header imageheader imageheader image
{Rynek}
Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Autor: Lord Raven, Data: 24.06.2010, 13:48:23, Źródło: ninokuni.jp
Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowychW dniu dzisiejszym firma "Level-5" (Profesor Layton) zaprezentowała grę powstającą przy udziale znanego wszystkim studia Ghibli.

Produkcja ta nosi tytuł "Ni no Kuni" i ukaże się na konsole Nintendo DS oraz Playstation 3.

Podczas pokazu zaprezentowane pierwsze screenshoty z produkcji, które możecie zobaczyć TUTAJ oraz zaprezentowano zwiastun filmowy. Jakość tej produkcji oceńcie sami. Za muzykę do gry odpowiedzialny jest kompozytor Joe Hisaishi.



Nie podano dokładnej daty premiery na Playstation 3, wersja na DS ukaże się w Japonii 09.12.2010 i kosztować będzie 6,800 yenów. Do wydania na Nintendo DS dołączona zostanie również 352 stronicowa książka "Magic Master".

Dodaj do:

Zobacz także

Powiązane tematy: Ghibli.

Komentarze

Sposób wyświetlania:

Ilość komentarzy: 94 dodaj

[1] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 24.06.2010, 13:56:35, oceny: +0 -0
Kolo_z_WrockaNaprawdę czuć klimat Ghibli :)
[2] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Mesiaste [*.chello.pl], 24.06.2010, 14:02:38, oceny: +0 -0
Mesiastetła śliczne, ale postaci strasznie płaskie, nawet jak na Ghibli.

Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. pokaż

[4] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 24.06.2010, 14:10:13, odpowiedź na #3, oceny: +11 -1
Kolo_z_WrockaJeżeli pierwszy raz słyszysz o studiu Ghibli, to nie świadczy to o Tobie za dobrze jako o mangowcu ;p
[6] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ramroyd Deloro [*.adsl.inetia.pl], 24.06.2010, 15:03:14, odpowiedź na #4, oceny: +1 -5
Ramroyd DeloroCóż... ja też nie znałem studia Ghibli.
[7] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 24.06.2010, 15:45:09, odpowiedź na #6, oceny: +4 -2
Kolo_z_WrockaJ/W :D
No bez przesady, pewien kanon po prostu wypada znać (nie mówię, że każdy musiał oglądać tytuły z Ghibli, ale chociaż kojarzyć studio wypada).

To tak, jakby fan metalu mówił, że Iron Maiden to wcale nie jest wszystkim znany zespół, bo on o nim pierwszy raz w życiu słyszy ;p
[13] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 24.06.2010, 19:46:06, odpowiedź na #7, oceny: +1 -2
TuminureTrzeba zacząć od tego czy ktoś uważa się za fana m&a :P.
[17] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 24.06.2010, 20:42:12, odpowiedź na #13, oceny: +1 -2
Trzeba zacząć od tego iż jakąś wiedzę wypadałoby posiadać. Lucas Arts zna? A może choćby Walt Disney Pictures?
[18] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 24.06.2010, 21:00:12, odpowiedź na #17, oceny: +1 -4
TuminureZapytałem kilku znajomych o to, czy kojarzą Ghibli i niestety żadna z zapytanych osób nie potrafiła udzielić odpowiedzi. Myślę, że sława tego czegoś nie jest nawet w połowie taka jak Lucas Artsa, czy nawet w 0,01 taka jak Disneja.

Sądzę, że ta "wiedza, którą wypada posiadać" jest tylko zaśmiecaniem mózgu. Zbędną informacją.

PS. Lucas Arts? Kojarzę tylko Jedi Academy od nich... Niestety nie jestem fanem Gwiezdnych Wojen.

PS2. Odwal się z głupimi atakami i prowokacjami.
[22] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 24.06.2010, 22:42:13, odpowiedź na #18, oceny: +3 -1
Znajomy policjant też nie kojarzy. A ja przykładowo nie kojarzę wielu pojęć z fizyki kwantowej - próżno mnie szukać na na grupach i forach o tematyce fizyki.
Natomiast pojawiając się w sferze japońskiej kultury, filmu animowanego i komiksu wypadałoby znać parę podstawowych informacji. Przykładowo: główne studia filmowe, może nazwiska paru reżyserów - ot taka czysto "techniczna" wiedza na temat. Może nie jest ona taka intrygująca i rozpoznawalna jak (przykładowo) bukkake - ale można wtedy porozmawiać trochę poważniej.
P.S. Nie odwalę się - intryguje mnie bycie dumnym z własnej niewiedzy.
[23] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 24.06.2010, 22:45:25, odpowiedź na #22, oceny: +1 -2
TuminureGdzie wykazuję dumę z mojej niewiedzy? Cytat poproszę.

Zauważ, że nigdzie nie wypowiadam się o tej firmie/studiu czy co to w ogóle jest, gdyż jak ktoś niżej zauważył - jajco mnie ona/ono interesuje. Mimo wszystko artykuł jest skierowany do mnie - zagram w tą grę (o ile będę miał okazję).

Ot taka "techniczna" wiedza nie była mi potrzebna na żadnym konwencie/spotkaniu m&a. Nie była mi też potrzebna w rozmowach z fanami m&a. Nie sądzę, by była mi kiedykolwiek potrzebna w przyszłości.
[24] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 24.06.2010, 23:39:13, odpowiedź na #23, oceny: +1 -1
"Sądzę, że ta "wiedza, którą wypada posiadać" jest tylko zaśmiecaniem mózgu."
I choć widzę że jajco Ciebie studio Ghibli interesuje - to tak się dziwnie składa iż ma ono wpływ na kulturę Japonii a i na świat także - chyba że otrzymanie Oskara i pojawienie się jednego z założycieli w the Time - jako jeden z 100 najbardziej wpływowych osób (i podpisuje się pod tym Stan Lee) można zrozumieć inaczej.
Btw - jest wiedza i jest "wiedza" - dla mnie ważniejsze jest to iż stolicą Turcji jest Ankara a nie jaką kombinację trzeba wklepać na klawiszach pada - choć jedno i drugie mnie mało interesuje.
[25] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 00:05:01, odpowiedź na #24, oceny: +0 -2
Tuminure"Duma - 1. poczucie własnej wartości, godność 2. ktoś lub coś będące powodem do chluby 3. utwór literacki, rodzaj ballady historycznej." - by sjp.pl
Dotyczy nas tu chyba drugie tłumaczenie. Warto też zajrzeć do słownika po słowo "chluba"
"Chluba - 1. przedmiot dumy; 2. zaszczyt, chwała" - by sjp.pl

Wg. Ciebie w zacytowanym zdaniu szczycę się tym, że nie wiem czym jest Ghil... kurde jak to było?

