Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} CNN o grach hentai O tym, ile zła (a nawet zua) płynie ze zboczonej Japonii, nieraz już informowały nas krajowe media, z pewną rozgłośnią z Torunia na czele. Okazuje się, że zachodnie również troszczą się o moralność swoich młodych obywateli. Ostatnio CNN przypomniało sobie o głośnej jakiś rok temu sprawie gry "RapePlay" i wypuściło nowy materiał, w którym pani redaktor załamuje ręce nad japońskimi grami pornograficznymi, które w kraju kwitnącej wiśni produkowane są taśmowo i powszechnie dostępne.Jednakże, wolnoć Tomku (bez skojarzeń...) w swoim domku, a, jak ubolewa autorka materiału, większość gier tego typu błyskawicznie trafia do sieci i wypływa poza Japonię, dzięki czemu mogą w nie grać także ci, którzy w Japonii nie mieszkają. O tym, jak małe jest grono ludzi znających język japoński na tyle dobrze, aby zagrać w jakąkolwiek grę visual novel czy eroge, w materiale rzecz jasna mowy nie ma. Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia całości tutaj. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 108 dodaj [2] Re: CNN o grach hentai
[42] Re: CNN o grach hentai
Fajne skojarzenie, tylko pozbawione sensu. Mieszasz krytykę konkretnej sprawy z pieniędzmi i tzw. "wielką polityką". Te wspomniane "praktyki" kosztowały życie setek jednostek (w wyniku wojny) - miej odrobinę szacunku dla zmarłych i nie stawiaj ich w jednym szeregu z japońskimi "wojtkami", którzy "też mają 15 lat". [68] Re: CNN o grach hentai
W Japonii nie ma ropy. [107] Re: CNN o grach hentai
Ale jest Sakuradite. [3] Re: CNN o grach hentai
No i bardzo dobrze, niech nagłaśniają niezbity fakt, że rosnąca część Japończyków woli dmuchane lale i kretyńskie gry z serii "take me for free". To powoli i sukcesywnie rozmywa mit cudownej Japonii i pokazuje realną wartość. [10] Re: CNN o grach hentai
Czemu sie wtracać skoro jest im w ten sposb dobrze z tymi dmuchanymi lalami? Zresztą nie wskazane by było aby ich przyrost się jeszcze bardziej zwiększył.. W końcu żyją na wyspach.. Może to jest jakiś sposób.. "the only way to win is to rape" Babka zabiła mnie tym textem. Widać że zagorzała feministka. Chyba ona tylko widzi w tym problem. [13] Re: CNN o grach hentai
[14] Re: CNN o grach hentai
[26] Re: CNN o grach hentai
[33] Re: CNN o grach hentai
Tam od razu denne, niezły ubaw jest ;] Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [75] Re: CNN o grach hentai
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [19] Re: CNN o grach hentai
A jaką wartość ma w sobie Ameryka? Kraj, w którym nastolatek może sobie kupić broń na półlegalnie i ostrzelać szkołę. Kraj hipokryzji i zakłamanych mediów opartych na nadmuchanych skandalach i narzucaniu trendów. Reportaż typowo bulwarowy. Wygląda na to, że CNN stara się dostosować do poziomu tabloidowego Fox News. [38] Re: CNN o grach hentai
Nie ma takiego kraju jak "Ameryka". Ty piszesz o Stanach Zjednoczonych Ameryki (United States of America), bądź o Meksyku. Ameryka, to kontynent północny, kontynent południowy i region pośrodku, uchodzący za część północy. Skoro już mamy za sobą lekcję geografii, przejdźmy do konkretów: a jeśli japoński pornobiznes zakwestionuje Luksemburg, to będziesz szukał w nim psychopatów z FNP90 celujących do przechodniów? A jeśli Twój sąsiad postanowi napisać i opublikować felieton, również stawiający pod znakiem zapytania sens "rape me, i'm happy with that", to co? Zastrzelisz go? a może nazwiesz sukinkotem? Tak czy siak sprawa jest głęboka, a ty wycelowałeś działa w złe wzgórze. [44] Re: CNN o grach hentai
