czwartek + okres sesyjny nie wróży dużego sukcesu ;)

tydzień przed sesją? niezbyt forunny termin na impreze, która pewnie i tak nie przyciągnęłaby wielkich tłumów...

Nie wszyscy są studentami. Dla normalnych ludzi dzień jak każdy inny.

E, studenci też są w miarę normalnymi ludźmi ;-)

W miarę ;]

Tak czy inaczej CZWARTEK nie jest dobrym terminem, bo następnego dnia nawet 'normalny człowiek' musi wstać.. >>"

Mhm, po Merciless Night Ci to nie przeszkadzało ;-) (niedziela, nie czwartek, ale na to samo wychodzi ;])

Kolo, łazienko Ty moja, teraz nie mam pracy, a od stycznia mam zamiar ją mieć XD Poza tym Merciless Cult było imprezą j-rockową, a nie azjatycką xd

Czemu zostałem łazienką? :D

Bo jesteś Kolo dla łazienki, a na Mokonie była taka łazienka XD Ciesz sie, że w ogóle czymś zostałeś XD

... aha :D

"Dzień jak każdy inny" - czyli w większości przypadków dzień pracy (nie ważne jakiej).

ku**a, a kiedy coś w Olsztynie?

Jak zrobisz ;]

ja sie dołaczam z pytaniem o Kielce:P

Jak zrobisz ^^

a zeby zrobic to porzadnie, to potrzeba jeszcze jakiegos wsparcia. u mnie raczej cierpie na jego brak ^^"

Pomysł na imprezę dobry. Ale nie w tym terminie :/

Fajnie :)
Mam nadzieję, że sesja nie przeszkodzi :/

Będę na pewno bo w pracy siedzę do 15:00 a następny dzień mam wolny.

mogłabym się nawet pokusić na przyjazd, ale sesja, nie ma żartów... ;C

nie trzeba isc na cala noc... posiedziec z godzinke, dwie, no do 23 powiedzmy, wypic ze dwa piwka i tez jest cacy (:

jak bede mial wolna chwilke to sie z checia pojawie

ale jechać specjalnie z krakowa? bez sensu ;P

ja też z Krakowa a jadę XDDD

jakby to nie była sesja, a przynajmniej nie nawał egzaminów (koniec stycznia to dla mnie istne piekło w tym roku) to bym pojechała oczywiście ;d

toz to tylko jeden dzien! odprowadze Cie na pkp or pks jak trzeba bedzie ;D

Jako, że jeszcze nie mamy 2009 roku to termin wydaje mi się dość odległy ;)
Nie wiem co bedę wtedy robił ale postaram się być.

chyba umre z rozpaczy. dwa dni po mojej osiemnastce, w wielbionym Wrocławiu, z azjatyckim podkladem...
nie, ide po noz ;(

W życiu bym nie powiedział, że nie masz 18 lat :o :D

dzięki ;(
wiem ze wygladam staro, ale no bez przesady, mogles mi o tym nie przypominac ;( ^"

Sorry, zakładałem, że jest pewien wiek, w którym dziewczyny chcą jeszcze wyglądać na starsze ;-)
Najwidoczniej pomyliłem granice :D

Nic dziwnego skoro cały czas marzyszy o tej dwunastce ;]

A Ty kurwa łapiesz za słowa :D

się wie ;]

oj ale za słówka to tak nie ładnie łapać! :P

pozwij mnie ^^ z kolem nie przegracie XD

nie kus xD

Tak dla informacji, to w Polsce w zdecydowanej większości spraw oskarżycielem jest prokurator, my bylibyśmy najwyżej świadkami/poszkodowanymi ;p

i kto tu kurna kogo łapie za słowka?! xD

dzwonie do mojego adwokata! xD

To akurat nie jest łapanie za słówka, tylko uświadamianie, bo przypuszczam, że większość obywateli RP ma o tym nikłe pojęcie ;p

Gdzie napisałem, że ktoś z was jest oskarżycielem ;]
Wyżej widnieje "pozwij mnie" za zatem byłbym pozwanym.
Aha i to ja łapię za słówka XD

nie jest to uciazliwe, w koncu o dowód od jakis 5 lat juz nie proszą, ale na dluzsza mete meczy fakt gdy dodawane jest mi prawie 10 lat wiecej.
czuc sie staro, a jeszcze staro wygladac nie majac dowodu to niezbyt mile uczucie, wierz mi :D. wiec moze nie pomyliles granic, poprostu trafiles na ciezki przypadek^^:D

Przez to, że nie ma tego w kalendarium prawie bym zapomniał -_-
To kto się jednak wybiera? Ja jestem na dobrej drodze by być.