Nawet nie zauważyłam, a streamingowe podsumowania też umarły po majowym.
Damn, Vulcan jest jak ten orangutan na statku w Stardust Crusaders, sam zarządza tym całym burdlem i na pewno jest zbokiem, bo lubi chińskie bajki. A jak przyjdzie jakiś Jotaro to będzie po wszystkim i zostanie tylko łódeczka ;_;

> Nawet nie zauważyłam, a streamingowe podsumowania też umarły po majowym.

Teraz to zauważyłem, bo od miesięcy nie zaglądałem na acepa. Vulcan ostatni acepowy publicysta. Zazdroszczę zapału LOL.

Kiedy spotykamy się na stypie?

Podejrzewam, że skopiowanie skądś i wrzucenie kolejnych pozycji do kalendarium konwentów, wygenerowałoby tam więcej komentarzy.

Weź poprawkę na to, że nie każdy jest już uczniem czy studentem i ma na to czas. Przyznam szczerze, że gdyby nie wydatna pomoc Pani Joli, to możliwe, że bym z podsumowań zrezygnował, bo wypadłem nieco z obiegu wydawniczego, a skakać po wszystkich wydawcach, księgarniach internetowych itp. czas mi już nie pozwala.

A Joe nie ma zamiaru nic zrobić z tą stroną? Czemu nie da komuś praw do zarządzania? D:

Zawsze ktoś się znajdzie. Nawet na wrzucanie niusów, czy zdjęć. Byleby ktoś to zatwierdzał. Chyba, że to też kosztuje dużo fatygi. Nie wiem jak to rozwiązano w ACP.

Jeśli Joe zamyślił się upłynnić ten portal,:P to niechby zapobiegł odpływowi odwiedzających i spadkowi jego wartości rynkowej.

Na to też trzeba czasu, bo niestety newsy są często wrzucane w takiej formie, że trzeba to całkowicie przeredagować co często sprowadza się do napisania go od nowa. A jak ktoś ma to robić byle jak to lepiej, żeby sobie odpuścił.

A co do serwisu, to Joe musi sam podjąć decyzję. Jego cyrk jego małpy.

A masz w oógle jeszcze z nim kontakt? Gadałeś coś z nim na ten temat?

Mamy kontakt głównie SMSowy. Joego wciągnęła proza życia i nie ma tyle czasu co kiedyś. Proponowałem to i owo, ale Jego wolą było, aby zostało póki co jak jest.

Istnieją uczniowie i studenci*, którzy z pewnością chcieliby prowadzić i zarządzać dalej ACP. Może czas najwyższy przekazać stery "kolejnej/następnej/nowej generacji"? Oczywiście o ile będą to w miarę rozgarnięte osoby z niemałym zapałem.

*nie mam na myśli siebie, jestem za leniwy, nawet jak na studenckie standardy - aż dziw, że niedługo czeka mnie piąta sesja :P
pomyśleć, że do społeczności anime.com.pl dołączyłem jeszcze jako gimb

> Istnieją uczniowie i studenci*, którzy z pewnością chcieliby prowadzić i zarządzać dalej ACP. Może czas najwyższy przekazać stery "kolejnej/następnej/nowej generacji"? Oczywiście o ile będą to w miarę rozgarnięte osoby z niemałym zapałem.

Uczniowie/studenci?? Serwis powinien przejąć ktoś kto ma pojecie o administrowaniu, jest ogarnięty w temacie i ma doświadczenie w organizowaniu pracy redakcji. A z czym to się wiąże? Oczywiście z kosztami. Ja chętnie zająłbym się acepem, ale nie zamierzam tego robić za darmo. Wiem, że "student" to szmaciarz i w ogóle się nie ceni, ale to nie powód, żeby promować patologie.

Żal patrzeć jak acep się stoczył, bo jestem jego użytkownikiem serwisu od początku T_T

Oczywiście sam "trzon" portalu winien trzymać ktoś bardziej dojrzały

Ostatnio na konwentach popytałem randomów, znajomych itd czy wiedzą co to jest acep. Większość nie wiedziała lu coś tam kiedyś tylko słyszała.
Prawda jest taka, że acp przestał być potrzebny gdyż wszystko można znaleźć w innych miejscach dużo szybciej, czy nawet na facebooku.
Co do samego fejsa, nawet zdjęcia się lepiej tam wrzuca, ma się większą kontrole nie trzeba czekać pare tygodni na akceptację.
Przynajmniej ja to tak widzę.

W zasazie mnie to nie dziwi. Do czego potrzebny jest serwis, gdzie raz na pół roku ktoś wklei jakieś podsumowania, których nikt nie czyta? Serwis utknął w zamkniętej formie sprzed 12 lat. Poza kilkoma ficzerami usprawniającymi, nic się tu nie zmieniło. Nawet layout (choć większość starej gwardii przyzwyczaiła się do niego). Początkowo koncepcja sprawdzała się nieźle, ale kto nie nie idzie do przodu ten się cofa.