Ameryka to potoczna nazwa USA. Nie piszę w tej chwili pracy naukowej, tylko komentarz pod newsem dotyczącym CNN, więc nietrudno chyba domyśleć się o jaki mi kraj chodzi. No i jeśli uważasz, że temat porno-gier jest ważniejszy od kupna 10-latkowi strzelby na urodziny to gratulacje. CNN zajmuję się pierdołami zamiast zająć się poważniejszymi problemami swojego narodu. Amerykanie to hipokryci, nie w tym jednym zresztą. Każdy wie, że Japończycy mają różne odchyły psychiczne. Jednakże zwykle nie szkodzą one otoczeniu, w przeciwieństwie normalniejszych praktyk zachodu. Jeśli Luksemburg zakwestionuje japoński pornobiznes to będzie to tylko narzucanie woli swoim obywatelom "jak mają żyć". A co do zdania mojego sąsiada to ma do niego prawo, inna sprawa, że nie muszę się zgadzać z nim i mogę dyskutować tj. z tobą. [47] Re: CNN o grach hentai
Uważasz zatem, że poprawność jest wyłącznie cechą prac naukowych.. cóż, nie podzielam Twojego zdania i myślę, że dzięki temu za pół wieku nie nazwę lodówki "glacjoboksem". Owszem Trudno jest domyślić się o jakie państwo Ci chodzi, bo przykładowo może wiesz, że we wspomnianym Meksyku toczy się regularna wojna o wpływy i dziecko z Mac10 strzelające do kogo popadnie nie jest zdarzeniem nadzwyczajnym. USA nie dzierżą, żadnego prymu w ilości aktów takich, a nie innych - ludzie wszędzie są tacy sami. CNN = Cable News Network, samo "News" już mówi o priorytetach stacji, czyli dostarczaniu informacji. Ponieważ USA nie jest zamkniętym krajem (jak choćby Korea Północna), więc dostarcza informacji z całego świata; masz im to chyba za złe. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że wolę 10-latka z remingtonem, niż ćwiczącego jakiś anal w parku przystawiając jednocześnie nóż do szyi ofiary. Jak śkut ma pukawkę, wtedy nikt się z nim TAM nie cacka, tylko wysyłają go do ziemi. Gwałciciela z kolei zamykają na 25 lat, w trakcie których dostaje w kiciu wycisk i wychodzi już tak zmanipulowany, że sięga po broń i idzie do szkoły, jak to ładnie ująłeś. Lansowana moda z "Kraju Kwitnącej Wiśni" poddaje mi obraz małego robocika, bez emocji. [53] Re: CNN o grach hentai
[54] Re: CNN o grach hentai
Niech przykładem będzie film "Nasza Klasa". Nie widziałem go, ale słyszałem, o co w nim chodzi i że ten problem jest tam trafnie ukazany. [108] Re: CNN o grach hentai
[71] Re: CNN o grach hentai
We wspomnianym Meksyku nie istnieje CNN i Fox News. Sam jakoś nie miałeś problemu ze zrozumieniem, o co mi chodzi. "USA nie dzierżą, żadnego prymu w ilości aktów takich, a nie innych - ludzie wszędzie są tacy sami." Zupełnie to samo można powiedzieć o Japonii. Nie mam za złe CNN, że pokazuje informacje. Chodzi o poziom ich podawania. Pokazywanie, że np. w Google można ściągnąć gry erotyczne jest przesadą. Równie dobrze można pokazać, że na necie jest amerykańska pornografia i wszystko inne. Do tego opisują grę, która już dawno mogła zrobić zamieszanie w umysłach Amerykanów, a jakoś nie zrobiła. Szukają więc zwykłego skandalu. "Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że wolę 10-latka z remingtonem, niż ćwiczącego jakiś anal w parku przystawiając jednocześnie nóż do szyi ofiary..." Miałoby to sens gdyby otaku = gwałciciel. A z tego co wiem "prawdziwy fani" nie są zainteresowani żywymi kobietami, wolą obrazki z komputera. Dziwactwo nie jest zakazane, więc mają do tego prawo. [74] Re: CNN o grach hentai
