Zawsze marzyłam o wycieczce do budapesztu...ale niekoniecznie na konwent

Czyż by wreszcie ktoś zaczął się interesować naszym Polskim fandomem? A Jeżeli tak, to czy dobrze?

4 warunku nie spełniam

Hmmm ktos sie wybiera na ten konwent. Bo moze bym sie nawet pokusil wybrac, jakby sie ekipa zebrala :)

Ja mam w ten dzien miedzynarodowy festiwal komiksu...ale i tak watpie bys z osoba tak imprezowa jak ja chcial jechac

Mysle, ze bylby to dosc ciezki wyjazd :D

Zastanawiam sie komu by wczesniej nerwy puscily...tobie czy mnie:_

Avik - ja tez może bym skoczył...
Mogę poprowadzić prelekcję nawet ;P

Coz, myslalem o odwiedzinach na jakims kolejnym konwencie w innym kraju, wiec kto wie, moznaby pomyslec :)

Fajną mają stronę i invitkę :]

Fajna, szkoda, ze nie ma wersji eng :P

Kurwa pojechałoby się ale na konwentach to ja co najwyżej zamiatałem posadzkę ;D

Wyślijmy Toma albo Harpha. Wtedy nasz fandom zostanie wydziedziczony.

Albo nawet hellboia, przecież sam się zgłasza.

eee wtedy powiedzenie "Polak-Węgier - dwa bratanki" odejdzie w zapomnienie...chociaż węgierski język jest tak ciekawy i równie niezrozumiały co jego wypociny, więc kto wie, kto wie...

a tego drugiego to nie znam...

Oż,miałem napisać "Harpka", a nie "Harpha". Chodzi oczywiście o trolla Harpagona.

Proponuje Cell'a XD

Dobrze widze, ze organizatorzy nie zamierzaja zwrocic kosztow dojazdu? Kto im na to pojdzie?

Raczej sporo osób. Będą reprezentanci Austrii, Niemiec, Czech, Rumunii, Słowacji...

Tylko my, jak zwykle, musimy się o coś czepiać :P

Uważam że owy reprezentant powinien też znać trochę historii jeśli chodzi o rodzime imprezy, żeby nie opowiadać tylko jak jest teraz, ale też jak to się zaczęło i w jaki sposób ewoluowało i takie tam. Nie chodzi mi tu o dinozaury które ustawiały się na spotkania przez BBSa na Fidonecie (to chyba '95 był), ale te 5-7 lat siedzenia w temacie byłoby wskazane - moim zdaniem oczywiście.

A ogólnie to może się wybiorę pokibicować - Advik mi niestety przepadł w tym roku, więc trzeba to zrekompensować ;P

[OT] Opowiedz coś o Fidonecie, jak to wyglądało, działało i ogólnie coś o tamtych czasach ;).

Whoa, bardzo chętnie jeśli bym posiadał jakąś uber wiedzę na ten temat... W skrócie (inb4 chłodna historia brachu). Pierwszy raz zetknąłem się z tematem jak mi znajomy to odpalił na swoim Atari (btw. on wciąż pisze całkiem fajne dema na ichniej scenie, to żyjeeee) - po lekturze któregoś Top Secreta chciałem po prostu zobaczyć co to ten cały Fidonet którego Borek (naczelny) jeśli mnie pamięć nie myli był węzłem. Potem wyszło że tego jest więcej i że są tam też fani "Czarodziejki z ksieżyca" i "Akiry". Stalkowałem sobie (gówniarz byłem, gdzie mi się tam było udzielać ;P) i tyle. Z tego co kojarzę to się umawiali na jakieś spotkania, ale czy to doszło do skutku to nie pamiętam ^^' Pewnie się spotkali na którymś IO wreszcie i tyle ;} Strzelam że na PRA Ci więcej opowiedzą + wiki pewnie coś wie, ew. służę rozszerzeniem historyjki na konwentach ;)

Zgłaszam się na ochotnika.

No way !

Taa, jakoś nie kojarzę żebyś był związany z organizacją jakiegokolwiek konwentu w Polsce.

Zdziwilbys sie ;>

Ale nie zmienia faktu, że niektórzy raczej go nie chce jako reprezentanta...

Ale nie zmienia faktu, że niektórzy mają gówno do gadania w sprawie wybierania reprezentanta...

Tylko zastanawiam kto nim powinien zostać.
Akurat ja się nie zgłaszam,bo całkiem nowa jestem w fandomie i jeszcze nie mam takiego doświadczenia w konwentach.
Ubolewam,że stronka nie ma wersji angielskiej choć Wujek Google łamanym językiem przetłumaczy język Elci.

W Czechach jest fajny konwent^^
Kogo wysłać hymm.Ankieta?Na bank kogoś z Wawy bo tam się najwięcej udzielają ludki;)

No chyba kpisz. Wawie przydałoby się troszkę skromności.

Amen.

Ten koleś, który to napisał nawet nie jest z Warszawy, wedle profilu ACP, wiec czemu uważasz, ze jakiejś tam Warszawie przydałoby się skromności?

Warszawofil?

ze on - byc moze. ze ja - tak :P

Warsawtard.

