrzydliwa, ale nie wszędzie jet róż i zieleń, jest tez niebieski Co do artykułów to jest durne porównanie Evy z Gundamem, recenzja wydawania DVD Sen to Chihiro, Gunsmith Cats, jakiegoś twórcy romansidel(ale nie pamiętam czy sojo czy shounen, w każdym razie rysunki byly ładne) , niusy podobne jak w starym kawaii-coś o czarodziejkach live,FF:Advent Children, niusy mangowe i lepiej przeprowadzony przewodnik telewizyjny, on zdecydowanie zmienił się in plus. Żadnych pokemonów ani Beybladeów nie zauważylem, na szczęście naruto też nie bylo. Jak o wady zaliczyłbym szatę graficzną(a zwłaszcza logo) oraz bezsensowny,zajmujący mnóstwo miejsca powrót toplist mang i anime. Ogółem widać, że mają jeszcze kłopoty z zapelnieniem dostępnego im miejsca, ale wielkiego zinfatnylizowania nie zauważyłem. Aha- artykuły wydają mi się dość pobierzne i krótkie, ale to może być mylne wrażenie. Jak na pierwszy numer jest dobrze, będę je kupowal. Teraz czekamy na odpowiedź mangazynu.

A szczególy techniczne (tzn. jakość papieru okładkowego i wewnętrznego, druk, te sprawy)?

a kto pisze artykuly?

Taaa... Przewodnik sie zmienil - teraz zajmuje prawie trzy strony i ma tak wyjebana czcionke, ze moj ojciec to bez trudu odczyta... Czy to plus ??

O mój boshe... psheciesh kawaii wyg;ląda OBLEŚNIE, kto wymyślił aby zrobić takie polączenie kolorów?! zielony i rooshowy?!?!?! OCzyfiście kupie je na proobe, choć troche żal kasy... mangazyn kupie napewno, okąłdka prezentuje się nieźle, zdecydowanie lepshe połączenie kolorów, i walroy graficzne. Boże... to nei do wiary she kawaii sietak zepsuło. Mangazyn ma durną nazwe, ale p oza tym w porzadku, i mam nadzieje she w obu psiemkach będą w środku plakaciki ^^ I że w przypadku kawai nie będą zielono różowe.

O móy Boshe, a po yakyemoo Ty dzietzkoh pishesh?

Hmm Po tak wnikliwych ocenach obu magazynów nie pozostaje nic już ciekawego do dodania . No może poza tym że jeden z nich nadaje sie tylko jako papier toaletowy , a drugi no cóż można było się spodziewać że dawna ekipa z kawaii nie zaskoczy nas niczym nowym ale przynajmniej nie przyprawia nas o ból głowy "wspaniałymi kolorami tęczy"BLEEE. Papa :)

Nio wlasnie trzymam w lapkach Mangazynek i jestem zadowolony, przegladalem w kiosku tez Kawajca i stwierdzilem ze kupia to na pewno jakies dzieciaki, ta burza kolorow mnie dobila :(.

kupiłem mangazyn i rzeczywiscie wyglada jak kawaii w srodku, róznica pomiedzy nimi jest taka ze jest wiecej materiałow o kulturze i muzyce, niz w kawaicu. Fakt szata graficzna kawaica jest nienajlepsza ale coz poczac, dobrze ze mamy ze dwa czasopisma o M&A. I jeszcze wybrzydzamy,

To prawda Kyoshiro , że mamy dwa pisma o m&a. Tylko jakie... W Mangazynie jest całkiem sporo tekstu (troche szkoda , że autorzy czasami nie potrafią wyjść po za huraopinie) na przyzwoitym poziomie. I to dość zróżnicowanego - a to jakieś prawdziwe spojrzenie na j-music , a to podanie o Kagui czy opisy... Gazeta jest wartych tych 9,99 złotego , które trzeba zpłacić.