CNN i Fox News są tam gdzie ma się odpowiedni dekoder satelitarny, więc i w Mogadiszu. Nie ma znaczenia gdzie się placówka mieści i skąd nadaje - liczy się tutaj O czym nadaje. Nie można tego samego powiedzieć o Japonii, chyba, że przytoczysz przykład kraju, który promuje grę, w której celem jest gwałt i zmuszenie zgwałconej do aborcji. Ja o innej nacji nie słyszałem, jeśli jest inaczej - napisz, chętnie uzupełnię wiedzę. Mogą sobie szukać skandalu - bo działa to w dwie strony. Skoro było "tyle czasu" na wywęszenie sensacji, to również było "tyle czasu", aby do sensacji nie dopuścić (czyli odp. reakcja Japońskich władz) - tak się nie stało i dzisiaj piszemy na temat taki, a nie inny. Nie piszemy również o "prawdziwych fanach", tylko wcześniej wspomnianych "Wojtkach, lat piętnaście", którzy lubią gwałcić na ekranie, a może i także poza nim. Nie ma usprawiedliwienia dla głupoty ludzkiej, jest za to jej miara - ogólnie pojęte zło. Reportaż powstał i choćby był sklecony przez totalnych nieudaczników i imbecyli, to treść została przekazana i nie należy przechodzić koło niej obojętnie. Tobie nie podoba się fakt, że autorzy są stronniczy i nie mają (jako nacja) czystych rąk. Cóż, ze świeczką szukać tych, którzy mówiliby o Takiej kwestii bezstronnie i dodatkowo poprzez "białe rękawiczki". Prawda w oczy kole obojętnie z czyich ust padnie. [82] Re: CNN o grach hentai
Wątpię, żeby w USA nie produkowano takich gier. Są, ale na mniejszą skalę. Wiem za to, że istnieje GTA itp. czyli gry o przestępcach. Nie szkodzą one za bardzo dopóki psychicznie chorej osobie nie wpadnie broń do ręki. Zresztą nie potrzeba gier, aby zamordować. Wystarczy chwila załamki, gdy nie ma się nic do stracenia. O dziwo na wschodzie preferuje się samobójstwo. Poza tym Japonia nie promuje takich gier, to prywatny pomysł firm, które je produkują. Co do normalności państwa Kwitnącej Wiśni polecam statystyki gwałtów na świecie. Japonia ma dość niski wynik: sznurek W Europie są bardziej zaskakujące statystyki. Widać, że polscy Wojtkowie nie mają gier, a i tak gwałcą. [83] Re: CNN o grach hentai
Ale zauważ, że większość gwałtów nie jest zgłaszana, a niektóre zgłoszenia nie są traktowane zbyt poważnie. [84] Re: CNN o grach hentai
[85] Re: CNN o grach hentai
Statystyki co? Cóż, jak w przypadku Nowej Huty - mówi się jedno, statystyki mówią drugie. Japonia pozostaje krajem, w którym pewne sprawy odbiegają od znanych nam norm, na co dowodem będą automaty, w których zamiast gumy do żucia jest zużyta bielizna damska. [87] Re: CNN o grach hentai
Bo Japończycy to zboczeńcy. Wiele ich fetyszy jest beznadziejnie obrzydliwych. [88] Re: CNN o grach hentai
Jeśli już podpinasz się i sypiesz określeniami/stwierdzeniami, to nie zapominaj o argumentacji. [90] Re: CNN o grach hentai
