Podczas pierwszego weekendu wyświetlania (29-30 lipca) najnowszy film ze studia Ghibli bez problemu zajął pierwsze miejsce w japońskim boxoffice'ie. Film wyświetlany na 435 ekranach obejrzało 672696 widzów przynosząc wpływy w wysokości ok. 905 milionów jenów. Choć taki wynik wystarczył do pokonania drugiej części „Piratów z Karaibów” to jest słabszy niż „Spirited Away” i „Ruchomego zamku Hauru”.

Jednocześnie większość recenzji filmu Goro Miyazakiego jest przychylna lub nawet entuzjastyczna. Choć pod niektórymi względami jest nieco inny niż większość produkcji Ghibli (m.in. jest poważniejszy, chociażby przez brak postaci komicznych pokroju Calcifera z „Ruchomego zamku Hauru”) to recenzeci podkreślają, że niczym im nie ustępuje.