Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Bahamut

1200 x 800 585,65 KB	1200 x 800 641,77 KB	1200 x 800 527,31 KB	1200 x 800 535,24 KB	800 x 1200 679,60 KB
800 x 1200 588,75 KB	1200 x 1200 1,11 MB	1200 x 800 772,75 KB	1200 x 800 730,37 KB	1200 x 800 711,61 KB

Przedstawiamy rezultat intensywnej pracy Bahamuta z fotostuda na wrocławskim konwencie Chapter 1: Love. W kadrach poza uczestnikami cosplayu znalazły sie też urywki z życia konwentowego oraz portrety niejakich randomów.

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: MiOhi.

Ocena

Komentarze

Ilość komentarzy: 28 dodaj

[1] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

Crono8 [*.chello.pl], 19.02.2010, 02:00:20, oceny: +0 -0

Trochę zbyt naturalistycznie czasem...
Jednym słowem, za dobry aparat ;b

Odpowiedz

[2] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

Kwak [*.adsl.inetia.pl], 19.02.2010, 02:24:38, oceny: +0 -0

Hahaha!

Najlepsze.

Odpowiedz

[19] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

Ayu:3 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 17:14:52, odpowiedź na #2, oceny: +0 -0

No to zdjęcie Yena jest świetne.

Odpowiedz

[3] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

shappi [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 02:42:31, oceny: +0 -0

No na takich zdjęciach wychodzi zmęczenie nieprzespanych nocy przed konwentem ;x

Odpowiedz

[20] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

Ayu:3 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 17:16:25, odpowiedź na #5, oceny: +0 -0

właśnie ;s nawet tym u których normalnie nic nie widać na zdjęciach powychodziły jakieś niedoskonałości cery :P a szkoda, bo niektóre zdjęcia pomysłowe (Yen w klatce *love*)

Odpowiedz

[6] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

AvantaR [*.internetdsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 08:33:27, oceny: +0 -0

PS sie zepsul na wlosach? :P

Odpowiedz

[13] Re: Chapter 1: Love - fotostudio (Bahamut)

DH707 [*.ssp.dialog.net.pl], 19.02.2010, 12:17:37, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0

Z 4 minuty patrzyłam na to zdjęcie i zastanawiałam się co się jemu stało XD

Odpowiedz

[8] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Joan-ka [*.nat.dominet.net.pl], 19.02.2010, 10:14:17, oceny: +0 -0

Ej, a ja i Ponczek? XD Wyszły te zdjęcia w ogóle? ^____^

Odpowiedz

[10] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Corvus5 [*.sileman.net.pl], 19.02.2010, 11:03:27, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0

No obu cera za ostra, na drugim spadek faktury złotego materiału stroju.

Odpowiedz

[17] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Larenn [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 16:00:49, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0

TO zależy już jak kto lubi, bo niektórzy wolą tak, a inni tak jak Ty ulepszać wszystko na maksa :)

Odpowiedz

[23] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Corvus5 [*.sileman.net.pl], 19.02.2010, 17:57:59, odpowiedź na #17, oceny: +0 -0

Ale skóra ostrzejsza niż normalnie nie jest normalna. A że ja idę w inną stronę, to zupełnie inna sprawa.

Odpowiedz

[26] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Kwak [*.devs.futuro.pl], 19.02.2010, 23:38:30, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0

Portraiture rozbebłał wszystko, trza by go użyć, ale zaznaczyć najpierw skórę. I jeszcze czas mieć na takie dziubanie...

Odpowiedz

[12] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

DH707 [*.ssp.dialog.net.pl], 19.02.2010, 12:16:59, oceny: +0 -0

TAK!

PS.: ale to ja jestem od robienia debilnych min ;___;

Odpowiedz

[15] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Oliv [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 12:41:38, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDD WOOOOOL xDDDDD

Odpowiedz

[16] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Had [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.02.2010, 14:09:10, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0

Pragnę przypomnieć, że wolałaś w Alpach obciągać mojemu mężowi, wywłoko, zamiast się z nami bawić :|

Odpowiedz

[18] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

DH707 [*.ssp.dialog.net.pl], 19.02.2010, 17:12:06, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0

Dziwisz się? Myślę, że Ty też być wybrała to pierwsze :)

Odpowiedz

[27] Re: Chapter 1: Love — fotostudio (Bahamut)

Wol [*.chello.pl], 20.02.2010, 00:23:14, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0

To nie miała być debilna mina :(

Odpowiedz