Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} „Yamato” na HBO W poniedziałek, 21 kwietnia, o godzinie 20:10 na antenie HBO premierowo wyemitowany zostanie film „Yamato” (Otoko-tachi no Yamato), który jakiś czas temu wydany został przez Anime Gate. Jest to japońska superprodukcja opowiadająca o chlubie japońskiej marynarki wojennej, tytułowym Yamato. Opis ze strony stacji:Pancernik Yamato o długości 263 metrów był dumą japońskiej marynarki wojennej i największym okrętem bojowym walczącym podczas drugiej wojny światowej. Został zatopiony przez Amerykanów 7 kwietnia 1945 roku. Z trzech tysięcy marynarzy obecnych na statku przeżyło zaledwie 270. Sześćdziesiąt lat później Makiko Uchida (Kyoka Suzuki), córka jednego z członków załogi, poszukuje kogoś, kto mógłby pojechać z nią na miejsce, gdzie spoczywa wrak okrętu. Odnajduje starego już kapitana Katsumiego Kamio (Tatsuya Nakadai), który decyduje się towarzyszyć jej w podróży do miejsca tragedii. Makiko ma nadzieję, że dzięki tej wyprawie zrozumie, dlaczego jej zmarły niedawno ojciec adoptował po wojnie dzieci zabitych marynarzy. Podróż staje się pretekstem do zapoznania się z historią niezwykłego okrętu, jego tragicznym końcem oraz losem związanych z nim ludzi. Najbliższe powtórki: 22 kwietnia, godzina 1:50 oraz 27 kwietnia, godz. 21:50. Film powtórzony zostanie jeszcze kilkakrotnie, listę powtórek sprawdzić można na stronie stacji. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 11 dodaj [1] Re: „Yamato” na HBO
Kuciu [*.internetdsl.tpnet.pl], 20.04.2008, 23:25:05, oceny: +0 -0 myślę, ze słowo "superprodukcja" powinno zostać tu ujęte w cudzysłów. no chyba, że odnosimy to tylko do japońskiego rynku. tak czy owak, mnie się film podobał ;) Odpowiedz [2] Re: „Yamato” na HBO
Jak najbardziej jest to „superprodukcja” w realiach japońskich, tam to był nieźle wysokobudżetowy film, ale w porównaniu z superprodukcjami amerykańskimi nie ma się co równać. Szkoda tylko, że film zawodzi na całej linii – od aktorstwa, poprzez efekty specjalne, po muzykę świetnego skądinąd Hisaishiego. Średniak, jeśli nie obejrzysz, to nic nie stracisz, a może nawet zaoszczędzisz dwie godziny życia. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie. A tak swoją drogą, Monolith wydał niedawno podobną wojenną kaszankę, „Kamikaze – boski wiatr” (Ore wa, kimi no tame ni koso shini ni iku aka For Those We Love), takiego niewypałowatego brata bliźniaka „Yamato”. [4] Re: „Yamato” na HBO
[3] Re: „Yamato” na HBO
"Pancernik Yamato o długości 263 metrów był dumą japońskiej marynarki wojennej i największym okrętem bojowym walczącym podczas drugiej wojny światowej." Gownoprawda, pancernikow klasy Yamato bylo 3 (z czego jeden przebudowali na lotniskowiec). Boom. Also: Apocalypse Then (do wyobrazenia sobie lepiej jakby wygladala inwzaja Japonii, gdyby nie 2 bomby z Niebios). O tym by film nakrecili lepiej (wlasciwie, to moze i jest, chocby i telewizyjny, zwazywszy na to ze Okinawa wciaz jest przejeta). Ale zamiast krecic filmy w rodzaju Hotaru no Haka, albo moze nawet i japonska wersje Der Untergang, produkuje sie gowno. [5] Re: „Yamato” na HBO
[6] Re: „Yamato” na HBO
[7] Re: „Yamato” na HBO
[8] Re: „Yamato” na HBO
[10] Re: „Yamato” na HBO
get a life [11] Re: „Yamato” na HBO
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|