Stwierdzenie, że coś jest zbędne = bycie dumnym, że czegoś się nie wie? Sorki ale nie pojmuję Twojego toku rozumowania. Podaj lepszy cytat... albo skończ tą nieudaną prowokację ;).
[33] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
King of Clowns [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 11:56:59, odpowiedź na #25, oceny: +1 -0
"nie wiem czym jest Ghil... kurde jak to było?"
"Nie wiem tylko czym jest Gibcośtam"
Hola. Rozumiem, że można nie znać się na czymś, w czym na co dzień się nie siedzi, ale nie przesadzajmy. Zaczyna mi tu niemiło pachnieć naumyślną i wręcz nachalną ignorancją.
[34] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 12:17:47, odpowiedź na #33, oceny: +0 -2
TuminureZamierzone ;), choć nie do końca - po prostu nie chciało mi się sprawdzać na poprzedniej stronie jak to się faktycznie zwie. Teraz zauważyłem, że w tytule odpowiedzi mam nazwę tego studia. Mam nadzieję, że nikogo to nie urazi, że nie chcę/nie potrafię zapamiętać tej nazwy.
[50] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
KoiBito [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 15:48:00, odpowiedź na #34, oceny: +1 -0
Masz rowniez nazwe w lewym gornym oknie przegladarki internetowej ;]
[51] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 15:58:32, odpowiedź na #50, oceny: +0 -0
TuminureGdy klikniesz na odpowiedź na komentarz - nazwa znika.
[59] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 25.06.2010, 19:06:35, odpowiedź na #25, oceny: +1 -1
ok, powoli i z rysunkami...
"wiedza ... jest tylko zaśmiecaniem..."
Jak się zastanawiam, czytając to co piszesz, to nie widać aby twa godność czy wartość cierpiała z powodu niewiedzy. Czyli wykluczamy ten wariant. Następnie - wariant "obojętny". Jak na tą możliwość - dość dużo razy zadeklarowałeś brak wiedzy, jej nieuniknioną ulotność oraz jej niekwestionowaną niepotrzebność. Why so serious - skoro jest to obojętne? Człowiek, korzystając ze swych zmysłów i mózgu magazynuje tony informacji które zapamiętuje lub wyrzuca. Zakładając zaś iż jakaś informacja związana ze społecznością do której się przymilasz nie jest warta zapamiętania - czymże innym jest niż poczuciem własnej wartości? Wysokim w dodatku. Jeśli nie rozumiesz - to przytoczmy przykład kiedy ktoś nosi koszulkę "Nie płakałem po papieżu". Czy to jest obojętność? A może żal iż nie ma dostatecznie wykształconych cech emocjonalnych?
Wracając do Ghibli - prócz chińskich porno bajek czy Pokemonów nie jest dużo takich nazw które cokolwiek mówią przeciętnemu widzowi. Ghibli lub Miyazaki tak - a to iż twoi znajomi też nie kojarzą, potwierdza jedynie zasadę fanboyizmu w fandomie. I w tym rzecz - nie w tym iż Ghibli-cośtam-cośtam tylko niech żyje zakuta pała.
Nic dziwnego iż potem latają epitety typu "mangozjeby" - choć tutaj jest coś bardziej niepokojącego - czy ta łatwość i pewność zapominania nie jest wywołana wpływem grania na konsolach w trybie zakup, zagraj, zapomnij, zakup... itd?
Alzheimer się przy tym chowa.
[61] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 19:23:53, odpowiedź na #59, oceny: +0 -1
Tuminure"nie widać aby twa godność czy wartość cierpiała z powodu niewiedzy" - nie widać.
"to iż twoi znajomi też nie kojarzą, potwierdza jedynie zasadę fanboyizmu w fandomie" - sam coś wspominałeś o Twoim znajomym policjancie, który nie zna Ghibli.
"Zakładając zaś iż jakaś informacja związana ze społecznością do której się przymilasz nie jest warta zapamiętania - czymże innym jest niż poczuciem własnej wartości?" - przez kilka lat nie przydała mi się wiedza czym jest Ghibli i co produkuje. Skoro przez te kilka lat mi się nie przydała ta wiedza, to sądzisz, że przyda mi się w najbliższym czasie? Ja wątpię.

Swoją drogą jeszcze niedawno ludzie cieszyli się z tego, że manga jest rozpowszechniana za pomocą plakatów mbanku (chyba). Dziś wszyscy znają Miyazakiego i Ghibli. Dziwne. Bardzo dziwne.

"czy ta łatwość i pewność zapominania nie jest wywołana wpływem grania na konsolach w trybie zakup, zagraj, zapomnij, zakup... itd? Alzheimer się przy tym chowa." - schizofrenia się chowa. Może to, że lubię spaghetti też ma jakiś wpływ na to?

Co do cytatu. Nie jest on pełny, przeinaczasz go. "Wiedza, którą warto posiadać" jest uznawana za taką tylko i wyłącznie przez Ciebie. Jeżeli nie zauważyłeś, to dla mnie jest to zbędna wiedza.
[75] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 26.06.2010, 22:20:26, odpowiedź na #61, oceny: +2 -3
Oh Great. Jeśli podaję przykład osoby spoza fandomu co ona ma niby mieć wspólnego potem z fandomem i fanboyizmem?
Wyjaśnijmy też od razu, dlaczego tu jesteś - interesujesz się czymś związanym z Japonią czy tylko masz tu znajomych?
Przez kilka lat nie przydała się ci wiedza czym jest Ghibli z prostego powodu - sam stwierdziłeś iż jej nie miałeś. Więc jak ci się mogła przydać twa niewiedza? Hmm...? Dziwne. Bardzo dziwne.
Wiedzę warto posiadać - mało które informacje są zbędne - chyba iż specjalizujesz swój umysł w jednym celu.
Przykładowo - wszyscy się uczą na kursie prawa jazdy na temat pierwszej pomocy - czy wszyscy mogą powiedzieć iż im się ta wiedza przydała? A czy ktoś szczerze stwierdzi iż tak jak u ciebie, ta wiedza mu wyparowała? Nie, gdyż w tym przypadku nie ma się co chwalić. Ale księgowemu w pracy wcale ta wiedza nie pomaga - można powiedzieć że dla niego to zbędna wiedza.
[76] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 27.06.2010, 23:55:37, odpowiedź na #75, oceny: +1 -1
TuminureWybacz, wiedza n/t Ghibli nie uratuje nikomu życia, nie przyda się. Niestety nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji gdzie porównuję przydatność wiedzy o pierwszej pomocy z wiedzą o Ghibli.

