Christmas Nippon Show 2003 (Joe)

Ha! Tym razem uszłam z życiem, nie ma mnie na żadnym zdjęciu ;p Czekam na reckę! (mi się podobało^^)

Mam jeszcze w zanadrzu drugie tyle zdjęć, więc tylko powiedz kogo mam szukać to pewnie Cię znajdę. ;-) Relacje postaram się popełnić dzisiaj, ale po uprzednim przespaniu kilku godzin. Przy okazji pozdrawiam wszystkie dusze wałęsające się o 2:32 w sieci.

Ach, znalazłam jednak siebie!^^ ...a raczej moje kawałki (''') Na jednym widac tylko moją łapkę z wachlarzem, a na innym jestem do połowy ^!^) Tak, tak, Joe-kun, możesz znaleźć zdjęcia z taką jedną osobą w czerwono-białej yukacie i ich do galerii nie_da_wać! >< ...i błagam, nie pisz o zespołe biorącym udział w cosplay'u ze mną T_T Jeśli zaliczam się do tych 'dusz wałęsających się o 2:32 w sieci', to (sennie) dziękuję i także pozdrawiam^^ (...a następnego dnia wstałam o 6 rano i pojechałam pisać testy z biologii i polskiego... 'XD)

A gdzie jest podpisane "Radagajs"? Domagam się wyszczególnienia ^_^. 3milka : dostałaś mojego maila?

Właśnie dodałem opisy do sporej części zdjęć. Ciebie postarałem się wyjątkowo wyszczególnić. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.

chcialabym uscislic, ze pierwsze zdjecie zostalo zrobione pare lat temu przez rumiko (za czasow swietnosci mangazynu) i znajduje sie ono (gdzies) w archiwach itadakimasu.pl. zdjecia na acepie mozna uznac za pierwsze, ktorego wiarygodnosc jest potwierdzona przez samego zainteresowanego. gratuluje.

Chwilowo nie ma nie tylko archiwum , ale i strony :)

wyszczegolnienie nie jest koniecznie, jezeli chodzi o tak legendarna postac rodzimego fandomu jak Ty. (powaznie) az chce sie cytowac Villona: "Gdzież są niegdysiejsze śniegi?" (ah, IKAR, ah, slodkie czasy)

Oj , nie wiem , czy nie jest konieczne. O ile zna mnie nieźle "stara gwardia" z p.r.a. , o tyle średnia gwardia (związana głównie z różnymi forami) i młodzi ircownicy mają z tym pewne problemy.

Masta, właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałem!! ;}}}

No, no. Proszę jakie chłopaczysko wyrosło z Radagajsa. A pamiętam jak był jeszcze taki mały. Ale już wtedy był legendą.
Radagajs - słowo jak dzwon:)

X_______x;
ja tam jestem!! X___x;
przerazajace --;;
oh no, nie zauwazylam, ze mi sie frendzelki zawinely :P

whatever, nic mi nie zepsooje humoru ^~
mam max punktoow z kolosa z psychologii ogoolnej!!

Psychologia? callista-san, daj mi maila!!! (bardzo ładnie proszę^^)

oh, my, bylam ty wieki temu ^^;; pisz na callista@ffx-2.org :D to tak tematycznie zwiazane z cosplayem XDD

Psychologia? Callista-san, daj mi maila!!! (bardzo ładnie proszę^^)

swoja droga,nie wiem kto ocenial cosplay...

nie ważne kto oceniał, ważne że zgadzam sie z wynikami w 100% (zostalem przez nich odpowiednio oceniony ;-) )

Cosplay oceniała komisja złożona z organizatorów i wybranych ,zaproszonych przez nich gości,żeby była większa różnorodność zdań.Osobiście całkowicie zgadzam sie z werdyktem.

ja serdnio.callista powinna wygrac.nie wiem czemu u nas cosplay jest synonimem wyglupow na scenie a nie dobrego kostiumu.

