Hmm, może być, jednakowoż kreska niespecjalnie mi podchodzi, no i IMO żaden komiks nie dorównuje Marcenario.

Jak ja kocham takie komentarze: 'kreska be' tamto fe siamto be XD Oh geez. To juz nawet przykre nie jest, to jest smieszne i zalosne. Bo Polak celuje w gnojeniu innych:D

Od czasu do czasu musi sie przeciez jakos dowartosciowac ^________^

Vincent San ... Buahahaha co za imie ... On nie lubi deszczu , a ja nie lubię tego komiksu * jasteśmy kwita *... Bezmyślne naśladowanie stylów w mandze też już nic nie da .. Zwróćmy jednak uwage ,iż postacie posiadają mniej więcej jakieś skomplikowane charaktery . Jednak człowiek nie sięga za często po komiksy o buahej tematyce .. właściwe - wydaje mi się ,że Vincent ma problemy wywołane przez alkoholizm lub jest schizofrenikiem . Nie da się ukryć iż jest to typowo *babski* komiks ... czyli przystojniaczek o łanej buśce i pedalskim ubiorze ... Jeżeli miał to być ponury komiks to trochę więcej czerni by się przydało - dla tonu ... napisy i okienka też były niechlujne ...Ten komiks chlewikiem nie jest- powiem więcej.. ,jest za *elegancki* stylowo... No cóż ..fiutello ma problem - bo deszczu nie lubi.. ech ..

Jak to dobrze że nasze grono wzbogaca się o ekspertów - nawet jeśli chodzi o ekspertów od pedalstwa (diagnoza w sprawie alkoholizmu czy schizofrenii wydaje się chybiona). Jedna rada (a może nawet dwie) - agresja w stosunku do kobiet nie przysporzy sympatii twej orientacji a wręcz odwrotnie, dodatkowo problem z jasnym wysławianiem się przeszkadza w zrozumieniu o co ci naprawdę chodzi.

Froh - Tak ...? skożczyłes ? . a więc ... zanim nas uwięzisz swoimi śmierdzącymi prykami ... byś wyraził swoją opinie na temat (komisu) ,a nie na temat mojego zdania -KRETYNIE ..Jeżeli lubisz zabawe w dobrego profesorka od filozofii...bo pewnie lubisz ... , to oznacza że jesteś śmierdzacym nudziarzem ...Hej ? może jesteś studentem ?...tak czy siak... Wszyscy ci dziękujemy ,że oczarowałeś nas swoim oczytaniem ... naprawdę ! Niestety ... oznacza to również - że nikt z twojego otoczenia ciebie więcej słuchać nie chce -zgadnij dlaczego ? Może mam problem z wysławianiem sie bo jestem niemcem i mieszkam w Polsce od 6-ciu lat ... a takich frajerów jak ty * Froh* bije się po mordzie w szkołach za samo wymądrzanie się... już widzę ciebie * spaśnego grubasa śmierdzącym łajnem * przed komputerem , mdlącym na zapach własnych gazów....Wiesz co Froh ...skończysz tak żałośnie jak nauczyciele...powiem więcej ścierwojadzie... Mieszkasz u mamy i się chłostasz różańcem po jajach...a więc CIAO

"może jesteś studentem?..."
wiesz... studia lub po studiach jest w przewaznie odbierane jako cos pozytywnego... nie wiem jak u ciebie...

"Może mam problem z wysławianiem sie bo jestem niemcem i mieszkam w Polsce od 6-ciu lat..."
No i co...? ja tez, co nie przeszkadza mi w opanowaniu trzech jezykow, pomimo, ze humanista ze mnie zaden i na dodatek dyslektyk... A mam dobrych znajomych co w Niemczech mieszkaja od ledwie roku i dogadac sie z nimi mozna bez zadnego problemu, mimo, ze robia bledy, ale mysl zawsze zostaje uchwycona...

"a takich frajerów jak ty * Froh* bije się po mordzie w szkołach za samo wymądrzanie się..."
W Niemczech...? O kur*a... nie wiedzialam Oo...

"już widzę ciebie * spaśnego grubasa śmierdzącym łajnem * przed komputerem , mdlącym na zapach własnych gazów....Wiesz co Froh ...skończysz tak żałośnie jak nauczyciele...powiem więcej ścierwojadzie... Mieszkasz u mamy i się chłostasz różańcem po jajach..."
jasnowidz i prorok od siedmiu bolesci =='...

"a więc CIAO"
Na endlich XD

PS.
Don Corleone ... Buahahaha co za imie ...

A wlasciwie... komentarze o imionach mozna sobie darowac =='...

