Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną Autor: Anka-_-, Data: 09.07.2006, 12:16:44, Źródło: Crisscross News Japan Seria prób z rakietami dalekiego zasięgu, które zostały wystrzelone z Korei Północnej wywołała w Japonii głosy nawołujące do wojny obronnej. Dyrektor Generalny Agencji Obrony, Fukushiro Nukaga powiedział, że istnieje możliwość wypowiedzenia wojny w obronie Japonii przed atakiem ze strony Korei Północnej. Dodał również, że w obecnej sytuacji, kiedy Japonii grozi atak nuklearny, nie można na niego czekać i należy zareagować zanim on nastąpi.Korea Północna w przeciągu ostatniego tygodnia wystrzeliła conajmiej 7 rakiet o dalekim i średnim zasięgu. Korea rozpoczęła próby we wtorek 3 lipca. W środę 4 lipca (w dniu święta niepodległości Stanów Zjednoczonych) miały miejsce testy z rakietą Taepodong-2, której zasięg teoretycznie wynosi 8-12 tys. kilometrów i może dolecieć nawet do wybrzeży USA. Ostatnia z nich została wystrzelona w piątek w stronę Hawajów i zatonęła w Morzu Japońskim. Tego samego dnia Japonia cofnęła pomoc żywnościową dla Korei Północnej, jako odpowiedź na próby rakietowe. Więcej szczegółów tutaj. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 91 dodaj [1] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Zitz-sama [*.chello.pl], 09.07.2006, 21:28:51, oceny: +0 -0 "Tego samego dnia Japonia cofnęła pomoc żywnościową dla Korei Północnej, jako odpowiedź na próby rakietowe." A ja myslałem że tylko Królik Bugs robi z marchewek paliwo ;P...
Tak na poważnie: na sankcjach ucierpią cywile (bieda) a chyba nikt na poważnie nie myśli że władzom coś takiego robi jakąkolwiek różnicę...
W każdym razie niewesoło :/ Odpowiedz [3] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Cywile nie ucierpią, bo żywność do nich nie dociera. Cała pomoc żywieniowa jest "przechwytywana" przez rząd Korei Płn. a potem sprzedawana w kraju ... niestety oglądałam za dużo dokumentów obrazujących życie w Korei Północnej :/
szczerze mówiąc pomysł wojny jest dla mnie tak abstrakcyjnym pojęciem( tymbardziej w XXI wieku), że ten cały news jest dla mnie wprost nierealny :/ [25] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[37] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Jak? Kto? Kiedy? Trzy proste pytania - i choć odpowiedź też pewnie będzie prosta - pociągnie następne pytania na które już nie odpowiesz. Co najmniej 4 kraje się zastanawiają nad problemem Korei Północnej: ich przywódcy, doradcy i wojskowi - a ty podajesz od razu rozwiązanie. Co powiesz na problem głodu w Afryce? [49] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[68] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
zgodnie z przewidywaniami... zazdroszczę ci tej prostoty. [72] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[91] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Powiedz to Arabom by zrobili to z Zydami bo te medy wlaza wszedzie !!!! [23] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[47] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Pac-man zerg rush kekeke [2] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[33] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[48] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Fuckin' furry? [4] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[5] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Jeśli w U.S. będą trzymać za nich kciuki to mogą lać na konstytucje [6] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
