Wow, w tę niedzielę Miyavi, za tydzień Nana, w wakacje Diru. Dzieje się! Wiecie że freakpointing kombinuje z The Gazette?

Jak dobrze że nie wiecie o innych koncertach bo chyba by wszyscy wścieku dupy dostali.

[edit]
Zapomniałaś o D i dwa tyg temu Orochi ; )
Ojej... portale społecznościowe będą pełne lamentu ze brak wszystkim kasy na skośnych.

Jak na razie jedyną osobą, która przejawia objawy, jak to określiłaś, "wścieku dupy", jesteś Ty.

~~ < 3

Róbcie koniecznie zdjęcia na koncercie Miyaviego, bo potrzebuję do komiksu parafrazującego inny z Kaczyńskim.
- Smoleńsk, Sroleńsk...
- Japonia, ku..a !

Jedno takie spokojne, a drugie jakieś skoczne :p

"Już w sierpniu" ?

Akurat ich będę widział dwa tygodnie wcześniej na Wacken, a nie jestem jakimś wielkim fanem żebym dwa razy potrzebował ...

Ogólnie w tym roku jest jakiś straszliwy przesyt świetnych koncertów, nie ograniczając się tylko do japońców, finansowo rzeź ...

Już ich w Japonii nie chcą, ze tak chętnie do nas przyjeżdżają?

Bo jrock to taki japoński odpowiednik naszego popu. Masz tekst, śpiewaj, ubierz się jak manekin w sklepie z artykułami sado-maso, my zremasterujemy, nastolatki na to polecą, a my na tobie zarobimy, a później wszyscy zapomną że istniejecie.

No chyba nie do końca w Japonii też istnieje gatunek pop

Ale czasami wydaje mi się, że jpop jest ambitniejszy od jrocka...

Wiem, że istnieje. Miałem na myśli to, że mechanizmy rządzące jrockowym "industry" przypominają te z naszego popu, a nie że te gatunki są podobne w brzmieniu.

Człowieku masz takie pojęcie o VK i show biznesie że aż mi sie przykro zrobiło. Jak będziesz na magnificonie to wpadnij do Visual Kei zone,może sie coś dowieszX_x

Mam takie pojęcie, o jakim dowiedziałem się z relacji ludzi, którzy w tym uczestniczyli. Dziennikarze mainstreamowych oraz zainteresowanych gatunkiem mediów i fani tego typu muzyki raczej nie są dla mnie wiarygodnym źródłem.

A muzycy którzy sami udzielają wywiadów? Japończycy uczestniczący w eventach jrockowych? Pogramy japońskie poświęcone VK nagrywane na płyty dla fanów? Nie! o nie nie są wiarygodni! wiarygodne jest bravo. Podziwiam odwagi, żeby z taką wiedza się tak wypowiadać na forum publicznym.I właśnie przez takich ludzi jak Ty, na VK wołają się pedały, cioty, manekiny.
[EDIT]
Muszę Cie też zasmucić. DIR EN GREY TO NIE VISUAL KEI/J-ROCK.

Przyhamuj trochę z emocjami. Serio. Zastanawiam się czy tekst o bravo jest domniemywaniem skąd czerpię swoją wiedzę czy raczej próbą zdyskredytowania mnie. Tak czy inaczej, jest to dość dziecinne. Przez takich jak ja? Czyli jakich? Odnosisz się do sformułowania "ubrać ich jak manekiny w sklepie z artykułami sado-maso", tak? Nie lubię tego stylu, tak jak wielu innych. I mam do tego prawo, tak jak ty masz prawo go lubić. Nie wiem jaki może mieć to związek z rzucaniem inwektyw w kierunku przedstawicieli takiego stylu inny niż nadinterpretacja mojej wypowiedzi.
Kwestia przynależności gatunkowej Dir En Grey — dziękuję za przypomnienie, że zapomniałem o Polsce.

Ty już nas zdyskryminowałeś, fandom jrockowy, zaszufladkowałeś i przypisałeś błędną łatkę. Jak czegoś nie lubisz, to powiedz, że nie lubisz, a nie, dopisujesz swoje dziwne definicje.
I nie przyhamuję, bo nawet się nie rozpędziłam.

