NORSK ARYSK BLAK METAL! RAHHH!!

Oh, wait...

że jak...?

Klasyka, man.

głupie to, ale nie ma sensu ciągnąć tego wątku. zresztą norweski black metal to już przeszłość.

Mówię tylko, że CHAOS9 jest tak grim & necro, że bardziej się nie da (Grisznak ujął to mniej dyplomatycznie). Że wywiad się ukazał, to bardzo dobrze.

Acha, teraz rozumiem :P
w pierwszym momencie nie zajarzyłem, po co zapodajesz komentarz do kwestii norweskiego BM. Zwłaszcza, że ja piszę o jego muzyce, która przypomina mi scenę sprzed nieco ponad dekady. Resztę każdy może sobire ocenić czytając wywiad.

Mam nadzieję, że mówiąc o japońskim BM nikt chyba się nie spodziewa, że usłyszy Watain (choć mnie miażdży Ondskapt). Trzeba podejść z dystansem z uwagi na różnice światopoglądowe.

Podobać się nie musi, jednak pierwszego komentarza nijak nie mogłem odnieść do tematu.

eds jest "trochę" za bardzo andergrandowy jak dla mnie. 2 cd-r i jeden składak na przestrzeni 5 lat. kpt. wiesz może co on robi jak nie nagrywa? pytam, bo widać że traktuje to bardziej jak hobby niż formę zarobku

Ja zawsze miałem słabość do ekstremalnego undergroundu :>
Muzę nagrywa na kompie.

Ja tez...ale nie do wiesniactwa...

pssst...nie chodziło mi o to na czym nagrywa tylko co robi jak nie nagrywa tj. czy gdzieś pracuje etc :]

generalnie japończycy nie lubią za dużo o sobie mówić. zwłaszcza jeżeli chcą, aby wszyscy ich kojarzyli raczej z artystycznym wizerunkiem.

Oj, przypomnialy mi sie stare dobre czasy, kiedy sam sie w ten cyrk bawilem...
Chlopak odstawia buca jak 90 % srogich bm'owcow i jeszcze chwali sie znajomoscia nazioliskich szczyn z Polski - full rispekt. Muzyka robiona na komputerze, dorobek pytowy - imponujacy.
Mowiac krotko: Kamikaze arysk black metal !!! Hail unholy Hirohito !

Hm... od jakiegoś czasu Paimon nienawidzi już wszystkich ludzi po równo ;]

Pewnie tak, po tym jak 2/3 sceny robilo sobie jaja z aryjskiego woja udzielajacego wywiadow Metal Hammerowi i Kmiol 'em All.

Akurat ten okres sędziłem z dala od sceny. Nawet nie czytałem tych wywiadów.

cyrk i kuglarstwo intelektualne można znaleźć w Twojej wypowiedzi.Dobrze,że określiłeś zainteresowanie BM jako zabawę,bo na pewno nie byłyś w stanie pojąć tej muzyki.miłej zabawy w cokolwiek innego.

Cóż, chłopak nie powiedział nic z czym nie moża by było się niezgodzić :) Zwłaszcza w odniesieniu do tego "artysty".

Nie nadążam za tym skrótem myślowym x.X

No tak, 10 lat siedzenia w podziemiu i pisania o metalu to z pewnością jakaś tam zabawa, bo forsy z tego zbyt wiele nie było, a skoro na czymś się nie zarabia to trudno to okreslić innym mianem niźli hobby. Oj, przepraszm...."black metal is not a trend, it's a cult"...zapomniałbym.
Hail Satan, Ciemna Lavo...

skoro już poruszyłeś ten temat... można wiedzieć dla jakiego zina pisywałeś?