Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Amerykanin uczy japończyków o mandze Autor: Yoghurt, Data: 10.07.2005, 23:16:08, Źródło: Anime News Network Matthew Thorn, antropolog specjalizujący się w kulturze komiksowej wielu krajów, został wykładowcą na niedawno założonym wydziale mangi na uniwerku Kyoto Seika, o którym informowaliśmy wcześniej. Będzie przekazywał wiedzę nt. historii japońskiej twórczości obrazkowej i komiksu w ogóle.Thorn znany jest przede wszystkim z tłumaczeń mang dla wydawnictwa Viz (drugi co do wielkości wydawca japońszczyzny w Stanach po TokyoPopie), m.in. „Battle Angel Alita”, „Crying Freeman”, „Nausicaä” czy „Project A-Ko”. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 33 dodaj [1] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Neris [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 11.07.2005, 12:04:00, oceny: +0 -0 amerykanin japończyków? o_O do czego to doszło Odpowiedz [2] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[3] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[4] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[5] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[6] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[7] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Zaskakująco wiele dziedzin wiedzy bywa lepiej znanych przez tz. "Niewtajemniczonych" niż przez (teoretycznie) fachowców (patrz np. historia Polski, o której najciekawiej i najdokładniej pisza anglosasi). Wierz mi, statystyczny rysownik- inker- rastrmistrz- edytor mangowy ma tyle pojęcia o historii mangi ile wie kura domowa, czytjąca obyczajówkę gotjąc mężowi obiad. A Thorn (i paru mu podobnych komiksiarzy z dziada pradziada) faktycznie wie aż za dużo o komiksie- czego dowodem jest choćby samo zatrudnienie go na mangowym wydziale, już pomijając jego wielce uznane prelekcje i artykuły w prasie fachowej (Wizard psze państwa, Wizard) i dokonania na polu tłumaczeń. [8] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[9] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[10] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[14] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[15] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[16] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[18] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[24] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[25] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[26] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[27] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[32] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[33] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[11] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Nie chodzi mi o wiedze jaką posiadają Mangacy bo oni o historii mangi nie musza za dużo wiedzieć, chodzi mi raczej o ludzi pracujących na tym wydziale, wykładowców i profesorów z tego uniwersytetu, nie można stworzyć nowego wydziału bez potężnej wiedzy która ma się na nim zamiar przekazywać,Zrozumiałbym jak by ten Thorn (tez pierwsze słyszę) wykładał na temat amerykańskiego komiksu. [12] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[13] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
A sądzisz, ze dlaczego został zatrudniony na wydziale? Bo ma potężną wiedzę. Nie twierdze, ze w Japonii nie ma wykfalifikowanych i wykształconych profesorów w tej dziedzinie, jednak samo zatrudnienie Thorna swiaczy o jego poziomie wiedzy na zadany temat. A o komiksie amerykanskim tez wie w chuj i jeszcze trochę. [17] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[20] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Problem jest taki: bardzo duzo specjalistow od spraw kulturowych to nie ci, ktorzy w niej wyrosli a ci, ktorzy sie nia zafascynowali. Bo nas jako Polakow w 99% procentach naprawde nie interesuje, jak to sie wszystko zaczelo na ziemiach polskich pierwsze slowa etc. za to ludzi z zagranicy juz tak. Dlatego przeciwko panu Thornowi nic nie mam, sadze nawet, ze moze miec naprawde spora wiedze i nieco inne spojrzenie na aspekt mangi niz sami Japonczycy, ktorzy z nia rosna od malego. Z tego, jak ten pan zostal przedstawiony wnioskuje, ze musi byc on pasjonata, czyli czlowiekiem jak najbardziej stworzonym do wykladania na wydziale mangi w Japonii. Dziekuje za uwage i pozdrrawiam. :) [19] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Niejeden obokrajowiec,chocby nie szukajac daleko,Norman Davies, moglby wiele cie nauczyc o twoim kraju,wiec nie bardzo wiem co ciebie tak dziwi. [21] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[22] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
Czyli, z tego wynika, że nacjonalistyczne podejście do świata niekoniecznie zawsze jest poprawne, a co więcej najczęściej jest podejściem całkowicie błędnym;) Thorn jako Amerykanin nie wysysał mangi z mlekiem matki, za to poświęcił tematowi swój czas i swoje zaangażowanie... Kiedy kobieta zaczyna pracę w zawodzie zdominowanym przez mężczyzn, musi na każdym kroku udowadniać nie tylko, że dorównuje im wiedzą, doświadczeniem etc. ale że jest wręcz od nich lepsza. Może tutaj jest podobnie? Może oprócz wyrafinowanych motywów takich jak świeże spojrzenie na temat, Thorn najzwyczajniej w świecie okazał się lepszym specjalistą od japońskich kontr-kandydatów? :> [23] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[28] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[29] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[30] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
[31] Re: Amerykanin uczy japończyków o mandze
fajnie? ani to prestiżowe, ani nie brzmi lepiej niż "zakupy mango", ni też nie jest kojarzone z żadną szanowaną profesją. A po takim kierunku jak i po innych można każdą pracę znaleźć - w koncu takich historyków sztuki czy innych kierunków można znaleść na różnych stanowiskach. (Doradca? a po kiego jeszcze takie "stanowisko"? Rynek najlepszym doradcą.) | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|