Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Zobacz takżePowiązane tematy: Ruchomy zamek Hauru. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 27 dodaj [1] Re: And the Oscar goes to...
yarglet [82.139.48.*], 01.02.2006, 00:49:08, oceny: +0 -0 Gromita nie widziałem, ale widziałem odcinek serii TV. :) Raczej nie oskarowe.
Gnijąca Panna Młoda czy Hauru? Takie same szanse, bo to dwa całkiem odmienne filmy, ale z sentymentu ;) na Hauru głosuję. :D Odpowiedz [2] Re: And the Oscar goes to...
Hmmm... glosuje na Hauru *chociaż książka jest dużo lepsza IMHO* ,podobne szanse ma "Gnijąca..." :P [9] Re: And the Oscar goes to...
[3] Re: And the Oscar goes to...
[5] Re: And the Oscar goes to...
[4] Re: And the Oscar goes to...
Nie, żebym fanatycznie faworyzował Miyazakiego, który się po nagrody nie fatyguje, ale wydaje mi się, że animacja wciąż jeszcze kierowana jest głównie do ludzi młodszych, a z tych trzech nominowanych Howl jest najbardziej uniwersalnym w odbiorze filmem. Gnijąca oglądana przez dziesiąciolatkę? Hmm.. Nee.. *** Hauru no ugoku shiro *** [6] Re: And the Oscar goes to...
[7] Re: And the Oscar goes to...
[8] Re: And the Oscar goes to...
[10] Re: And the Oscar goes to...
[11] Re: And the Oscar goes to...
[12] Re: And the Oscar goes to...
[13] Re: And the Oscar goes to...
[14] Re: And the Oscar goes to...
Ta... mogli by dać jeszcze "Appleseed" do wyboru :D [18] Re: And the Oscar goes to...
[15] Re: And the Oscar goes to...
[16] Re: And the Oscar goes to...
a ja nic z tego nie widzialam ;_; musze w koncu hauru zobaczyc, ale reszta mnie nie interesuje -_- [17] Re: And the Oscar goes to...
[19] Re: And the Oscar goes to...
[20] Re: And the Oscar goes to...
[21] Re: And the Oscar goes to...
widziałam wszystkie trzy filmy (na Hauru i Pannę wybrałam się nawet po kilka razy) i muszę przyznać, że Klątwa Królika dorównuje jedynie pod względem technicznym i poza tym nie znalazłam w nim żadnych porywających aspektów. Corpse Bride jest znakomita fabularnie, technicznie (bardzo pracochłonny sposób wykonania, co punktuje) i ma niezłą muzykę, poza tym jest w pewnym sensie formą musicalu, a akademia leci na oryginalne pomysły (ok, wiem, że u Disneya to typowe :] ale musical jest niekonwencjonalną formą). Hauru kocham równie mocno jak Pannę i przyznaję, że jak na anime jest zrobiony pierwszorzędnie. Ma świetną fabułę, ale amerykanie raczej tego nie docenią (Spirited Away już pozgarniało nagrody, więc pewnie stwiedzą, że starczy na jakiś czas tych nagród dla anime). Sama nie wiem, któremu filmowi kibicować, bo oba są przedstawicielami różnych typów animacji - będę się cieszyć jeśli wygra jeden z nich. Przyznaję się, że mimo to zagłosowałam na GPM :] Głównie dlatego, że na ten film czekałam z największą niecierpliwością. [22] Re: And the Oscar goes to...
[23] Re: And the Oscar goes to...
[24] Re: And the Oscar goes to...
[25] Re: And the Oscar goes to...
| Użytkownik Szukacz Radio | ||||||||||||||||||