Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Dużo osób tworzy ostatnio klipy, które mają być odskocznią od pracy nad „dużymi projektami”. Cóż, w moim przypadku jest tak samo ^^ Ten AMV miał być prostym projektem, myślałem że zrobię go w przeciągu tygodnia... ...zajęło mi to 3 miesiące :D (głównie przez lenistwo, ale co tam) Idea opierała się z początku na prostym pomyśle. Chciałem zrobić klip do spokojnej, relaksacyjnej muzyki zawierający tylko sceny z widokami, krajobrazami, roślinami, warunkami pogodowymi itp. Pomysł ten siedział w mojej głowie od samych początków zabawy z AMV, ale zawsze miałem ważniejsze projekty do zrealizowania. Jednak zdarzyło się, że obejrzałem piękną, nostalgiczną, pełną magii serię jaką jest „Mushishi” i zdecydowałem, że muszę zrobić klip, który przekaże te wszystkie cechy a także mój sposób postrzegania tego anime. I wtedy ten niemalże już zapomniany pomysł znów się pojawił. :) Po namyśle uznałem jednak, że taki AMV byłby zbyt nudny dla większości ludzi, musiałem więc wymyślić jakiś dodatkowy motyw przewodni. Tak powstał „Seimei no Sakazuki”. Jak na osobę z bardzo podstawowym pojęciem o języku japońskim przystało, wymyślenie dobrej nazwy zajęło mi sporo czasu. Chciałem żeby był japoński i żeby miał ścisły związek z tym co przedstawiłem w klipie. Dzięki wikipedii i wielu internetowym słownikom, wypracowałem w końcu taką oto nazwę, która w tłumaczeniu oznacza „Cup of Life” („Kielich Życia” - tak, wiem że „cup” to miseczka, ale kielich w polskim lepiej brzmi ;D). Zapisana jest w katakanie - 生命 (seimei) oznacza siłę życiową/egzystencję a 杯 (sakazuki) to tradycyjne japońskie naczynie do picia sake. ...a przynajmniej tak mi się wydaje :D Muzykę, której użyłem stworzył Jakob "Mosaik" Svanholm ze Szwecji, na demoscenie znany też jako Radix lub Rymdlego. Jego utwory stanowią dużą część mojej standardowej playlisty i po pewnym czasie uznałem, że właśnie "Among Plants" będzie idealnie nadawał się do tego typu projektu (nawet tytuł całkiem pasuje, „Pośród Roślin”). Jestem mu naprawdę wdzięczny za pozwolenie użycia tego utworu a nawet jego edycji (skróciłem mały fragment pośrodku). Użyte programy: Premiere 6.5 + Photoshop CS2 + GoldWave + VDubMPEG2 Na koniec tradycyjne enjoy! :) Ps. Klip ma jedną, góra dwie błędne klatki, ale po siódmym z kolei renderingu nie miałem już siły ich poprawiać... może nie zauważycie ;D Pobierz: Do pobrania plików z lokacji oznaczonych BitTorrent potrzebny jest osobny program, np. µTorrent. Do lokacji eDonkey możesz użyć eMule, zaś linki Magnet obsłuży między innymi Kazaa. Jeśli spodobał ci się plik, który ściągnąłeś pomóż ściągnąć go innym – udostępnij go w swoim programie p2p. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 7,92/10 (13 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 18 dodaj [2] Re: Seimei no Sakazuki
[3] Re: Seimei no Sakazuki
[4] Re: Seimei no Sakazuki
[8] Re: Seimei no Sakazuki
[5] Re: Seimei no Sakazuki
[6] Re: Seimei no Sakazuki
[7] Re: Seimei no Sakazuki
ładnie wykonane, oryginalne, bardzo dobre [9] Re: Seimei no Sakazuki
[10] Re: Seimei no Sakazuki
