HarHarArt

Na pierwszy rzut oka prace wyglądają bardzo dobrze. Na pierwszy rzut oka... Po chwili widać już anatomiczne niedoróbki, a także problemy ze 'standardowymi' technikami. Wszystkie grafiki są ładne, ale niczym się nie wyróżniają. Żeby stworzyć coś naprawdę dobrego, należy zacząć od podstaw. Tutaj odnoszę wrażenie, że pewne podstawy po prostu ominięto... Piękne tło i ładne kolory nie zrekompensują faktu, że tworzone tradycyjną techniką postaci wyglądają po prostu przeciętnie. Chociaż i z tym jest różnie, bo 'grafh' jest już dopracowany pod każdym względem... Tak czy inaczej - zmysłu artystycznego autorce nie brakuje, trzeba tylko ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!

Wow, wątpię ażeby studentka ASP chciała coś takiego ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć^^. Te prace są wykonane w przeciągu 1 godzinki (each) XD bez jakiegokolwiek większego namysłu. Oczywiście część prac jest starszych co zapewne widać.
Tego raczej nie powinno się brać całkiem na poważnie. Był to pewien rozdział w życiu mojej siostry który dla niej jest już zakończony. Ja natomiast jestem wdzięczna, że to dzięki niej teraz robię to co lubię :P.

Ale dziękuję za komentarze (jakie mam nadzieje jeszcze nastąpią ;P), bo one niewątpliwie dokształcają.

ładnie dobrane kolory, nad światłem trzeba popracowac bo jest kiepskie i gubi się przez to forma. niezły, solidny design strojów. chibiki sa kiepskawe, maja koślawe głowy i nieprzemyślane proporcje

Mnie podoba się bardzo, radosne malowanie bez srania się z tą, uwielbianą przez 'ahtystki' anatomią. Ludzie, gdyby manga miała być poprawna anatomicznie, to oczy nie byłyby na 1/3 twarzy!
przy czym niedoróbki z tej dziedziny są zauważalne tylko dla kogoś, kto bardzo, niemal na siłę, zwraca na nie uwagę (mi, mam nadzieję, wkrótce przejdzie). Poza tym ładne kolorki, niezłe tła, kąpiuter nie kłóci się z tradyszynalem, wszystko milusie i bezpretensjonalne.
Takie rzeczy lubię!

krytyka ma na celu doskonalenie, a chyba każdy artysta do doskonałości dąży.

"Nie bójcie się doskonałości, i tak nigdy jej nie osiągniecie". ;)

Ależ! Nie mam nic do krytykujących, sama lubię, gdy ktoś weźmie moją pracę i zjedzie od początku do końca, lecz konstruktywnie. Bo widać, że się przejął, zainteresował, poświęcił mi czas. Serio, lubię to.
Chodzi mi tylko o to, że ludzie domagają się poprawności anatomicznej w mandze, w której zazwyczaj np. oczy są niesamowicie wielkie, lub nos niemożliwie mały- tak, jakby twarz swoją, a ciało swoją drogą... A domaganie się proporcjonalności u SD-czków, czyli, jak by nie było, Super DEFORMED to, moim zdaniem, jak dyskwalifikacja Picassa za 'kobiety biegnące po plaży'. Niepotrzebne wydaje mi się to tylko i tyle.
No, wywaliłam to z siebie :)

Jeśli ktoś wrzuca taki opis jak powyższy, to niech raczej nie spodziewa się zbyt wielu komentarzy, moda na emo ahtystów minęła ładnych kilka lat temu.
Warsztat nawet niezły, ale widać, ze manga raczej w tym przypadku ogranicza.

Jakoś moda o pisaniu że ktoś jest emo jest na topie czy jak to mam zrozumieć XD. Jakoś normalne teraz zachowania są nazywane Emo. Tehehehhee

Jest dobrze. I na razie tylko tyle.

nad tym i owym trzeba popracować, ale za te słodkie SDczki daje ci 10 :)