konstytucję można zmienić [14] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[7] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Mogli uzywac swoich sil tylko w przypadku obrony.A to jest 'wojna obronna'.Zreszta ten nakaz nalozyli im chyba glownie amerykanie, wiec pewnie go jakos omina gdyz usa bedzie raczej wspierala japsow. [17] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[8] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Fakt, po II Wojnie Światowej, wyrzekła sie wojny jako takiej i jedynie utrzymywała wojska o charakterze obronnym. Ale jeśli Amerykanom będzie pasowała wojna z Koreą Płn. to zapewne dadzą wolna ręke Japonii. tak to juz jest z Jankesami, jak moga mieć korzyść z jakiejś wojny to nie zawahają się do niej doprowadzić( wojna w Iraq na przykład ) [9] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Hola, hola, więc to znaczy , że USA nadal trzyma Japonię za rękę i mówi im co im wolno, a co nie? Przecież od wojny minęło ponad 60 lat... ile to będzie jeszcze trwało?wieczność? [18] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[26] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[10] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Myślę, że Japonia nie da się sprowokować. Nie zaatakują nie mając poparcia politycznego i wojskowego USA, a dla nich kolejny front w innym zakątku świata będzie nie do udźwignięcia. Osobiście chciałbym, żeby dramat mieszkanców KRLD się w końcu skończył i była tylko jedna Korea. Bliższa tej Południowej. [11] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[13] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
No przed wojna w Iraq Amerykanie pytani nie wiedzieli dokładnie gdzie znajduje sie kraj który zaatakowali, co raczej niekorzystnie o nich świadzczy. Jak dla mnie Jankesi to raczej rozpasione, zbyt dufne społeczenstwo mające reszte śiata daleko w tyle. No ale jak sie jest największym mocarstwem na świecie... [69] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Kiedyś w jednym z swych programów ("The Tonight Show with...") Jay Leno wylazl z mikrofonem na ulicę i wypytywał się o nazwisko obecnej (ówcześnie) sekretarz stanu (Madeleine Albright). Odpowiedzi były zadziwiające. Inna sprawa że żaden to sondaż, złapać paru przechodniów pod studiem w Burbank. [22] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Zjednoczenie obu Korei pod demokratycznymi rządami i z gospodarką wolnorynkową jest bardzo mało prawdopodobne. Nawet Korea Południowa do tego nie dąży, gdyż wszelkie takie próby będą oznaczały dla niej ogromne straty. Bardziej prawdopodobne jest, że gdy Kimowie ostatecznie się pogrążą, pałeczkę przejmą Chiny. Zresztą już teraz bardzo ingerują. [12] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Z tego co wiem to Rosjanie nie byli zadowoleni z ego ze jedna rakieta naruszyla ich przestrzen powietrzna czyli jak Korea.pł. wystrzeli w jakies panstwo rakiete z ladunkiem nuklearnym , chemicznym , czy innym to dostanie po łapkach od najwiekszych mocarstw tego swiata. [15] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[16] Re: Mają poparcie Chin
Mają poparcie Chin, a Chin boją się wszystkie mocarstwa. Jak ma dojść do nałożenia embarga przez ONZ to kto jest przeciw? Oczywiście Chiny, które mają prawo weta. Kto wie, może czekają na atak ze strony Japonii albo USA, mieliby wtedy pretekst do obrony. Skoro atakują Koreę to może zaatakują kiedyś Chiny? No więc trzeba zastosować atak obronny. Chiny dążą do bycia supermocarstwem i jak na razie są na najlepszej drodze do tego. Nieraz już pokazali, że należą do najpotężniejszych państw świata - udane próby wysłania swych astronautów w kosmos, czy planowany podbój Księżyca, który mają zamiar wykorzystać ze względów ekonomicznych: choćby dla Tytanu i źródła energii Helu-3. 25 ton helu-3 wystarczy aby USA miały energię elektryczną przez cały rok. Na Ziemi tej substancji jest tylko 10 kg. Innym ich wyczynem jest największa zapora wodna na świecie, czy tak trywialna rzecz jak największy pomnik Chopina. Zdają sobie sprawę ze swej potęgi, a Korea Płn. jest pionkiem w ich rękach. P.S Sory za offtopa. [20] Re: Mają poparcie Chin
Korea to miała poparcie Chin- ale w '50-'53 jak sie wszyscy tlukli wokól równoleżnika 38.Teraz już u chinolów nie ma takiej srogiej komuny by pomagać komuś tylko ze względu na to że atakują państwo o podobnym ustroju.