zgadzam sie z toba calkowicie ^^ w Polsce widac oceniaja, kto bardziej wydurnil sie na scenie, niz prace wlozona w dany kostium, no i jak bardzo odzwierciedla oryginal ^^;; moim zdaniem, orgsy powinni zerknac na konwenty cosplayowe na zachodzie czy te w samej Japonii, moze naucza sie oceniac. zreszta to samo tyczy sie uczestnikoow cosplayoow i konwentoow, ktoorzy by oceniali wystepujacych.... ^^;;;

No hej! Tu mówie ja - najbardziej psychodeliczny krasnal Żecz Pozpolitej Polzkiej! (kliku) :D
Jestem tylko na jednym zdjęciu... jakto? :P
Bardzo dobrze się bawiłem, bardzo fajnie było :)
Ale najlepsze i tak były przerwy w pokazie teledysków podczas których Yuriko poszukiwała zaginionych dzieci ich rodziców którzy właśnie przyjechali na konwent ich szukać. Dawno tak się nie uśmiałem :) "Przyjechał pan XXX.YYY, szuka swojej córki, niestety niewie jak ona się nazywa..."...
BYŁO SUPER!

No i poznałeś szokującą prawdę o sobie :)

Co ja tam robię :/? Jeszcze ta czapeczka LOL. Hehh... no ale zabawa była przednia :).

Swoją drogą , nie chcę nikogo obrażać , ale Miyumi - osoba z tego zdjęcia (http://anime.com.pl/gallery.php?view=gvydaFFQ) przypominała raczej japońską tirówkę niż sailorkę. :P

A potem się dziwisz, że tyle osób chce Ci skopać tyłek. ;-)

Akurat w tym wypadku nie ryzykuję , bo ta osoba ma na to chętkę niezależnie od tego , co o niej napiszę. :P

Zginiesz... Zginiesz... Zginiesz... po trzykoć zginiesz.

To przekaż znajomym : NIE cierpię na żadną chorobę.

Jestes pewien? a ta sikiera w plecach? :>

Siekierę w plecach to będziesz miał ty , jeżeli się nie zamkniesz. Było przyjechać na konwent.

chcialem! zebys wiedział ze chcialem! kolega moj zachorował, który mial mi załątwic nocleg z piątku na sobote u swojego brata, i samemu tez mi sie nie chciało. ale jeszcze konwentów co nie miara... :> tylko wyczekuj wysokiego przystojniaka w płaszczu, z kataną za pasem :> (zdjecie zaraz. mam ich sporą liczbę :] )

Nie martw się , Yuto. Narcyzm jest podobno wyleczalny. :P

Nie w moim przypadku :] zresztą zaraz sam ozbaczysz :D a tu zdjecie moje :] http://www.republika.pl/yuto_tha_masta/mik_2.jpg

Ble.

Nie chce nikogo obrazic, ale ty wygladasz jak slumpowska rzecz rozoznawcza do pacania, na drodze, przejechana przez samochód klasy A :P (zeby nie powiedziec "jak kupa na drodze rozjechana przez malucha :P" )

O! Cześć Miyumi ^_^ Nie ma jak trochę obiektywizmu z rana... :D

Nie masz problemów ze wzrokiem? :D a) nie ten kolor , b) nie ten kształt , c) nie ten rozmiar , d) nie na drodze. :P

niedoś ze głopi to jeszcze idiota :P i to slepa- Big Y. to skrót od Big Yuto :P reszte chyba znasz :]

Tak. Jako jedyny mnie nie widział i jeszcze się wypowiada.

no bo normalnie nie ma twojego zdjecia. a ja nie chce obrazać cie z powodu twego wyglądu (choc to kuszące jest :P ) tylko z twojej głupoty. :P

Aha! Wszystko jasne. A znasz maksymę o źdźble i belce?

nie. oświeć mnie wszechwiedzący :P

Zacznij czytać zamiast upajać się pięknem własnej facjaty. :D

Czytam czytam, ale widac niewłasciwą lekture :P

Z impetem w głąb?

ogolnie nie lubie ksiązek geodezyjnych, choc "wpyprawa do srodka Ziemi" była spoko :]

a)b) i c) zgadzaja sie w 100%, a d) mozemy załatwic ]:->

A chcesz w głowę? Albo lepiej : zdjęcie przyślij , dla porównania.

