Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 38 dodaj [1] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Tuminure [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 15.02.2012, 09:56:34, oceny: +33 -5 ...ale się uśmiałem... Odpowiedz [22] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
... powiedział Reiner Erhard, założył ciemne okulary i odszedł w kierunku zachodzącego słońca. [24] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Ciemne okulary pokryte rakietowym poszyciem. "Najsłabszą częścią książki jest… okładka. Nie odzwierciedla ona w 100% potencjału znajdującego się w powieści. Na jej widok pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy, to że na rynku pojawiła się kolejna przeciętna pozycja, odgrzewany kotlet. Nic bardziej mylnego. Muszę również powiedzieć, że dopadł mnie mały lekturowy kryzys. Czułem lekki przesyt spowodowany ilością akcji, jednak – na szczęście - po kilku rozdziałach minął. „Testament Damoklesa” Marcina Wełnickiego bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wciąga od początku i do samego końca lektury zaskakuje pomysłowością oraz świeżością. Dzięki precyzyjnemu odzwierciedleniu wszystkich szczegółów, wiem, że jeszcze niejednokrotnie wrócę do tej pozycji. Choćby po to, aby dokładnie posprawdzać wszystkie fakty zawarte w książce, aczkolwiek myślę, że nie znajdę żadnych nieścisłości. Jednego jestem pewien – o Wełnickim jeszcze niejednokrotnie usłyszymy. I wcale się nie zdziwię, jeśli za kilka lat będzie w czołówce najlepszych polskich autorów. „Testament Damoklesa” zdecydowanie jest jedną z lepszych powieści, jakie miałem ostatnimi czasy przyjemność przeczytać. Autor tekstu: Paweł ‘NessunDorma’ MachlowskiTagi: Testament DamoklesaBellonaRunaMarcin Wełnickirecenzja" "Kolejne atuty powieści Wełnickiego to znakomicie wykreowane, pełnokrwiste i charakterne postaci, doskonały styl pisania, żywe dialogi i soczyste opisy, a także genialny, egzotyczny klimat, w który wpada się po uszy już na pierwszej stronie. Na najwyższe uznanie zasługuje również pieczołowitość, z jaką pisarz dopracował wszystkie szczegóły. Książka raz po raz zaskakuje, pełna gwałtownych zwrotów akcji, od których z łatwością zakręcić może się w głowie. Interesujące przy tym jest nie tylko to, w którym kierunku poczynają rozwijać się główne wątki, ale także sam sposób, w jaki się rozwijają. Mówiąc prosto: powieść wgniata w fotel (nie czytać w tramwaju, gdzie siedzenia są twarde). Zapoznając się z blurbem, nie trudno odnieść wrażenie, iż będziemy mieć do czynienia z książką nie do końca oryginalną, którą z łatwością wrzucić można do tej czy innej szufladki. „Testament Damoklesa” nie daje się jednak zaszufladkować. Przeciwnie – niebanalność tej pozycji urasta do poziomu, który zachwyci najbardziej wymagającego czytelnika, uważającego, że w literaturze widział już wszystko. Jestem pełna podziwu dla wyobraźni i pomysłowości Marcina Wełnickiego, który strona po stronie potrafił wyczarować autentyczne cuda. Dawno już nie czytałam tak barwnej i z takim rozmachem napisanej książki, gdzie nie tyle trudno odgadnąć, co wydarzy się za chwilę, co brakuje czasu, aby nawet o tym pomyśleć. Człowiek ledwo zdąży ze świstem wciągnąć powietrze, a już musi opróżnić płuca, by po raz drugi zaczerpnąć tchu. Fantastyczna lektura, jedna z najlepszych, jakie miałam przyjemność w ostatnich miesiącach czytać. Polecam serdecznie!" [26] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Ile wzięli w łapę ? [28] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
WTF!? Ten najgorszy fragment książki jaki miałam nieprzyjemność czytać dostał jakiekolwiek pozytywne recenzje? Świat schodzi na psy... [29] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[32] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Zrobili tak: pokazali każdemu recenzentowi wielkiego murzyna z wielką pałą i powiedzieli : "Jeżeli napiszesz coś złego o tej książce, będziesz miał to (wskazuje na pałę ) w japie i dupie przez całą noc" . Uczciwi recenzenci zostali wydymani. Wydawca dzięki odpowiednim manipulacjom może dodatkowo wkręcić społeczeństwu, że ci, którzy zrecenzowali książkę źle, są gejami "bo jak zobaczył tego czarnego kutasa, to się prawie rzucił na niego". [37] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[34] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [4] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[10] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
O czym ty pierdolisz ? [21] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[33] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[25] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[3] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [6] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [9] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [14] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [16] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[18] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Zastanawia mnie skąd tyle minusów. Zazdrośnice ? ;p Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [7] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
[19] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
W takim razie zaproś walentynkową ankietę na wspólne picie. [23] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
możecie obejrzeć razem ostatnie dwa odcinki pierwszego sezonu SM z TV4 i chlipać. [35] Re: Gdzie jest walentynkowa ankieta?
Możecie razem zorganizować konwent w konwencji "bez Hypera". | Użytkownik Szukacz Radio | ||||||||||||||||||||||||