No i co komu to przeszkadza. Niech sobie je mają. Mówisz, że japońskie gry eroge szkodzą, ale nie masz dowodów, że tak jest poza tym, że Japończycy zachowują się inaczej. Jak nie opieramy się na statystykach to na czym? Na zachodnich psychologach podstawianych w telewizji, aby wymówili starą regułkę, że gry doprowadzają do niebezpieczeństwa? Znudził im się GTA to biorą się za visual novel. W końcu trzeba jakoś zaszokować i podbić oglądalność. Zwłaszcza, gdy Fox News ich bije oglądalnością. [91] Re: CNN o grach hentai
Mnie przeszkadza. Nie sądzę, aby pytanie o dowody było tutaj adekwatne, bo to oznacza, że sam ich nie masz na podbicie swoich tez dot. USA, a to oznacza koniec tematu. Wyżej jedynie próbujesz usprawiedliwić nację, kosztem innej nacji. "Eroge".. po co komu nowe określenia, skoro stare funkcjonują i mają się dobrze. Dla mnie sytuacja jest jasna - świat nie bajką i mało co się z tego stwierdzenia wymyka. Nie ma usprawiedliwień. [92] Re: CNN o grach hentai
Określenie hentai jako gatunek to jedynie kompletne głąby na zachodzie wymyśliły gdyż prawidłowe określenia jak np eroge, eroanime czy eromanga były dla nich z jakiegoś powodu zbyt skomplikowane. Zresztą galge game (nie ma seksu w nich) i eroge to nie jest to samo. Ale to już jedynie mądrzejsi ludzie wiedzą, a nie większość fanów, którzy są tłumokami w sprawach nazw. Hentai to określenia na zboczeńca. Zresztą podobnie jak ecchi. [93] Re: CNN o grach hentai
No właśnie mam - statystyki. Najrzetelniejsze, jakie mogą być. Teraz ty mi wskaż swoje. A czemu nie porównać? Niektórzy Japończycy lubią eroge, niektórzy Amerykanie lubią broń (w Japonii jest na nią zakaz). Już na pierwszy rzut oka gry erotyczne są bardziej bezpieczne. O wiele łatwiej kogoś zastrzelić, bo miało się słabszy dzień. Wolność to pojęcie subiektywne. Jak dla mnie w tym przypadku Amerykanie są hipokrytami, skoro zezwalają na broń, a boli ich gierka. A eroge to oficjalne pojęcie japońskiej gry erotycznej, najczęściej visual novel. Hentai to wymysł zachodu, było ich nawet więcej. Nie widzę problemu w stosowaniu zamienników. Ale skoro ci nie pasuje to zostańmy przy jednym - gry erotyczne. [98] Re: CNN o grach hentai
Te gry działają odwrotnie czyli zmniejszają ilość prawdziwych gwałtów, a nie zwiększają. Jedynie tępe bezmózgowce będą mówić, że strzelaniny 3D czy inne gry gdzie się zabija nakłaniają ludzi żeby to robili naprawdę. Tak samo w grach z gwałtami. [4] Re: CNN o grach hentai
[5] Re: CNN o grach hentai
[6] Re: CNN o grach hentai
Pojawia sie pewnie teraz setki "zabawnych" komentarzy, ale prawda jest taka, ze w japonii dobrze pod tym wzgledem nie jest. OGROMNA ilosc wypuszczanej pornografii, w dodatku filmy traktuja o kazdym niemal mozliwym zboczeniu lub dewiacji. W dodatku jaranie sie nagimi postaciami rysunkowymi. W Japonii nie jest pod tym wzgledem dobrze i cieszy mnie, ze ktos pokazal ten kraj od drugiej strony, a nie tylko kimona, kultura i jak to och i ach tam jest. [11] Re: CNN o grach hentai
[12] Re: CNN o grach hentai
[21] Re: CNN o grach hentai
Ja tam nie mam specjalnie potrzeby oceniać innej kultury na swoją modłę, chociaż wiadomo, zdarza się ;p Ale jako liberał nie mam nic przeciwko temu, żeby robili sobie gry porno i je sprzedawali, widać jest taka społeczna potrzeba ;] Zresztą, miałem przyjemność grać w tego typu pozycje i żałuję, że są one u nas ciężko dostępne :/ [18] Re: CNN o grach hentai
