Chce wiedzieć jakie anime wydają w Turkistanie! Koniecznie! :P I dobrze by było mieć dokładnie napisane co wchodzi do kiosków, ile kosztuje i ile dostało gwiazdek od recenzentów acp - stalibyśmy się wtedy siłą budującą polski rynek!

Wydaje mi sie ze bardziej przydatne bedzie jesli beda umieszczane informacje o anime z Burkinafaso, ale to tylko moje zdanie, wiec nikt sie zgadzac nie musi

po co? przecież od tego jest google - nie to co premiery dvd w Abu Dabi, o których nikt nie wie

A są tam wydawnictwa DVD? ;)

Są

Pare koncertowych DVD z Abu Dabi, więcej nie szukałem, ale pewnie i coś innego by sie znalazło. Jak rzekł Greah- Google jest od wszystkiego.

A przepraszam, tego nie mogłem sobie darować:
W pyte

Abu Dhabi Martial Arts to se normalnie zamówie

Tak,a co muszo być inwormacje o DVD.

Turkmenistanie.

A czemuż to poprzednia ankieta zniknęła tak szybko i nawet w archiwum jej nie ma? o_0

no właśnie ...jakiś sabotaż...

Bo to byla okazyjna ankieta;p

To była odgrzana, okazyjnie - jak napisała aleandra, ankieta sprzed roku. W archiwum jak najbardziej jest, polecam zaprzyjaźnienie się z kombinacją Ctrl + F.

Lub włączyć TypeFind w Dobrej Przeglądarce. ;)

sprzed dwóch! :)

W sumie mi to wszystko jedno, bo już coraz rzadziej oglądam anime. A tym bardziej jakieś kupuję na dvd ;)

Od informacji "w innych krajach' jest animeondvd.com ;P Wiec jak najbardziej przydalyby sie info o polskich wydania. Oczywiscie jesli owe istnieja w ogole :>

Och, jasne, czy mówić o anime wydanych w Polsce toż to dylemat...

Hej co jest grane. Albo czegoś nie zrozumiałem albo zrobili w miare normalną ankiete. Nie no musze się jej przyjżeć jeszcze raz...

nie prawda, tak naprawdę na stronie z ankietą ukryty jest przekaz podprogowy, taka "trzynasta klatka" i jeśli wybierzesz tą opcję to znaczy, że na ciebie podziałało. na niektórych działa aż miło.

Myślę, że sondowanie rynku niemieckiego jest jak najbardziej na miejscu, bo na tych DVD co mieli (i ponoć dalej mają) wydawać w Polsce ci Szwajcarzy to są polskie napisy, więc nawet jak do Polski te DVD nie trafią to moża kupować tam;]

powinno być o wydaniach we wszystkich krajach, żeby było sprawiedliwie. Bez dyskryminowania Turkmenistanu czy Sri Lanki.

Wyniki ankiety z jednej strony mnie zaskakują, z drugiej martwią. Przede wszystkim dziwi mnie tak niskie zainteresowanie płytami z USA i Australii. USA ma bogatą ofertę i w miarę przystępne ceny (zwłaszcza w porównaniu do płyt japońskich), zaś Australia ma mniejszy wybór, ale za to lepsze ceny. Co więcej, niemal cała oferta AnimeStore, było nie było największego sklepu z anime na DVD w Polsce, to są wydania australijskie. Jak widać nikogo to nie interesuje. Ergo: anime na DVD mało kogo interesuje. Szkoda.

niektórzy po prostu nie mają DVD ;) mnie by płytki do kompa urządzały.

Nie. Ergo: anime na DVD z niezjaponii mało kogo interesuje. Węszę przyczyny pozakonsumenckie.

Przede wszystkim dziwi mnie tak niskie zainteresowanie płytami z USA i Australii...Co więcej, niemal cała oferta AnimeStore,

Polskie DVD maja region 2. a na kompie nie mam dvd jeszcze. Niestety, nie wiem jak zrobic free region code. a i gwarancja odpada po zmianie...

Polskie DVD maja region 2. a na kompie nie mam dvd jeszcze.

Też mam odtwarzacz stacjonarny, zniesienie blokady reginalnej to pierwsza rzecz jaką wykonałem. Oczywiście w firmie, która się tym zajmuje, bo sam z lutownica jestem niekompatybilny. ;-) Jeżeli zależy Ci na gwarancji mogłeś kupić odtwarzacz z przeróbką, wtedy gwarancja pozostaje.

Podział na regiony to jeden z najbardziej perfidnych i najgłupszych pomysłów jakie znam w branży rozrywkowej. Przeróbka odtwarzacza na region free jest warta zachodu choćby po to, by pokazać pomysłodawcom podziału na regiony, że mogą się cmoknąć. W wypadku fana anime przeróbka jest wręcz koniecznością, właśnie po to by mieć dostęp do anime z USA i Australii. Poza tym przeróbka miewa też inne zalety: w moim poprzednim odtwarzaczu wraz z region free dostałem m.in. możliwość pomijania informacji o prawie autorskim, reklam (np. na płytach gazetowych) i innych uprzykrzaczy. :-)

Jeżeli zależy Ci na gwarancji mogłeś kupić odtwarzacz z przeróbką, wtedy gwarancja pozostaje.
ja go wygrałem... gdybym kupowal to tylko do PC albo z mozliwoscia odtwarzania divx'ow ;)

możliwość pomijania informacji o prawie autorskim, reklam
dobrze wiedziec. ale dopoki mam gwarancje, nie oddaje. tak jakos szkoda.

Możesz "zdradzić" ile Cię taka przeróbka( zniesienie sprzętowe blokady regionów) kosztowała?
Mam stacjonarną nagrywarkę Philipsa DVDR3570H/58 i po opcji Zamknij płytkę powinna się odtwarzać na innych dvd, a co druga, trzecia powoduje mimo to komunikat Invalid Region Code.Pomoc techniczna nie odpowiada na maile, tak że pozostaje lutownica:)

Kto głosuje na info z Japonii??? przecierz tam codzinnie wychodzi 20 róznych serii na dvd...

jesli mnie pamiec nie myli to GTO mialo byc wydane w polsce na dvd, co sie z tym stalo??

Przygotowują. Nie liczyłbym jednak na kokosy - seria jest za długa, aby przy układzie 3-4 odcinki/70-80 zł, wydali więcej niż pare(naście) odcinków.