Ciekawi mnie to zjawisko, gdyż z tego co pamiętam, Mononoke i Appleseed nie posiadały orginalnej ścieżki dźwiękowej w naszych kinach (chyba, że orginalną angielską ^_^). Nie widzę również większych szans i w tym przypadku. Zamierzam się pojawić w Helu i mam nadzieję, że się miło rozczaruję. Jednakże... jak się okaże, że wszystkie trzy pozycje będą z anglojęzyczną ścieżką, to ... ^_^ Sam zobaczysz ^_^

Moja droga... nie ja jestem orgiem tego tylko pan z Helu... :P Ja tylko informuję... :)

Mój drogi... to skoro nie jesteś pewien, to sprawdź zanim kogoś wprowdzisz w błąd. Z tego co się zorientowałam, wyświetlane kopie tytułów mają być z napisami... nigdzie nie ma mowy o orginalnej japońskiej ścieżce dzwiękowej. Nie zrozum mnie źle, po prostu stwierdzam fakty ^_^.

Och, Ty burzycielko jedna moja miła! :)

Pan z Helu tak mi powiedział, więc ja tylko powtarzam, co pan z Helu powiedział. :)

Gdybym był Prezesem, to bym napisał jeszcze, że Miyazaki ma przyjechać i bedzie całował małe dzieci w główkę. :) A ja tylko powtarzam. :)

Dobre ^_^ (chodzi mi o przedostatnie zdanie - co do tej osoby, to może nie wracajmy już do niego, bo usłyszy i powróci ^_^). Poza tym serio, nie czepiam się na siłę, bo w sumie nie mam czego. Wiesz, czy będzie po angielsku, czy w języku kraju kwitnącej wiśni, to i tak mam ochotę obejżeć sobie na dużym ekranie dwie z trzech granych w sobotę tytułów. Peace ^_^.

Peace! ^_^ I do zobaczenia jutro w nocy. :) Może Cię poznam. :)