Catherine Myosotis

Ładne cieniowanie, szczegółowość i ciekawa, specyficzna miękkość linii, jednak za dużo jak dla mnie błędów anatomicznych, by mogło się podobać. Sumiennie ćwicz rysowanie postaci ludzkich i będzie bosko ;)

bardzo dobry material, potencjal ogromny. juz teraz mi się bardzo podobają Twoje prace, chociaż błędy rażą. anatomie radze pocwiczyc i polaczyc ze szczegolowoscia, a bedzie cos naprawdę ekstra.

Zdecydowanie nie mój styl, no i anatomia momentami leży i kwiczy, za to duży plus za cierpliwość i staranność :)

Nie każdemu musi się podobać:) Dzięki za komentarz.

Ogółem popieram przedmówców, jeśli idzie o anatomię. Ponadto twarzyczki czasami wieją krzywiznami. Jednak dbałość o detal niesamowita. Dobrze radzisz sobie również z czernią i bielą, za to kolor wymaga jeszcze ćwiczenia.

Bardziej skupiam się na ogólnym przekazie rysunku i przez to mniej na anatomii. Od jakiegoś czasu staram się to zmieniać, co myślę widać na nowszych pracach. Dzięki za komentarz:)

lepiej skup się i na jednym i na drugim.

Już od jakiegoś czasu to robię. W tej galerii większość prac ma ok. 3lat.

Nic kreatywnego nie napiszę, gdyż w ogóle się na rysowaniu nie znam, ^^' niemniej jednak bardzo mi się Twoje prace podobają, zwłaszcza 1 i 8 ;]

ale szczegolow...

czy ten Abbadon nie jest czasem z "Siewcy Wiatru" ? ;)

Nie. Ten Abbadon to moja oryginalna postać stworzona na podstawie podań o aniołach apokalipsy:)

Nie za bardzo podobają mi się twarze postaci. Jedne choć to kobiety mają twarze męskie i odwrotnie. Proporcje też są trochę zachwiane. To jednak jest najmniej ważne, gdyż to jest prawdopodobnie Twój styl. Najpiękniejsze jest w nich to, że są niesamowicie dopracowane, a przede wszystkim nie nudne. Mam nadzieje, że zamieścisz tu więcej prac. Anioły to jeden z moich ulubionych tematów.

Dziękuję za komentarz:) Cieszę się że się podobają.

Poboba mi sie bardzo syrenka napochybel tym co mowia, ze z kolorem trzeba cwiczyc :P Dla mnie czernia cieniowanie troche takie naiwne jest. Tj okreslaj teksture bardziej a bedzie bosko ;)
Denerwuje mnie sposob rysowania wlosow. Wygladaja jak jakas taka szczotka. Dodaj im kosmykow i fali nie tylko swiatlocienia na koncach i na czubku glowy.

Pozatym bardzo ladny start, koniecznie cwicz dalej :D

Taki jest mój styl. Nie musi się wszystkim pododać.

Styl nie może tłumaczyć rażących błedów. Materiał sukni czy płaszczy wygląda u ciebie jak jakies ogony zwierząt, włosy jak sztuczne peruki a skrzydła jak wykute z metalu. Mozna mieć styl ale trzeba zachować dobry warsztat.
Skup się na teksturze tego co rysujesz a nie że ma to ładnie wyglądać. Polecam tradycyjny rysunek, portrety i martwe natury dzięki nim bardzo szybko załapiesz problem przedstawienia materii an rysunku.
Nie piszę tego żeby ci dokopać bo widzę ogromny potencjał tylko chyba nie rozumiesz swoich błedów.

Piszesz komentarz do rysunków które mają z 7lat. Sama galeria ma rok. Doskonale wiem o czym mówisz, bo z biegiem czasu widzę swoje błędy w pełnym świetle i wielu z tych prac nigdy bym teraz nie pokazała. Poczekaj na następną galerię a nie pisz spóźnionych o rok odpowiedzi.

Rzeczywiście dbalość o detale i szczególiki w pracach jest zachwycająca, pokazuje ogrom twojej wyobraźni. Bardzo podoba mi się także tematyka. Świetne tła.
Muszę się jednak przyłączyć do negatywnej opinii o anatomii, czasami wydawało mi się, że pod ubraniami postaci dzieje się coś bardzo niepokojącego >.>
Także same ubrania, nie wiem czy to efekt zamierzony, ale niektóre suknie (np w Black Queen czy Terebra maculata) wyglądają jak uszyte z jakichś dziwnych substancji zamiast materiału... wydaje mi się, że to efekt nie prawidłowego światłocienia.
I rzeczywiście kiedy się przyjrzałam rysunkom jeszcze raz, w żadnym z nich nie jestem wstanie stwierdzić z której strony pada światło.
Mniej konstruktywna uwaga, (mimo że zauważyłam przypis pod rysunkiem) napis na mieczu Abbadona wyglądał by lepiej w łacinie, albo przynajmniej z użyciem kanji... troszeczkę ta nieporadna kana szpeci rysunek, a szkoda.
Najbardziej podobał mi się rysunek Tsuki. Mam nadzieję zobaczyć więcej twoich prac :)

zazdroszczę Ci cierpliwości do rysowania tych wszystkich dupereli i pojedynczych linii XD

tak już mam:p

Widać sporo wpływów secesyjnych:) Lubię to, prace podobają mi się w zagospodarowaniu przestrzeni na rysunku i dbałością o szczegóły, jedynie twarze czasem mi się nie podobały.Ale masz mocną 7 ode mnie:)