A co otrzymujemy w Kawaii ? Artykuły są znośne , ale jest ich raczej niewiele. Graficznie jest to gazeta dla prawdziwych twardzieli , którzy w ciemnych okuralach będą to to czytać. W krzyżówce są hasła pokroju "Stany zjednoczone Ameryki" , "pustynny list" , a w ankietach jest podane głosować można dzięki kuponowi (czyli norma) i sms'ami. Galeria po drugiej stronie plakatu zwaliła mnie znóg. Za fanartami nie przepadam , mimo , że parę było nawet udanych... Ale ten w środku... W artukule o Czobitach jest mowa o 7 tomach , gdy mowa o jest o wielkości Evy to pojawia tekst w stylu "zależy ona od tego czy Evangelion jest na budynku , czy też go rozwalił , a w ogóle od rozwoju faburalnego... Kiedy w tekście o "Avalonie" czytam , że "lepiej zorgnizujcie sobie wersje z japońską ścieżką dialogową , bo polska jest do bani" po prostu padłem. Japońska płyta DVD kosztuje 65 $ bez przesyłki... Co to za szajs ?!

Powody do radość z instnienia dwóch czasopism by były , gdyby reprezenetowały one jakiś poziom. Mangazyn z tym trudności nie ma , ale nie wiem o jakiej jakości można mówić w przypadku Kawaii... Być może miesięczny okres wydawania będzie ratunkiem dla pisma , ale kiedy zobaczyłem jak w Komisklandii 3 dziewczyny na widok pisma (które tam przyniosłem) powiedziały , że go nie kupią , to dziwnie mi to przypomina historię z Animegaido.

Co do Avalonu - pamiętam, że nie lubisz tego filmu, więc sam wiesz, że DVD z nim kupi tylko hardkorowy wielbiciel. Taki, co gotów jest wyłożyć tyle kasy (znam takich). Innym poleca wypożyczenie - by sobie obejrzeć. Nie warto jednak wydawać 80 zl na wlasny egzemplarz. Było to jasno w tekście powiedziane.

Zgadza się. Avalon do moich faworytów nie należy. Ale z tego co wiem o "konserwach" (czy też fanantkach , jak kto woli) , to dla nich najważniejsza jest zgodność z oryginałem. Dla nich wymawiane drewnianymi głosami teksty taką koszmarną wadą nie będą. A każda ścieżka dialogowa w języku innym niż polski będzie tylko dodatkiem.

Tak przy okazji... Na 50 stronie - tam gdzie jest kupon do głosowanai i stopka redakcjyna , jest grafika , która ma chyba przedstwić okładkę następnego numeru(z tytułami Paradise Kiss i Battle Angel Alita)... Czy ona naprawdę będzie tak wyglądać ?

Nie, no o fanatykach Avalonu wiem zdecydowanie wiecej od Ciebie. Kazdy z nich uwaza, ze z racji braku polskiego postsynchronu i kiepskiego polskiego tlumaczenia scenariusza nalezy ten film ogladac z jap. dub i angielskimi podpisami. Ani jednego, ani drugiego nie w polskiej edycji. Tak. A co?

No chyba , że tak... Tylko ile na to trzeba mieć kasy...

A co do okładki... Jest , że tak powiem "nieudana".

Tak wyszlo, ze dostalem w swoje szpony^^ naraz oba pisma. Jak juz wrocila mi ostrosc widzenia (po spojrzeniu na okladke Kawaii :p), stwierdzilem, ze Mangazyn mam ochote przejrzec, a Kawaiica...powiedzmy, ze odlozyc. ;) Zeby jednak byc sprawiedliwym, siegnalem i po niego. Niestety, Mangazyn wygrywa zdecydowanie. ( a moze i stety). Nowy Kawaii kojarzy mi sie z rola, jaka pelni Click! wsrod pism komputerowych - tani, malo ambitny, kolorowy (ugh!) i na cieniutkim papierze. Natomiast Mangazyn prezentuje dosc wysoki poziom - i graficzny, i merytoryczny. A jaka milusia ta okladka! ^_^ (pomacajcie!!!) W tej sytuacji podjalem radykalna decyzje i zamowilem 12-numerowa prenumerate Mangazynu. Az bylem w szoku! :) Moje kochane, ciezko zarobione pieniazki powiedzialy "pa, pa", ale zbytniego cierpienia nie odczuwam.^^