No bez przesady, może nie jesteśmy pępkiem świata, ale fakt faktem, że w Warszawie dzieje się dużo, i dzieje się nie najgorzej, więc nie widzę powodu, żeby to ktoś z Wawy nie był takim reprezentantem. Inna sprawa, że obiektywne spojrzenie wymaga tego dłuższego stażu działalności w fandomie (jak pisał Alqua niżej) i poza mną (5 lat organizowania, 10 lat jeżdżenia na konwenty) i Yankiem (z dużo dłuższym stażem) chyba nikt by się do tego nie nadawał.

Ja pierdziele. Jaka ankieta? Zastanów się o czym piszesz. Tu nie chodzi o to by fandom decydował kto pojedzie, a kto nie. Tu chodzi o to by wysyłać zgłoszenia na podany adres e-mailowy. To, kto zostanie wybrany będzie pewnie decyzją właściciela owego adresu e-mail (i/lub jego przełożonych).

Na bank kogoś z południa Polski, bo tam ludzie znają się na rzeczy, a nie tylko się udzielają (lol).

W Warszawie ludzie udzielają się od bardzo niedawna - ja uważam, że powinien to byc ktoś ze stażem (aktywnego działania) co najmniej 7-8 lat

Yanek?

Popieram.

Ja również

Przeciwnicy Yanka ruszyli do akcji. Wolę nie myśleć, ile by było minusów, gdyby to był np. Mr. Jedi...

P******** ich.

Ciekawe - jak inni dostają minusy to nic podejrzanego
jeśli Janek - to spisek?

Bez Was świat byłby taki nudny.

Jeśli chodzi o mnie to żaden spisek. Po prostu uważam, że by się nadawał i tyle.
A jeśli chodzi o te wszystkie przepychanki miedzy rożnymi grupami w Polsce, to jest to po prostu żenujące i tyle.

Też jestem za.

Wiesz Yanek raczej niewiele za darmo zgodzi sie zrobic

bo ty przecież tyle wiesz na mój temat

A Ty jesteś jego adwokatem? Czy może on ma problemy z napisaniem maila?

Twojej starej.

Toś się popisał inteligencją :).

Pozdrowienia dla Tosia.

Pan "dziennikarz", co nawet komenta nie napisze bez wierszowki?

A ty przepraszam, niby kto, że wypowiadasz sądy na mój temat?

Moim zdaniem sam zdecyduje czy chce nas w Budapeszcie reprezentować

Twój stary

Tu mi pasuje mi Raven. Portfolio ma chyba szersze od mojego, i płynny angielski.

Jedak sądzę, że największym filtrem będzie konieczność uczestnictwa w tym, cokolwiek egzotycznym, konwencie.

Juki dzięki za sprostowanie;]
To była tylko moja skromna opinia więc..
Cell,Guile?Daimos?-rozmiótł by tam publikę:D

Fajna propozycja le ja tam bym co najwyżej za tłumacza mogła robić

so could I ^^

Teraz jestes Juki.

Zgasła ci fajka ci zgasła? ;)

Raven i owszem pasuje. Aktywnie działa od... od... odkąd pamiętam więc pasuje :)

...od 13 lat :)

Mondocon organizowany jest nie przez tamtejszy fandom, a wydawnictwo, które wydaje mangowy miesięczik Mondo - Japan is here.
Nie odbywa się w szkole jak to u nas bywa, tylko w wynajętym budynku Expo w Budapeszcie. Stąd też rozmiar imprezy wydaje mi się o wiele treściwszy niż to co odbywa się w Polsce. Jak na taką skale imprezy, powinni się pokusić o zwrot za dojazd. Czemu na przykład nie wpadli na wideokonferencje za pomocą internetu? Ustawiasz kamerkę i jesteś w stanie opowiadać jak wyglądają konwenty w zaściankowej Polsce ;]

Może za mało nolajfów mają i wolą kontakt osobisty niż chatroulette. Oprócz tego można jeszcze po panelu porozmawiać prywatnie, wybrać się na zacieśnianie stosunków międzynarodowych, itd.
Gdyby chodziło o minimalizm to wystarczyłby nawet wywiad przed imprezą - ale widać że mają szacunek.

Zasciankowa czy nie, ale przynajmniej nie mamy skorumpowanego, centralnie sterowanego fandomu :P

Nie? Tak czy inaczej, mamy gorzej.

no tak, Polacy zawsze mają gorzej... nawet jak mają lepiej - taka karma ;)

Rozumiem, ze jestes ekspertem od wegierskiego fandomu :> ?

A Ty?

Ja nie potrzebuję być w jakiejś dziedzinie ekspertem, by mieć własne zdanie.

Ekspertem nie jestem, ale podejrzewam, ze wiem wiecej niz Ty.

A wlasne zdanie dobrze miec, ale jeszcze lepiej jesli to zdanie oparte jest na jakies wiedzy. No, ale nie bede tego wymagal od takiego polmozga :]

Czyżby Pan Ćwierćmózg znał mnie lepiej niż ja siebie, skoro uważa, że moje zdanie nie jest oparte na "jakies wiedzy"?

Ja bym Grzyba wypchnęła.

A ja supa nianie. Ale co z tego? Jak chce to niech się zgłosi.

Seks, seks, seks...

Grzyb niestety o aktualnym fandomie nie mialby zbyt duzo do powiedzenia ;)

Nic pozytywnego :P

To mnie wcale nie dziwi :P