Wsrod zdjatek wykrylam radosne przyklady na potwierdzenie sensu istnienia przenosni podejdz-jeno-a-moj-wzrok-postara-sie-o-twa-wolna-i-bardzo-bolesna-agonie XD Generalnie fotki som oki :)
+{K}+

Jestes zlosliwa, wiesz? ;) Chciaz zdjecie rzeczywiscie jest smieszne i jak to Ai by okreslila - creepy. Daj juz spokoj, Karin-chan. Mysle, ze nie warto sie wyzlosliwiac. Buziaki. =3

Najlepszy klimat panujacy na koncercie oddaje te oto zdjecie (http://anime.com.pl/gallery.php?image=gvydaFvv) A w szczegolnosci postawa i entuzjazm buzujacy wrec z publicznosci

Kurde >___

Posta mi ucięło ;(. Na drugi raz 3milka będzie Hinatą i tym razem nie ucieknie z cosplayu ::rotfl::. Jestem ciekaw, czy odebrała płytkę... Cóż... Było fajnie *_* Najlepszy był test na otaku ;P (najlepsze pytanie : Jak nazywa się nauczycielka Aralki? Oczywiście, że Kasztanołebska! XD)Mam nadzieję, że będzie druga edycja XD (koncert był superaśny ^^)

Eeej... Zei-kun to ty?^^ ...a czemu masz taką dziwną ksywkę i napisałeś taki dłuuugi komentarz? (zostaw trochę miejsca dla innych! XD) Coś Ci chyba komentarze nie chodzą...'''

Wyprzedziłes, ze swoją poprawą, mojego posta!^^ BTW Hinata? Nie, nie, przebiorę się za Gai'a (kto nie zna, to pozna w 5. tomie^^) albo Zabuzę i odtańczę sambę!!! XD 1st place gwaratowane oraz zakaz wstępu na wszystkie konwenty _-_ BTW CD nie odebrałam i mam nadzieję, że są u Yuriko =_= ...ale kopię CD masz na PCcie, nie? T_T Gomen, za goopie pytania, ale co znaczy '::rotfl::.'? Dosłownie i dokładnie proszę mi wyjaśnić! XD Kurtka wodna, ominęłam test na Otaku! (ale musze gratulować Ci Zei wiedzy, bo Kasztanołebskiej bym chyba nie zgadła :(

::rotfl:: - roling on the floor laughing :)

Nie będzie tak źle z tą sambą, niektórzy naprawdę chcieliby to zobaczyć ;-) A wstęp na konwenty OPC masz gwarantowane dożywotnio przez Swanky'ego - Main Orga (BTW : u niego są wszystkie płytki z cosplayu).

Mam takie małe pytanie:czy przypadkiem głównym organizatorem nie była Yuriko? Ją było widać wszędzie a tego całego Swankie'ego? Kto to w ogóle jest?Bo to chyba nie ten dziwny ochroniarz który podrywał mojego chłopaka Pozdrówka dla wszystkich fajnych ludzi!Zwłaszcza Yuriko,Misses i tych fajnych chłopaków od Go^^- wiecie o kim mówię...