Pisząc, że wiedza o Ghibli mi się nie przydała, miałem oczywiście na myśli, że nikt mnie o nią nie zapytał. Nikt też ze mną nie rozmawiał na ten temat, ani nawet nie próbował.

"Wyjaśnijmy też od razu, dlaczego tu jesteś - interesujesz się czymś związanym z Japonią czy tylko masz tu znajomych?" - jedno i drugie.

Do czego zmierzasz takimi spekulacjami?

PS. Co ma fanboizm do tego?
[77] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 28.06.2010, 20:07:40, odpowiedź na #76, oceny: +0 -0
Pierwsza pomoc nie oznacza zawsze reanimowania. Mógłbym poszukać innego, mniej "krytycznego" przykładu - ale chodzi głównie o samą ideę posiadania wiedzy nie wykorzystywanej na co dzień - która jest jednak przydatna.
Spekulacje? Nie, to nie wycieczka osobista tylko ciekawość komu poświęcam czas.
Fanboyizm? Proste - bardzo często tłumaczy podobne sytuacje - brak zainteresowania czymś innym poza ścisłą specjalizacją, oraz "nieugiętość" w poglądach.
[78] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 28.06.2010, 21:53:40, odpowiedź na #77, oceny: +0 -0
TuminureNigdzie nie napisałem, że pierwsza pomoc = reanimowanie. Samo zainteresowanie się sprawą, sprawdzenie przytomności czy zadzwonienie po karetkę też przyczyniają się do ratowania komuś życia.

"głównie o samą ideę posiadania wiedzy nie wykorzystywanej na co dzień - która jest jednak przydatna." - ta jest jednak niewykorzystywana na co dzień i jest nieprzydatna. Być może Tobie się przydała i przydaje ale mi zdecydowanie się nie przyda. Widziałem setki filmów, teledysków, grałem w setki gier i takich tam. Wiedza o tym, kto jest odpowiedzialny za dane dzieło przydawało mi się tylko i wyłącznie wtedy gdy chciałem obejrzeć resztę dzieł tego autora (lub coś w tym stylu). Idąc sobie po centrum handlowym, słysząc piosenkę, nie zastanawiam się nad tym kto ją śpiewa (no chyba, że się spodoba, to wtedy tak). I tak dalej i tak dalej...

Nie widziałem żadnego anime od Ghibli i nie mam zamiaru zobaczyć w najbliższym czasie. Nie mam na to czasu.

To niestety nie ma nic wspólnego z fanboizmem. Nie rozumiem jak można nazwać fanboyem kogoś, kto nie zna (i nie chce poznać) Ghibli. Jeżeli 1% polaków zna Ghibli, to będzie okej. Reszta to fanboye?

Czemu uważasz, że wiedza czym jest Ghibli jest przydatna?
[79] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 29.06.2010, 20:59:40, odpowiedź na #78, oceny: +0 -0
Chcesz się bawić w słówka? Wysłanie smsa też się przyczynia do ratowania komuś życia. Jeszcze raz napisać iż to jest przykład wiedzy która jest uznawana za konieczną choć ludzie prawie nigdy z niej nie korzystają?
Z resztą czy tylko wiedza przydatna (w jaki sposób przydatna? praktyczny? do rozwiązywania krzyżówek?) ma jedynie sens? To po kiego człowiek uczy się tyle lat języka polskiego? Na cholerę uczy się innych przedmiotów. Po co Ci wiedza z geografii o regionach w których nie mieszkasz i których nie odwiedzisz? W ogóle po co masz się uczyć czegoś nowego skoro radzisz sobie do dziś i wystarcza.
Co z tego że widziałeś setki filmów, teledysków gier - skoro ty je tylko przetrawiłeś. Jak sam piszesz - zainteresowanie nawet tym co ci się spodoba ogranicza się tylko do zdobycia informacji jak znaleźć czy jest coś w tym samym "stylu" do pożarcia.
Wiesz - mi to wisi czy obejrzysz coś produkcji Ghibli czy będziesz miał przeze mnie uraz psychiczny do tego słowa. Mnie po prostu samo przeciwstawianie się informacji jakby to miało spowodować utratę czegoś. Taka reakcja alergiczna na wiedzę, ideę czy informację spoza swego światopoglądu jest właśnie cechą fanboyizmu - gdzie w imię czegoś co jest ulubione odcina się od reszty i trzyma kurczowo czegoś wbrew racjonalnym argumentom. Zauważ sam iż dyskusja zaczęła się od tego czy się wie co to jest studio Ghibli - a nie jak zaczynasz dryfować - czy się ich filmy ogląda.
Czemu uważam iż wiedza o Ghibli jest przydatna? Czy ty nie masz jakiegoś fetyszu z tą przydatnością? Czy wiedza kto jest twym obecnym prezydentem przydaje ci się do czegoś? A wiedza kim był Mickiewicz? Zasady kultury osobistej?
Czemu w ogóle cokolwiek pamiętać z tematów anime - ludzie tutaj równie dobrze rozmawiają o najróżniejszych tematach a na imprezach to już głównie pizza piwo i karaoke. Na 1000% nie jest potrzebna wiedza o czymkolwiek japońskim aby napisać "pierwszy".
Jeśli szukałeś społeczności która dyskutuje i wymienia się "przydatną" wiedzą toś się ciężko pomylił. Szukaj portali specjalistycznych.
[80] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 30.06.2010, 01:07:29, odpowiedź na #79, oceny: +0 -0
Tuminure"To po kiego człowiek uczy się tyle lat języka polskiego?" - po to bym mógł właśnie pisać do Ciebie.

"Po co Ci wiedza z geografii o regionach w których nie mieszkasz i których nie odwiedzisz?" - nie wiem. Niestety z geografii jestem kiepski. Umiem tyle, ile mi jest potrzebne. Nie znam największych jezior, czy rzek stanów zjednoczonych - dostałem z tego dwóję albo ściągałem. Żeby rozwiać wątpliwości - nie wiem z ilu kości składa się człowiek i nie wiem ilu było apostołów w Biblii. Nie wiem też... wielu innych rzeczy, które wg. Ciebie pewnie powinienem wiedzieć.

"Mnie po prostu samo przeciwstawianie się informacji jakby to miało spowodować utratę czegoś." - utratę czasu. Po co mam poznawać Ghibli, skoro mogę poznać sobie co innego?

"Czemu uważam iż wiedza o Ghibli jest przydatna? Czy ty nie masz jakiegoś fetyszu z tą przydatnością?" - albo mi się wydaje, albo sugerowałeś, że wiedza o Ghibli jest przydatna. Niestety nie potrafię pojąć do czego.

"A wiedza kim był Mickiewicz?" - żeby zdać maturę.

