Nie ma się czym zachwycać, film to średniak z idiotyczną (prawie nie istniejącą) fabułą, przebajerzonymi walkami przechodzącymi wszelkie granice dobrego smaku (a ludzie na Matriksy narzekali, ehh). Muzyka Uematsu też czasami dobrana średniacko (np. podczas kretyńskiej walki w kościele w Midgarze). Jako pokaz mocy graficznych SE - tak, ale filmem toto coś trudno nazwać. Do tego widać jak na dłoni że wypuszczony maksmymalnie "na siłę", dla zbicia kasy. Nie wnosi nic nowego do fabuły FF7...

zgadzam sie, trzeba dodac,z e 'film' ten z prawami fizyki niewiele co ma wspolnego, a fabula na odleglosc traci sztampą

Film nie jest nawet sredniakiem.

Jakbym napisał że "film" okazał się kompletnym fiaskiem (a tak jest) to by mnie zaraz fanboye FF7 roznieśli na widłach :) Ooops napisałem :)

żaden ze mnie fanboj, swoja ffVII sprzedalem niedawno. a
FF:AC to dla mnie mocne 8/10. Po prostu dobry film, lubie takie. Nie wiem czego sie co niektorzy spodziewali. Dramatu psychologicznego?
Jest dobrze:).

A ty jestes sredniakiem?

Muzyka jest świetna w każdym calu, efekty są fajne, postacie są ładne. Tylko fabuła nudzi i film się dłuży.

No nic, trzeba będzie zakupić. Die-Hard fani VII czasem muszą nadwyrężyć kieszeń :D

Ja, jako fanatyk FF VII, muszę stwierdzić, że trochę się "Adventem" rozczarowałem - spodziewałem się czegoś.. Hmm.. Innego? Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś nie bardzo wie, o co chodzi w FF VII, będzie się pewnie dobrze bawił, bo gdyby nie fabuła, która trochę "boli" fanów, film jest gitowy.. ^_^


I tak sobie go sprawię.. :P

O! :D

Cóż, nazwijcie mnie idiotą bez gustu, ale mnie tam film się bardzo podobał, a fanem FF VII jestem ^^' Może to różnica podejścia, wy się nastawialiście na objawienie i oczekiwaliście cudu, ja nie oczekiwałem niczego - to i się nie zawiodłem ^^

Czekam na polską premierę DVD juz cholernie długo i ciesze się, że nareszcie będzie i będę mógł film obejrzeć. A nawet jak jest tak dupny jak to wszyscy mówią, to mam nadzieję na ładną okładkę, żeby miło n apółce wyglądało :p

Nie, nie wszyscy. Co wiecej, na panelu na Hideconie, z kilkunastu osob to ja zdecydowalem sie siasc po stronie przeznaczonej dla przeciwnikow filmu (zeby bylo o czym dyskutowac), bo wszyscy inni usiedli po drugiej.

LOL to jedyna rgumentacja na obronę filmu? :D Wiesz duża część much, właściwie większość lubi SamWieszCoNaLireręG, więc takie "argumenty" są po prostu śmieszne.

jak nie będą wołali zbyt dużo za to dvd, to może się skusze :)

To "Rodzice chrzestni" już wyszli? Przecież mieli być dopiero 1 grudnia.

Fabuła zerowa, efekciarstwo nie mieści się nawet na dużym
telewizorze. Ta jazda na motorach to już przegięcie na maxa :) Obejrzeć się da. Jak ktoś ma TV najmniej 32" ^^ + porządne nagłośnienie 5.1 to jakaś z tego frajda płynie. A tak to lipa.
Film powinno się dobrze oglądać na każdym telewizorze. Wiadomo, że ten większy da więcej radości. To tak jak z muzyką. Jak coś dobrze gra w mono, to w stereo zagra tylko lepiej! ALE NIGDY NIE ROBIĆ NA ODWRÓT.

