Hellcon 3 – Apokalipsa (Lurker_pas)

Wolololo więcej zdjęć niż z niejednego konwentu z kilku galerii razem wziętych.

Z jednej strony nie chciało mi się robić zbyt ostrej selekcji, bo to czasochłonne. Z drugiej ostatnio dostajemy dużo mniej zdjęć od czytelników niż kiedyś, więc bardzo możliwe, że z tej imprezy już więcej fotek nie będzie, a zatem nie ma się co ograniczać.

Duzo, bo duzo zostalo zrobionych (konwent byl calkiem spoko (^_^), trudno mi bylo byc w 2 miejscach na raz). A selekcja jest naprawde czasochlonna, przy czym czasochlonnosc wzrasta odwrotnie proporcjonalnie do docelowej liczby fotek. Przebieranie 4000 zdjec do 1200 oraz ich prowizoryczna obrobka zajela mi 3 nachodzace na srodek nocy wieczory, po ktorych nie chcialem przez kilka dni na te zdjecia patrzec. Przebranie do chyba 700 ktore wyslalem na ACP to kolejny wieczor.

Co do samego wysylania zdjec na ACP - sporo ludzi wstawia fotki bezposrednio na facebooka (gdzie sa zarowno komentarze, lajki i tagi, przy czym mozna ludziom smiecic na tablicy...), na devianta, picasse i swoje blogi, a reszte serwisow ma delikatnie mowiac gdzies. Ja wrzucam (rowniez...) na ACP, bo mimo wszystko jest on pewnym hubem fandomu (co widac wtedy, kiedy ludzie sie mnie pytaja "czy bedzie na ACP?", zamiast "a gdzie bedzie?") oraz ma tagi:) Moj blog ma mimo wszystko mniejsza ogladalnosc/rozpoznawalnosc, tagow nie posiada, selekcja tez jest mniej ostra, wiec jest bardziej meczacy dla osob nieprzyzwyczajonych do przedzierania sie przez setki zdjec... FB i picassy staram sie unikac, bo nie ufam zamknietym srodowiskom ktore odbieraja kontrole uzyszkodnikom, psuja internet i dokonuja fragmentacji wszystkiego, a deviant IMHO nie nadaje sie do tak duzych galerii i jedzie od niego chaosem (moze celowo;P).

IMHO wiecej osob by wrzucalo fotki na ACP, gdyby byl zintegrowany z fb. Jakas stronka na zrzut linkow do prywatnych galerii na roznych hostach (picassa/wordpress itd), ale dotyczacych jednego wydarzenia (bo czasem sie je wydlubuje ze smietnika komentarzy pod eventem) bylaby calkiem mila:)
Ale to tylko mala sugestia (^_^)

Tak czy siak, konwent uznaje za bardzo udany. Bawilem sie swietnie (przy czym ominal mnie podobno najwiekszy fail pod postacia marzniecia na mrozie....). Mam nadzieje, ze fotki sie spodobaja.

Hah hah, spora galeria, ale mnie i tak na żadnym zdjęciu nie ma, chociaż byłam w cosplayu. Tylko ja potrafię mieć takie "Śzczęście" xD

A ja mam takie pytanie - ma ktoś może na zdjęciach wielkiego białego ninja z kocimi uszkami ^^?