"Czy wiedza kto jest twym obecnym prezydentem przydaje ci się do czegoś?" - bez dłuższej chwili zastanowienia nie potrafię powiedzieć czy umarł Jarek czy Lech. Wiem kto jest w drugiej turze wyborów, jednak nie jestem pewien jak ma na imię Komorowski (a z poprzedniego zdania można wywnioskować, że bez zastanowienia nie wiem jak ma na imię Kaczyński). Zdecydowanie za mało telewizji.

"Jeśli szukałeś społeczności która dyskutuje i wymienia się "przydatną" wiedzą toś się ciężko pomylił." - przeczytaj tą dyskusję od początku. Zastanów się, czy te słowa nie powinny paść w Twoją stronę?
[81] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ankh [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 30.06.2010, 23:23:22, odpowiedź na #80, oceny: +0 -0
AnkhWybacz - Twoje słowa to po prostu psalm na cześć ignorancji. Nie musi się to nikomu podobać a zwłaszcza tym, którzy są nieco ogarnięci w kulturze współczesnej (bo właśnie z tego obszaru wywodzi się "świadomość" istnienia i znaczenia studia Ghibli). Mi osobiście się przykro robi widząc kogoś tak dalece żyjącego w nieświadomości społeczno-kulturalnej ale skoro Ci z tym dobrze, to żyj jak chcesz ^^
[82] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 01.07.2010, 02:12:24, odpowiedź na #81, oceny: +0 -0
TuminureChcesz przez to powiedzieć, że polacy są zacofani w kulturze współczesnej (bo śmiem wątpić, że nawet 1% polaków po usłyszeniu słowa Ghibli, będzie wiedziało co to takiego)?
[83] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ankh [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 01.07.2010, 11:07:28, odpowiedź na #82, oceny: +0 -0
AnkhHmmm...gdyby pokazywali ogarniecie w innych dziedzinach, to by można było odpuścić. Niestety, ty chwalisz się niewiedza w wielu dziedzinach, których znajomość uznawana jest za niezbędną. Smutne.
[84] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 01.07.2010, 13:46:58, odpowiedź na #83, oceny: +0 -0
TuminureGdzie chwalę się czymś co uważane jest za niezbędne?
[85] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ankh [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 01.07.2010, 15:29:09, odpowiedź na #84, oceny: +0 -0
Ankhkomentarz nr 80
[86] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 01.07.2010, 20:07:15, odpowiedź na #85, oceny: +0 -0
TuminureA dokładniej? Niezbędna jest znajomość rzek? Kandydatów na prezydenta? Czy jeszcze czegoś innego?
[87] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ankh [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 01.07.2010, 22:29:20, odpowiedź na #86, oceny: +0 -0
AnkhKandydatów na prezydenta (chcesz żyć w ogarniętym politycznie kraju to powinieneś wiedzieć przy którym nazwisku stawiać krzyżyk >< to co wybierzesz, już zależy od twoich gustów politycznych, I don't care) ale przede wszystkim liczba apostołów w Biblii...człowieku czy ty wychowywałeś się w Polsce?? Czy ty w ogóle rozumiesz jakiekolwiek biblijne odniesienia w literaturze i filmie?? No sorry, ale chrześcijaństwo to jedna z ABSOLUTNYCH PODSTAW współczesnego świata.

Z reszta wymienionych przez ciebie przykładów...nie chce mi się bulwersować. Ogólnie wygląda to tak jakbyś zakończył edukację na trzeciej klasie podstawówki i jeszcze się tym chełpił. Twoja ignorancja, Twoja sprawa
[88] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 02.07.2010, 08:22:58, odpowiedź na #87, oceny: +0 -0
TuminureCo do prezydentów - znam nazwiska, to wystarczy.

Czyli jednak mam obowiązek bycia chrześcijaninem. Nie ma miejsca dla innowierców lub niewierzących. I tak - rozumiem biblijne odniesienia. A tak swoją drogą... powiedz mi, ilu było apostołów?
[89] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 03.07.2010, 18:02:37, odpowiedź na #80, oceny: +0 -0
Mnie na "polskim" uczyli czegoś więcej niż składanie literek i poznawanie ich znaczenia.
To że nie wiesz wielu innych rzeczy sam ogłaszasz - deklarując jedynie znajomość "przydatnej" wiedzy. Sam przeczytaj dyskusję od początku i sam wskaż miejsce gdzie wspominam o przydatności, a twój komentarz wcześniej powinien być źródłem tego motywu. Nie wiem dlaczego non stop próbujesz połączyć dwa pojęcia - wiedzy którą stosuje się praktycznie do wiedzy którą się powinno posiadać z jakiegoś względu.
Gratuluję matury - zwłaszcza po tylu latach nieprzydatnej wiedzy w szkole. Trochę szkoda iż nie wiesz jak funkcjonuje i co się dzieje w naszym państwie - ale dopóki nie głosujesz a płacisz podatki to nie jest źle.
Nie te słowa z ostatniego akapitu są do ciebie. Ja w tej społeczności jestem od długiego czasu - i chcesz czy nie nadal to pytanie jest skierowane do ciebie. Jeśli masz tutaj po prostu znajomych z którymi piszesz - to ok, choć są praktyczniejsze sposoby komunikacji. Bo jaką inną możliwość tutaj mamy?
[90] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 04.07.2010, 00:29:52, odpowiedź na #89, oceny: +0 -0
Tuminure"Mnie na "polskim" uczyli czegoś więcej niż składanie literek i poznawanie ich znaczenia." - Zdecydowanie uważam, że w szkołach, szczególnie średnich za bardzo stawia się na jakieś bzdetne lektury zamiast na gramatykę, poprawną pisownie itp.

Oczywiście, że nie wiem wielu rzeczy. Nie jest to powód do dumy ale nie płaczę też z tego powodu.

"Nie wiem dlaczego non stop próbujesz połączyć dwa pojęcia - wiedzy którą stosuje się praktycznie do wiedzy którą się powinno posiadać z jakiegoś względu." - Bo dla człowieka takiego jak ja, zbędna wiedza jest zbędna.