Tak więc bądź tak miła i pokaż mi gdzie was „dyskryminuję”, bo sam jestem ciekaw.

"Masz tekst, śpiewaj, ubierz się jak manekin w sklepie z artykułami sado-maso, my zremasterujemy, nastolatki na to polecą, a my na tobie zarobimy, a później wszyscy zapomną że istniejecie"
A teraz wybacz, kończę to,. To nie forum jrockowe tylko acp, i temat o koncercie DEGa.

Tak jadę.

Bo tak, niestety, wygląda przemysł muzyczny. I to dotyczy nie tylko zespołów japońskich.

I gdzie tu ta dyskryminacja.
Also, prawda internetowa: "Kończę dyskusję" = "Wycofuję się z dyskusji".

Jaką błędną, jaką błędną...?

Oj chyba raczej na fanów VK ubierających się w byle szmaty i myślących, że są fajni. Czy raczej fajne, bo to w większości dziewczynki. Polskie realia.

Nie masz pojęcia o VK, więc się nie wypowiadaj. Zapraszam na panel, może wtedy otrzymasz odpowiednią wiedzę, którą możesz się wykazać. Na twoim miejscu wstydziłabym się wypowiadać w temacie o którym nic nie wiem.

Prawda, o VK nie mam zielonego pojęcia. I mieć takowego nie chcę, gdyż ten styl wg mnie jest po prostu brzydki.
Wypowiadałem się o tym jak działa biznesowa maszyna. To czy dany zespół to jest visual kei czy bóg-wie-co kei ma w tym temacie drugorzędne znaczenie.

Brawo! Lać przebierańców, ignorować możliwość iż coś sensownego powiedzą bo to freaki.
Ale serio, co szkodzi dyskutować i dowiedzieć się co nieco zanim podpali się stos? Fakt że i mnie się nie podobają ale albo się wypinam na nich prywatnie i zlewam całość albo krytykuje bo wiem co mówię. Nie wiem co mówię tylko jak jestem pijany (z drobnymi wyjątkami).

"Bo jrock to taki japoński odpowiednik naszego popu."

W takim samym stopniu jak nasz rock jest odpowiednikiem naszego popu.

"Masz tekst, śpiewaj, ubierz się jak manekin w sklepie z artykułami sado-maso, my zremasterujemy,"

Żeby coś z remasterować najpierw przydałoby się zmasterować :>

"nastolatki na to polecą, a my na tobie zarobimy, a później wszyscy zapomną że istniejecie."

Przykro pisać, ale to (nie)stety prawda jeżeli chodzi o vk. Nurt ten jest u nas trochę mitologizowany.

Co nie zmienia faktu, że Deg próbuje się odciąć od nalepki vk. Z mizernym skutkiem z resztą.

Kraków!♥

Dodać jeszcze MTH w Hamburgu i rok zajebistośći xD

ile w sumie by wyszedł taki trip na mth?

Ostatnio jak byłem na Diru w Warszawie, to powiedziałem sobie że więcej tak daleko na nich nie pojadę...
No to bestie przebiegłe do kraka mi przyjeżdżają...
I co tu robić? Nic tylko się wybrać na koncert!
XD

Może w końcu uda mi się pojechać na koncert tego zespołu, do trzech razy sztuka :)

Muuuuuuuuuuuuuusze być ;333 !

Będę !

Na pewno tam będę :)

Bedę, będę, będę *___*

Muszę tam być >w

Będę na sto procent. ♥

mój pierwszy komentarz na tej stronie xD

" Może w końcu uda mi się pojechać na koncert tego zespołu, do trzech razy sztuka :) " dokładnie ^ ^

I twoje pierwsze minusy. Welcome to the Acep !

Jestem pierwszą osobą od której dostajesz plusa!

Znowu Krk? *narzeka i cierpliwie czeka na 3miasto*

Jak to znowu? W Kraku jeszcze nie grali. A zgodnie z moimi przewidywaniami to miasto miało być następne ;D

To taka mała złośliwość, 3 koncerty jrockowe w tym roku pod rząd były w 3mieście.

Jaka "złośliwość"?

Kurczę... Ja też tam chce być... ;(
Ale będę wyć...
Nikt nie puści mnie...
I tyle, na tym kończy się...