**No i co...? ja tez, co nie przeszkadza mi w opanowaniu trzech jezykow, pomimo, ze humanista ze mnie zaden i na dodatek dyslektyk... A mam dobrych znajomych co w Niemczech mieszkaja od ledwie roku i dogadac sie z nimi mozna bez zadnego problemu, mimo, ze robia bledy **- może chciałeś powiedzieć -** No i co..? ja też, co nie przeszkadza mi w opanowaniu 9 języków , pomimo , że w nocy jestem komandosem ...a rano ucze upśledzone dzieci kung-fu...hmmmm ...** Masz znajomych w niemczech ? Znasz niemiecki ? Dobra ! Następne komentarze piszemy tylko po niemiecku .. rozumiesz ? Taki mały konkurs ... Pan Froh może się dołączyć - ( Jeżeli odmówisz - Przyznajesz mi racje ) *** a chyba tego nie chcerz ? *** Rancia - od tego imienia dostaje drgawek od śmiechu... ale spoko ..sam raz na takiego penisa jak ty.. pamiętaj następny komentarz po niemiecku ! Aha .. no i Froh - idż spać albo pobaw się palcami downie , słuchajęc ciebie dostaje palpitacji prącia ... Rancia - czy naprawdę nie lubisz swojego ego tak bardzo , że musisz się podszywać za postać z komiksu ? Teraz tak szczerze .. ile ty właściwe masz lat ? Rancia - Buahaha ( to naprawde pedalski nick) CIAO du Hurensohn !

Wieso fangst du denn nicht selber an? Aber was soll's =='...
"może chciałeś powiedzieć"
Fallst du's noch nicht bemerkt hast, kleiner Klugscheisser, bin ich 'ne Frau (wie alt? kann ich dir sagen... bin 19). Ich kann uberhaupt keinen Penis besitzen XD Dieses Beispiel zeigt ja auch wie gut du die Kommentare der anderen liest...
"Jeżeli odmówisz - Przyznajesz mi racje"
Was meinst du denn?
"a chyba tego nie chcerz ?"
Was denn?
"czy naprawdę nie lubisz swojego ego tak bardzo , że musisz się podszywać za postać z komiksu ?"
nc =='
"CIAO du Hurensohn !"
Hurentocher, wenn schon... Aber ich bin doch eher, wie du, ein Deutsches Schein XD
LG und leb wohl

*Hurentochter **Schwein ^^'

Ich dachte schon du wurdest nicht antworten (jetzt hab Ich ein Problem )... Also , was ich sagen wollte...ist ... wieso komentierst du meine Meinung und nicht dem Comic ...was soll diese Scheise ? Darf man hier in Polen nichts sagen ( bist du aus Samoobrona oder was ? ) ? * Soll Ich schweigen ? * . Hast du ein Problem wie Ich rede ? Ausserdem.. wo ist dein kommentar ...??? Du hast eine grosse Klappe und sagst viel Mull( aber was meinst du dammit ? Du hast dem Schtreit angefangen - also beende ihm auch ! Dir geffelt meine Meinung nicht ? gut ! Sag mir deine ! Froh - du bist ein schwules Arschloch , und das weisst du auch ( chyba na tyle rozumiesz... ) CIAO Tussi *

"wieso komentierst du meine Meinung und nicht dem Comic ...was soll diese Scheise ?"
Das ist ACP. Hier ist es so. Jeder kommentiert einfach alles. Sieh' dir mall die anderen News an...

"bist du aus Samoobrona oder was?"
Nö... Rot - weisse Krawatten stehen mir uberhaupt nicht ^^'

"Soll Ich schweigen ?"
Nicht doch. Sei einfach nur auf 'ne Reaktion gefasst.

"Du hast eine grosse Klappe und sagst viel Mull"
Yes. And I'm very proud of it ^______^

"Du hast dem Schtreit angefangen - also beende ihm auch !"
Was?? Ich...?! Moment mall... Sieh' dir die Reihenfolge der Kommentare doch genau an =='... (Mich hat einfach deine Attacke auf Froh total genervt. Du kennst diesen Kerl doch gar nicht.)

"Dir geffelt meine Meinung nicht ? gut ! Sag mir deine !"
Ob sie mir gefallen hat, oder auch nicht, hab ich nirgenz erwehnt. (Aber ich finde einfach, das es ein etwas besser gezeichneter Doujinshi ist.)

Machs gut!

Dann ist alles klar ! okey ... Ich entschuldige mich fur mein benehmen . Da alles geklert ist , hab Ich nichts mehr zu sagen . PS: Du sprichts viel besser auf Deutsch als Ich , Und hast immer wieder viel zu sagen .Heirate bloss nicht Froh *Er ist langweilig wie staub *- Tschuss!