"Gratuluję matury - zwłaszcza po tylu latach nieprzydatnej wiedzy w szkole." - Matura w sporej większości, ma się nijak do nauki w szkole.
[91] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Froh [78.8.104.*], 04.07.2010, 18:58:58, odpowiedź na #90, oceny: +0 -0
W szkołach średnich gramatyka czy poprawna pisownia powinna być już opanowana. Ile można lat wbijać do głów podstawy? Chyba że mówimy o szkołach specjalnych. Bzdetne lektury zaś pokazują jak się tą wiedzę w praktyce stosuje a dodatkowo daje możliwość poznania w jaki i o czym pisali ludzie z różnych epok. Z praktycznych zastosowań - oswaja z czytaniem dłuższych tekstów w przyszłości (np: gazety instrukcje, poradniki, kodeksy) a nie tylko 2 -3 linijki tekstu który trzeba przeklikać.
"Zbędna wiedza jest zbędna" - ok, zatriumfowałeś nad logiką, wyczyn nie ma co, może ktoś Cie uwieczni w Internecie. Tyle lat ktoś za Ciebie decydował co jest niezbędne abyś wiedział, a teraz po maturze w końcu możesz sam decydować co chcesz wiedzieć. Oczywiście jak zwiejesz w góry i zamieszkasz w dziczy.
"Matura w sporej większości, ma się nijak do nauki w szkole." Ma to znaczyć iż w szkole uczą materiału który nigdy się nie pojawia na maturze i pewnie jeszcze w zupełnie innym języku? 2:0 dla ciebie. Możesz zagrać na vuvuzeli.
[92] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 04.07.2010, 21:08:27, odpowiedź na #91, oceny: +0 -0
TuminureO tak, powinna być opanowana... ale nie jest i dlatego powinno być jej więcej. Widać to w wielu przypadkach - tu i w całej reszcie (polskiego) internetu.

Jak to ktoś za mnie decydował co jest niezbędne? Jeżeli faktem jest, że coś jest dla mnie zbędne to dlaczego ma być to niezbędne? Czy ktoś zdecydował, że wiedza o Ghibli jest niezbędna (oprócz paru tutaj osób)?

Nie wiem, kiedy zdawałeś maturę ale ja zdając ją niedawno uważam, że mógłbym zdać taki polski i angielski (na tyle procent, na ile zdałem), nie chodząc w ogóle do liceum.
[19] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
King of Clowns [*.silesiamultimedia.com.pl], 24.06.2010, 21:02:17, odpowiedź na #13, oceny: +0 -0
Nawet jeśli fanem nie jesteś to co nieco ze światem m&a musisz mieć do czynienia, przecież inaczej nie byłoby Ciebie na ACePie. Tak mi przynajmniej podpowiada logika ;)

I nie dziw się, że wszyscy się dziwią. Ghibli to rzeczywiście najwyższa liga, kto wie czy nawet nie najpopularniejsze animowe studio na Zachodzie. Sama świadomość istnienia czegoś takiego to mus, wiedza a priori niemalże ;)
[20] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 24.06.2010, 21:11:05, odpowiedź na #19, oceny: +0 -1
TuminureTak, kojarzę marki, które mają mniej lub więcej wspólnego z M&A: Namco, Konami, Capcom, Nintendo, Square. Wspomniany wyżej Level-5 też znam.

Nie dziwię się. Nie sądzę, że to mus. Za dwa tygodnie zapomnę o tym - absolutnie zbędna wiedza.
[21] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
King of Clowns [*.silesiamultimedia.com.pl], 24.06.2010, 21:17:00, odpowiedź na #20, oceny: +0 -0
Ot, i mamy odpowiedź, dlaczego Ghibli nie kojarzysz. Bo bardziej siedzisz w tematach japońskich gier niż animców. Sprawa rozwiązana ;)
[26] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
TIGRA [*.derby.waw.pl], 25.06.2010, 00:32:47, odpowiedź na #20, oceny: +1 -0
TIGRAMam dziwne wrażenie, że napisałeś tego posta tylko po to aby coś napisać - na zasadzie "nie wiem co to, nie słyszałem i nie powinienem". Jeśli tak, to lepiej nie wypowiadaj się na takie tematy.

Ja rozumiem, że Ty = gry ale to jeszcze za mało. Na Twoim miejscu z czystej ciekawości sprawdziła bym informacje na temat tego współproducenta niż pisała dla zasady pisania.

Tutaj za ilość komentarzy punktów nie dają.
[29] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 08:34:20, odpowiedź na #26, oceny: +0 -2
TuminureA ja mam wrażenie, że przeczytałaś 1/3 mojego pierwszego komentarza. Przeczytaj całość, dopiero potem odpisuj. Ok?

Z czystej ciekawości zainteresowałem się Level-5 - zobaczyłem na listę gier, którą zrobili (bo znałem od nich tylko Jeanne d'Arc i wspomnianego w newsie Laytona).

Tego posta napisałem na zasadzie - "Nie wiem co to ale fajnie wygląda. Poza tym jest od studia, które wyprodukowało wspaniałego rpga turowego, więc pewnie będzie fajne. Nie wiem tylko czym jest Gibcośtam i zdziwiło mnie, że jest to coś, co jest 'wszystkim znane'". Za to konkretnie nie potrafię pojąć, po co Twój komentarz tutaj - zbędna próba prowokacji?
[31] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ankh [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 11:27:18, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
Ankhjakby komukolwiek zależało na tym by Cię sprowokować do nie wiadomo czego >< weź się ogarnij, człowieku! nie jesteś pępkiem świata, wbrew pozorom :>

sama gra wygląda IMO bardzo fajnie ^^
[32] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
TIGRA [*.derby.waw.pl], 25.06.2010, 11:30:04, odpowiedź na #29, oceny: +0 -0
TIGRACzytam ze zrozumieniem o to bać się nie musisz.

Na acp w 95% (strzelam, bo badania statystyczne nie rozbiłam ) wszystkim jest znane to studio. Równie dobrze mogłabym napisać, że 100% gdyż ludzie interesujący się tematyka japońską znają najsłynniejsze studnio z Totorem w logo.

Prowokacja? Wielkie słowo - niestety, nie pracuje w polskim parlamencie ani ABW.
[35] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 12:21:10, odpowiedź na #32, oceny: +0 -0
TuminureNie chodzi o czytanie ze zrozumieniem, a o przeczytanie całego komentarza, który uznałaś za bezcelowy.

Skoro to nie prowokacja, to po co ta bezsensowna dyskusja?
[41] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 14:34:58, odpowiedź na #20, oceny: +1 -1
AvantaRTos faktycznie przyjebal typowymi markami m&a. Ty naprawde jestes taki glupi, czy tylko starasz sie poruszyc towarzystwo? Bo przez pewien czas mialem Cie za w miare inteligentnego trollo-buraka. Ale jednak inteligentnego. Widac sie mylilem ;)

Wez grzecznie zamknij ACPa i spieprzaj na jakis serwis/forum o konsolach. Bo widac rozminales sie z tematyka.
[43] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 14:59:32, odpowiedź na #41, oceny: +0 -2
TuminureJa też myślałem, że potrafisz czytać. Niestety widzę, że nie. Przeczytaj jeszcze z 5 razy, a potem pisz. Okej? A... i skończ trollować :).

