Niusy
Archiwum
Inne serwisy
Dodaj niusa
Teksty
Recenzje
Konwenty
Felietony
Humor
Kiosk
Galerie
Anime
Manga
Konwenty
Cosplay
Fanarty
Komiksy
Wydarzenia
Plikownia
Nihon
Konwenty
Media
Teledyski
Zwiastuny
Dejiko
Dzieciak
 902 x 600 123,64 KB |  600 x 800 108,14 KB |  600 x 800 119,43 KB |  600 x 800 111,48 KB |  600 x 800 121,39 KB |
 600 x 800 130,10 KB |  800 x 600 168,78 KB |  800 x 600 80,35 KB |  600 x 800 94,65 KB |  800 x 600 83,12 KB |
 800 x 600 72,66 KB |  600 x 800 94,31 KB |  600 x 800 119,12 KB |  600 x 800 138,87 KB |  800 x 600 129,26 KB |
| Informacje | |||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| Data dodania: | 24.06.2005, 12:53:08 | Odsłon: | 9711 | Obrazów: | 15 | Rozmiar: | 1,66 MB |
Kostium Dejiko z „Di Gi Charat” powstał na potrzeby cosplay'u na Pantsu, gdzie Palantki występowały w scence „Di Gi Hellsing”. Wszystkie stroje są poniekąd pracą zbiorową, tylko na potrzeby konkursu sztucznie rozdzielone. ;-) Poniżej komentarz Palantek.
Przepis na Dejiko:
A więc:
- Przede wszystkim zmywak :D, który posłużył za cebulę. XD A cebula ta między piersiami...o.O
- Dzwoneczki przy uszach to nic innego, jak dwa niezidentyfikowane obiekty wiszące... :P
- Czapeczka grubymi nićmi szyta...
- Sukienka. Hyy... W zamierzchłych czasach kupiona, uznana za czerstwą i nie noszona. Ale widać nadszedł czas jej blasku... :) A halka zrobiona z Karniakowej sukienki od komunii... (ueeee ;___;).
- Fartuszek - kilogramy prawie białego prześcieradła zszyte fantazyjnie. :D
- Łapiszony – tajemna receptura „cioci” Basi. :P
- Pantalony na pupci to chyba były...
- Nóżki. Czas na sczerość: ukradłam mamie sweter, wypchałam watą i doszyłam od dołu kapcie szpitalne... Nie wydajcie mnie. ;)
- Ogonek – z ręcznika... Z tej jaśniejszej strony mocy... I kokardka na dokładkę.
Czas wyrobu: 2 tygodnie
Total kost: Duuużo nerwów i 0 zeta
Dodaj do:
Zobacz także
Powiązane tematy: Di Gi Charat, Konkurs cosplay'owy 2005.
- Nowa OAV-ka „Di Gi Charat” (nius)
- Rozstrzygnięcie konkursu cosplay'owego (nius)
- Wyniki Cosplayu - ankiety (nius)
- ACP cosplay na Reanimation 4 (nius)
- Finał konkursu cosplay'owego (nius)
- Konkursowe komunikaty (nius)
- Cosplay'owe komunikaty (nius)
- Pierwszy etap megazordowego cosplayu zakończony (nius)
- Miyu (galeria)
- Genma Saotome (galeria)
Ocena
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
Komentarze
Ilość komentarzy: 18 dodaj
No normalnie ślicznościowate!! Ja chce to z ciebie zerwać i założyć na siebie i biegać w kółko dookoła bloku w tym stroju krzycząc w niebogłosy i walić się patelnią w głowe!!
Cel osiągnięty XDCóż.. My żadne profesjonalne krawcowe nie jesteśmy.. :(.A stroje nie sa już perwszej nowości. Poza tym były bardzo intensywnie używane ;)
ważne elementy charakterystyczne- pominięte, albo przerobione na swój sposób
O co dokłądnie chodzi? Cóż.. Wszystkiego nie dało się zrobić dokładnie tak samo - niektóre elementy stroju przeczą prawom fizyki xD
Ale dziękujemy za obiektywną ocenę.
ja bym sie przyczepil do czesci frontowej - porownojac z obrazkami przy zdjeciach to troche za duzo ci skory tam widac :) ('dzwoneczek' tam tez sie chyba spral - i to wedlug mnie psuje efekt, bo zamiast charakterystycznego, duzego [w skali tlowia, bo co poradzic DiGitki sa tak blisko SD jak sie da] dzwonka jest takie male niewiadomo za bardzo co...).
a to ze stroje w anime przecza prawom fizyki to wiadomo juz od dawna (co nie zmienia faktu ze ludzie proboja nadrabiac ... najczesciej styropianem i tasma klejaca, z roznymi wynikami)
troche za duzo ci skory tam widac Hm.. Odsłaniania ciała nigdy za mało ;D
Czyżby w przyszłym roku szykował się "kostium" Lum?Cichym Wielbicielom gratulujemy gustu XD
;)
Buziak :* i Dzięks za miłe słowo
To ty niewiesz jakie cuda można z prześcieradła zrobić :P
Faaaajne. Ja chciałbym cos powiedzieć, ale no po prostu niewiem co. Pamiętam, że moja babcia robiła dobre ogórki konserwowe.Lucky you.. Nasza babcia niestety nie robiła... :P...ogórków xD
Kostium naprawde ok! Ale...jednak Toshiyi narazie nic nie pobilo xP
Ostatnie zdjęcie NA MAXA SUPER :) Dyszka ode mnie oczywiście ^^
Twoja mama nie zabiła cię za sweter? ^_^ A ogólnie nie znam tej mangi ale też twierdze, że ostatnie zdjęcie jest najlepsze. O! Ten dzwoneczek troche mały, ale czepiam się szczegółów dość za często i tym razem sobie daruje. Zazdroszcze bo mnie to by w domu i za prześcieradło zabili, a w dodatku tak to zszyć. Może i szyje ale mangowe stroje typu minimini, ala mang-berbie się nie liczą. W dodatku nie dają takiego efektu.A tak wogóle to nie było niezmywalnej zielonej farby. To było by bardzo ciekawe. Hii... ^_^
Słuchaj