Ach, dziękuje za zaproszenie ale niestety odmówię dołączenia do twej zabawy - tym bardziej że prócz braku zrozumienia twych motywów postępowania wynikających z problemów w komunikowaniu się masz także problemy ze zrozumieniem co i inni pragną tobie przekazać. Tak więc pisanie do ciebie po niemiecku dalej miałoby tylko połowiczny skutek - gdyż lepiej zrozumiałbyś słowa niestety dalej nie rozumiałbyś sensu. Poza tzm chciałem tylko zrozumieć o co ci chodzi a nie prowadzić dialog. Pozostaje mnie tylko podziękować jak wyżej i pozwalając ci na popisanie się paroma kuriozalnymi ... jakby to ująć, obelgami - gdyż ich nieskładność powoduje raczej sympatię dla twego upośledzenia językowego i watażkowstwa rodem z podstawówki. Tak więc proszę pole do popisu wolne - niewątpliwie znów brak zrozumienia o czym pisze adwersarz spowoduje agresję i odruch bluzgania - bezwarunkowy, prawie jak u psów Pawłowa.

łał ! gadający słownik...marzenie kobiet...chrrrr...chrrap ...moje pocieszenie - przynajmniej po niemiecku nie umie . Froh teraz pozwolisz mi spokojnie porozmawiac z Rancią ( wiesz ..dorośli i takie tam ) ... a ty jak grzeczne dziecko pójdziesz spać - ubiesz piżamke ( i nie zapomnij zmówić paciorka - Maryja i Jezusek na ciebie patrzą ) - Dzięki za ostrą krytykę Froh . Ale gdzie twój komentarz na temat komiksu ? Bo wiesz... to forum ma jakiś temat...no nie ? Czy chciałeś się tylko pochwalić swoją wiedzą i oczytaniem ? Tak ? tak to jest gdy nikt nie chce kujonom dać głosu ... tak pomiędzy nami - żony tutaj nie znajdziesz ...a więc ... wracaj do nory

Jak widać - są postępy, gdzieś znikła twa fiksacja na punkcie penisa. Pytasz się o mój komentarz na temat komiksu? Ni ziębi ni grzeje - nie on zresztą był powodem mojej polemiki tylko twe "ciekawe" kryteria oceny - wyliczmy: imie bohatera oraz jego awersja do deszczu; naśladowanie "stylu mangowego" (a kogóż ono naśladuje, hm? i czemu nie miałaby naśladować skoro robią to także początkujący mangakowie - naśladując styl rysowania swego "mentora"); truizm o skomplikowanych charakterach postaci (trudno się doczytać z twej wypowiedzi czy ten doujin ma czy nie ma skomplikowanych charakterów); następnie wzięte z sufitu gdybania o alkoholiźmie i schizofrenii bohatera komiksu; potem znów poparte tylko swym mniemaniem twierdzenie o babskości tego komiksu tylko na podstawie że bohater ma ładną buźkę i pedalskie ciuchy (ocena tylko po zobaczeniu kawałka "swetra" i płaszcza); i na koniec coś co możnaby wziąść za w miarę sensowne argumenty - Za mała ilość tuszu na kartkach aby był ponury i niechlujne okienka i napisy. Czyli można tak rozumieć za mała ponurość tego komiksu to jest jego wadą? A ta niechlujność czymś konkretnym się objawia? Pewnie lepiejby było żeby autorka wzięła i obrobiła to wszystko na komputerze wstawiając ramki i napisy w schludnej czcionce a nie męczyła się ręcznie rysując wszystko? Zapomniałeś także wspomnieć że widać na skanach pofalowanie papieru (np. strona 5) wywołane niechlujnym przechowaniem kartek itp, itd. Jak widać nadal nie rozmawiam dalej wprost nt. samego komiksu tylko nt. twej oceny (o co się tak rzucasz) i w sumie mnie to trochę dziwi że na propozycję abyś wyraził się w swym ojczystym języku rzucasz się jak łajno w wentylatorze. Ale skoro twym głównym celem jest szukanie partnerki do reprodukcji - po co miałbyś się tłumaczyć facetowi. No i nie płacz że nie pozwalają ci swej opinii wygłosić - gdyż jak to nie zauważyłeś, robisz to non stop - nie przebierając w środkach "nieparlamentarnych".

No cóż - dziękuje za darmowe wróżenie - niestety jak zwykle nietrafne gdyż twe wizje są tylko i wyłącznie udziałem twego umysłu. Cóż, jeśli chodzi o twą niedyspozycję przy wysławianiu się w obcym tobie języku - zacznij w takim razie pisać po niemiecku to będzie większa szansa na zrozumienie ciebie. Co do twej nienawiści do szkoły i nauczycieli - zachowaj ją dla swego psychologa - szkolnego czy prywatnego. Mnie ona nie interesuje i niedotyczy. P.S. bardzo mi przykro że jesteś źle traktowany w szkole - ale to nie moja wina.

spokojnie piczko ... to było jego zdanie na ten temat...jeżeli autorowi się nie powie w czym robi błędy, to jak się ma poprawic . w końcu to my te komiksy kupujemy

to było do Mariko.....

Jak spojrzysz na poniższe komentarze to nie tylko Polak >

Rysunek fragmentami niezły, ale historia...cóż, co kto lubi.