Rikku

Doskonała robota^^ Zwłaszcza "ręwawy" wykonane są świetnie. No i szaliczek. Ja bym chyba nie miała nerwów do dziergaia tak długiego.

Nie powiem, nie powiem. Strój bardzo ładny :>

Hmmm... wybierajac stroj Rikku z FF X-2 ulatwilas sobie znacznie robote, a jednoczesnie utrudnilas sobie przekazanie nam w jaka postac sie wcielasz.
ulatwilas sobie robote (moze poza tym szalikiem) faktem ze Rikku ma tam na sobie szczerze mowiac niewiele i wiekszosc z tych rzeczy mozna latwo znalezc, albo szybko wytworzyc z latwo dostepnych materialow. (tu rzeczywiscie wybija sie szalik, bo takich dlugich raczej nie robia, a musze przyznac ze robienie czegos takiego mi by sie nie usmiechalo).
A teraz czemu utrudnilas sobie zadanie przekazania kim jestes? Bo w wypadku tak skapego (i niezbyt charakterystycznego - Lum czy Felicia sie nie kwalifikuja) stroju czynnikiem wyrazniajacym jest fryzura. A ta bardzo ciezko doprowadzic do takiego stanu zeby po niej samej moznaby bylo poznac z kim ma sie do czynienia. (bo co by nie mowic, fryzury w anime i grach rzadko poddaja sie tym samym prawom co normalne wlosy) I niestety, chociaz widac ze poczynilas duze kroki w kierunku urikowienia swoich wlosow, nadal jest to za malo...

Wujek dobra rada: zapusc wiecej klakow, nie myj wlosow przez miesiac, a dopiero pozniej zacznij skrecac warkocze, bedzie idealnie. ;]]

Teraz juz na powaznie... Wlosy autetycznie troszke za krotkie, wiec ta fryzurka nie wyszla zbyt dobrze. O wiele lepiej prezentowal by sie stroj Rikku z X'a - to jest ten z goglami i kamizelka - ale i troszke wiecej roboty by przy nim bylo. No ale w dziesiatce Rikku miala krotsze wlosy, a ten jeden warkocz dluzszy mozna by nawet jakis sztuczny skombinowac. Co do tego akurat stroju - brakuje butow, no i o ile dobrze pamietam Rikku miala czerwone rekawice, ale lapy sobie uciac nie dam.

Lepiej od Tify, gorzej od Lulu, gdybym miał porównywać na tym tle.