Tak swoją drogą to jak można było zaznaczyć to "pamiętaj alchemiku...", no, chyba, że ktoś FMA nie oglądał...

tak swoja droga jak mozna bylo brac taka ankiete na powaznie...no chyba ze ktos nie ma co robic...

Albo jest fanatykiem FMA xDDD

To nie jest ankieta braciszków z FMA tylko Cudo Tyłeczka. I wszystko jasne :)

A co to jest? o_O

Postać świata dysku....
No moja ulubiona odpowiedź...
I wszystko jasne :]

Ja FMA oglądałam i dobrze wiedziałam, że chodzi o to ostatnie, ale przecież takich ankiet się na serio nie bierze :D więc zaznaczyłam "pamiętaj alchemiku..." :D

komuś się nudzi ^^

Ja zaznaczylem o brwiach.

Dokładnie. Zdaża się np. przy opalaniu lufy.

Jakże to true... :D

Hehe przypomniało mi się jak braciszek podpuścił na uczelni (Gliwice) kolege (zadanie w parach) na laboratoriach z chemii. Mieli wlać kwas do wody. Jako że kolega brata niezabardzo uważał na tych laborkach (braciszek z tym co przerabiali nie miał najmniejszych problemów co się równa doprowadzanie do zawału chemiczki w ramach nudy) to się pytał krok po kroku co ma robić. No to braciszek powiedział mu żeby wlał wode do kwasu. Na całe szczęście kazał mu użyć jakiegoś tam szklanego pudła do którego się pchało ręce za pomocą wbudowanych rękawic (jakieś takie solidnie wzmocnione). No to braciszka "genialny" kolega wlał tą wode do kwasu. Ten tego brat próbował go chamować. Cóż nie podziałało. Wlał całą wodę na raz. Podobno dokładnie się przyglądał co się stanie ale jak zobaczył że brat zaczął zwiewać (nie słuchał żeby się odsunął) wyciągnął łapy z rękawic. No cóż gablota wytrzymała za to się rękawice wywineły ładnie na zewnątrz (co zostało z probówek ze środka nie musze chyba pisać). Podobno zdrowo rąbneło. Chemiczka jakoś tak nawet nie musiała się zastanawiać kto mógł coś narozrabiać. Cóż nie pierwszy jego numer na laborkach, przyzwyczaiła się. Jako jedyny rocznik nie pokazywała im jak można zrobić materiał wybuchowy (z powodu której osoby nie musze tłumaczyć).

tja...moja genialna chemica w gimnazjum ( stare dobre czasy ) oblala sie rozcienczonym ( na szczescie ) kwasem :/
to dopiero lekcja byla...

Przynajmniej się nie nudziliście na tej lekcji :D

mama: Co mieliscie dziś na chemii w szkole?
dziecko: materiały wybuchowe.
mama: mam nadzieje, ze pani nic wam nie zadała do domu
dziecko: nie, nie zadała. nie zdąrzyła....

Dziecko: Mamo, mamo, mogę ciasteczko??
Mama: Weź sobie, leżą na stole...
Dziecko: Mamo, mamo, ale ja nie mam rączek!!
Mama: Nie ma rączek, nie ma ciasteczka...

Y słowo rzeknij na pożegnanie brwiom swoim
Słuszna opcja.

A czy alchemicy znaja Salomona??
Na pochyłe drzewo to moze i on by wskoczył, ale nalac to mu ciezko bedzie ;P Chyba, ze to koza naleje....

Durna ankieta oj durna... ;P

Czyli w normie

Ja proponuje: "By nie tracić czasu, lej wodę do kwasu."

Dobre, szkoda że zabrakło w ankiecie.

kwas to tylko pod jezyk ewentualnie pod powieke

Nie wiem moja głupota nie pozwoliła mi zaznaczyć głupiej odpowiedzi i zaznaczyłam normalną XDDDDD O tej wymianie :P

Te ankiety stają się coraz bardziej surrealistyczne. :)

To taki wyznacznik tego serwisu IMO.

surrealizm czy głupota?

surrealizm...glupota bym tego nie nazwal

Khem, weźmiesz mnie za rączkę?:)

*rzyg*

Głupota była, est i będzie.
Dyaaaa... O.o"

Oczywiście, iż podstawową zasadą jest to, że na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje;p

On może i nie ale ja tak.

Nie chwal się krzywym siusiakiem;p

Jeszcze byś się udławił.

Zasada surprise butsechsu, a jak! :D

MAchniom.... Nie ma co planować co będzie to będzie .... :D Tak sie robi broń chemiczną i biologiczną.... :D

Nowy prowadzący w rankingu głupich ankiet, zaprawdę powiadam wam, amen.
nawet śmiać się z tego nie da, ech.

Przynajmniej ludzie mają o czym gadać...

Machniom! Eee... [...] Co to Machniom? O_ó

Machnij niom i sie umachniom ;>

Umachniom totamtom wymachniom :D

Oczywiście, że "machniom"... Ta "równa wymiana" zawsze wydawała mi się irracjonalna. W normalnym życiu tak nie jest, to w alchemii miałoby być?

Ja zaznaczyłem ostatnie... Ale brakuje mi jednej odpowiedzi... Babka + Facet + Guma = Sex => Babka /Є {L,E,S} v Facet /Є {G,E,J} v Guma /Є {D,U,R,E,X} (Jeśli nic nie pomyliłem, a ktoś nie wie, co to znaczy, wówczas wyjaśniam - fonetycznie ;) : Babka plus facet plus guma równa się seks wtedy i tylko wtedy, gdy babka nie należy do zbioru elementów opisanych, jako punkty L, E i S lub, gdy facet nie należy do zbioru elementów opisanych, jako punkty G, E i J, lub, gdy guma nie należy do zbioru elementów opisanych, jako punkty D, U, R, E i X... Jak to czytam od początku, to twierdzę, że to debilny wzór, ale jak się napisałem, to już niech będzie... OMIŃ TEN POST PODE MNĄ - GADAJĄ GŁUPOTY :)))

Pamietaj alchemiku młody, zawsze wlewaj H2O do wody XDDDDD