Poza tym Korea dla amerykanów jest w zasadzie niczym, znowu atakując czymś a'la blitzkrieg jak w iraku wbiją sie tam i będa stacjonować przez 10 lat.
Chiny są supermocarstwem ale bez przesady nie ośmielili by się wypowiedzieć wojny amerykanom tak samo jak zsrr w czasie zimnej wojny.Taktyka tych mocarstw opierałaby się na ataku tzw.martwej dłoni tzn.że atak nuklearny pociągnąłby za sobą odwet co doprowadziłoby do wyniszczenia obydwu państw.Wprawdzie obydwa państwa pewnie mają plany na okazje wojny jak np.sparaliżowanie na kilka godzin dowodzenia i przystąpienie do ataku ,ale niewiem jak to jest w przypadku kitajców ale amerykanie nigdy nie byli niesamowitymi strategami.
Pozatym USA miałoby poparcie połowy świata.Kitajców poparli by arabowie bo nie lubia ameriki.Rosja by była 'neutralna' jak w 2WŚ. [27] Re: Mają poparcie Chin
Chiny powoli normalnieją. Nie tak, żeby ich za normalnych uznać, ale nie jest już tam podobno tak jak z 30 lat temu (podobno - bo tam nie mieszkam to nie wiem). Może dziś będą się obawiali zablokowania rynków zbytu i staną po stronie innych krajów, przeciwnych Korei Pn. Zresztą, jak będą chcieli tam wejść, to wejdą, a dla Korei Pn i jej mnieszkańców to chyba lepsze niż to co teraz. [29] Re: Mają poparcie Chin
[32] Re: Mają poparcie Chin
[34] Re: Mają poparcie Chin
[39] Re: Mają poparcie Chin
Ach, cóż to jest 'normalność', jak mawiają gothic lolity i furries. Chiny zawsze były i będą gospodarczą oraz polityczną potęgą, tylko strategie się zmieniają: Nie siłą, a kasą. All 'bout politics. [45] Re: Mają poparcie Chin
[46] Re: Mają poparcie Chin
chuja tam są. Nie kapitalizm, tylko anarchofeudalistyczny zamordyzm. Ich "kapitałem" są gołodupcy ze wsi, pracujący za ekwiwalent kilograma wysuszonej kory, bez emerytur i innej formy opieki społecznej.
Oczywiście, kilku chińskich chujków w graniturach żyje sobie jak w masełku, ale to tylko bańka mydlana wzniesiona na krwii chłoporobotników. [57] Re: Mają poparcie Chin
[50] Re: Mają poparcie Chin
Gargu, read some of the ancient history. [56] Re: Mają poparcie Chin
[60] Re: Mają poparcie Chin
Się nie dali stłamsić nigdy, tylko wzięli świat na przeczekanie. Państwo środka. Centrum wszystkiego. The world is China's bitch. [61] Re: Mają poparcie Chin
[64] Re: Mają poparcie Chin
Geez. Chiny to nie tylko tania siła robocza, to również silna klasa średnia i wielki biznes. A także, niezwykle interesujące kręgi artystyczne. [65] Re: Mają poparcie Chin
[67] Re: Mają poparcie Chin
[79] Re: Mają poparcie Chin
Lecz Alkoholandia to piękny region jest. Mo Yan pisał. [19] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Jak Korea dalej będzie podskakiwać, to może się niemile zdziwić. Tak samo było z Irakiem, który zakładał, że Amerykańce nie odważą się wypowiedzieć im wojny. [21] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
... jesli tylko w korei polnocnej jest cos co przydaloby sie masonom, ktorzy aktualnie ciagna sznurki w Waszyngtonie chyba [24] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[28] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[44] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[52] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Yup. W samym Pekinie jest ich 9 milionów. Rowerów, ofkors. [53] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
beijin beijin na chuj ci beijin [62] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[63] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
spierdalaj, pederasto [73] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[76] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
twoja stara [30] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Ja nie napisałem, że to Amerykanie zaatakują. Japońce jak widać są bliscy stracenia cierpliwości, nie dadzą se napluć na głowę, ale mimo to Korea prowokuje dalej. Jeszcze trochę i komuś puszczą nerwy i wtedy może być niewesoło.
