![]() ![]() ![]() | ||
Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Żywa Biblioteka we Wrocławiu ![]() Żywa książka to nic innego jak konkretni ludzie, na przykład feministka, blondynka, osoba niepełnosprawna, obcokrajowiec, gej, lesbijka itp itd., przełamujące w jakiś sposób stereotyp z jakim są utożsamiane. Z taką osobą będzie można porozmawiać przez 20 minut. Pierwsza edycja tego projektu cieszyła się sporym zainteresowaniem. Ciekawostką jest fakt, iż będzie można porozmawiać miedzy innymi z Azjatką. Serdecznie zapraszamy. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 23 dodaj [8] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[14] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[2] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[3] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[6] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[7] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[4] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
Lol. Nic dodać, nic ująć ;3 [5] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[9] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[10] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
A myślisz że bez wzmianki o udziale Azjatki, ten nius zostałby tutaj umieszczony? Stereotyp? Hmmm. Czy natykasz się na Azjatów co krok? Miałeś kiedyś okazje porozmawiać z nimi w jakimś innym niż ich ojczysty albo zbliżony do angielskiego języku? Pytałeś się ich jak widzą i jak im się podoba Polska? Nie wydaje mi się żeby to było promowanie stereotypu. Zamiast niej równie dobrze mogłaby się pojawić Indianka, albo Murzyn czy Żyd. Nie zależało nam tylko i wyłącznie na Azjatach. Jeśli ty to odbierasz jako promowanie stereotypów, to przykro mi. Niestety to twój problem. Czasem trzeba zrobić krok do tyłu, żeby móc zrobić dwa kroki do przodu. [11] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
Wooow... A można gdzieś porozmawiać z normalnymi ludźmi? [12] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[13] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() Tak, zarówno w Norwegii (gdzie mieszkam), jak i w Polsce natykam się na Azjatów co krok. Tak, miewam okazję i wielokrotnie rozmawiałem z nimi po polsku, angielsku lub norwesku (w tym ostatnim języku na tyle, na ile pozwalała moja skromna ciągle jego znajomość). Wielu z nich mówiło bardzo dobrze po polsku, angielsku lub norwesku, więc twoje wyrażenie "zbliżonym do angielskiego języku" jest kolejnym, krzywdzącym stereotypem. Tak, zdarzało mi się rozmawiać z nimi o tym, jak podoba się im Polska, ale zazwyczaj wolałem poruszać tematy znacznie ciekawsze dla obu stron. Teraz ty bądź przynajmniej tak uprzejmy jak ja i na spokojnie, bez nerwów (twój poprzedni komentarz robi wrażenie nieco nerwowego) odpowiedz mi na moje pytanie: jakie wspólne stereotypy dzielą np. Turcy, Czukczowie lub Buriaci, Hindusi, Żydzi i powiedzmy Tajowie? To wszystko Azjaci jak się patrzy. Rozumiem, że wrzucając do newsa określenie "Azjatka" miałeś nadzieję wywołać wśród użytkowników serwisu skojarzenia ze skośnooką słodką dziewuszką z Japonii, Chin, Korei czy okolic, jak swego rodzaju fetyszem, jakiemu nieuchronnie hołduje przynajmniej część niedojrzałych emocjonalnie użytkowników serwisu o takiej, a nie innej tematyce. To właśnie nazywam promowaniem stereotypu i to mnie jest przykro. I nie, to nie jest mój problem. Mnie to co najwyżej zirytuje. To właśnie twój problem, jako (jak rozumiem) organizatora. Ja tu nie widzę żadnych kroków w przód. Już na koniec: piszesz, że bez wzmianki o "Azjatce" nie byłoby na acepie miejsca na ten news. Czy zamieszczenie tegoż newsa przez tak hermetyczny serwis o dość ograniczonym zasięgu, jakim jest acp było naprawdę warte zaprzepaszczania potencjalnych, przyszłych osiągnięć wspominanego projektu na polu likwidowania stereotypów? Jeśli tak, to niezbyt dobrze świadczy to o ambicjach organizatorów i randze samej imprezy. A może była to tylko twoja nieprzemyślana decyzja? [15] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
