To mi wygląda na bardzo dobrze zaplanowany konwent. Tak trzymaj Virus. Mam nadzieję, że przynajmniej 80% z tego wypali.

Wiele conów jest dobrych według planu... A ten plan całkiem niezły jest :P Powodzenia wam i sobie życzę :P Niech będzie o czym wnukom opowiadać...

Virus, podobno ma nie być pryszniców??? Co to za namber, hę? Nie wyobrażam sobie 3dniowego konwentu bez pryszniców!! Mają być albo robimy abordaż na twoją łazienkę!!!

Abordaz na moja lazienke? :) A jestem zaproszony? :)

Nom prysznicow nie ma, bo w szkole stwierdzili ze maja zbyt male szatnie i je przebudowali. Kombinujemy nad wykonaniem prysznicow metoda domowo-wojskowa :)

Informujcie o postępach, towarzyszu :))

Jesli czas pozwoli to moze i zdjatka z przygotowan beda :)

Materialy na prysznic ver. "wojsko" sa, problemy tylko z odpowiednim miejscem (musi byc dogodny odplyw). Jesli takowe znajdziemy - prysznic sie zbuduje :)

Hmm, prysznice naprawde by sie przydaly ^^;
A cosplay jest w PIATEK?? ;_; OU FAK! Mam nadzieje, ze ekipa moja kochana sie znierze na 3 dni ^^;
++Mece++

znierze - zbierze _^_ *tak to jest jak sie na szybcika pisze, gomen
++Mece++

Maly dodatek do planu :) W sobote, o 20:00 dla lubiacych wcielac sie w rozne postacie, odbedzie sie LARP na podstawie Ghost In The Shell. Zapraszam :)

No ja tam biedna bede sie zapracowywac jako pomocnik ^^;;; Btw. posterek na larpa juz jest zrobiony pewnie bedzie wisial gdzies w poblizu stoiska Otaku i wszyscy chetni beda mogli sie tam wpisywac. Btw. a posterek to kiepsko narysowana SD Motoko, siedzaca na Tachikomie...jakby nie mozna sie bylo domyslec, po wielkim czarnym napisie LARP ;P

Wszystko fajnie ale ta Wasza stronka nie bardzo chce działać. Próbuję sobie mapkę z planem dojazdu znależć ale mi sie stronka nie ładuje. Dlaczego zawsze tuż przed konem są takie problemy? Przed Kamikaze tez tak było...

Chcecie wiedzieć coś o reANIMation? Powiem wam coś... mamy dzisiaj 18 lipca i konwent jeszcze trwa(choć byłoby lepiej żeby się nawet nie zaczynał). Byłem na tym konwencie i muszę przyznać, że zabawiłem tam tylko 13 godzin, choć wykupiłem pełne 3 dni. Nawet nie czuję się stratny z powodu wcześniejszego wyjechania. Po prostu lepiej było olać tą wyrzuconą w błoto kasę, niż zostać tam i się męczyć jeszcze 2 dni. Teraz siedzę sobie 464 km od Bydgoszczy i wiem, że miałem rację wyjeżdżając pierwszego dnia. Dobra, tak bluzgam na ten konwent, a nie podałem powodów. Oto i one: organizacja do kitu, samo znalezienie szkoły jest dość trudne przez niezbyt dobrze objaśnienie zamieszczone na stronie konwentu(zamiast wysiadać na ulicy Wojska Polskiego powinno się wysiąść na Szarych Szeregów, wysiadając na tej pierwszej ulicy cały plan dalszego szukania jest bezużyteczny - można się niźle zakręcić), jeśli już znajdziemy szkołę to nawet widząc ją nie mamy pojęcia czy jest w niej konwent czy może nie ma(żadnej reklamy, nawet głupia kartka powieszona na ogrodzeniu załatwiła by sprawę, no ale coż...), kartka jest jednak na samym wejściu szkoły - kiczowata bo kiczowata ale jednak jest. Dobra jesteśmy w środku. I cóż my ty mamy - szkoła to w sumie prawie ruina ale to mogę przemilczeć, natomiast sama organizacja jest do bani. Myślałem, że nie będzie czasu iść na wszystko co chcę zobaczyć, ku mojemu zdziwieniu czasu było aż nadto, tylko że imprezki były tak zorganizowane, że nawet nie miałem ochoty się na nie wybierać - zero organizacji!!! Tak więc od 7:00 rano do godziny 12:30 przeleżeliśmy z moją narzeczoną pod śpiworem. O 12:30 poszliśmy się jeszcze raz przejść i zanieść pracki mojego Skarba(pozdrówki) na konkurs. Spotkaliśmy się z jej korespondentką i po krótkiej chwili stwierdziliśmy, że nie warto sterczeć na conie, bo jest kicha więc wybraliśmy się do Multikina na Shrek'a 2. To było po prostu jak wyjęcie drzazgi z oka. Po powrocie poszliśmy jeszcze na cosplay co podniosło odrobinkę ogólną ocenę za konwent ale i tak nie przykuło nas na tyle, żeby zostać dłużej. Tak więc o godzinie 20:00 zebraliśmy nasze wszystkie manatki i udaliśmy się w drogę powrotną. Może ktoś nie lubi jeździć pociągiem po nocy, ale jak dla mnie to było to lepsze rozwiązanie niż zostanie na reANIMation. Qpa, qpa i jeszcze raz qpa!!! No more reANIMation in my life!!! Jeśli natrafię na pytanie odnośnie porażki 2004 r. to bez zastanowienia odpowiem - reANIMation3!!! Jeszcze jedno - jak dla mnie, to na tylu sponsorów i taką reklamę można było zrobić o wiele lepszy konwent. Do firm które sponsorowały reANIMation3 - zastanówcie się na co wydajecie swoje pieniądze, czy nie lepiej zainwestować w coś innego...? Z poważaniem Karasu_Kage :LOL:

No takich bzdur to dawno oczy me nie widziały. Konwent był super, atrakcji czasem nawet było za dużo i nie można było we wszystkich uczestniczyć... Może zrobimy sondę??