Mam na ten chłam wydać do 60 zł? Jakby był w cenie GitS'a to jeszcze mógłbym pomyśleć, a tak to mogą pomarzyć, że ten shit kiedyś kupię.

LOL Narzekacie na prawa fizyki, na nierealnosc? Chyba zapomnieliscie ze macie do czynienia z filmem z serii Final FANTASY. Tu nie ma nic nierealnego. Nie bede sie spieral na temat fabuly, ktora mi do gustu przypadla. Do poki sie nie przejdzie FF7, watki w AC pozostaja niezrozumiale. Gratuluje ludziom ktorzy przyrownuja na sile FF7:AC do GiTSa...powodzenia ;)

Zoi :p Ja jak najbardziej grałem w grę, ale ja nie czepiam sioę fabuły tylko grafiki i muzyki, która jest żenująca... Ale nie chcę mi się na temn temat pisać już po raz 10... Cały ten film jest po prostu jednym wielkim niewypałem...

zapomniales dodac "IMHO" :P

Przecież cały czas pisze "ja". Naucz się czytać.

"Gratuluje ludziom ktorzy przyrownuja na sile FF7:AC do GiTSa...powodzenia ;)"

No popatrz Tiber, tutaj też pisze "Ja", co? Ja nie wiem kto tutaj czytać nie umie...

W ostatnim komentarzu, you modo.

Zaraz, to nie twój cytat. Teraz to już nie wiem o co ci chodzi...

A ja skapowałem o co tobie chodzi XD LOL XD Gome :P

LOL. Ale my jesteśmy pojebani...

Witajcie wśród swoich :)

Film tylko dla osób związanych mocno emocjonalnie z siódmą częścia finala oraz z samymi bohaterami. Inne osoby nie zrozumią tego filmu...

Cloud *____*

Tifa ^______^

Jenova!!!

Eee.. XD

No dobra.. Zawsze fascynowały mnie połówki..


A nie wiem, czy film tylko dla fascynatów VII - rzekłbym nawet odwrotnie - nieproporcjonalne rozłożenie akcji do fabuły - no i jestem przeciwnikiem rozgrzebywania czegoś, co powinno zostać słodką tajemnicą, bo przecież FF VII zbyt wiele w końcu nie wyjaśniał.. ^_^

Sweet.. ^_^

Ja nie grałam a film nie był ciężki do zrozumienia.

Trzeba kasiorke odlozyc :)

Jeżeli chodzi o Final Fantasy VII: Advent Children to jest zajefajny, zamówiłem go z USA i kosztował mnie tylko 10 dolców , pełna wersja z dodatkami lecz bez polskich liter ani lektora. Ale ogólnie to bajerancki.

Jak sie nie podoba, to kurwa, ACHTUNG SPOJLER, nie kupujcie. Co wy za problemy macie? Ja kupie i z wydania w Polsce zadowolony jestem, bo tego wlasnie oczekiwalem.

...hmm mam jakies dziwne wrażenie że jestem jedną z nielicznych osób które jeszcze tego filmu nie widziały...

Straty są po to, żeby je nadrabiać.. :)


A w tym przypadku - moim zdaniem - warto.. ^_^

Ciesz się :p Twoje życie jest dłuższe o półtora godziny filmu XD

Miło. Nie spodziewałam się, że będę miała okazję kupić ten film u nas w kraju.

