header imageheader imageheader image
{Internet}
Artukuł o Miyamoto Musashim
Autor: Thrawn, Data: 15.07.2005, 22:47:39, Źródło: Onet.pl
ThrawnArtukuł o Miyamoto MusashimW kiosku Onetu pojawił się artykuł historyczny pod tytułem „Fanatyk drogi miecza” traktujący o osobie Miyamoto Musashiego. Tekst autorstwa Jacek Kobusa zawiera krótkie wprowadzenie historyczne, a następnie koncentruje się na biografii Musashiego. Artykuł został zaczarpnięty z magazynu historycznego Mówią Wieki (numer 7, lipiec 2005 (547)).

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 13 dodaj

[1] Re: Artukuł o samurajach
Remiel [*.wmc.net.pl], 15.07.2005, 23:26:29, oceny: +0 -0
RemielNo to już lektura Vagabonda z głowy :) Artykuł o wszystkim i o niczym.
[2] Re: Artukuł o samurajach
aleandra [*.internetdsl.tpnet.pl], 16.07.2005, 00:59:59, oceny: +0 -0
aleandraNudny. Jakis taki nieciekawy. Nic nie wnosi. Masz racje - o niczym i o wszystkim.
[3] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
lenin1905 [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 16.07.2005, 02:40:54, oceny: +0 -0
Mydło i powidło....
[4] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
BTM [*.toya.net.pl], 16.07.2005, 11:21:05, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
BTMGroch fasola!
[5] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Remiel [*.wmc.net.pl], 16.07.2005, 13:47:04, odpowiedź na #4, oceny: +0 -0
RemielKsięzycowe HOP SIUP!
[6] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Mariko [*.zetosa.com.pl], 16.07.2005, 13:51:28, oceny: +0 -0
MarikoFiuuu fiuu sami znawcy Musashiego:D Brawo. No, to ktory roczek historii japonii badz tez japonistyki studiujecie?:] Bo jesli ten artykul jest o wszystkim i o niczym a wy jestescie tacy genialni i wszyyystko wiecie, to przeciez musicie gdzies sie paletac na jakichs Oxfordach, czy Todai'ach... geez, ile jeszcze tej dziecinnej krytyki ? Czy jest cos, co sie wam w ogole w zyciu podoba? Bo odnosi sie wrazenie, ze nie. IMHO artykul jest dobrze napisany. To nie miala byc ksiazka o Musashim, zdaje sie, lecz artykul o nim. I tak jest dlugi. Pozdrawiam.
[7] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Remiel [*.wmc.net.pl], 16.07.2005, 17:33:33, odpowiedź na #6, oceny: +0 -0
RemielDziewczyno, trochę książek przeczytałem, trochę filmów widziałem i mniej więcej znam się na paru bardziej znanych postaciach. Facet przepisał tekst z jakiejś ściągawki dla kandydatów na rozmowe kwalifikacyjną na japonistyke i tyle. Krytyka nie jest dziecinna, bardziej ten artykuł, który faktycznie nie dostarcza jakiejś głębszej treści, tylko traktuje temat po łebkach. Musashi to faktycznie ciekawa postać, a została potraktowana w sposób raczej niegodny, opisano jego historię w kilku zdaniach, tymczasem piszą książki, kręcą o nim wieloczęsciowe filmy oraz bardzo długie seriale. Porównałbym ten artykuł do książki niejakiego Szymankiewicza pt. "Samuraje" gdzie po lekturze czujemy niedosyt, jedyna zaleta to taka zachęta do dalszego uprawiania wiedzy. Ale to nie ma być jakaś historyczna protreptyka, tylko źródło informacji. A jakim jest, takim go opisałem. To ze dobrze napisany, akurat nic nie ma do rzeczy. W zyciu podobają mi się piękne kobiety. Pozdrawiam
[8] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Mariko [*.zetosa.com.pl], 16.07.2005, 21:41:21, odpowiedź na #7, oceny: +0 -0
MarikoCzy sadzisz, ze wszyscy, ktorzy wpisali sie powyzej maja przynajmniej taka wiedze, jak ty? Nie sadze. Dlatego, ze krytyka to domena fanow. Nie pierwszy raz i nie ostatni fani krytykuja co wlezie. I tak, wiem, jestem stara i nie tredi, nie lece na roz, slicznych blondaskow i kurde umiem jednak spojrzec na cos nieco bardziej przychylnym okiem (nawet na fanow, chociaz to coraz rzadziej). To jest artykul, powtarzam, nie ma miejsca na cala biografie Musashiego, a jak sam stwierdziles, artykul zacheca do dalszego szukania (czyzby naszym fanom raczki ucieki i glowki, ze nie chce im sie isc do biblioteki, czy gdziekolwiek indziej?). Poza tym ten artykul jest dla wszystkich, a wiec rowniez dla tych, ktorzy o Musashi nie wiedza nic. Ciekawe, jak taki laik polapalby sie w artykule napisanym a la "Mezczyzni i kobiety w starozytnej Japonii" pani Tubielewicz? Recze Ci, ze nie znalezliby sie w ogole. Dla artykulu plus, ze sie pojawil. Pozdrawiam.
[9] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Remiel [*.wmc.net.pl], 16.07.2005, 21:51:05, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
RemielNo, podejrzewam ze gdybyśmy podali cały tytuł [a głównie słowo SEKS] to od razu wszyscy zabraliby się do lektury ;).
[10] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Mariko [*.zetosa.com.pl], 17.07.2005, 13:46:18, odpowiedź na #9, oceny: +0 -0
Marikopewnie tak, ale wymiekliby po dwoch stronach, nie uwazasz?:D
[11] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Remiel [*.wmc.net.pl], 17.07.2005, 23:03:50, odpowiedź na #10, oceny: +0 -0
RemielNo ba, prawdziwy znawcy zaatakowali właśnie artykuł na onecie. Niestety dla nich samuraj to pan biegnący w kimonie po polu bitwy ze swoim mieczem, na przeciwko którego stawiają cięzko opancerzonego piechura europejskiego z jakimś szkockim Claymorem czy innym potęznym mieczem. Naprawdę, az mi się nie chce odpowiadać na komentarzse tych nieuków.
[12] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
Mariko [*.zetosa.com.pl], 19.07.2005, 09:39:21, odpowiedź na #11, oceny: +0 -0
Marikohehehehe:) Nie no brawa dla nich.:D Ludzie to ciekawe istoty:D
[13] Re: Artukuł o Miyamoto Musashim
yrol [172.16.2.*], 26.07.2005, 20:05:18, oceny: +0 -0
Hmm, art ten już od dawna jest na sieci. Całkiem porządny. Zachęca do dalszych poszukiwań, a napisany jest dobrym językiem, nie nudzi po kilku stronach jak co poniektóre arty naukowe lub też pseudonaukowe. Pozdrówka
Powered by WashuOS