macie racje, po wiekszym przemysleniu sytuacji i jeszcze dogłebnym spojrzeniu na zdjęcia nowego kawaii stwierdzam że będzie to czasopismo = bravo girl. Najgorsze jest to że zamówiłem juz prenumerate kawaii, ale na szczęscie zaraz zrezygnowałem z niego. problem jest w tym czy przyjma moja rezygnacje( nie zapłaciłem jeszcze ale wysłali mi juz nowy numer i kopakt animacje CD6). Pozyjemy zobaczymy, najwyżej przy odbiorze czasopisma nie zapłace i tyle: buhahahaha. A teraz z innej beczki, wybiera sie ktoś do biblioteki narodowej na ten festiwla muzyki japonskiej- informacja w najnowszym mangazynie

Zainwestowałem w oba pisemka i stwierdzm: MANGAZYN to stare kawaii ( piszą minn. mj&ritka, a.d., jeremy, shun, Dżordż) Na + w Mangazynie (według mnie) okładka - jest matowa, 100 stron MZ jest dwarazy grubsze niż 80-stronnicowy stary kawaii. Na płycie jek zwykle - dno. A kawaii rzeczywiście wygląda jak jakiś wiochmeński Popkor... czy gorzej. A tło okładki nie dobija tak jak NAPIS (prosto z worda). Wewnątrz kawaii - na początek dostaje odemnie durzego PLUSA za artykuły dotyczące NASZEGO rynku. Np. zastanawiam się... czy kupić skrzydła Serafina... hmm, o! wiem przeczytam artykuł w Kawaii. Ale oczywiście nie może być tak pieknie. Artykuły (przynajmniej jeden ktury zdąrzyłem już pszeczytać są pisane jak do... dziecka, lub poszątkującego fana (Miesiąc-dwa). Krzyżówka no dobra DVD fajnie... i fajnie by było gdyby krzyżówka dotyczyła tyko m&a a tak np. pytanie: symbol tlenu l.a. 73)}}}]] Jeszcze jeden minus - mianowicie komiks pt. DEMONICZNY promień zielonego kryształu: dokładnie tTO SAMO!! było w zbiorze komiksów zwanych MANGĄ PO POLSKU!!! Oprucz tego, że to było to jeszcze jest to połączenie komiks-dno!!! Podsumuje w jednym znaniu: MANGAzyn- 4+ Kawaii- 3 Ach jeszcze jedna rzecz: jeśli zapowiadana okładka 47 kawaii'ca okarze się tą właściwą to... się załamię. ^_^'

Kocham kolory, ale bez przesady publiko kawaii-redakcyjna!!! To pismo dla przedszkolaków, czy co?! Jak tak to nie dawajcie Gun Smith Cats na okładkę, bo to nie jest treść dla kurdupli w wieku pokemonożernym. Szacuneczek i wio!!! (Z góry przepraszam wszystkich lubiących pokemony już ponad wiekiem przedszkolnym i szkolno-podstawowym)

Kawaii wyglada koszmarnie. Naprawde dla mnie szczyt po prostu wszystkiego (np. porownanie mechow - smiechu warte-_-). A Kawaii'u nie zauwazylem krzyzowki natomiast w Mangazynie tak - i musze przyznac, ze ciesze sie, ze jest :) Ogolnie lubie krzyzowki :P Co do tresci merytorycznej na razie wypowiedziec sie nie moge :]

Jak już zauważysz i rozwiążesz, to zwróć uwagę na wymyśle hasło^^

Miałam kupić obie gazety :) Jedną z ciekawości, drugą z uwielbienia dla pana od słoików (przepraszam, nigdy nie próbowałam zapamietac nazwiska ^^") A zmieniłam zdanie. I nie kupię żadnego!! nie chodzi o tak nagminnie krytykowane kolory okładki Kawaii, bo rozowy lubię (chociaz nawiasem mówiąc chciałam się spytać, czemu znowu róż na okładce jak takie posunięcie dośc niedawno tez było linczowane? trzeba chyba wyciągać wnioski że czytelnicy wolą stanowane kolory --') A MANGAzyn który uważam za jakies odrodzenie poprzedniego Kawaii tez mnie nie pociąga. Wolę kupić sobie jakąś mangę bo z kasa u mnie krucho :/

