To można się teraz tak bezczelnie reklamować w newsach?

To sie nazywa "polowanie na jelenia", bo kazdy majacy choc troche oleju w glowie czlowiek po prostu poczeka na dodruk/wznowienie nakladu albo zassie skany z sieci zamiast leciec na aukcje na alledrogo i przeplacac...

dużo osób pytało o te tomy, obiecaliśmy ze zostaną wystawione na licytacje. licytacja daje każdemu szansę zakupu, a gdybyśmy sprzedawali na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" nie byłoby to w porządku. dużo osób pytało kiedy je wystawimy i bało się ze przegapi ten moment dlatego obiecaliśmy newsa. news i aukcje są na życzenie tych fanów, którzy nie chcą czekać na dodruki. nikt nie ma obowiązku licytować jeśli nie chce. tomiki zostaną sprzedane temu kto wygra licytację bez względu na to czy kwota dojdzie do normalnej ceny komiksu czy też będzie to po 2 zł za sztukę.

Skoro duzo osob sie tym interesowalo, to mozna bylo to zrobic troszke lepiej: dac ktoregos dnia newsa, ze robicie zapisy na dodruki poszczegolnych tomow. Zrobic deadline za np. 3 miesiace od daty ogloszenia i nastepne 3 miesiace na dodruk i wysylke.
Zalety:
1) Dokladna liczba chetnych na poszczegolne wydawnictwa - kazdy zainteresowany ma szane nabycia, a odpowiednio dlugi czas wyprzedzenia daje szanse na odlozenie stosownej kwoty, jesli ktos nie ma zapasu;
2) Mozliwosc dokladnego oszacowania kosztow, ewentualnej negocjacji ceny druku w drukarni i wysylki w firmie kurierskiej/na poczcie itp.;
3) W wypadku odpowiednio duzej liczby zamowien moznaby bylo zrobic obnizke ceny dla fanow, jako bonus za lojalnosc i cierpliwosc (zakladam, ze cena domyslna tomiku jest dotychczasowa cena koncowa);
4) Przy odpowiednio dlugim czasie na zbiorke zamowien, nawet najmniej poinformowana ofiara losu da rade sie dowiedziec o calej akcji albo poczta pantoflowa, albo z miesiecznikow tematycznych (zazwyczaj maja cykl drukarski 2 miesiace, przy 3 miesiacach na zbiorke zamowien dadza rade o tym napisac, zwlaszcza jesli ktos odpowiedzialny posle ogloszenie rownoczesnie z ogloszeniem na acepie) - odpada argument o przegapieniu;
5) Baza wiernych czytelnikow, zadowolonych z zalatwienia sprawy i nastawionych pozytywnie do wydawnictwa, co moze sie przelozyc na wieksza ilosc sprzedanych nastepnych tomow serii i nowych serii wydawnictwa - infrastrukture informatyczna mozna wykorzystac do kontaktu z czytelnikami, badaniem rynku pod katem wydania nowych tytulow itp.
Wady:
1) Trzeba sie tym zajac, ktos musi zrobic formularz do zbiorki i sledzenia zamowien, baze danych itp. - koszty dla webmajstra i czas;
2) Mniejszy zysk od egzemplarza niz w przypadku aukcji;
3) Trzeba sie wykazac duza doza cierpliwosci i dobrej woli wobec klientow, duzo wieksza niz w przypadku zalatwiania tego przez posredniika, jakim jest allegro.
(No dobra, sami chcieli aukcje, ale nadal uwazam, ze mozna bylo to zrobic troche lepiej).

teoria ładna ale nie przetrwa brutalnego zderzenia z rzeczywistością :)
obawiam się ze masz za małą wiedzę na temat kosztów produkcji, rynku, druku offsetowego i cyfrowego, oraz sytuacji finansowej firmy.
wracając do tematu newsa: mięliśmy kilka ostatnich tomów i chcieliśmy je jakoś sprzedać, uznaliśmy to za najlepsza metodę i tyle :)

Dobrze, że dodałeś - "sytuacji finansowej firmy". To wiele wyjaśnia.

Uwierz, czasem mniej oznacza więcej. Posiadanie nie określa ciebie!

Gosiu, a ty czasem nie powinnaś teraz śpiewać dla swoich Gosiomaniaków? Przecież za 5 minut Twój koncert w Żabiej Woli !! Dzieciaki czekają na autografy!

Na Ciebie nikt nie czeka.
sadfrog.jpg

Link Ci nie działa łośku.

O, wreszcie jest legendarny wręcz siódmy tom GTO.

w tej chwili jedyne, co mnie interesuje to Paradise Kiss tom 2, którego od stycznia nigdzie nie ma. Na tej aukcji tez go nie ma. Tracę zainteresowanie, żegnam.

(a tak naprawdę, no zróbcie ten dodruk nooooo! wszystkie tomy są tylko tego drugiego nie ma, a bez niego dalej z czytaniem nie ruszę :C)

niestety w wydawnictwie nie mamy już paradise kiss 2 ale ten tomik chcemy dodrukować w najbliższej turze dodruków. wiem, że to jest irytujące gdy jest cała seria oprócz jednego tomu, ale z drugiej strony są takie serie w których brakuje ponad połowy tomów. jeśli mogę coś podpowiedzieć to radzę kupić pozostałe tomy tej serii bo nie wykluczone że gdy dodrukujemy drugi tom zabraknie trzeciego... :(

aha o.O no taka opcja mi do głowy nie wpadła a faktycznie nie jest to nieprawdopodobne...w takim razie dzięki za radę!

No własnie, całkiem niedawno brakowało 1 tomu, a drugi jeszcze był. Teraz jest 1, a nie ma drugiego :P Dobrze, ze swoje tomiki kupiłam 6 lat temu (jak ten czas szybko leci~~~)