Heh gdyby nie to, że moje figurki swój wiek mają, są nieco podniszczone i za cholerę nie wiem, jaka to firma, to pewnie wzięła bym udział.

Moim zdaniem tym ciekawiej. Ja o swoich figurkach wiele się dowiaduję dopiero robiąc ich recenzję. Czasem trzeba wygrzebać z netu trochę historii... Z doświadczenia mogę też powiedzieć, że nie ma takiego podniszczenia, którego photoshop by nie skorygował. No chyba że brakuje np. ręki.

Brakuje broni, ale to akurat da się sfotoshopować [szczelina, gdzie owa się trzymała], ale po co?
Nie wiem, poszperam trochę i zobaczymy. Ale ludzie mają więcej fajnych figurek zapewne ;)
I pytanie do bardziej zorientowanych. Czy figurki z ruchomymi jointami nadal zaliczają się do figurek konkursowych?

Figmy i nendoroidy tak. Dolfie, Pullipy itp. nie.

Nie no akurat o dollfie nie myślałam. Zobaczymy co wygrzebię, najwyżej się nie zakwalifikuje ;)

Myślę, że zakwalifikuje się do konkursu każdy, kto wykaże się chociaż dobrymi chęciami. Ciekawy tekst, zdjęcia z pomysłem, jedno drugie a najlepiej obydwa zagwarantują udział. Nie trzeba być profesjonalistą. Sam nim nie jestem co widać na mojej stronie. Jeśli mogę coś zasugerować {uwaga! kryptoreklama} to najlepiej podciągnąć zdjęcia w ACDSee Pro 3 (sposób łatwy, przyjemny i niesamowicie efektywny nawet dla newbów) i będzie naprawdę niesamowity efekt (dla ludzi nienawidzących piractwa, jest też wersja trial. Ja mam oryginał).

Ja akurat używam do wszelkich zdjęć Lightrooma, ale spoko :) Coś wykombinuję, tylko odkopać z mojego bałaganu figurki i ich części. Bo póki co moja pani major leży w szczątkach.

To już czym ci tylko wygodnie. Grunt żeby podciągać własne zdjęcia. Jak już odkopiesz figurki, to puszka ze sprężonym powietrzem by ci się przydała.

Super :D Teraz musze wybrac, ktora zglosze i opisze :D
Bardzo zacna inicjatywa!

Posunę się do wszystkiego, żeby wymusić aktywność wśród fanów M&A mających figurki. Chociaż kolejny konkurs spróbuję wymyślić pod kątem tych, którzy chcieliby ale nie mają.

the cake is a lie, the cake is a lie, the cake is a lie.

Literówka. Nie Mai, a Mei :)

Na pudełku jest May, na stronie Good Smile'a jest Mei a w newsie jest coś pomiędzy.

O rany.. Bym wzięła udział, gdyby nie ten skromny fakt, że nie mam aparatu... Ale recenzję bym szrajbnąć mogła...

A do kiedy jest termin? Ot pytam sie tak na wszelki wypadek...

Na stronie jest podane. Do 28 kwietnia.

Ale taka mała dygresja - nie od razu po wejściu na stronę wiadomo, gdzie powinno się zajrzeć w celu przeczytania o konkursie. Może jakoś lepiej to zaznaczyć? Ja tam trafiłam metodą eliminacji i szczęśliwego trafu.