Nie bardzo rozumiem twoje pytanie? Co ma piernik do wiatraka? Oprócz mąki oczywiście. Czy Żydzi mieszkający z dziada pradziada w Polsce też są Azjatami według ciebie. Zazdroszczę możliwości porozmawiania z mieszkańcami dalekiego wschodu. Ja takich okazji dotąd nie miałem, i ta jest dla mnie pierwszą. I żadne komentarze, choćby jak najbardziej naukowe, nie zmienią faktu że dla mnie i wielu innych osób taka rozmowa będzie ciekawym przeżyciem. Co do projektu, to cieszył się on bardzo dużym powodzeniem w zeszłym roku i myślę że to co mieliśmy w jego efekcie osiągnąć, osiągnęliśmy i osiągniemy. Chociaż by fakt iż w wyniku tej rozmowy upadnie mój, jak słusznie twierdzisz, stereotyp Azjaty. [16] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
A w ogóle to czepiasz się słówek. Źle sformułowane zdanie, i zaraz posądzenie o zbrodnie przeciwko ludzkości. [17] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() Natomiast jeśli ty sam masz jakieś takie stereotypy, to może niekoniecznie powinieneś nimi zarażać innych, chociażby przez ich promowanie w powyższym newsie? Żeby spotkać Azjatę, wystarczy wejść do baru z oryginalnym kebabem, albo wietnamskiego fastfoodu, więc żadna to okazja. Zresztą, o ile się nie mylę, powinniście mieć we Wrocławiu okazję do ciekawszych spotkań z Azjatami. Dla chcącego nic trudnego. Robienie z obecności w "Żywej książce" niesprecyzowanego pochodzenia "Azjatki", jakiejś szczególnej atrakcji, mogącej zainteresować fanów m&a, to niezbyt dobry pomysł. No, chyba, że przeceniam fanów m&a. Żydzi jako naród pochodzą z Azji, tam uksztaltowały się ich pierwotna kultura, język, tożsamość narodowa/etniczna. Żydzi mieszkający od stuleci w Polsce są Azjatami z pochodzenia (zwłaszcza biorąc pod uwagę hermetyczność tej grupy). Podałem ich jako przykład - ciągle ca. 1/3 mieszka w Azji, więc nazwanie ich Azjatami jest jak najbardziej na miejscu. Podałem ich jako przykład na zróżnicowanie Azjatów. Tak, jak ogół Polaków możesz nazwać Europejczykami, mimo, że zapewne parę milionów Polaków i ich potomków nie mieszka w Europie. Cieszę się, że taka rozmowa będzie dla was ciekawym przeżyciem i że projekt cieszy się dużym powiedzeniem. Ale co ma piernik do wiatraka? W sprawie czepianie się słówek i źle sformułowanego zdania, to jak inaczej miałem zrozumieć "zbliżony do angielskiego język"? [18] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() Ja w pełni doceniam próby dyskusji nad stereotypami panującymi na przykład na temat osób o orientacji homoseksualnej, feministek, chociaż już na przykład zajmowanie się stereotypami na temat blondynek uważam za stratę czasu - dla inteligentnych ludzi to tylko żarty, ludzie inteligentni inaczej raczej nie wybiorą się do medioteki. [19] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() [20] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() BTW, dla wielu Azjatów (a także Amerykanów i Europejczyków) pies to tradycyjna potrawa, więc to nie stereotyp. A stereotypy na temat Japończyków mogą dementować Japończycy, a nie jacyś enigmatyczni "Azjaci". [22] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
[21] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
![]() [23] Re: Żywa Biblioteka we Wrocławiu
Wspólne stereotypy dla mieszkańców Azji: kiepsko znać angielska języka; mieszkają w klitkach; grzeczny i układny w każdej sytuacji; niezwykle honorowy; pracuś; drugorzędna rola kobiety; kompleks na punkcie wyglądu fizycznego - chęć upodobnienia się do europejczyków, amerykanów; najgłupszy z nich - widzą panoramicznie. Sam fakt że Azjata jest utożsamiony przede wszystkim z Japonią i Chinami to też stereotyp. Poza tym Polacy są strasznymi rasistami. Nasza Azjatka, ma Mongolskie korzenie, urodziła się w Polsce i mówi po Polsku lepiej niż nie jeden Polak z dziada pradziada. A Peng spotkało w naszym kraju wiele nieprzyjemności, tylko dla tego że inaczej wygląda. Myśl sobie co chcesz o tym projekcie i o uczestniczących w nich osobach, ale dzięki temu kolejne osoby zobaczyły że ona jest takim samym człowiekiem jak wszyscy wokoło. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
![]() |
Już widzę te kolejki polskich fanów m&a, spragnionych azjatyckiego kontaktu.