header imageheader imageheader image
{Rynek}
Numer 5 magazynu Manga.pl
Autor: Mecenas, Data: 14.03.2006, 18:16:38, Źródło: Manga.pl
MecenasNumer 5 magazynu Manga.plNumer 5 magazynu Manga.pl ukazał się właśnie dziś. Można go pobrać z tej strony. W środku znajdują się jak zwykle recenzje mang i anime, nowości w anime na japońskim rynku oraz nowości w mangach na naszym rodzimym. Oprócz tego wiele interesujących artykułów. Evil Maniak napisał drugą część tekstu „Mangowe MMORPG”, oprócz tego znajdziemy również recenzje filmów czy opis zespołu J-Rockowego napisany przez Hikaru. Jednak największym wydarzeniem numeru jest na pewno obszerny artykuł Andrzej "Mecenasa" Mandesa, który przeprowadził wywiad z paniami z wydawnictwa Waneko.

Osoby chętne do współpracy przy produkcji magazynu mogą się zgłaszać na e-mail Mecenas@manga.pl.

W imieniu redakcji życzę miłej lektury najnowszego numeru i do usłyszenia za dwa tygodnie.

Przy okazji chcielibyśmy ogłosić, że ruszył już portal internetowy strony Manga.pl, który mamy nadzieję, że miło zastąpi nasz wcześniejszy wygląd

Dodaj do:

Zobacz także

Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 6 dodaj

[1] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl JUŻ JEST!
Gotenks [82.160.183.*], 14.03.2006, 20:28:01, oceny: +0 -0
GotenksJestem juz w polowie zinu. Calkiem sympatycznie sie go czyta, a z rozmowy z Waneko sporo sie dowiedzialem.
BTW. W "Widokach na przyszlosc" przy tekscie Silene rzucil mi sie w oczy pewien blad - (...)nie licząc oczywiście faktu, że Anime-Gate wydało np. anime „Gravitation”.
Ale tak sie tylko czepiam. Dzieki za zina i czekam na kolejny numer ;)
[2] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl JUŻ JEST!
Evil_Maniak [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 14.03.2006, 21:30:07, oceny: +0 -0
Mecenas zapomniał dodać, że najbliższy zin będzie za około 3 miesiace, bo część naszej redakcji będzie zawalona maturami (ja tymbardziej, bo się wcale nie ucze xD) i okres oczekiwania na kolejny numer tym razem będzie dłuższy o około miesiąc. Ale najprawdopodobniej zwiększy się przez to ilość artykułów ^^ Pozdrawiam ^^
[3] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl JUŻ JEST!
Vulcan [*.pools.arcor-ip.net], 15.03.2006, 00:32:37, oceny: +0 -0
VulcanNo wywiad spoko, ale ogolnie sporo literowek w Zinie. poza tym O.K.
[4] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl JUŻ JEST!
Mecenas [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 15.03.2006, 17:18:45, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
MecenasJeśli w duzej mierze literówki są w wywiadzie to już moja wina... Nie sprawdzałem bo z taką pracą dostaje się szału. Przeważnie w momencie, gdy dostaje się plik po autoryzacji z rozwalonym kodowaniem polskich znaków i nic już nie jest takie jakie być powinno...
[5] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl
Mecenas [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 15.03.2006, 21:30:24, oceny: +0 -0
MecenasNastąpiła lekka zmiana adresu pod którym zamieszczony jest plik:
Nowy adres to: LINK
Za utrudnienia przepraszamy :)
[6] Re: Numer 5 magazynu Manga.pl
kpt. Harlock [*.internetdsl.tpnet.pl], 16.03.2006, 12:25:00, oceny: +0 -0
kpt. HarlockJa to właściwie rzuciłem tylko okiem na artykuł o PIERROT.

"Pierrot jest jednym z najstarszych i najlepszych japońskich zespołów j-rockowych. Powstał w 1994 roku (czyli ma 12 lat)"

Chyba nienajwłaściwsze stwierdzenie, jeżeli skonfrontujemy z B'z czy BUCK-TICK.

"Swoje kariery solowe zaczęli Kirito (o tym trochę niżej), Kohta - gościnie jako basista w jednym z zespołów występujących na Everlasting-K's 2005 "voulez-vouz ~innocent libido~""

Everlasting-K to zespół Kouichiego (z kultowej Laputy), w którym KOHTA występował na trasie "voulez-vouz 2005 ~innocent libido~".
Będąc w tym temacie, warto dodać, że KIRITO napisał tekst do utworu "SOS", który znalazł się na debiutanckim mini albumie Everlasting-K "voulez-vouz".

"Z płyty na płytę, muzyka przez nich grana jest coraz to mocniejsza."

Hm... czy ja wiem...?

"Jeśli zaś chodzi o głos pierwszego wokalisty, to nie mogę nic powiedzieć, bo niestety nie słyszałam nagrań z jego udziałem, ale wnioskuję, że nie był tak dobry jak głos Kirito (zespół zaczął odnosić sukcesy po jego odejściu, a więc coś w tym musi być)."

No nie był aż tak dobry. Zespół odnosił sukcesy po odejściu Hidelow, bo ten zbyt długo miejsca nie zagrzał. Tyle po prostu tego w tym jest ;]

Generalnie rzuciłem okiem na ten artykuł, bo czytanie biografii, w której po kolei wymieniana jest cała (jakby nie było, bogata) dyskografia, jest męczące.
Ale co tam, każdy może pisać co chce ;D
Powered by WashuOS