Gwoli wyjaśnienia chciałbym Cię poinformować,że Swanky jest tym facetem, który uratował organizację Yurikon 1 i konwent w ogóle sie odbył.Dzięki któremu, razem z Yuriko powstał Yurikon 2 i który był pomysłodawcą i głównym organizatorem Christmas Nippon Show i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Oczywiście wszędzie było widać Yuriko jako przewodniczącą Stowarzyszenia OPC, które wspólorganizowało konwent (Swanky jest również w radzie klubowej OPC).Yuriko na CNS odpowiadała przede wszystkim za sfere programową konwentu, Swanky natomiast za wszystkie pozostałe sprawy organizacyjne. Dziwne,że nie zwrócilaś na niego uwagi, bo był on dość charakterystyczną postacią i w odróżnieniu od kolejnych Yurikonów na CNS nie tylko pilnował całej organizacji zza kulis, ale udzielał sie również publicznie.Pozdrowienia dla Stowarzyszenia OPC i tych wszystkich , którzy przyczynili sie swoją cieżką pracą do sukcesu Christmas Nippon Show.

Ej, spoko człowieku!Nie musisz sie odrazu tak rzucać.chciałam tylko zwrócić uwagę że połowa ludzi nie miała zielonego pojęcia kim jest ten cały Swanky. Następnym razem ucharakteryzujcie go jakoś, czy coś. Może jakiegoś irokezika zróbcie^^?W sumie to gratulacje należą się Swanky'emu za tą organizację^^ Naprawde fajny konwent.Zapewne dużo było przy nim roboty?

Rzecz w tym, że to NIE była Kasztanołebska XD A co do twojej samby to fajnie to może wyglądać *_* Tylko kiedy następny konwent ? ;(

Nie bylo mnie tam, wiec nie wiem teraz czy mam sie cieszyc czy zalowac 20 zeta..? O.o
+{K}+

Jeśli chcesz się przebijać przez ok. 10 KB tekstu to polecam pełną relację. Zaś w wersji skróconej: konwent mieszczący się w przeciętnej krajowej. Raczej nie miałabyś marzeń sennych z nim związanych, ale tych 20 zeta też byś pewnie nie żałowała.

Jak ktoś mało co widział na konwencie jak Ty Joe, to potem pisze takie mierne, pseudo dziennikarskie teksty ,w których zjeżdza cały konwent do przeciętnych ,bo było kilka uślizgów w planie. Ciekawe gdzie byłeś w trakcie rewelacyjnych jak zawsze na konwentach OPC Gaijinków. Jak to możliwe,że podsumowałeś naukę i turniej Go tak pobieżnie. Ciekawe na którym konwencie ludzie sie aż tak zagrywali i gdzie było tyle osób z Klubu Goistów, którzy to profesjonalnie prowadzili. Blood room - nazwałeś classic roomem, a czy widziałeś KITE uncut, uncenzored tylko od 18, a oglądałeś Ebichu, gdzie ludzie kolki ze smiechu podostawali. A koncerty były rewelacyjne. MIYU i REI pokazały światową klasę i profesjonalizm. TY tylko łaziłeś po kiblach i zaglądałeś pod rant muszli, czekając żeby sie do czegoś przyczepić. Było za mało słabych punktów w organizacji jak dla Ciebie i przez to sie wyżyć w swojej złośliwości nie mogłeś? Najpierw sie spóżnia , potem wczesniej wychodzi, pół konwentu siedzi w barku albo szpanuje cyfrówką przed dziewczynami ,a w recenzji głupoty wypisuje. To ja Ci powiem ,że ludziom sie podobało i to jest najważniejsze, a co Ty piszesz na łamach ACP to większości i tak wisi. Fani wiedzą jak dobrze sie bawili i mam nadzieję,że żaden organizator planujący kolejny konwent, zwłaszcza w Warszawie, nie przejmie sie Twoją nędzną recenzją i będziemy mogli znów wybrać sie na jakiś konwent w stolicy. Pozdrawiam wszystkich orgów ze Stowarzyszenia OPC. Swietna robota ludziska.Tak trzymać.