Dobre jest to, ze kanibal, ktory w Europie morduje dziewczyne, w Japonii zostaje celebryta i krytykiem jedzenia? Czy ze zboczency lapia dziewczynki, a potem trzymaja je 8 lat w rogu pokoju? To sie zdarza w Japonii i mysle, ze brak reakcji na wszechogarniajace zboczenstwo jest jedna z tego przyczyn. [22] Re: CNN o grach hentai
Oj pierdolenie, w Europie mieliśmy Fritza, a w Polsce rodzinę, co trzymała zwłoki dzieci w beczkach po kapuście. Tudzież gdzieś w Europie (a może i w Polsce?) była para pedałków, co jeden odciął drugiemu chuja i go zjadł. Przykładów można wymieniać wiele, zarówno u nich, jak i u nas, ale nie widzę ku temu większego sensu. [25] Re: CNN o grach hentai
Ejże, ejże to było w Niemczech i nawet zainspirowało to zespół Rammstein do napisania o tym piosenki (o lol, jak źle to brzmi xD ). [39] Re: CNN o grach hentai
to nie byli geje, tylko jeden koleś, chciał umrzeć i umówił się z kanibalem - w ramach sprostowania co do Rammsteina ;) [41] Re: CNN o grach hentai
[80] Re: CNN o grach hentai
Prawdę mówiąc ta rysunkowa erotyka często jest o wiele bardziej estetyczna i ładniej wygląda od tej prawdziwej. Postacie są ładniejsze i można pokazać co się chce. [81] Re: CNN o grach hentai
Czy jest też możliwość pokazania ci drzwi? [97] Re: CNN o grach hentai
Nie odpisuj bo jesteś zwykłym robakiem. [7] Re: CNN o grach hentai
[8] Re: CNN o grach hentai
[16] Re: CNN o grach hentai
Nie muszą, w końcu w Rapelayu pierwszą ofiarą jest osoba na bank nieletnia [20] Re: CNN o grach hentai
[45] Re: CNN o grach hentai
Akurat w przypadku Tepes to trochę bardziej abstrakcyjne, biorąc pod uwagę, że jest wampirem, chociaż faktycznie to również można uznać za obronę ze strony twórców. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [66] Re: CNN o grach hentai
No to chyba był żart z gatunku bardzo hardkorowych... [96] Re: CNN o grach hentai
Początkowo sądziłem, że wyjaśnią o co chodzi z tym wiekiem, ale nie wyjaśnili. Ale to nie jedyne anime gdzie coś takiego jest (mówię oczywiście o zwykłych ludziach). Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [15] Re: CNN o grach hentai
normalni faceci bardzo lubią cycki. [17] Re: CNN o grach hentai
Ale nie silikony :P [23] Re: CNN o grach hentai
[27] Re: CNN o grach hentai
cycki + dupa = full of win [89] Re: CNN o grach hentai
Ale nie tak obrzydliwie ogromne cycki czy inne zboczone wymysły żółtków. [24] Re: CNN o grach hentai
Kilka dni temu czytałem o tym na Sankaku. Cóż, w moim odczuciu czepianie się tego, w jaki sposób rozrywają się Japończycy (w tym konkretnym wypadku eroge) oraz rynku takich gier to głupota. Także debilne wydaje mi się uderzanie zkwestią do przedstawicieli rządowych, którzy mają o wiele lepsze rzeczy do roboty. Warto wziąć pod uwagę, że babka jest Koreanką, więc może chować jakąś urazę natury nacjonalistycznej, możliwe także, że jest zagorzałą, fanatyczną feministką. RapeLay? Grałem :). [28] Re: CNN o grach hentai
[30] Re: CNN o grach hentai
[40] Re: CNN o grach hentai
I są tego granice - A jeśli ulegają zatarciu, to pojawiają się ograniczenia z cyklu blokada państwowa na sprzedaż tytułu; przykładem będzie "Manhunt". [31] Re: CNN o grach hentai
Ja nie rozumiem o co im chodzi, Rapelay bardzo fajna gra :D [32] Re: CNN o grach hentai
I znów to samo... Banda niezaspokojonych seksualnie fanatyków chcących zlinczować każdego kto pokarze jakąś „pornografie” na którą żaden przeciętny człowiek nie zwrócił by uwagi. [34] Re: CNN o grach hentai