A co do przydatności...
Gdyby tym "masonom" udało się przejąć kontrolę nad Koreą to mieliby choćby rynek zbytu, mogliby też prowadzić rabunkową eksploatację surowców, ale to tylko takie gdybanie. Japonia i Korea Płd. tak łatwo nie dałyby Amerykańcom wolnej ręki. [31] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[35] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Czekałem aż ktoś zwróci na to uwagę :). Odpowiedź jest prosta:
sprzedając obiekty militarne (broń, czy nawet grunt, inwestorów by nie brakowało). Ludzie głodują, ale na defilady i pokazy siły kasę mają, ciekawe jakim cudem?
Poza tym, najpierw trzeba zainwestować, żeby później móc czerpać zyski. Gdyby mieli wyłączność na ich rynek to źle chyba by na tym nie wyszli nawet gdyby początkowo musieli wyłożyć kasę. [41] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[51] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Gott, g_o_r_a_l, chciałabym jakos ustosunkować się do Twojej wypowiedzi, ale nie jestem pewna, czy dobrze ją zrozumiałam. Wyrażaj się, like, gramatyczniej. [54] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Wyrażaj się jaśniej bo nie zrozumiałem czego nie zrozumiałaś. Jak sprecyzujesz o co Ci chodzi to może przetłumaczę moją wypowiedź na zrozumiały dla Ciebie język. [55] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Zbytek uprzejmości, nie musisz nic tłumaczyć. Obejdę się bez. [58] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
To po co głowę zawracasz? Tylko po to by zasugerować, że piszę niezrozumiale. Jakoś osoba do której była skierowana odpowiedź zrozumiała. Jaki z tego morał? [59] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
A Ty? [40] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Lol, Garg. Kora, trawa i wierszyki o Kimach to też niezła waluta. [43] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Kimchi z kory lepsze niż pory! kekeke [36] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
w najgorszym wypadku skończy sie na cierpieniu i śmierci ludzi tak jak w anime saikano... [38] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
nieeeeeeeeeeeeeeee! nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! >_< :oOOo : )( [42] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[66] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
helicopters helicopters helicopters helicopters
MORTAL KOMBAT [70] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Tylko jest jeden szkopuł. 4 największe wyspy japońskie (może z wyjątkiem Hokkaido) są bardzo gęsto zabudowane (np. Tokio jako aglomeracja to 30mln. ludzi). Więc nawet jeden ładunek nuklearny, chemiczny, biologiczny itp. to mogłaby być dla nich ogromna katastrofa. Dlatego tak reagują. A nakładanie kolejnych restrykcji może tylko przyśpieszyć wojnę (chyba wiecie czemu Japończycy zaatokawli Pearl Harbor?) [71] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Bo dowodzili nimi militarystyczne pojeby? [74] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[75] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
I nie dowodziły nimi militarystyczne pojeby? ALE CZY TO USPRAWIEDLIWIA FOSFOR I ATOM? [77] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
To nie Japończycy zrzucili atom o ile pamiętam... BTW: Zdaje się , że USA i Japonia mają tarczę antyrakietową... Co prawda, USA mówiło , że nie będzie tego rozwijać ,ale wiecie - niby nie rozwijamy, a jednocześnie gdzieś w środku pustyni w odizolowanej bazie... Zresztą już teraz można zestrzelić te rakiety... Jak klikniecie na ten odnośnik "więcej informacji" to tam jest taki artykuł :-P [78] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