Tip: GDZIE JA NAPISAŁEM, ŻE TO TYPOWE MARKI M&A? (mam nadzieję, że wielkie litery łatwiej dotrą do Ciebie)

Tip2:
Level-5
Nintendo
Namco i to też Namco

Zaszalałeś ze swoją wiedzą. Oczywiście podane przeze mnie jpgi nie mają nic wspólnego z m&a, prawda -.-?
[46] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 15:23:14, odpowiedź na #43, oceny: +0 -0
AvantaRNo maja, generalnie tyle co producenci koszulek z Naruto na przyklad :D

My tu o Ghibli a ty rzucasz studiami tworzacymi gierki, najs.
[47] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 15:29:25, odpowiedź na #46, oceny: +0 -3
TuminureOk :). Fajnie, że tak uważasz ale niestety nie masz racji. Szczególnie w przypadku Level-5 i Nintendo. W przypadku Namco są to gry bazujące na mangach/anime, nie? Fajne porównanie z tymi koszulkami ale niestety nie trafione. Nie chce mi się tłumaczyć dlaczego, bo do trolli zwykle nie docierają takie rzeczy.

My tu o Ghibli a ktoś tam o LucasArtsie, najs. Doczep się tego kto rozpoczyna temat, a nie pierwszej lepszej osoby dyskutującej.
[16] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Sadakot [*.toya.net.pl], 24.06.2010, 20:41:51, odpowiedź na #3, oceny: +0 -0
SadakotJako prace domową polecam takie filmy jak: Mój sąsiad Totoro, Naushika z Doliny Wiatru, Laputa podniebna wyspa, Grobowiec Świetlików czy zdobywcę Oscara - Spirited Away w krainie bogów.
[42] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 14:43:17, odpowiedź na #16, oceny: +0 -0
AvantaRDo tego Kurenai no Buta (Porco Rosso), Omohide Poro Poro (Only Yesterday) i ..

A po co wymieniac, tutaj jest lista. Praktycznie kazdy tytul jest wybitny i warty obejrzenia (szczegolnie te ponizej 2004 roku).
[5] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Lisek [*.witnet.pl], 24.06.2010, 14:20:51, oceny: +0 -0
LisekMoim zdaniem lepiej niż Laytona było przytoczyć Dark Clouda, świetny dungeon crawler na PS2 robiony przez ekipę z Level-5.

Na grę już od dłuższego czasu czekam, jest to jedna z niewielu perełek RPG na PS3.
[8] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
am_raditz [*.chello.pl], 24.06.2010, 16:03:42, odpowiedź na #5, oceny: +1 -0
am_raditzWiem że nie w gruchę ni w pietruchę
Widzieliście najnowsze Toy Story 3 - śliczny Totorek tam jest aż dziwne że nikt o tym topica nie stworzył ;)

a co do gry poczekamy zobaczymy ;)
[11] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Gotenks [*.tvkdiana.pl], 24.06.2010, 16:54:35, odpowiedź na #8, oceny: +0 -0
GotenksByłem dzisiaj w kinie i się faktycznie zdziwiłem widząc Totora :)
[9] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Seja [*.chello.pl], 24.06.2010, 16:33:31, oceny: +0 -0
SejaŁadne..
Walki kojarzą mi się trochę z pokemonami, i nie mam tu nic złego na myśli, sam jestem ich fanem.
[10] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Ludek [*.promax.media.pl], 24.06.2010, 16:37:07, oceny: +0 -0
LudekTrochę późny news o debiucie Ghibli w kategorii gier, gdyż o "Ni no Kuni" wiadomo już od Tokyo Games Show w 2008.

Prezentacje / screeny / inne materiały także są dostępne już spory kawał czasu (nie licząc traileru wersji PS3, który wyszedł kilka dni temu i jest pokazany w tym newsie)
[12] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Gotenks [*.tvkdiana.pl], 24.06.2010, 16:56:51, oceny: +0 -0
GotenksO grze na NDS to wiadomo już od długiego czasu :P Ale od ujawnienia pierwszych informacji, czekam na grę i liczę na hit :)
Cieszę się, że wersja na PS3, to nie będzie konwersja, tylko dalsza część i że gra wykorzysta nowy kontroler Sony - Move :)
[14] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AceMan [*.telpol.net.pl], 24.06.2010, 19:52:54, oceny: +2 -0
AceManAceMan lubi to!
[15] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Sadakot [*.toya.net.pl], 24.06.2010, 20:37:45, oceny: +0 -0
SadakotI akurat musi być na PS3. >_< Tej konsoli nie mam w domku, a nie kupie tylko dla jednej gry.
Z inne beczki - mnie tez się trochę walki z pokemonami skojarzyły. Ale to nic. Nazwa Ghibli zobowiązuje, więc chyba nie będzie to gniot.
Klimat, grafika i muzyka śliczne. Rzeczywiście jakby wejść do środka filmu :)
[27] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
xionacz [*.chello.pl], 25.06.2010, 01:11:55, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
xionaczKup dla kilku(nastu)gier ;)
[30] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Sadakot [*.toya.net.pl], 25.06.2010, 09:39:56, odpowiedź na #27, oceny: +0 -0
SadakotGry na PS3 są za drogie i raczej mało ciekawe. Ewentualna opcja to DS.
[37] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
CELL767 [*.stargard.mm.pl], 25.06.2010, 12:56:28, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
CELL767Faktycznie gry na DS-a za +200 to taniocha w porównaniu do kolekjonerek na PS3 za podobną kwotę.
[40] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 14:30:02, odpowiedź na #30, oceny: +0 -0
AvantaRNa PS3 drogie? Dziwne ja znalazlem wiele promocji w marketach. Widziales kiedys promocje w polsce na DSa? Ja nie. Oczywiscie mozna piracic (sam tak na DSie robie bo gry sa po prostu za drogie, a z braku przecen starszych tytulow wypinam sie na Nine), ale mowimy o oryginalach.
[48] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
lucas [*.ckzeto.com.pl], 25.06.2010, 15:30:02, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
Dwa słowa: Allegro, homebrew. I nie trzeba piracić :)
[49] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 15:33:13, odpowiedź na #48, oceny: +0 -0
AvantaRPewnie, mozna na allegro, mozna na ebayu. Tylko raz, ze na allegro mnostwo podrob i kradzionych tytulow (wiec co za roznica czy spirace czy tam kupie). Poza tym tu chodzi o podejscie Niny do naszego rynku.

Maja nas w dupie, to ja im zarabiac dawac nie bede. Jakos na PSP da sie robic platynowe serie czy cos. Gdzie starsze gry kosztuje znacznie taniej.