Ja się zawiodłem trochę na tym filmie. Trailery mi się BARDZO podobały i miałem nadzieję, że oprócz wspaniałej grafiki obejrzę również niezły film z dobrą muzyką, niestety...
Filmem różne rzeczy się w naszym kochanym świecie nazywa więc i FFVII:AC nim będzie ale stwierdzam obiektywnie, że fabuły to on właściwie żadnej nie ma i jako taki nie jest dla mnie pełnowartościowym filmem.
Oglądałem ten film 2x, pierwszy raz na komórce bo udało mi się go najpierw dorwać w formacie SD Video (320x240 mpeg4, dźwięk mono) cóż, kino kieszonkowe, ekran 2,4 cala 320x240, ale obejrzec sie da jak się nie ma wyboru. Drugi raz już wersję DVD i film rozczarował mnie wtedy jeszcze bardziej bo lepiej było widać i słychać wszystkie niedoróbki. Ma bardzo przeciętne udźwiękowienie, powiedziałbym nawet że kiepsko dobrane do scen, animacja bohaterów momentami wydała mi się gorsza niż w FF:SW. Rozmowy bohaterów z których zwykle nic nie wynika to już zupełna porażka, są infantylne do bólu, na domiar złego mimika twarzy to krok wstecz w dziedzinie animacji komputerowej :(
Na szczęście sceny walk są zrobione doskonale i właściwie tylko po to warto ten film wogóle obejrzeć. Zresztą, gdyby wyciąć sceny walk to reszta filmu nadawałaby się co najwyżej na animowane wstawki do gry.
Generalnie film ten ma więcej wad i zalet ale dla fanów FFVII i tak pozycja obowiązkowa. Pozostali mogą sobie śmiało ten film odpuścić.

Miało być: "więcej wad niż zalet" :P

Ej. Porownaj sobie z Appleseed 2004, potem gadaj o mimice. W Spirits Withing bylo bardzo malo ludzi, w wiekszosci byly to robotoidalne postacie w pancerzach z helmami (i kosztowal przy tym obledne pieniadze).

A tu przynajmniej masz walkę Tify z beksą. Można oglądać w kółeczko...

Daleko mi do fana anime ale obejrzalem i jestem swierzo po. Fabula jest taka sobie nie wiadomo o co chodzi ale pewnie gdybym grywal to bym wiedzial. Jednak podchodzac do filmu patrzac na animacje to cieszy oko. Chcialbym aby takie filmy fantasy yly tworzone i to w tej technologii. fabula 1/10 wykonanie 9/10 ;))

wy wszyscy jesteście pier***** FF7:AC jest niezłym filmem i mimo że można ściągnąć kopię z neta i tak kupię jak wydadzą. Tylko jest mały szkopuł - Imperial Home Enternaiment jeszcze nie zamieściła FFka na liście wydawniczej :( Niektórzy z was się naczytali jakichś bzdurnych recenzji i głoszą zdaunioną opinię że film to kicz, ludzie najpierw oglądnijcie z 5 razy a potem piszcie, może nie jest the best, ale jak ktoś grał w grę to łezka się kręci w oku. Ci co nie grali w FF7 sp******** do PSX-a i grać prędko, a nie oglądać sam film!

Co do fimu jak dla mnie jest to film swietny...Wlasciwie nie spodziewalem sie swietnej fabuly bo nie o to tu chodzi. To wszystko dostalem w grze..a czego mi brakowalo w koncowce samej gry?? wlasnie takiej akcji i takich walk jakie ma AC. Jest to swietne uzupelnienie. Co do muzyki jak jeden "amator" napisal ze jest kiepska,argumentujac to tym że ne pasuje do scen walki!!! bez komentarza....radze tylko dowiedzieć sie czym jest gust a czym wykonanie i brzmienie. A dla mnie wlasnei te motywy bardzo pasuja choc momentami tez wsadzil bym cos innego... Sam jestem muzykiem i brzmienie muzyki te orkiestry i inne smaczki sa mistrzostwem..Muzyka byla nagrywana specjalnie przez orkiestre na potrzeby filmu. No ale oczywiscie komus kto o muzyce nie ma pojecia to tego nei wytlumaczysz..... Grafika i animacja jest miazdzaca...mimika, ruchy, ruszajce sie wlosy ubrania..:))) hah ide ogladac po raz kolejny!!! pozdrawiam!!

Final Fantasy rulezzz!!!!!!!!!!!!!!!! Film obejrzałam z przyjemnością i uważam, że jest świetny. Nawet moje kumpelki, które nienawidzą anime, mangi i Final Fantasy, były filmem zachwycone.