"Po namyśle uznałem jednak, że taki AMV byłby zbyt nudny dla większości ludzi, musiałem więc wymyślić jakiś dodatkowy motyw przewodni. Tak powstał „Seimei no Sakazuki”. Jak na osobę z bardzo podstawowym pojęciem o języku japońskim przystało, wymyślenie dobrej nazwy zajęło mi sporo czasu. Chciałem żeby był japoński i żeby miał ścisły związek z tym co przedstawiłem w klipie. Dzięki wikipedii i wielu internetowym słownikom, wypracowałem w końcu taką oto nazwę, która w tłumaczeniu oznacza „Cup of Life” („Kielich Życia” - tak, wiem że „cup” to miseczka, ale kielich w polskim lepiej brzmi ;D). Zapisana jest w katakanie - 生命 (seimei) oznacza siłę życiową/egzystencję a 杯 (sakazuki) to tradycyjne japońskie naczynie do picia sake." Po pierwsze: "cup" to "kubek", "filiżanka", "puchar" lub "kielich", wszystko naczynia do picia. Użycie "cup" jako "miseczki" oznacza, że mówisz o staniku. Po Drugie, nie w katakanie, a w kanji. Po trzecie: klip JEST nudny. Mówisz o motywie przewodnim, ale ja go tu nie widzę, a Mushishi pożarłem maniakalnie. Chociaż to, że klip mnie znudził jest po części winą użytej przez ciebie ambientowej muzyki, którą uznaję za absolutnie niesłuszną do teledysków. Po czwarte: Klip jest technicznie wspaniały i od strony wykonania mogę tylko i wyłącznie chwalić. P.S. - zaraz pewnie zaraz odezwie się tabun ludzi mówiących, że się nie znam i, że klip jest cudowny. Do tych wszystkich ludzi: Twoja stara się nie wtrąca. P.P.S. - Tak, dopiero teraz to obejrzałem. [11] Re: Seimei no Sakazuki
>> Po pierwsze: "cup" to "kubek", "filiżanka", "puchar" lub "kielich", wszystko naczynia do picia. Użycie "cup" jako "miseczki" oznacza, że mówisz o staniku. No więc chyba dobrze użyłem ;) >> Po Drugie, nie w katakanie, a w kanji. A kanji to nie ma czasem dwóch poddypów - hiragany i katakany? (nie znam się :P) >> Mówisz o motywie przewodnim, ale ja go tu nie widzę "Take a sip and let the life flow within you" - to jest motyw przewodni :) >> a Mushishi pożarłem maniakalnie. Same here ^^ >> Chociaż to, że klip mnie znudził jest po części winą użytej przez ciebie ambientowej muzyki, którą uznaję za absolutnie niesłuszną do teledysków. Żadna muzyka nie jest słuszna lub niesłuszna. Sztuka nie zna ograniczeń. Chyba więcej pisać nie muszę. [12] Re: Seimei no Sakazuki
">> Po Drugie, nie w katakanie, a w kanji. A kanji to nie ma czasem dwóch poddypów - hiragany i katakany? (nie znam się :P)" Niez znasz się. :P Kanji to ideogramy. Katakana i Hiragana to dwie formy Kany, zapisu sylabicznego. ">> Chociaż to, że klip mnie znudził jest po części winą użytej przez ciebie ambientowej muzyki, którą uznaję za absolutnie niesłuszną do teledysków. Żadna muzyka nie jest słuszna lub niesłuszna. Sztuka nie zna ograniczeń. Chyba więcej pisać nie muszę." Opinii mi bronisz? Motywu przewodniego, o którym mówisz, nadal nie widzę. [13] Re: Seimei no Sakazuki
>> Opinii mi bronisz? Ależ ja nie zabraniam... tylko pokazuję, że jest błędna ;D >> Motywu przewodniego, o którym mówisz, nadal nie widzę. Raaany... :) Oglądałeś Mushishi, więc wiesz, że naczynie wypełnione było Kouki - źródłem wszelkiego życia. Tak więc pijąc je, zaczęło ono "przepływać" przez dziewczynkę (przyroda [w pierwszej części] i życie ludzkie [w drugie])). Coś jak przysłowiowe życie, które przelatuje ci przed oczyma w chwili śmiertelnego zagrożenia ;) ...a przynajmniej tak ja to widzę ^^ [14] Re: Seimei no Sakazuki
[15] Re: Seimei no Sakazuki
i jak każdy artysta zostanie doceniony po śmierci ^^ gonna hell ejs :D [16] Re: Seimei no Sakazuki
pieknie to zaspiewali [17] Seimei no Sakazuki
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące pliki | ||||||||||||||||||||||||||
Z ta praca od razu skojazyl mi sie ten videoclip produkcji Kahvi Collective.
No i oczywiscie teraz musze obejrzec to Mushishi :3~