Nie wspomne juz o dostepnosci tytulow w sklepach :/
[54] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Sadakot [*.toya.net.pl], 25.06.2010, 16:26:36, odpowiedź na #40, oceny: +0 -0
SadakotDo PS3 się nie przekonam. O ile PS2 jest spoko, zarówno pod względem różnorodności gier jak i ceny, to PS3 to lekka przesada. Konsola im nie wyszła i tyle. Na Xboxa gry są już drogie, ale tez jest w czym wybierać. Z resztą najlepsze miejsce na kupowanie gier to Allegro. Są tanie. I nie wszystkie są kradzione :) Ja kupuję zazwyczaj używane. Kosztują grosze, a jak gra się znudzi można ją znowu odsprzedać.
Właśnie sprawdziłam po ile są gry na DS. I w ogóle jakie są to gry. Można dokupić jeszcze jedna konsolę XD
Podsumowując. Z niecierpliwością czekam na nowe dziecko Ghibli :)
[57] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
CELL767 [*.stargard.mm.pl], 25.06.2010, 18:26:42, odpowiedź na #54, oceny: +0 -0
CELL767PS3 i X360 już dawno w wielu miejscach się zrównały cenowo ew. stówka dwie różnicy a gry nieznacznie się różnią, poza tym pragnąłbym zauważyć ze obie konsole dostają te same gry, wyjątkiem są exclusive na polu których X wyraźnie przegrywa i został z 3-4 seriami z których owszem Halo ciekawym shooterem jest, Forza świetną ścigałką to Gyrosy są chyba najbardziej przereklamowaną grą tej generacji w którą zresztą na tym padzie koszmarnie się giercuje a Splinter mi osobiście nigdy nie leżał, reszta to gry z początku istnienia Xa, nie przeczę jest tam kilka mocarnych tytułów jak Last Remnant czy Lost Odyssey, ale tak to biblioteka jest mikra, a zapowiedzi nie widać.

X miał być konsolą dla Hardkorowców, spełniał to zadanie bo serwery aż parzyły do czerwoności od liczby graczy, teraz M$ postanowiło znów dymnąć graczy i pójść po klientów Wii wypuszczając Bubla jakim jest Kinect. X przegrywa od września z każdym, czasami zdarzają się tygodnie że nie tylko PSP ale nawet PS2 notuje lepszą sprzedaż.

Do zakupy Xa przekonałem się dopiero niedawno, z racji PL Live'a i Alana Wake'a. Cieszę się ze po tylu latach M$ stwierdziło że Europa nie kończy się na granicy Niemiec, tak jak uważa Nintendo no i mogę za grosze nadrobić growe zaległości

No i co do różnorodności to MS zaoferował jak już wspomniałem gry dla hardkorów czyli FPSy i sporo RPGów, natomiast na PS3 jest coś dla każdego od Zabaw dla mas jak Buzz czy Singstar przez masochistyczne RPGi, platformery, shootery czy arcydzieła generacji jakimi są obie części Uncharted. No i warto zwrócić uwagę że grubasek z Valve, jedna z najbardziej osób które najbardziej kpiły z PS3 zapowiedział Portala 2 na konferencji...Sony.

Sony zrobiło identycznie jak w przypadku PS2 z tym ze znaaaacznie rozciągnęło się to w czasie. W sumie wyszło to na dobre bo taki kop w zad nie pozwolił firmie spocząć na laurach, dobrze że N w świetnym stylu wyszło z dna na E3 bo znowu Sony zmiotłoby konkurencję.

Co do Allegro to większość mojej kolekcji pochodzi z tego źródła
[58] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
lucas [*.ssp.dialog.net.pl], 25.06.2010, 18:41:16, odpowiedź na #57, oceny: +0 -0
[60] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 19:12:15, odpowiedź na #57, oceny: +0 -0
Tuminure"Zabaw dla mas jak Buzz czy Singstar" - Wygląda znajomo?
A to?

Kinekt > Dildo.
[63] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
CELL767 [*.stargard.mm.pl], 25.06.2010, 20:02:46, odpowiedź na #60, oceny: +1 -0
CELL767Kopie których nawet nie promowano, totalne niewypały.
No i co do Kinecta to na E3 można było zobaczyć o ile jest lepszy :D
Kinect
[28] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Cwistak [*.toya.net.pl], 25.06.2010, 01:29:55, odpowiedź na #15, oceny: +0 -0
CwistakNa DS'a też będzie. Przede wszystkim będzie na DS'a, o tym wiadomo od dawna — informacja o PS3 wypłynęła zaledwie kilka dni temu.
[36] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 12:42:05, oceny: +6 -3
AvantaRIgnorancja niektorych userow ACPa jest zastraszajaca. O ile po burakach pokroju tuminiure sie tego spodziewalem, o tyle dziwi mnie, ze nawet taki Ramroyd nie kojarzy Ghibli. Toz to jest zenujace.

Ale coz, inne czasy, inne obyczaje.
[38] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 14:20:03, odpowiedź na #36, oceny: +2 -6
TuminureDrogi avartarze, żenujące jest Twoje trollowanie. A ignorancja? Wybacz, mang i animców jest na tyle dużo, że można nie trafić na ani jednego animca od Ghibli.
[39] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 14:28:37, odpowiedź na #38, oceny: +1 -1
AvantaRNo tak, mang i "animcow" jest duzo, ale dobrych mang i animcow juz nie tak wiele. Tworczosc Ghibli (chocby pobieznie) znac powinien kazdy milosnikow kina, o osobach, ktore choc troche interesuja sie anime nie wspomne.

Tylko po co Ci to mowic, gdybys mial choc troche oleju w glowie to dawno bys juz lecial do Empiku kolekcje anime, a nie szczekal dumnie ze swojej ignorancji.
[44] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 15:13:10, odpowiedź na #39, oceny: +0 -2
Tuminure"gdybys mial choc troche oleju w glowie to dawno bys juz lecial do Empiku kolekcje anime" - chyba na torrenty. I zdaje się, że to Ty szczekasz z ignorancją ;).
[45] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [195.93.250.*], 25.06.2010, 15:20:53, odpowiedź na #44, oceny: +0 -0
AvantaR"po kolekcje anime ghibli" mialo byc.