Wiem już jakie są zarzutu wobec nowego Kawaica - kolorystyka i mocne u popcornowienie. Dla mnie brak jakiejś spójności między wyglądem, a tekstami. Wyglądają jakby były pisane dla starszych, a layout sugeruje odbiorcę w wieku 12latka. Do tego by dobrze bawić się z komiksu też trzeba mieć już trochę latek i sporo dystansu do swojego hobby. Chciałbym jednak wiedzieć jakie zarzuty macie wobec starego Kawaii i nowego Mangazynu?

It's....Pink! Osobiscie nie mam nic do neonowych kolorow. Osobiscie nie kupuje polskich gazet od 4 miesiecy. Przez ten czas mam kontakt z niemieckim rynkiemw wydawniczym. Porownanie? Konkurencja wychodzi na zdrowie. Wnioski? A niech beda dwa magazyny. Niech dobor naturalny zdecyduje.

Kawaii, wróć do poprzedniego logo... błagam...

Dzisiaj kupuję Kawaii. Zobaczymy jak to wygląda, na razie w kiosku zdążyłem przeczytać tylko wstępniak michio. Był biedny i mnie rozczarował, poza tym możnaby było wyjaśnić zamieszanie z Kawaii i MANGAzynem. Starzy czytelnicy, przyzwyczajeni do starego Kawaii a nie wiedzący o niczym (gwarantuję, że są tacy) będą kompletnie zdezorientowani.

Byłem długo zdezorientowany, ale przez to postanowiłem wreszcie zajrzeć do internetu, czego dotąd nie robiłem.:/

kupiłam kawaja i to wygląda jak.. jak magazyn sailormoon sprzed paru lat. zaczynam się czuć coraz bardziej zdegustowana >

Porównanie z magazynem SailorMoon to strzał w dziesiątkę.. XDD Jasne-- japońskie magazyny anime tesh są oczojebne i tandeciarskie, ale w zupełnie inny sposób, niepodrabialny w polskich realich. Dlatego-- OMG, nie da się porównać tych dwóch rodzajów kiczu! twórcom Kawaii wyszła nowa edycja Bravo dla młodocianych fanów anime. Najbardziej śmieszy mnie fakt, że spodziwałam się, że skoro pod Kawaii podpisuje się Michio, to można liczyc na poważniejsze pismo dla nieco starszych fanów... *laughs* Ale jak napisał kiedyś w/w - takie jest selawi.

może nie tyle widzę w tym piśmie tandetę i kicz - ja mam widzenie, że to się po prostu zrobiło pismo dla dzieci... i jestem gotowa się pogodzić z czymś takim - żeby powstało pismo mangowe dla młodszych fanów. To by było nawet pożyteczne. TYLKO ŻE JA W TAKIEJ KONCEPCJI NIE WIDZĘ HEAD IN JAR, BUUUU!!!!! Tylko wobec tego wszystkiego kawaii powinno zacząć się wystrzegać wszelkich "pornografiopochodnych" obraskoof - jak to wygląda, niby pismo dla dzieci z różowym logo i oczojebnymi kolorami, a tam gdzieś w środku naga panienka (ze skrzydeł serafina bodajże), co się mieczem po cycu tnie XD Niech kawaj wybierze sobie wreszcie orientacje - jeżeli nadal będzie tak wyglądać, publikować takie listy etc., to niech się nie usiłuje pozować na pismo dla dużych fanoof.

xxxxxxxxxxxx

jak dla mnie to czas Kawaii miną i czarno widze jego przyszlosc na rynku ale nic nie tracimy zawsze mamy mr.jedi i ekipe kawaii w Mangazynie:)) wiec praktycznie po staremu tylko nieco szkoda Kawaii niby to tylko tytul ale zawsze....

Kawaj, czy Mangazyn? Chyba to drugie.