[43] Re: CNN o grach hentai
A co ona winna? Materiał musi zmieścić w śmiesznie ograniczonych ramach i do tego musi się użerać z osobami, które "nie czują ducha poezji". To tak jak z mordercą Kowalskim - jego sędzia skarze na pobyt w luksusowym szpitalu psychiatrycznym, a w komentarzach do sprawy pojawi się pytanie "gdzie byli rodzice?", "kto go uczył w szkole?" - a sukinsyn tymczasem jest jeden i to od niego zależało, czy wepchnął komuś nóż tyłek, czy nie. [48] Re: CNN o grach hentai
Oczywiscie kiedy ktos pzytoczy trafny argument Ty bedziesz sie bronil ortografia. Prawdziwy humanista, nic co ludzkie nie jest ci obce, nie zalerznie od tego jak perwersyjne i hore by to nie bylo. Ortografia i brak polskich znakow zamierzone (udlaw sie!). [35] Re: CNN o grach hentai
CNN udało się czymś zapchać ramówkę w czasie sezonu ogórkowego, twórcy (tudzież tfurcy) gierek porno otrzymali darmową reklamę, a fani m&a mają okazję by zademonstrować solidarność z Japonią i ponarzekać na zachód. No patrzcie, jeden news uszczęśliwił wszystkich ;P [36] Re: CNN o grach hentai
"O tym, jak małe jest grono ludzi znających język japoński na tyle dobrze, aby zagrać w jakąkolwiek grę visual novel czy eroge, w materiale rzecz jasna mowy nie ma." No ale akurat w rapelay (rapelay,a nie "rapeplay" tak przy okazjii. No albo to w co ja grałem to było coś innego D:) można grać bez rozumienia krzaczków. Fabuła jest tak nie skomplikowana i krótka,ż gimnazjalista by się połapał =0. [37] Re: CNN o grach hentai
[46] Re: CNN o grach hentai
Wszystko jest dla ludzi... Zastanawia mnie dlaczego tego typu niusy zawsze trafiaja tutaj poprzez Grisznaka. [49] Re: CNN o grach hentai
[50] Re: CNN o grach hentai
Sprawdzil bys raczej czy przekreciles klucz w piwnicy w ktorej trzymasz swoj harem niepelnolenich lesbijek. [51] Re: CNN o grach hentai
Hmm, Grisznak = lesby owszem, ale Grisznak = niepełnoletnie lesby raczej nie :P [52] Re: CNN o grach hentai
[57] Re: CNN o grach hentai
[58] Re: CNN o grach hentai
Można je ubierać w odpowiednie stroje i kręcić liveactionowe wersje yuri :P [60] Re: CNN o grach hentai
[73] Re: CNN o grach hentai
Minus ? Chyba jakiś fan lesbijskich pornoli :P [76] Re: CNN o grach hentai
[78] Re: CNN o grach hentai
[59] Re: CNN o grach hentai
[61] Re: CNN o grach hentai
[62] Re: CNN o grach hentai
Blah, postanowiłem się przed chwilą zainteresować ową stroną... Coż, warto pokazać tym, którzy czepiają się nadmiernej ilości cycków w Arigato... :P Ale tak poza tym porządny serwis, tylko dosyć specyficzny xD Ale wolę jednak acepa, bo nie trzeba po nim historii czyścić :P [63] Re: CNN o grach hentai
[64] Re: CNN o grach hentai
Hmm, jeżeli posiadasz najnowszy numer, to spójrz sobie na stronę 37, recenzja Wolf Guy. Ok, w tej mandze występują sceny seksu, ale nie są najważniejsze. A oni oczywiście musieli tam wepchnąć taką stronę z mangi, na której seks występuje. Rzecz jasna są Cycki (TM)xD [77] Re: CNN o grach hentai
Właśnie jeszcze nie mam, Komikslandię planuję nawiedzić dopiero dziś, wczoraj tylko przejrzałam w Ępiku. Ale drogi Zyllu, jeśli scena seksu się pojawia, zazwyczaj po coś - nie musi być istotna, może służyć jako fanserwis. A fanserwis służy do podniesienia sprzedaży, trzeba się więc nim chwalić i pokazywać, nie? To tak jak przy większości recenzji mają laski w strojach kąpielowych - takie obrazki po prostu promują tytuł. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [65] literówka