Gdyby fejs był taki świetny jak o nim mówią, wszyscy po włączeniu kompa uruchamialibyśmy Fejsbuk OS ;]

Nie zgodzę się, że to wina "staromodności". Acep zawsze był taki i jakoś to działało, przestało w momencie kiedy przestano wrzucać niusy, zdjęcia itd, co chyba nie jest zaskoczeniem, nikt nie będzie odwiedzał martwej strony (poza nami)
Jasne, zaktualizowanie tego i tamtego byłoby miłe, np przeglądanie galerii mogłoby być łatwiejsze, ale przede wszystkim potrzeba niusów, artykułów, zdjęć... ludzi, którzy zajmą się tą stroną.

Zgadzam się. Nawet wrzuciłbym newsa od czasu do czasu, ale zniechęca mnie to, że na odpowiedź muszę czekać nieraz tydzień albo dłużej. W przypadku newsów ma to spore znaczenie, bo na co komu informacja, że Księżniczka Mononoke ZOSTAŁA wyemitowana przez TVP 2 albo, że JPF wyda Hunter x Huntera tydzień po ogłoszeniu takiej informacji (a co za tym idzie pół internetu by już o tym wiedziało)?

Odpowiem zbiorczo.

Nie mam żadnych planów reaktywacji czy też zmian na anime.com.pl w najbliższym czasie. Z drugiej strony nie zamierzam go zamykać. Chcę by sobie wisiał w sieci jako wirtualny pomnik lat minionych.

Nie wykluczam sprzedaży, ale byłaby ona problematyczna z kilku powodów.
1. Mogę sprzedać domenę i kod serwisu, bo są całkowicie moje. Teksty, zdjęcia i inne publikacje w większości nie, a głupio by było, gdybym brał pieniądze za czyjąś pracę. Dlatego nie mogę sprzedać serwisu jako całości.
2. Przepaść pomiędzy realną wyceną serwisu a tym ile on jest dla mnie warty jest za duża.

Fajnie by było, gdyby komuś chciało się dalej publikować na anime.com.pl. Z otwartymi ramionami przywitam każdą sensowną osobę. Kilka zgłoszeń nawet miałem, ale nic z tego nie wyszło, bo:
- Kandydat chciał wykorzystać acp jako słup reklamowy swojej strony.
- Kandydat był niegramotny.
Kolejny problem jest taki, że na obecne standardy acp jest upierdliwe w obsłudze, a to odstrasza od zajmowania się nim.

Po prostu daj wyróżnione ogłoszenie o naborze na acepie (nie trzeba go nawet "przyklejać, bo żaden inny news się nie pojawi prędko) + na tanuki.pl i zrób rekrutację. Jakiś korektor do redagowania newsów + chętni do ich pisania się na pewno znajdą. IMO polityka Vulcana (tzn. niepublikowania newsów, bo mu się nie podobają stylistycznie i trzeba wszystko redagować) jest nierozsądna w tej sytuacji, bo:
1) Człowiek uczy się na błędach i sami użytkownicy zweryfikują i poprawią autora nawet jeśli acep nie będzie miał korektora (a jako bonus będzie można się pośmiać)
2) Dzięki newsom acep pożyje trochę dłużej jako "żywy" pomnik, co da szansę znaleźć kogoś rozsądnego w tym czasie. Jak nikt tu nie będzie wchodził to i nie będzie szans na znalezienie nowej ekipy.

Tego się czytać nie da bardzo często, a co dopiero publikować. Niestety ludzie mają problemy z wyrażaniem swoich myśli.

Czy nie jest czasem tak, że ludzie przyzwyczajeni do zamieszczania przeredagowanych newsów nie przykładają żadnej wagi do formy, a jedynie spieszą poinformować? Sam nie tak dawno zgłaszając promocje dla filmożerców zastanawiałem się, czy powinienem ją od razu redagować pod newsa.

Można by też stworzyć jakieś szablony (nie chodzi mi tu nawet o wbudowanie ich w stronę) zgłaszania informacji o zapowiedziach wydawniczych czy innych wydarzeniach na rynku, które przynajmniej częściowo poprawiłyby formę przesyłanych newsów. Ewentualnie zamiast zabawy z jakimiś szablonami wybrać po kilka przykładowych newsów dla danej kategorii. To takie pomysły na szybko, ale może by nieco podniosły jakość tego co dostajecie do akceptacji.

Z zaglądania na ACP nie zrezygnuje :P

Problem w tym, że wcale nie chodzi o to, żeby informować o premierze nowego tomiku podrzędnej mangi, której nikt nie zna a tym bardziej nie przeczyta. Problem w tym, o czym wspomniał Vulcan powyżej. Na to żadne szablony nie pomogą, niestety.

"Sami użytkownicy zweryfikują i poprawią autora nawet jeśli acep nie będzie miał korektora (a jako bonus będzie można się pośmiać)"

Wprowadzi się opcję oceniania niusów przez użytkowników (jak np. w galerii acp) i poniżej pewnego poziomu, po paru dniach automatycznie przeniesie się je do "perełek".:) Wraz z komentarzami.:D