Wydaje mi się, że oceniasz moją pracę zbyt surowo. W ramach silenia się na obiektywizm oprócz wskazania błędów opisałem też sukcesy. Jednych i drugich w tekście jest mniej więcej tyle samo, lecz mam wrażenie, że Ty dostrzegłeś tylko czepianie się błędów. Czy Twoim zdaniem ich nie było? Czy nie były aż tak istotne jaki napisałem? Ponadto zauważ proszę, że podsumowanie konwentu jako przeciętnego nie oznacza zjechania go. "Przeciętny" oznacza taki jak inne, ani gorszy, ani lepszy. Taki właśnie moim zdaniem był CNS - trzymał przyzwoity poziom krajowy.

Jak to możliwe,że podsumowałeś naukę i turniej Go tak pobieżnie?

Kiedy odwiedziłem salę, w której odbywała się nauka było w niej nie więcej niż 10 osób. Uznałem, że taka liczba kwalfikuje ten punkt programu do kategorii "pomniejszych atrakcji", o których można tylko wspomnieć bez szerszego opisu.

Ciekawe gdzie byłeś w trakcie rewelacyjnych jak zawsze na konwentach OPC Gaijinków?

Ze skruchą przyznaję, że w owym czasie prawdopodobnie siedziałem w barku i rozmawiałem z Goku i Raditz, których galerie od niedawna zdobią dział fanartów na anime.com.pl. Żałuję, że nie dotarłem na wspomniany konkurs i przyznaję Ci rację, że było to uchybienie sztuce dziennikarskiej. Jak już zapewne zauważyłeś muszę się jeszcze sporo nauczyć.

koncerty były rewelacyjne

Ja zaś napisałem, że były dobre. Czy nazwanie koncertu "dobrym" zamiast "rewelacyjnym" uważasz za przejaw wyzłośliwiania się?

ludziom sie podobało i to jest najważniejsze

Łażąc po kiblach i innych zakamarkach pytałem ludzi jak się bawią. Owszem, część była zadowolona. Jednakże inni zbytnio entuzjastyczni nie byli. Po cosplayu i konkursie teledysków tak na oko ubyło conajmniej 1/3 uczestników. Czy naprawdę sądzisz, że mieli oni jakieś pilne interesy do załatwienia w sobotni wieczór i gdyby tylko mogli to by chętnie zostali?

W każdym razie mam dla Ciebie propozycję: napisz swoją relację z CNS, a ja ją chętnie opublikuję. Lepsze wrogiem dobrego, czytelnicy sami ocenią, która relacja lepiej oddaje ich wrażenia z konwentu. Spojrzenie z dwóch różnych stron na dany temat pozwala wyrobić sobie o nim dokładniejszą opinię. Tak więc zapraszm. Oczywiście ta propozycja dotyczy nie tylko Itekiego, ale wszystkich, którzy chcą zaprezentować swój punkt widzenia na dowolny poruszany na acp.

Surowy jestem zawsze, ale również dla siebie i wszystkiego co robię, wiec uważam ,że to uczciwa postawa. 10 osób na sali GO to przynajmniej 5 par rozgrywających turniej. Czy to mało, jeśli zwrócimy uwagę ,że nie jest to gra zbyt widowiskowa dla publiczności :-) Co do gaijinków to naprawdę polecam następnym razem, etatowy prowadzący samą swoją osobą stwarza niezapomniany klimacik brechtu do rozpuku. Pozdrowienia dla Dana. Koncerty napradę były rewelacja, a sam fakt ,że na polskiej scenie konwentowej znów jest MIYU i to w wielkim stylu zasługuje na bardziej entuzjastyczne potraktowanie. Oczywiście nie można zapomnieć o REI, jak zawsze niezawodna i w doskonałym kontakcie z fanami, potrafiła rozbudzić publiczność. Organizatorzy doskonale wiedzą jak rozkłada sie ruch ludzi wchodzących i wychodzących z konwentu w przekroju godzinowym całego dnia i chciałem zaznaczyć, że w przypadku CNS byli pozytywnie zaskoczeni liczbą ludzi która pozostawała na kolejne, wieczorne już atrakcje, w tym koncerty. Tak więc pisanie w trzech kolejnych miejscach recenzji ile to ludzi już wyszło, nie mając podobnej wiedzy wynikającej z doświadczenia w organizacji jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebne. Ale jak sam napisałeś wszyscy sie uczymy i może następnym razem powinieneś wiecej porozmawiać również z organizatorami, którzy podzielą sie z Tobą podobną wiedzą.