AHA jeszcze jedno : nie podniecajcie się atomem, bo bardziej zabójczy jest NEUTRON (o tyle bardziej , że niszczy tylko żywe organizmy resztę zostawia nienaruszoną). Zdaje się (pamiętam z lekcji PO), że ładunków nuklearnych można używać w trakcie wojny (co prawda dopuszczone są tylko te o masie mniej więcej granatów ale zawsze). [80] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
"Zdaje się (pamiętam z lekcji PO), że ładunków nuklearnych można używać w trakcie wojny (co prawda dopuszczone są tylko te o masie mniej więcej granatów ale zawsze)"
Ciekawi mnie tylko kto w przypadku wojny bedzie przestrzegal czy kontrolowal przestrzeganie "tych zasad". Beda uzywac tego co skuteczne a nie humanitarne ;) [81] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Słyszałeś o czymś takim jak zbrodnie wojenne? Nie wiem czy wiesz ale np. zabronione jest przebieranie się we wrogie mundury. Miloszewicz za zbrodnie wojenne przecież stawał przed sądem nie? Chociaż w jednym masz rację - mimo , że jest wiele praw , które zmierzają do "uciwilizowania" wojny, to wiele zdarzeń nigdy nie ujrzy światła dziennego. Zawsze najbardziej obrywają cywilni mieszkańcy. BTW: wyobraź sobie , że np. Rosja zaczyna słać na Czeczenię ładunki nuklearne. Przecież to totalny samobój na arenie międzynarodowej. Walkę toczy się nie tylko na froncie... [83] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[84] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[88] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
mnie wystarcza że mnie śmieszy zresztą ta cała ZOMG SIRIUS BISUNESS dyskusja jest zabawna [89] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[82] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
ty kurde uważaj mi tu na słowa bo cię ... [85] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[86] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
wedlug mnie chiny i USA predzej razem beda dazyc do rozwiazania tego problemu pokojowo niz odwaza sie na wojne . Powiazania gospodarcze tych karajow sa zbyt duze , to nie to samo co 20-30 lat temu . Gospodarka chin rozwija sie na poziomie 8-9% rocznie , inwestorzy z calego swiata pchaja sie scianami i oknami neceni szybkim pieniadzem na tym gigantycznym rynku zbytu .... Jezeli chiny poparly by KP w wypadku konfliktu zbrojnego musialy by sie liczyc z konsenkwencjami takiego dzialania ..co do ich potegi militarnej ..khem takowa jeszcze nie sa (w porownaniu do usa ) , jeszcze - bo za kilka(nascie) lat moze to sie zmienic . Jezeli dojdzie do wojny to chiny albo pozostana neutralne albo ramie w ramie z Usa i japonia beda dazyc do obalenia rezimu kima . Ale patrzac na to wszystko sadze ze do wojny nie dojdzie , chiny wywieraja spory nacisk na koree i predzej sami zatroszcza sie o smierc Kima (juz oni maja tam swoje sposoby) i usadza na stolku marionetke niz dopuszcza do zachwiania rownowagi co rownalo by sie z koncem snow o ich potedze gospodarczej ...wszak bez rynkow zbytu sa nikim [87] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
[90] Re: Japonia zastanawia się nad wojną z Koreą Północną
Cala sprawa jestr calkiem ciekawa, jesli wezmie sie pod uwage ze Seul znajduje sie w bezposrednim zasiegu kimowskiej artylerii i co za tym idzie poludniowcy za nic w swiecie nie doprowadziliby do wojny. Gdyby Kim dal im ultimatum, to jest bardzo prawdopdobne ze poludnie przylaczylo by sie do polnocy i wystawilo amerykanskich sojusznikow do wiatru. A juz przypadku wojny koreansko-japonskiej, byla by to wojna z obiema koreami. Nie zeby zoltki mialy jakiekolwiek szanse:D | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|