co ma znaczyć profanacja? czy filmy Kurosawy są nietykalne? ludzie litości - zrozumiałbym to gdyby reżyserował Anderson ale na Boga reżyserem jest Scorsese a to klasa sama w sobie
btw
podoba mi się połączenie dwóch stwierdzeń "kolejna profanacja" i "zobaczymy co z tego wyniknie" - jak na moje oko świadczy to o fanatycznym zapatrzeniu w KKW

Greahtor chyba teraz Ty przesadzasz. Dzieła Kurosawy nie są nietykalne,więc dlaczego gdyby remake popełnił Anderson to wtedy byłaby profanacja?

pewnie dlatego, że Anderson jak narazie dopuścił się profanacji Obcego, Predatora i Residenta. jak to napisał ktoś na Filmweb - ten człowiek ma po prostu rzadko spotykany dar przemiany złota w g**no

...

aha... czyli to nie jakis tam Kurosawa jest nietykalny, tylko przecudne dziela o alienach, predatorach i innych zombiakach - bo jesli piszesz ze je 'sprofanowano'... ;P

a - przepraszam - nie są?

[sarkazm mode on] przeciez nei byly robione w Nipponie to jak moga byc :D

właśnie właśnie... niektórzy mają [fanatyzm mode on] i to bez znacznika zamykającego hehe.

ludzie skąd wy się bierzecie, że nie potraficie przeczytać dwóch zdań tak aby nie pokręcić ich treści?
wyraźnie piszę, że wszystko jest "tykalne" tylko niech się za to weźmie ktoś kompetentny - przecież oddając auto do warsztatu nie chcemy wręczyć kluczyków 10latkowi wyposażonemu w szlifierkę kontową

Wydaje mi się, że nie ma się o co kłócić. Większość z nas ma swojego ulubionego reżysera i uważa że jego filmy są najlepsze i nie do powtórzenia. Troszeczkę tolerancji. (ta wypowiedź dotyczy kilku wypowiedzi przed, a nie jednej konkretnej). Osobiście film ocenie po obejrzeniu i przede wszystkim zwróce uwagę na to jak jest zrobiony, a nie na nazwiska reżysera i obsady.
A co do tego, żeby film robił ktoś utalentowany i z pomysłem to się podpisuję obydwoma rękami.

A co do tego, żeby film robił ktoś utalentowany i z pomysłem to się podpisuję obydwoma rękami.
taka postawa jest jak najbardziej słuszna, bo dlaczego już na wstępie bawić się w negowanie i utwierdzać się w przekonaniu, że będzie to kolejne odcinanie kuponów kiedy film może (a w przypadku Scorsese nawet musi) pozytywnie zaskoczyć :]



errata
szlifierka miała być kątowa

Te, ale jedno mu wyszło- Event Horizon. Ale to dlatego, ze scenariusza nie pisał.

noooo proszę proszę, pan S i pan Leo ostatnio pojawiają się parami. :)

BTW faktycznie - niektórzy zdają się traktować wszystko co japońskie jakby było co najmniej boskie. brrr nie cierpię fanatyzmu.

hmm.. akurat scorsese i kurosawa mieli raczej przyjazne stosunki [scorsese nawet wystąpił jako van gogh w "śnie"] i nie uważam żeby chcial "profanować" dzieła.. to nie jest reżyser w stylu paula andresona czy uwe bolla...

Klasyczny przykład klapek na oczach i idiotycznego, wynikającego z kompleksów i fanatyzmu podejścia spod znaku "Co amerykańskiego to denne, co japońskie to genialne". Po czorta dawać tak napisane newsy ?

Co do kina amerykanskiego to nie mam nic przeciwko ale od 2001 roku zaczyna ono schodzic na psy.Zero nowych pomyslow , zadnego fajnego scenariusza , coraz plytsza fabula , gole baby i faki lecace przez caly film :] Fajnie ze zrobili 7 wspanialych, Godzille a teraz biora sie za kino chinskie , no i japonskie horroy. Co my tu mamy : Ring,Dark Water, The Grudge spok lista sie jeszcze powiekszy ^^ Albo ciagle kontynuacje , po co robic prequel Zycia Carlita , film doskonale sie prezentuje jako zamknieta calosc , a moze Spider Men 4 i X - Men 20. A filmy na podstawie gie : Street Fighter , Mortal Kombat , Alone in the Dark ,Resident Evil i co w dalszej kolejnosci : Hitman , Blood Rayne, Silent Hill ...... po co to :/

jak to po co? przecież zawsze tak było. z morza tandety wyłaniało się kilka perełek i tak jest do dzisiaj, czy to w Stanach czy to w Japonii (tylko tutaj samo morze mniejsze, więc i odsetek tandety mniejszy).

nie zapominajmy o tym, ze w lato mają nas zaatakowac kolejne częsci Batmana,a potem 5 czesci Spidermana...