gościu, nie podniecaj się tak bardzo tylko przeczytaj i wyciągnij wnioski. geez >_< jaki urażony dżentelmen się znalazł...
jak chcesz żeby ci ktoś ten konwent zjechał to mogę to dopiero zrobić ja, więc ciesz się, że relacja należała do Joego, bo Joe to akurat bardzo obiektywny i politycznie poprawny redaktor.

cze 3milka^_^ ufcz przekazala mi plytki - arigatou=3 ale jeszcze czekam na czyste;) podobno bylas ubrana w kimonko na christmasie;)

Oki, oki, ja też za nie dziękuję^^ BTW Faktycznie w kimonko, a dokładniej yukatę (poczytaj posty na samej górze^^)i pomagałam w panelu parzenia herbatki (razem z najsympatyczniejszą org. Kajiką), a resztę opowiem Ci mam nadzieję osobiście ^__^ Pozdrawiam!

Nie!!! Musiałeś pstryknąć zdjęcie w takim momęcie?! Wyszłam jak idjotka! Ale całe szczęście jestem tylko na trzech zdjęciach ufff.

Było super!!! Koncert Miyu naprawdę dobrze zrobiony... Ale najlepsze było "Wielka Improwizacja - Hellsing X-mas Special" ^_^ Drugie miejsce!!! Jupi!!! Ale tak ogólnie, to w konkursie na otaku, to ja powinienem wygrać!!! :'( Buuu!!! Jedyne co było nie tak, to dyskoteka. To był konwent fanów m&a, więc się spowdziewałem j-music!!! A tu co mnie spotkało??? Pozdrowionka dla Hikaru i jej mamy, Ali, Koko-chan i jej koleżanki, Rei, Miyu (Ewa i Kasia?), dwóch dziewczynek (jedna pożyczała płaszcz...), Yuriko, Jade i całej reszty, której nie sposób wymienić. PS. Sailor Blood rulez!!!

O jak miło! Wreszcie ktoś nie musi się dowartościowywać okresleniami Sailor Blood. BYła to czysta improwizacja, wspomagana entuzjazmem. I to własnie byłam Ja :)

No własnie:/ Dyskoteka J-MUSIC ,a nie Rock z czegop polowa byla amerykanska No ale jakis ****** dosiadl sie do kompa:/ J-Music=to nie tylko j-rock taka mala uwaga do organizatorow ;) Rozumiem ,ze wiekszosc fanow anime/manga jest za mocniejszymi brzmieniami no ale powiedzcie mi ile mozna skakac ? Jak dla mnie na dyskotece powinna leciec muzyka roznorodna z przewaga dla tej stworzonej do tanczenia.... No ale kiedy grzecznie poprosilam pana o cos lzejszego to splawil mnie mowiac ,ze jest przeciw komercjalizacji ,a to co leci podoba sie ludziom...Po czym moj wzrok skierowal sie na 4 osoby ktore paralitycznym ruchem kiwaly sie z boku na bok i chyba jedna probowala jesczez poskakac... Troche roznorodnosci! A nie terroryzowac nas tym co podoba sie prowadzacemu...:/

