Nie. Wchodzę poza konkursem z roxiarskim cosplayem chomika Alfreda i spróbujcie mnie nie wpuścić na scenę :PP

Biorę skrzynkę pomidorów, na wszelki wypadek jakby Cię mieli nie wpuścić :P Chomik Alfred uber alles @_@

daleki kuzyn pedo-bear'a zawsze będzie mile widziany :)

No ja myślę, bo jak będzie inaczej to BAKA zaliczy faila ;3 Największego z możliwych :P

W imieniu wszelkich technicznych przypominam, że wszelkie pałętające się po scenie osoby 'znikąd' zżerają czas organizatorów i robią bałagan, a samo zmęczenie jest wystarczającym źródłem kiksów.
Formularza nie wysyła się po to, bo taka moda, tylko po to, by organizatorzy wiedzieli na czym stoją i mogli się przygotować. To że nie zawsze umieją je wykorzystać, to inna bajka.

Oj juz nie przesadzaj. Jak na koncu wyskoczy koles w przebraniu Alfreda to sie cosplay nie zawali.

Nie, ale jak takich jest kilku, do tego jeszcze ma je ktoś zapowiedzieć, to to kolejne elementy do bajzlu.

Chyba, że prowadzący schodzi ze sceny, gasimy światła, wyłączamy sprzęt i idziemy wreszcie spać, a nadmiarowi niech robią co chcą.
Ale wiesz, że tak łatwo nie ma.

Suma drobnych odstępstw kumuluje się w jeden wielki burdel.
Fefnastu dochodzących, dwie roszady, pięć skreśleń, trzy zmiany scenariusza, trzy skopane podkłady dostarczone na last minute pendrakiem na konsolę, z czego co drugi pendrak ma autorun z niespodzianką....
Wszystko to wymaga zsynchronizowania na listach oprawy, prowadzącego oraz jury, liście screenów i podkładów.
Nie wiem czemu do cosplayerów nie dociera, że każdy ich drobny problem jest dla nas jednym z w cholerę wielu problemów, i jak ktoś się deklaruje, że z premedytacją doda kolejny, to mnie trafia szlag.

Jak ktoś idzie na cosplay z nastawieniem 'jakoś mnie wpuszczą' to robi chamstwo technikom (bo dodają roboty w najgorszym możliwym momencie) , współcosplayerom (bo zamiast dopracowywać ich występy tracimy czas na sieroty)
i sobie (bo jest traktowany jako ostatnia kategoria).

Tu się z Tobą całkowicie zgodzę.

Dlatego jak mi ktoś wyśle uzupełnienia po czasie to ich ne przyjmuje i osoba wypada z listy bo czas był, terminy są a wyszukanie głupiej tapety na sieci albo mp3 to ne jest robota na 666h żeby każdy ne mógł tego zrobić w danym czasie.

A jak ludzie ne czytają regulaminu bo na niego leją to niech ne oczekują w zamian innego traktowania, tym bardziej jakiegoś wyjątkowego.

Muszę niestety przyznać ze smutkiem ,że ludzie to buraki i tylko 50% (choć chyba nawet mniej) potrafi wysłać dobrze wypełniony formularz z czego tylko z 10% rozumie co znaczy rozmiar grafiki o_O.
Na pierwszy rzut oka widać kto czyta regulaminy, kto ne, a kto potrafi bez regulaminu wypełnić dobrze formularz x_X

Ludzie mają prawo być nietechniczni.
O ile robią to wcześnie.

Wysyłają znaczki pocztowe zamiast grafik, to prosi się o większe, albo skaluje. Nie ma problemu.
Pod warunkiem, że wysyłają wcześnie. Bo ludziom można pomóc, czemu nie, sam też czasem przeglądam stosy grafik czy torrencę podkłady, ale to jak mam czas. jakieś 2 tygodnie luzu, kiedy to gorączka przedkonwentowa nie zabiera całego wolnego czasu.

Jak jest czas to spoko, też mogę poszukać czegoś na sieci. Ale jak wysyłają dość późno albo proszę po raz kolejny ,że ma być mp3 a znowu dostaje link do YTube... To to raczej jest kwestia braku chęci do współdziałania z drugiej strony... Na szczęście tylko dwie osoby ne dosłały grafiki i 8 osób muzyki na 78 zgłoszonych więc ostatecznie jest dobrze. Choć grafiki zgodne pod względem wielkości z wymaganiami przesłała tak 1/3 osób (z czego połowa jako grafikę drugą).
Chyba za rok tych co za pierwszym razem prześlą w pełni dobrze wypełnione formularze będę nagradzać czekoladą [;

Coachu, nie bądź świnia xD

Jaaaa ale fajny pomysł [;
Dajesz, dajesz :D :D

Nyee T__T
A jak się zgłoszę to mogę się później wycofać? Bo jeszcze nawet nie jestem pewna czy pojadę XD'

Zawsze są takie problemy i człowiek nie wie, co potem zrobić D: A jak mu coś wypadnie takiego, że chciałby i mógłby pojechać, to już w ogóle D:

Występ trzeba potwierdzić też na samym konwencie, więc jak ne potwierdzisz (bo np. ne przyjedziesz) no to ne wystąpisz (bo Cię ne będzie ;P), więc problemu ne ma w sumie :) Więc jak ne jesteś pewna to wyślij i np. w uwagach napisz ,że ne jesteś pewna czy będziesz ;P

Wykreślenia są łatwe.
Dodania (na końcu) - problematyczne i kosztują cenny czas.
Zmiany kolejności - zabójcze.

A za wszystko to zapłacisz kartą MasterCard [;

a za bakę nie? Przeklęci rasiści :D

No niestety ne ;P
Może za rok będziemy mieć czytniki do kart na kasie skoro są takie wymagania xD

A co z płaceniem via SMS? (pół żartem, pół serio)

przy czym wejściówka kosztowałaby 60 zł + vat, ponieważ połowa kasy z takich sms'ów idzie do operatora