I nie, nie na Torrenty. Prawie wszystkie tytuly tego studia zostaly wydany w Polsce i mozna je dostac czasem w promocjach za smieszne pieniadze.
[56] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
King of Clowns [*.silesiamultimedia.com.pl], 25.06.2010, 16:43:22, odpowiedź na #45, oceny: +0 -0
Oż! O kilku filmach wiedziałem, ale nie że większość. Z ciekawości aż sprawdziłem na Allegro. 80 zł/box 3xDVD O_O

Dzięki wielkie za cynk :)
[52] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 16:03:28, odpowiedź na #44, oceny: +3 -0
Kolo_z_WrockaZłodziej.
[53] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 16:07:05, odpowiedź na #52, oceny: +0 -0
TuminureNie mam zamiaru nikomu tego udostępniać ;>. Poza tym... i tak wiadomo, że tego nie ściągam :P.
[55] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Kolo_z_Wrocka [*.internetdsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 16:27:52, odpowiedź na #53, oceny: +2 -0
Kolo_z_WrockaSzczerze powiedziawszy mam w tym wypadku w dupie, czy nielegalne jest ściąganie, udostępnianie, czy posiadanie na dysku - wolę nazywać rzeczy po imieniu. Nie ważne, czy kradzież jest nielegalna, czy też legalna - dla mnie kradzież jest kradzieżą a złodziej złodziejem.

Anyway, filmy Ghibli można było wielokrotnie obejrzeć w polskiej TV, ba - nawet w TV publicznej.
[62] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Eire [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 25.06.2010, 19:41:48, odpowiedź na #55, oceny: +0 -0
Od jakiegoś czasu świecka tradycja- "W Krainie Bogów" na nowy rok w TVP
[68] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
shuichi [*.bater.net.pl], 26.06.2010, 01:33:22, odpowiedź na #62, oceny: +1 -0
shuichiKina chyba też nawiedziło kilka tytułów...
Jeśli nawet ja - totalny ignorant w sprawach anime - znam studio... to chyba znaczy że z niektórymi jest bardzo źle.
Totorki są masowo w sklepach prawie jak Hello Kitty, a filmy (przynajmniej z tytułów) znają nie tylko fani anime.
Osobą piszącym posty z serii "nie znam" polecam google, mi zwykle pomaga się nie ośmieszyć jak nie znam danego słowa/nazwy :)
[64] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Shichan [*.chello.pl], 25.06.2010, 20:53:56, oceny: +4 -0
ShichanNie bardzo rozumiem Tuminure, po co się wykłócasz,że Ghibli nie jest zbyt znane. Na podstawie tego, że Twoi znajomi o tym nie słyszeli? . Sama niewiedza w sobie nie jest zła, ale upieranie się przy niej owszem. Naprawdę... Po pierwsze po co atakujecie osoby, które czegoś nie wiedzą - to jakaś zbrodnia? Po drugie nie lepiej po prostu przyznać się, że się czegoś nie wiedziało i ucieszyć, że już się zna?
Skąd tyle agresji w komentarzach tutaj - pozostanie dla mnie zagadką.
[65] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
King of Clowns [*.silesiamultimedia.com.pl], 25.06.2010, 22:09:19, odpowiedź na #64, oceny: +1 -0
Nic dodać nic ująć.
Fakt, że jakikolwiek user ACPa nie kojarzy Ghibli jest w istocie niebywały, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego zaczynać na ten temat dyskusję, zamiast pokręcić głową z niedowierzaniem i pójść dalej.
Tym bardziej, że Tuminure nie napisał przy tym nic takiego, żeby jakoś specjalnie na niego naskakiwać. Lepiej zachować siły i nerwy na tych userów, których każdy jeden post jest głupszy od poprzedniego, a i wiadomo o kim mowa ;P
[66] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 25.06.2010, 23:28:02, odpowiedź na #64, oceny: +0 -0
TuminureNigdzie nie napisałem, że Ghibli nie jest znane. Po prostu ja go nie znam (albo raczej nie znałem) i ludzie niezainteresowani m&a też. Przyznałem się, że nie znam. Fajnie, że już znam ale za tydzień czy dwa zapomnę* o tym i tak.

*zapomnę oczywiście o studiu, nie o grze, w którą pewnie zagram.
[67] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
lipa3000 [*.olsztyn.mm.pl], 26.06.2010, 00:09:18, odpowiedź na #66, oceny: +0 -0
lipa3000A dlaczego nie obejrzysz jakiegoś ich filmu? :|
[69] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Juki [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 26.06.2010, 01:50:53, odpowiedź na #67, oceny: +0 -1
Jukipewnie ogladal, ale uznal, ze wywola flejma, jak powie co innego. i mu sie udalo, nie powiem. poruszyl publike.

sama nie wiem, kto gorszy. tom-- to typowy debil, a ten tutaj stara sie zachowac pozory powagi i normalnosci.

ho, ho.
[70] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 26.06.2010, 08:01:17, odpowiedź na #69, oceny: +2 -0
TuminureNie oglądałem. Możesz nie wierzyć ale nie oglądałem :).

"wywoła flejma" - No tak, to już wiem, że w dzisiejszych czasach każda dyskusja jest flejmem.

A odpowiadając od razu na pytanie, które jest wyżej... szkoda mi czasu. No i nie chcę być złodziejem (:D).
[71] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 26.06.2010, 11:48:50, odpowiedź na #64, oceny: +0 -0
AvantaRMloda jestes, krotko na ACPie, przyzwyczajaj sie :D
[72] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Serduszko [*.internetdsl.tpnet.pl], 26.06.2010, 12:27:13, odpowiedź na #71, oceny: +0 -0
Omg ta gra wygląda jak anime;D 2ga po Dragon ballu tak dobrze wykonana;)
[73] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Tuminure [*.rudaslaska.vectranet.pl], 26.06.2010, 17:45:38, odpowiedź na #72, oceny: +2 -0
TuminurePolecam Okami (PS2), jeżeli chodzi o ładnie wykonane gry ;).
[74] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
MikeGold [*.mysmart.ie], 26.06.2010, 22:11:23, odpowiedź na #73, oceny: +1 -0
MikeGoldOkami na PS2/Wii albo Naruto Ultimate Ninja Storm na PS3, w podobnej konwencji też Eternal Sonata PS360, Valkyrie Chronicles PS3, jak bym trochę pomyślał, jeszcze pewnie by się kilka takich znalazło.
[93] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
shirokuma [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 23.07.2010, 23:38:08, odpowiedź na #74, oceny: +0 -0
Chciałbym żeby ta gra ukazała się też na Ps2, ale to tylko marzenia. Jednak dla tej gry zdecydowanie warto kupić Ps3.
[94] Re: Studio Ghibli wkracza na rynek gier konsolowych
Alpha [*.satfilm.net.pl], 25.08.2010, 16:15:25, oceny: +0 -0
Alphanie mam pojęcia dlaczego ale ogladając to przypomnaiala mi sie gra zatchbell (zna ktos?) tylko ze w bardziej sredniowiecznych realiach....
Powered by WashuOS