Akurat w tej kwestii zgadzam sie z Tobą całkowicie. A skadinąd wiem ,że DJowi najbardziej podoba sie j-pop, jakaś Utada, Hamasaki ,Amuro, Mai i spółka. Takie rytmy szły cały prawie dzień na sali wystawowej. Dobrze jednak wiem ,że aby utrzymać ludzi na parkiecie i podtrzymać gasnące w nich życie ,trzeba było puścić coś mocniejszego. To prawda ,że na koniec trochę poniosło zarządzających konsoletą i skończyło się Gunsami ,Mansonem i U2, ale to tak w ramach powrotu do normalności. Ludzie szaleli radośnie , a chyba oto chodzi. A powiedz mi,czy Sunday, bloody sunday nie był miłym, spokojnym kawałkiem na zakończenie takiej imprezy ;-) Pozdrawiam i przesyłam przeprosiny dla koleżanek, które domagały sie Gackta.

nie zgodze sie z toba w kwestii ze fani m&a lubia te 'mocniejsze' brzmienia. jakbys nie zauwazyla, wiekszosc op i ed jest z jak najbardziej jpopowymi piosenkami~ wiekszosc fanoow m&a [tylko], woli moozyke z anime. a tam raczej nie znajdziesz za duzo DEGa czy mucca, czy czego kolwiek w tym klimacie. osobiscie wole muzyke, ktoora wykozystooje w wiekszym stopniu instrumenty muzyczne anizeli komputer.

To własnie ja sie domagalam GACKTA! :-< GACKT-Vanilla!!! @_@ I sie nie doczekalam....a przy rocku to ja nie umiem sie bawic :((((((((((A jego bylo az nadto...naliczylam 1 j-popowa piosenke ...nastepnym razem troche lzej prosze :->

Ja siem w pełni zgadzam... A czy ta j-popowa piosnka to nie był czasem opening do Excel Sagi? ^_^ Jeśli tak, to zawdzięczasz to mnie! ^_^ (A że później prosiłem z jakąś dziewczynką o j-muscic i zostałem obsunięty, to inna sprawa...)

Wśród 20 giga mp3 i paru teledysków, gdzieś wcięło Gackta z dysku. Niestety na dyskotekę było mało czasu na tym konwencie, jednak organizatorzy nie chcieli całkowicie rezygnować z tego pomysłu. Teraz cała nadzieja w Swanky'im, któremu po głowie zawsze coś tam chodzi np.: całonocna dyskoteka, albo muzyczny konwent. Kto wie może już coś planuje.

Konwent jako tako mi się podobał, chociaż miał bym trochę do zarzucenia. Jednak nie będę narzekał po pochwalam wszelkie przejawy kreatywności i mam nadzieje że konwentów w Warszawie będzie jeszcze więcej. Dziwną rzeczą jest jednak dla mnie fakt że żyje w tym mieście a ludzi w 99 % nie poznawałem. Było kilka znajomych twarzy ale reszta to jak by z podziemi powychodziła. Co jest ? Ukrywacie się ? Kogoś tam widuję na conach, ktoś tam zaplącze się w komiksladni jakaś fanka X-japan z farbowanymi włosami pobłąka się po centrum i tyle. Reszta żyje w piwnicach albo jest niedzielnymi fanami. W sumie nie mam do nikogo pretensji ale to dziwne że co konwent widzę inną grupę ludzi. Czy to znaczy że ludziom nudzi się anime ? A może tak wielu nowych fanów przybywa... Szkoda że w Warszawie nie ma jakiegoś wielkiego fandomu. To takie moje marzenie. Warszawcsy fani to bardzo skłóceni grupowo i wiekowo ludzie. Tylu nas tu, a żadnej organizacji. Tym nie zrozumiałym dla większości akcentem zakończę moje... coś tam... wypowiedz to raczej nie Zzzzzz....