Zamiast "RapePlay" w artykule źródłowym mówi się o "RapeLay". [67] Re: CNN o grach hentai
A o to moja opina na takie tematy. [70] Re: CNN o grach hentai
Mnie ogólnie ciekawi jak będą wyglądać te gry za 10 lat. Czy będzie więcej 3D czy pozostaną przy 2D. Jak również to czy nadal będzie ta przemoc jak gwałty (nawet jeśli tym postaciom to się podoba). Natomiast te 3D są beznadziejne. Tekstury się nawzajem przenikają, bardzo prosta ta grafika i chyba dopiero najnowsza gra Illusion obsługuje rozdzielczości panoramiczne. Ale to i tak beznadziejne bo samo sterowanie jest okropne i bezmyślne. [72] Re: CNN o grach hentai
[79] Re: CNN o grach hentai
Nic nie jest idealne, ale w tych grach hentai 3D jest to wyjątkowo niedbałe, że nawet nie ma co porównywać. Choć w dużej mierze to cenzura im szkodzi i przez to tak to wygląda, a cenzurę zdejmują na zachodzie. Nie podoba mi się również coś takiego, że pozwalają graczowi przechodzić przez ścianę, pod ziemię czyli żeby oglądać scenki z różnych stron. Niby to ma być ułatwienie, ale psuje efekt. [86] Re: CNN o grach hentai
[94] Re: CNN o grach hentai
Lepiej się zastanów jeszcze nad tym... xD [100] Re: CNN o grach hentai
[95] Re: CNN o grach hentai
Po co w ogóle rape w grach, filmach czy komiksach ? Zboczone żółtki podniecają się przemocą seksualną. Nienormalne to. Poza tym taki reportaż to reklama i ten kto nie zna tematu może być tym zachęcony. Najważniejsze, żeby japońce nie szli w stronę wielkich cycków (choć już za późno) bo jakoś zbyt dużo ich ostatnio. Jeśli mowa o filmach obecnie to chyba z 70 procent produkcji. [101] Re: CNN o grach hentai
Z japońskiej pornografii wynikają same plusy, lepiej się z masturbować przy zboczeniach niż dokonać je w rzeczywistości. Japonia to kraj gdzie przestępczość jest na bardzo niskim poziomie ta tradycyjna jak i na tle seksualnym, a ze zboczeniami się rodzą wszędzie u nas pedofil gwałci dziecko tam się tylko masturbuje, oni nie powinni istnieć ale istnieją i nikt nic z tym nie zrobi można palić ale taki skrzywdzi za życia jeszcze mnóstwo dzieci, leprze perwersje na kompie niż w realu a że ich kultura na to pozwala to świetnie przynajmniej ufają społeczeństwu.. [102] Re: CNN o grach hentai
Całkiem sensowna wypowiedź. [104] Re: CNN o grach hentai
To jest prawda. [103] Re: CNN o grach hentai
Nudzi mi się! Jak małolaty grają w "strzelanki" to wszystko jest ok! Japończycy maja inne podejście kulturowe do tego.U nich choć nie zasłaniają się religia jak w naszym kręgu kulturowym religii chrześcijańskiej. [105] Re: CNN o grach hentai
Na moje to świat nie ma się już czego czepiać to czepia się Japonii i jej kultury i reszty. Tak samo jak w polskiej "UWADZE!" o Porno w Mangach, dla nich to jest obce i nie znają to to krytykują... Dlatego nie powinniśmy się tym przejmować. Niech świat lepiej zajmie się wojnami wywołanymi przez USA i Inne kraje niżeli grami Hantai i Mangami. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Ostatnio jak usa nie podobały się praktyki pewnego kraju to go najechali...ciekawe czy mają w planach kolejną lekcję geografii ekstremalnej...