Puchikon 2 (Fereby)

Konwent zapewne ok bo na nim nie byłem ale fotografom nie powinno się dawać pić

Chodzi ci o tych facetów, których lampy błyskowe poprześwietlały mi zdjęcia? Oni nie pili, a byli jedynie podnieceni swym zadaniem. Znam tę salę, więc od razu miałem wybrane miejsce. Gdy ekipka stwierdziła, że moje miejsce jest najlepszym z możliwych, masowo się tam wepchnęła i było już ciężko. Owszem Smiena 8M i film ASA 100 oraz lampa manualna o liczbie przewodniej 20 to niezłe zestawienie, ale wyłącznie w wypadku gdy jest się jedynym fotografem i mozna swobodnie chodzić po sali. Różnicę widać wyraźnie po zdjęciach czarno-białych. W tym wypadku użyłem Zenita z obiektywem 135 mm i filmu ASA 3200. Na następnych konwentach używałem już lamp o liczbie przewodniej 45, z komputerowym sterowaniem błyskiem. Fereby