TaK...anime potrafi sie znudzic,mnie po kilku latach zachwycania sie kazda nowa seria niezauwazalnie przeszlo...:> Wogole nie orientuje sie w tych wszystkich nowych serialach(Co to jest to Naruto?-powaznie pytam:/) Cale zainteresowanie przeszlo u mnie na j-music :) Na konwenty mimo tego jezdze bo dobrze sie na nich bawie,mozna kogos poznac,wystapic w konkursach,panelach itd...:D ps.Co nie znaczy ,ze nie lubiie sobie czasem obejzec jakiegos anime ;)

Rozumiem że zafascynowanie Anime może minąć, ale fanem lub fanką to chyba się do końca zostaje. Ja też nie bardzo znam się na nowych tytułach bo niestety w 80% jest to chłam na poziomie DB. Z sentymentem wspominam takie serie jak Macross SDF albo BGC albo nie zapomniany tydzień przy 96 epizodach Maison Ikkoku. To były czasy... animki wtedy nie były takie głupie, miały o niebo lepszą kreskę i muzykę nie wspominając o fabule. Teraz zalewa na komercja (z reszta nie tylko na tle rynku A&M) i coraz trudniej znaleźć coś dobrego. Cieszę się jednak że zostało mi jeszcze kilka starych tytułów które jeszcze kiedyś upoluje. Co do J-Music to chyba tylko J-Eurobeat, poszaleć można J

Rzadko oglądam anime, bo rzeczywiście może się to trochę znudzić... Chyba że trafi się na fajny tytulik ^_^ I również powoli się przerzucam na j-music... Na konie obejrzałem tylko kawałki DiGiCharat, VGAi i Onegai Teacher... Po prostu lepsza zabawa była gdzie indziej ("Ganjiki"!!! ^_^)!!!
I wiecie co? Zróbmy konwent tylko z j-music! A jeśli jakaś projekcja, to tylko muzyczne anime!!! Zróbmy wielkie karaoke!!! I wszystkie gwiadzy Polish J-music niech zaśpiewają!!! Ale mnie poniosło ^_^' Ale Miyu mówiły, że to dobry pomysł (Ja: "Dlaczego w Polsce nie ma konwentów j-music?" Miyu:"Pojedź do Niemiec!") Nie będziemy jechać do Niwemiec!!! Zrobimy swój konwent!!!
... Tylko gdzie? -_-'
Jakieś pomysły? Może zaprosimy Maayę Sakamoto? ^_^ Na pewno się zgodzi! No i oczywiście Yoko Kanno!!! ^_^
Ale tak na poważnie: co o tym myślicie?
PS. Zaznaczam, że jestem początkujący w sferze j-music... Ale kocham tą muzykę!!!

Nie ma problemu !!! już lecę załatwiam. Potrzebny mi tylko przelew na podpisanie kontraktu zapewnię dopuszczalnych warunków, wynajęcie hali, ochrony, wydrukowanie broszur i folderów , opłacenie hostess no i taka bzdura jak reklamy w gazetach żeby przyszło no przynajmniej te kilka tysięcy ludzi. Formalności z rejestracją imprezy wynajęciem nagłośnienia, sprzętu oświetleniowego, techników i ubezpieczenia całości na jakiś wypadek załatwię w wolnym czasie. A więc co zaczynamy, ma ktoś jakieś oszczędności ? -_- ...

Niezle zdjecia. :-)

3milka wiesz może co to za dziewczyna ta o 2 w prawo od Ciebie na zdjęciu http://www.anime.com.pl/gallery.php?view=gvydaFva ? Ta z tymi fajnie ufarbowanymi włoskami. Znasz ją, bo wygląda jak byście rozmawiały ?

Wiesz... w sumie to poznałam ją własnie na konwencie^^, ale nie potrafiłabym Ci powiedzieć jaką ma ksywkę, bo zapomniałam T_T ...za to znam tego co siedzi koło niej ;p

No wiesz... a tak na Ciebie liczyłem :P No w sumie to też poznaje tego gostka :D A właśnie ty masz Gadu Gadu ?

mam, mam, poszukaj sobie pod moją ksywką w katalogu znajomych (3milka^^)

Znalazłem coś pod 3mila i 3milka ale jakoś chyba nie żyją. Bo ciągle nie aktywne ^_^.

Nieżyją... =='' ...a myslałam, że 3milka jest tylko jedna T.T No to masz szyfrem %)*^@$& ...i nikomu nie udostępniaj >